balans Napisano 28 Styczeń 2010 Share Napisano 28 Styczeń 2010 I mimo że wymiana ognia między Bismarckiem a Piorunem trwała ok. GODZINY !!! , to angole i tak mieli pretensje do polaków...Szok !!!"ORP Piorun się pogubił - bariera językowa? Słabe wyszkolenie? Bo zamiast z całym zespołem brytyjskich niszczycieli [w skład którego wchodził] wykonać atak torpedowy na Bismarcka, to znalazł się akurat na wprost ich wyrzutni torpedowych... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krecik wz. 65 Napisano 28 Styczeń 2010 Share Napisano 28 Styczeń 2010 Kol. Balans - o ile pamiętam na Pioruna" przydzielony był brytyjski oficer łącznikowy...Herbatke spijał ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krecik wz. 65 Napisano 28 Styczeń 2010 Share Napisano 28 Styczeń 2010 Poza tym Polacy jako pierwsi natknęli się na Bismarcka...i właśnie o tej samotnej godzinie wspomniałem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czlowieksniegu Napisano 28 Styczeń 2010 Share Napisano 28 Styczeń 2010 Czytam, czytam, czytam, piszę i się zastanawiam na ile picie herbaty i jedzenie ślimaków ma coś wspólnego z tytułem wątku :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
toska Napisano 28 Styczeń 2010 Share Napisano 28 Styczeń 2010 Kret masz racje oba kraje dalekie były od jaskrawych postaw w czasie wojny.Nie wszyscy Francuzi pragneli walczyć z okupantem jak i nie wszyscy Włosi marzyli o tym aby ginąć za tysiącletnią rzesze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wallenrod Napisano 28 Styczeń 2010 Share Napisano 28 Styczeń 2010 Bo chodzi o to, że Ruskie zaprosili na paradę tych z zdrajców Francuzów a nie prawdziwych bohaterów tej wojny czyli Polaków. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krecik wz. 65 Napisano 28 Styczeń 2010 Share Napisano 28 Styczeń 2010 Może faktycznie Yeti ślimaki i herbata - niewiele... Jednak co do żab - można polemizować... ;)) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
toska Napisano 28 Styczeń 2010 Share Napisano 28 Styczeń 2010 Wracając do sedna wątku żeby być zaproszonym do sąsiada na impre trzeba się z nim przyjaźnić i kolegować a nie na okrągło napierdalać mu po ścianach co w rewanżu tamten robi to samo.I w tym akurat wypadku nie ważne kto zaczął. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krecik wz. 65 Napisano 28 Styczeń 2010 Share Napisano 28 Styczeń 2010 I tu kol. Toska dotknął meritum... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wallenrod Napisano 28 Styczeń 2010 Share Napisano 28 Styczeń 2010 Taak, Czterech pancernych" to oklaskiwali a teraz pamięć im się zużyła. Pan Prezydent powinien zrobić z nimi porządek.Świat musi wiedzieć dzięki komu i Ruskie i pozostali tę wojnę wygrali. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krecik wz. 65 Napisano 28 Styczeń 2010 Share Napisano 28 Styczeń 2010 Ehh Wallenrod... nie bądź ironiczny. Nie o to chodzi... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czlowieksniegu Napisano 28 Styczeń 2010 Share Napisano 28 Styczeń 2010 Toska- i przy okazji ( nie mam na myśli komunistycznej partyzantki, bardziej nawróconych faszystów ) sporo Włochów zginęło z rąk sojuszników" ( chwilowych jak się okazało ). We Wrocławiu mają nawet, całkiem zadbany, cmentarz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wallenrod Napisano 28 Styczeń 2010 Share Napisano 28 Styczeń 2010 krecik, po prostu podobnie jak ty zechciało mi się napluć na Francuzów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woytas Napisano 28 Styczeń 2010 Share Napisano 28 Styczeń 2010 Dobra!Wracamy do tematu watku... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krecik wz. 65 Napisano 28 Styczeń 2010 Share Napisano 28 Styczeń 2010 Mógłbyś rozwinąć ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krecik wz. 65 Napisano 28 Styczeń 2010 Share Napisano 28 Styczeń 2010 Oki Woytas , choć bzdurne insynuacje Wallenroda nie dają mi spokoju... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
toska Napisano 28 Styczeń 2010 Share Napisano 28 Styczeń 2010 Yeti dajmy już spokój temu kto ilu sojuszników lub wrogów wyekspediował na tamten świat.Dla większości ważna jest ocena chwili czyli to że Rosjanie nas nie zaprosili a wierchuszka naszego umęczonego kraju ma okazje co by się obrazić.Radość niezmierna nastąpiła by dopiero wtedy gdyby nas zaprosili a my moglibyśmy odmówić.Wtedy osoby naszejPrawicy"popuściły by ze szczęścia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Martian Napisano 28 Styczeń 2010 Share Napisano 28 Styczeń 2010 Widzę kol. Wallenrod jakiś taki w żabojadach zakochany... Aby ze wzajemnością?;))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wallenrod Napisano 28 Styczeń 2010 Share Napisano 28 Styczeń 2010 W grę może wchodzić też możliwość, że Rosjanie przetrzymają" Polskę aby pokazać kto tu jest górą aby za pięć 12 zaprosić na paradę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czlowieksniegu Napisano 28 Styczeń 2010 Share Napisano 28 Styczeń 2010 Marcin- wiesz, parę pomysłów mieli niezłych ( nie piszę o ślimakach, bo jakoś mi nie podchodziły )... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
toska Napisano 28 Styczeń 2010 Share Napisano 28 Styczeń 2010 O w morde znowu cosik mi się porobiło nie tak, że tylko ja pisze na temat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zmija Napisano 28 Styczeń 2010 Share Napisano 28 Styczeń 2010 Toska, uważam że masz najbardziej zdrowe podejście do tematu. Pozwólmy że zacytuję:co kur... ja nie skocze" - typowa polska postawa żołnierza walczącego pod obcym dowódctwem w II w.św.(cierpiał na tym szeregowy żołnierz).Wracając do sedna wątku żeby być zaproszonym do sąsiada na impre trzeba się z nim przyjaźnić i kolegować a nie na okrągło napierdalać mu po ścianach co w rewanżu tamten robi to samo.I w tym akurat wypadku nie ważne kto zaczął." - Dyplomacja to nie możliwość wyjawiania swoich uprzedzeń.Jak ktoś ma fobie (pewnie uzasadnione) to dzieli się nimi z kumplami przy wódzie, a nie na oświadczeniach rządu. Stwórzmy organizacje pozarządowe" (po cichu sponsorowane przez panstwo - Steibah i jej krzykacze) które przypominają historię i roszczą o zadośćuczynienie krzywd. Rząd niech sie skoncentruje TYLKO NA GOSPODARCE I EKONOMII PAŃSTWA Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zmija Napisano 28 Styczeń 2010 Share Napisano 28 Styczeń 2010 echhhhh...miałem się łyski" odkazić (bierze mnie grypa) a mnie zakręciła - bestyyyja:-)Pozdrowienia dla wszystkich! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
toska Napisano 28 Styczeń 2010 Share Napisano 28 Styczeń 2010 W większości przypadków darcie ryja (w czym jesteśmy mistrzami)jest mniej skuteczne niż ciche wejście na partyzanta czyli w tym wypadku wzmacnianie się gospodarczo jak słusznie zauważyłeś kol.Zmija.Więc musimy dążyć do tego aby to inni chcieli nas zapraszać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bandolero Napisano 28 Styczeń 2010 Share Napisano 28 Styczeń 2010 Zmija, ja jednak wolałbym, żeby ten rząd trzymał się z daleka od gospodarki, bo dosyć już szkód narobiły te różne Donki, Miry i Zbychy. Jeśli chodzi o stosunki z Rosją, to nie są one wynikiem ani ignorancji tuskowego ządu" (bo ten ząd" jest w istocie podstawiony przez ruską razwiedkę i jego rzeczywista historia sięga czasów okrągłego stołu), ani legendarnego potrząsania szabelką" przez Prezydenta :) Stosunek Rosji do Polski w ogóle nie ma nic wspólnego z Polską, Szanowni Naiwni Koledzy! Wynika on wyłącznie z układów i interesów rosyjsko-niemieckich. Śmieszą mnie wypowiedzi Toski, Zmiji i innych Userów, sugerujące że Rosja w jakiś sposób inspiruje się zachowaniem polskiego rządu czy Prezydenta :) Dla Rosji nie istnieje coś takiego jak polski rząd, ani nawet polskie państwo, istnieje jedynie nadwiślańska strefa wpływów. Kto tego nie pojmuje, niech zacznie uczyć się historii i niech przestanie czytać GW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.