Skocz do zawartości

Polska i Żydzi winni II wojny światowej"


Rekomendowane odpowiedzi

http://wyborcza.pl/1,75248,6891138,Polska_i_Zydzi_winni_II_wojny_swiatowej.html

Polska i Żydzi winni II wojny światowej

Warszawa nie chciała ustąpić Hitlerowi, bo była pod silnym wpływem społeczności żydowskiej w Polsce. Tak napisał rosyjski historyk. Z jego tezami polemizuje "Ogoniok

Przypisywanie Polsce winy za wywołanie II wojny światowej jest "niestety dość typowe dla rosyjskiej nauki historycznej - pisze w tygodniku "Ogoniok Władimir Speranski, filozof, profesor Akademii Gospodarki Narodowej przy Rządzie Federacji Rosyjskiej. Speranski krytykuje rosyjskich historyków fałszerzy najnowszej historii, którzy dla celów propagandowych nie cofają się przed największymi bzdurami.

Autor przywołuje wywody pułkownika dr. Siergieja N. Kowalowa, szefa działu naukowego Instytutu Historii Wojskowej ministerstwa obrony, który na stronie resortu pisał niedawno, że wojna wybuchła z winy Warszawy, bo w 1939 r. nie chciała ona spełnić, jak to określił wojskowy uczony, "umiarkowanych i"uzasadnionych żądań, jakie Hitler stawiał Polakom. Media rosyjskie skrytykowały tezy Kowalowa, a przełożeni odcięli się od niego. Jednak, jak pisze w "Ogonioku Speranski, podobne oceny wydarzeń sprzed 70 lat można spotkać w pracach wielu rosyjskich historyków.

W 2008 r. Aleksandr Usowski, historyk, wydał książkę "Brat mój, Kain. Abel to państwo stalinowskie, które 17 września 1939 r. zajęło połowę Polski, niedobrego Kaina. Usowski przekonuje, że Hitler chciał pokoju z Polską. Autor wyróżnia zdania, że Adolf Hitler nie był idiotą, krwawym maniakiem i mordercą. Po prostu budował swoje Niemcy. Według Usowskiego Niemcy przygotowywali się tylko do wojny obronnej, a Polska - do ofensywnej. A jeśli w piśmiennictwie powszechny jest inny punkt widzenia, to tylko dlatego, że zwycięzcy przypisali sobie prawo tworzenia własnego obrazu świata.

Złożywszy hołd hitlerowskiej "polityce pokojowej, Usowski mimochodem usprawiedliwia "wrześniowy pochód Armii Czerwonej na Polskę, który "zdaniem wszystkich obiektywnych historyków był naturalnym posunięciem Związku Radzieckiego - opisuje treść "Brata mego, Kaina Speranski. Usowski wyjaśnia także, dlaczego Warszawa doprowadziła do wojny - władze ani na milimetr nie chciały ustąpić Hitlerowi, bo były pod silnym wpływem społeczności żydowskiej w Polsce. Według Usowskiego Żydzi ponoszą winę także za Holocaust: "Antyniemiecka działalność organizacji żydowskich rozpoczęła się na długo przed wprowadzeniem w III Rzeszy ustaw antysemickich.

Niedawno książkę "Polska - pies łańcuchowy Zachodu wydał inny znany rosyjski uczony Dmitrij Żukow. On też odpowiedzialnością za wybuch wojny obarcza Polskę, która nie chciała "uregulować problemu czysto niemieckiego Gdańska.

Zdaniem Żukowa zamordowanie polskich oficerów w Katyniu przez NKWD było w pełni uzasadnione, bo zabici to "nieprzejednani wrogowie władzy radzieckiej.

Speranski pisze w "Ogonioku, że książki Usowskiego i Żukowa kupił w rządowej Akademii Gospodarki Narodowej. "Leżały na trzech stołach ustawionych tak, że nie można było ich nie zauważyć. Pełno było tam patriotycznej literatury. Znalazły się tam zapewne dlatego, by urzędnicy przyswoili sobie idee patriotyczne i kierowali się nimi w polityce - tłumaczy Speranski.

*

53 proc. Rosjan odrzuca lipcową rezolucję Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE, w której zrównano zbrodnie stalinizmu i nazizmu - wynika z sondażu Wszechrosyjskiego Ośrodka Badania Opinii Publicznej. Dokument przyjęty przez parlamentarzystów akceptuje tylko 11 proc. ankietowanych. "Rosjanie bronią Stalina jak ojczyzny - tak dziennik "Kommiersant zatytułował artykuł o tym sondażu.

Rosja szlachetna, Rosja stalinowska

"Przeszłość Rosji jest piękna, teraźniejszość wspaniała, a przyszłość lepsza niż najśmielsze wyobrażenie - zapewniał nie kto inny jak szef carskich żandarmów Mikołaja I hrabia Benkendorf. Słowa te zapadły w pamięć wielu rodzimym propagandzistom, politykom i nawet uczonym, którzy aktywnie fałszują naszą historię - jak im się wydaje - na korzyść ojczyzny - pisał w przedrukowanym przez nas wczoraj tekście rosyjski publicysta Witalij Dymarski z rządowej "Rossijskiej Gaziety.

W Rosji toczy się spór między apologetami sowieckiej przeszłości a ludźmi gotowymi spojrzeć na nią inaczej. Ten spór odżywa przed 70. rocznicą wybuchu II wojny światowej. Opisywane obok książki Usakowa i Żukowa to przykład stalinowskiego podejścia do rosyjskiej historii.

Ale piętnujący je artykuł prof. Speranskiego w piśmie "Ogoniok to dowód, że w tej samej Rosji są ludzie odważni i prawi."
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

На фото: советские танки на Западной Украине
Na fotografii: sowieckie tanki w Zachodniej Ukrainie

A tu mamy słupek przystankowy z tabliczką, na której napisano przystanek Knyszyn... a to zaliczano do Zachodniej Białorusi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda" poleca książkę Dimy Żukowa - Polska pies łańcuchowy" Zachodu (Польша - цепной пес" Запада).

Nawet czytać nie trzeba, bo okładka wszystko mówi.

Nie można ignorować to prężnie rozwijające się zjawisko, jakim jest tego rodzaju furczość" rosyjskich publicystów i historyków. Mnie samego wciąga ten sport", przed każdym tego typu tekstem zastanawiam się, co k... jeszcze wymyślą.

Mam pomysła", żeby zorganizować końgres" z co lepszymi zawodnikami, na którym niech ścierają się szkoły typu Polsza sajuźnik Gitlera i Japońca" z Polsza jewrejski sajuźnik".

Końgres" trzeba oczywiście nagrać metodą Fidyka czyli bez komentarza i puścić w świat ten kociokwik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie