wolfik1 Napisano 14 Wrzesień 2009 Autor Napisano 14 Wrzesień 2009 Wczoraj ruszyła druga seria Czasu Honoru, czy ktoś ma jakieś przemyślenia ? doszło wielu nowych aktorów i zamieniono Ostaszewską na Różdżkę moim zdaniem niezbyt szczęśliwy to wybór.Według zapowiedzi ma to być seria znaczniej bardziej dynamiczna i obfitująca w więcej zdarzeń ojowych".Się zobaczy...:-)
Ostoja Napisano 14 Wrzesień 2009 Napisano 14 Wrzesień 2009 Wspolczesne filmy opow. o czasach wojny i okupacji to jedna wielka żenada. Blizej im do romantycznych telenowel brazylijsko-wenezuelskich niz do pokazania jak to naprawde było.
Thorsten Napisano 14 Wrzesień 2009 Napisano 14 Wrzesień 2009 A czego się spodziewałeś, serialu w stylu Kompania braci...
Dyrman Napisano 14 Wrzesień 2009 Napisano 14 Wrzesień 2009 Cóż, ciężarówki za okupacji jeździły na powojennych tablicach, Cichociemnych szkolono i zrzucano na terenie okupowanej Ojczyzny aby rwali panienki tudzież odnajdywali/ratowali przedwojenne narzeczone, z którymi dyskutowało się o zachowaniu ostrożności w publicznych jadłodajniach a w bramie na Szucha panował ruch jak na meczu Falubaz - Apator. Ale jest też pozytyw - konspiracja przeniosła się najwyraźniej w pewnym momencie z okolic Pomnika Kopernika, gdyż nie pokazano go ani razu...
wolfik1 Napisano 14 Wrzesień 2009 Autor Napisano 14 Wrzesień 2009 Zapomniałeś że to ciągle te same ciężarówki ale to jakby normalne , nie ma ich zbyt wiele już i korzysta się głównie z parku samochodowego z Otrębusów.Co do pomnika to go pewnie zobaczymy bo przebitki są te same co w poprzedniej serii...cóż fundusze obcięto i tak się rzeźbi...ale za to zobaczycie w nim wiele znajomych twarzy, obserwujcie drugi plan, zwłaszcza buźki w niemieckich hełmach :-)
wolfik1 Napisano 14 Wrzesień 2009 Autor Napisano 14 Wrzesień 2009 wolny kraj, możesz przełączyć na co chcesz :-)
Dyrman Napisano 14 Wrzesień 2009 Napisano 14 Wrzesień 2009 apomniałeś że to ciągle te same ciężarówki ale to jakby normalne , nie ma ich zbyt wiele już i korzysta się głównie z parku samochodowego z Otrębusów."Aktorzy i statyści w większości także Ci sami, co nie przeszkadza im nosić mundurów i odzieży cywilnej adekwatnej do epoki a nie marmurkowych jeansów np. Tablice również można wymienić/przykryć atrapą epokowej, nieprawdaż?Ale na szczęście, jak piszesz, to wolny kraj.
whatfor Napisano 14 Wrzesień 2009 Napisano 14 Wrzesień 2009 Najbardziej mnie śmieszą w dyskusjach o poziomie polskiego kina wojennego" wpisy pt. Film jest taki-sobie, bo "opcieli nam bódżet, ale popaczcie: w 8 odcinkó na chłopaków w szwabskich garnkach! Ten czeci od lewej to ja!!! Zajefajnie było, qrde! I ognondajcie 9 odcineg! Ja tam gine, gdysz , bo poniewasz Małasz [taki muj kumpel] do mię szczela ze szmajsera"…Patrzę, i co widzę? Ano widzę koszmarną amatorszczyznę naszych „filmowców”. Widzę 150 kg „żandarmów na Cindapach” – bo jak się okazuje, te „Cindapy” są ich własnością, a Film Polski chcąc „zbić koszty” zatrudnia właścicieli w charakterze statystów. I nikogo nie martwi, że na zdjęciach [oryginalnych] z II wojny takie tłuściochy nie występują [kartki na wszystko w Rzeszy wprowadzono skutecznie i szybko]… Jednak dla polskich „filmowców” - to nieistotny drobiazg… Spotkania „konspiratorów” odbywają się głównie pod pomnikiem Kopernika – czyli jakieś 28 metrów od Abschnittswache Mitte - i Komendy Policji Pomocniczej [„granatowej”]. A gdy „konspiratorów” jest już zbyt wielu pod tym pomnikiem [2-3 baony], to przenoszą się do jadłodajni dla bezdomnych prowadzonej przez RGO… Tam, ubrani w drogie wełniane angielskie marynary, koszule z jedwabiu, bryczesy i oficerki – zupełnie nie rzucając się w oczy - omawiają kolejne „akcje”. Oczywiście mówią odpowiednio głośno, aby rozpoznać „kto ich podsłuchuje”… Co, rzecz jasna, nie wpływa na przebieg tych „akcji”… Pozdrowienia dla statystów i „filmowców”!
