Skocz do zawartości

Czescy żołnierze na misji w Afganistanie nosili nazistowskie emblematy


Rekomendowane odpowiedzi

A my myślimy, że Czesi nie mają fantazji:


Czescy żołnierze na misji w Afganistanie nosili nazistowskie emblematy


Czeski minister obrony zapowiedział, że żołnierze, którzy na misji w Afganistanie na hełmach wymalowali sobie nazistowskie emblematy, zostaną wydaleni ze służby. Według dziennika DNES", który ujawnił skandal, oficerowie chronili swoich podwładnych, próbując całą sprawę zatuszować.
Pierwsza strona dzisiejszego (9 listopada 2009) wydania czeskiego dziennika

Czeski oficer na misji w Afganistanie z namalowanym emblematem SS na hełmie

Emblemat SS-Hohenstaufen, który nosił na hełmie czeski oficer na misji w Afganistanie


Emblemat SS-Hohenstaufen, który nosił na hełmie czeski oficer na misji w...
- W armii nie ma miejscu dla ludzi, którzy myślą w ten sposób - napisał Martin Bartak, minister obrony, w komentarzu do artykułu DNES", który nagłośnił sprawę.

Według autorów tekstu służący w afgańskiej prowincji Logar porucznik Jan Cermak wymalował sobie na hełmie emblemat SS-Hohenstaufen - literę H" przeciętą mieczem.



Inny oficer miał według dziennika nosić na hełmie emblemat dywizji SS Dirlewanger. To jednostka złożona głównie z przestępców, odpowiedzialna między innymi za mordy, gwałty i grabież na terenie Warszawy.

DNES" przytacza w swoim tekście linię obrony Cermaka, który utrzymuje że H" pochodzi od zdrobnienia jego imienia. Koledzy mają mówić na niego Honza. Według dziennikarzy o całej sprawie wiedział doskonale pułkownik Petr Prochażka, dowódca czeskiego kontyngentu w Afganistanie.

- Prochażka tolerował nazistowskie symbole. Spalić hełm z nazistowskim emblematem nakazał Cermakowi dopiero po tym, jak jakiś dyplomata poskarżył się w Pradze - cytuje DNES" list, jaki otrzymał od żołnierzy biorących udział w misji.

Minister Bartak, który jeszcze w ostatni piątek wspomnianym wyżej oficerom wręczył medale, zapowiedział łyskawiczne i dogłębne dochodzenie", a zachowanie żołnierzy nazwał ie do zaakceptowania".

- Jeśli próba zatuszowania tej sprawy przez dowódcę okaże się prawdą, przysięgam dopilnować, żeby wszyscy zostali surowo ukarani. Pierwszym krokiem jest ich natychmiastowe zawieszenie - powiedział minister.

Skandal wybuchł dokładnie tydzień po tym, jak ta sama gazeta ujawniła, że członek czeskiej jednostki specjalnej szkolił bojówki neo-nazistowskie w atakach terrorystycznych.

Czesi utrzymują w Afganistanie 330 żołnierzy i 10 pracowników cywilnych.