wolfik1 Napisano 15 Wrzesień 2009 Autor Napisano 15 Wrzesień 2009 Nie chcę bronić producenta serialu bo nie mam w tym żadnego interesu ale bylejakość nie jest tylko cechą polskich produkcji.Wielomilionowonakładowe produkcje zachodnie też obfitują w masę nieścisłości mundurowych i sprzętowych.O dziwo najbardziej historyczne" były produkcje radzieckie być może spowodowane faktem pozostawienia w Rosji przez dzielny Wehrmacht ogromnych ilości wyposażenia w trakcie wycofywania się na z góry zaplanowane pozycje...A statyści, no cóż dostarcza ich agencja i zazwyczaj to są te same twarze ale ich praktycznie nie widać, dla przeciętnego widza to tylko tło. Aktorzy też wiecznie ci sami czy to Jedynka, Dwójka, Tvn czy Polsat i nikomu to nie przeszkadza.Proces kręcenia filmu typu Hubal" trwał kiedyś dwa lata teraz okres zdjęciowy ma 30 dni dla podobnej produkcji to co się dziwisz że większość to gnioty bo na rzetelne podejście do tematu nie ma czasu.Boleję nad tym ale tak jest i niestety tak będzie, co do reszty zarzutów to prawie w 100% się zgadzam,niestety współautorką scenariusza jest pani Ewa Wencel,lepsza aktorka niż konspiratorka :-)P.S.Nie zauważyłem tam żadnego 150 kg żandarma a wręcz przeciwnie, jest JEDEN barrrdzo szczupły...pozdrawiam Mariana :-)
wolfik1 Napisano 15 Wrzesień 2009 Autor Napisano 15 Wrzesień 2009 no tak i do tego te sarmackie wąsy :-)
Czlowieksniegu Napisano 15 Wrzesień 2009 Napisano 15 Wrzesień 2009 Bo to była inna wersja Obelixa i Ale głupi ci Rzymianie".A serio- a czego szanowne grono oczekuje? Że na szybkiego uda się stworzyć film stricte historyczny, który wciągnie fabułą przypadkowe społeczeństwo ( jak powiedział Nasze Słoneczko )? Bo tylko sztampową treścią uda się zapewnić sukces"- widza, kaskę, reklamy,...Jeśli filmidło ma przyciągnąć widza, musi być misz-masz Gwizdy tańczą na lodzie" + Be jak miłość" + dla przyzwoitości jakieś popłuczyny histeryczne. Przecież poza wąskim gronem pasjonatów i niewielką grupą osób, które cokolwiek pamiętają ze szkoły lub literatury, dla większości takie drobiazgi" nie mają znaczenia. Ma być miłość, romatyka, trochę krwi, jakaś tragedia osobista, wredni i brutalni Niemcy. I wtedy jest git.PS Przez chwilę śledziłem Twierdzę Szyfrów- szybko sobie podarowałem. To było jeszcze gorsze niż literacki" pierwowzór.Pozdrawiam.Yeti
whatfor Napisano 15 Wrzesień 2009 Napisano 15 Wrzesień 2009 Panie Yeti, ja oczekuję jedynie aby tzw. filmowcy", którzy pracują za moje pieniądze, nie traktowali mnie jak idioty. To, że sami sobie co kwartał wręczają różne nagrody, nawet mnie nie dziwi [bo kto im może dać nagrody i za co?], ale produkty tej Fabryki Popeliny już mnie nie śmieszą - wręcz przeciwnie. Grupka patałachów od wielu lat nie potrafi zrobić porządnego filmu. Ich komedie" jakoś nie są śmieszne, za to dramaty" wywołują salwy śmiechu. Mówienie o tym, że kino historyczne interesuje tylko grupkę miłośników" mija się z prawdą. Przykładów są dziesiątki. Ludzi interesuje film dobrze, uczciwie zrobiony. Kogo w Polsce obchodzi historia Szkocji? No właśnie... Ale na Waleczne serce" waliły tłumy. Czy takie tłumy szturmowały w USA kina grające Ogniem i mieczem"? hi-hi-hi... I to jest właśnie ta różnica. Kłaniam się nisko.
Czlowieksniegu Napisano 15 Wrzesień 2009 Napisano 15 Wrzesień 2009 Napiszę coś- ale się nie obraź.Przecież my z definicji jesteśmy traktowani jak idioci. Bo jak inaczej określić sytuację, gdy aktor" dostaje xxx tys złotych ( po części od sponsorów i patronów, po części z TV-nasze podatki, różnej maści Instytutów- nasze podatki ), tylko dlatego że jest znany. Najbardziej jest znany z tego, że jest znany.To, że tłumy walą na hamerykańskie ( lub bollywoodzkie ) produkcje to oczywista oczywistość. Bo nawet jeśli film jest pusty jak bęben rollingstonsów, to jest z rozmachem nakręcony, bo gra znany ( jak znany to musi być dobry ) aktor, to jest poparty kampanią reklamową, bo wreszcie wypada.Ja nie napisałem, że kino historyczne jest dla wąskiej grupy odbiorców. Ja tylko się upieram, że film stricte historyczny nie odniesie sukcesu kasowego. A jak nie zarobi na siebie, to następnego już nie będzie. PS Ani Walecznego, Patrioty, Sztandaru... ani Ogniem nie nazwał bym kinem stricte historycznym. Kolejne produkcje ku pokrzepieniu serc. Podobnie jak Katyń, o którym parę wątków niżej śmy pisali.
whatfor Napisano 15 Wrzesień 2009 Napisano 15 Wrzesień 2009 Panie Yeti - kino historyczne - pełna zgoda.
Czlowieksniegu Napisano 15 Wrzesień 2009 Napisano 15 Wrzesień 2009 Na pana trzeba mieć wygląd i pieniądze :-)A propos pieniędzy- przecież to m.in. o nie ( + wyścig szczurów do popularności i palmy pierwszeństwa ) rozbił się pomysł nowej wersji Krzyżaków. I Boguś Co ty wiesz o zabijaniu" i Harasimowicz pukali z niby gotowym scenariuszem do tych samych drzwi. I się przeliczyli...PS Harasimowicz od dłuższego czasu chwali się scenariuszem filmu o victorii wiedeńskiej- zobaczymy czy i co z tego wyjdzie.Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Czlowieksniegu 10:08 15-09-2009
whatfor Napisano 15 Wrzesień 2009 Napisano 15 Wrzesień 2009 Dobrze, że nie zrobili tych Krzyżaków"...Początek:Przybycie posłów Zakonu.Herold: Wielki mistrz Ulryk von Jungingen, wzywa twój majestat panie, i księcia Wito......Władysław Linda: piiiiiiiiiiiiiiiiii__________________________________________________________Podoba mi się Twój tok rozumowania, ale na Forum nie wolno używać wulgaryzmów :-)Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Czlowieksniegu 11:05 15-09-2009
whatfor Napisano 15 Wrzesień 2009 Napisano 15 Wrzesień 2009 hehe - wszędzie leci mięcho, a Forum udaje, że go nie ma. Co zrobić...
whatfor Napisano 15 Wrzesień 2009 Napisano 15 Wrzesień 2009 Ok, zmienie, żeby ludzie wiedzieli jak ta scena ma wyglądać...Początek:Przybycie posłów Zakonu.Herold: Wielki mistrz Ulryk von Jungingen, wzywa twój majestat panie, i księcia Wito......Król Władysław Linda: Wy...-piiii-pier-piiii!!Herold: Okej, już wypier....-piiiii-my...:)
wolfik1 Napisano 15 Wrzesień 2009 Autor Napisano 15 Wrzesień 2009 ale zanim wypiii, to jeszcze zadaje Heroldom zasadnicze retoryczne pytanie : Co Wy ku... piiii wiecie o zabijaniu, wy stare Heroldy jesteście...:-)
Czlowieksniegu Napisano 15 Wrzesień 2009 Napisano 15 Wrzesień 2009 Wy stare i ZŁE heroldy jesteście."Można również dodać:Piiiiiiiii moją kobietę"Ukłony dla Pasikowskiego.
whatfor Napisano 15 Wrzesień 2009 Napisano 15 Wrzesień 2009 Zobaczymy jak Boguś będzie ubliżał wypędzonym" na Westerplatte :) A wracając do Czasu honoru" - żeby nie było, że pleciemy od rzeczy, uważam, że jest to bardzo kolorowy serial. I wojenny też. Pewnie za jakieś 40 lat jakaś firma amerykańska, za ciężką kasę zrobi z niego wersję czarno-białą.
herrmateuss Napisano 15 Wrzesień 2009 Napisano 15 Wrzesień 2009 Ja bardzo przepraszam... jestem fanem tego serialu i mam jedno ale bardzo ważne i zasadnicze pytanie... a mienowicie"CZY W DRUGIEJ SERII TEŻ BĘDZIE WYJEŻDŻAŁ Z BRAMY TEN NIEMIEC NA MOTORZE????!!!!Jest on kultową postacią spinająca fabułę serii pierwszej i było by przykro gdyby go zabrakło.
acer Napisano 15 Wrzesień 2009 Napisano 15 Wrzesień 2009 Żandarm 150 kilo ha, ha ha :)))Prawda jest właśnie taka, że żeby najpierw dobrze odtworzyć sylwetkę mundurowego Niemca, trzeba by mocnej kuracji odchudzającej do takiej wagi 60- 70 kilo i w pasie 80 :)))
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.