http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,7236886,Czescy_zolnierze_na_misji_w_Afganistanie_nosili_nazistowskie.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o naszych żołnierzy to wiem, że były wątpliwości czy ten symbol na wierzy jednego z wozów, nie został namalowany przez amerykanów, a pojazd dostali później Polacy, ponad to pojawiły się informacje, iż ten symbol na pojeździe to symbol amerykańskiej jednostki łudząco podobny do LSSAH Piku. Nie jestem ekspertem, tylko pamiętam dyskusje na ten temat i wyjaśnienia naszego MON-u.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście nie chcę powielać tematu, dyskusja już na ten temat była tutaj: http://www.odkrywca-online.com/pokaz_watek.php?id=346864 Chcę przypomnieć tylko, że sprawa polskich żołnierzy nie była tak oczywista i nikomu nic nie udowodniono.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten cały Afganistan skończy się taką samą klapą jak wcześniejsza inwazja CCCP na Afganistan z lat 80-tych. Powinniśmy wycofać jak najszybciej nasze wojska z tego kraju. Niech Amerykanie pilnują tam swoich interesów. Bo nie są to nasze interesy. Owszem można tam (ewentualnie) pozostawić jakiś mały pododdział wojsk specjalnych jak np. Grom - w ramach szkolenia specjalistycznego. Niech się uczą. Reszta do domu. Nas nie stać na wydawanie pieniędzy na takie rozrywki mocarstw - które nas lekceważą. Nie należy im włazić do pupci bez masła. Oni i tak nas wyrolują. Szukać należy (swojego) silnego miejsca w sojuszach europejskich. Pierwsza rzecz to zawrzeć układ pokojowy z Niemcami. Nie mamy go od czasu traktatu wersalskiego. I trybunał w Karlsruhe pragmatycznie uważa , że nasza granica z Niemcami - to granica z 1937roku.
Na co czekamy – nie wiem. Możliwe ,że decydenci – wiedzą na co czekają. Ale mi się to bardzo nie podoba. Tak samo jak nie podobało mi się własnoręczne wysyłanie Rosjanom w latach 80-tych – 5 transporterów opancerzonych MTLB dziennie . I żywot ich był często jedno, lub kilkudniowy. Ale taką miałem robotę – z tego żyłem. Sam bym tam jednak nie pojechał za żadne pieniądze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ( formalnie ) po problemie:


Czechy: żołnierze wyrzuceni z armii za nazistowskie symbole
jagor, PAP
2009-11-10, ostatnia aktualizacja 48 minut temu
Dwaj żołnierze czeskiej armii zostali wyrzuceni z wojska po skandalu z ich udziałem, gdy okazało się, że w czasie misji w siłach ISAF w Afganistanie nosili nazistowskie symbole. Wczoraj szef czeskiego MON zawiesił obu wojskowych

W poniedziałek dziennik Mlada Fronta Dnes" napisał, że w czasie służby w brygadzie szybkiego reagowania w afgańskiej prowincji Logar jeden z żołnierzy Jan Czermak nosił hełm z wymalowanym symbolem dywizji SS Hohenstaufen, czyli przeciętą mieczem literą H". Wojskowy tłumaczył, że H" to pierwsza litera czeskiego zdrobnienia jego imienia, które brzmi Honza, i że traktował to jako żart.

Drugi żołnierz Hynek Matonoha miał na hełmie symbol formacji SS Dirlewanger, ale nie potrafił wyjaśnić, dlaczego. Dowodzona przez Oskara Dirlewangera formacja została skierowana do tłumienia powstania warszawskiego. Brała udział m.in. w rzezi cywilnej ludności Woli.

Wczoraj minister Bartak zawiesił w obowiązkach pułkownika Petra Prochazkę, dowódcę obydwu żołnierzy, który - jak pisze gazeta - kazał zniszczyć hełmy i kompromitujące zdjęcia swoich podwładnych. Jednak kilka fotografii trafiło do prasy.

Czechy mają w Afganistanie kontyngent składający się z 480 żołnierzy, którzy służą w ramach natowskich sił ISAF.


http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,7241058,Czechy__zolnierze_wyrzuceni_z_armii_za_nazistowskie.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 months later...
Panowie widzieli/przeglądali/pierwszą część monografii wyd.Tankograd poświęconej czołgowi Leopard 2?
Jeśli nie to zajrzyjcie,i dajcie sobie siana.
Wojsko ma swoje tradycje,a kochający inaczej inne.
A dziennikarze jak to dziennikarze łowią sensację,pisałem to wam już wielokrotnie.
Jeden ma za bohatera miszę,inny myszkę miki a inny co innego.
To takie czasy.Co to jest to wie tylko grupka ludzi a reszcie to wisi.
Panie Mozets sprzęt jest do niszczenia to nie relikwie.
Każdy swój sprzęt zniszczony w walce jest oglądany; pisane są raporty,pracują taktycy ,inżynierowie,robotnicy czyli jest ok.
Musi Pan pamiętać gdyby nie wojny do dziś siedzielibyśmy na drzewach.
Bo żaden rząd nie dał by złamanego grosza na postęp naukowy.
Chronić trzeba ludzi,oni są najważniejsi a reszta to tylko urządzenia.
To można produkować taśmowo i masowo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie