Marek Walczewski nie żyje...

[wolfik1]

http://wiadomosci.onet.pl/1978278,11,item.html

Powoli odchodzi Stara Gwardia...pozostaną Cichopki , Wesołowskie i inni aktorzy" z łapanki ulicznej, smutne to:-(

[zabi]

A no smutne, taka kolej rzeczy... Jak widze te m jak milosc czy tam wspolne jakies, cichłopki, tych dwóch takich jak im tam? Te bliźniaki takie dwa... Mroczki? Mruczki? albo tą Muche to szlag człowieka trafia... Karmi się nad tanim badziewiem które puszczają od lat, natomiast brak dobrych prawdziwych polskim filmów ze wspaniałą grą aktorską... Ech...

[Czlowieksniegu]

Jedną z najfajniejszych zeczy" z Walczewskim jakie widziałem do Don Kichot. Cudo- w dodatku zakręcone jak baranie rogi i nawet Rękopis znaleziony ..." jest przy tym baaaardzo realistyczny.
Niestety, oczywiście, było to wyemitowane jeden jedyny raz.

RiP.

[woytas]

Vabank i dyrektor wiezienia... :(

[wolfik1]

konfident Gorączko w Polskich Drogach"...

[bjar_1]

[*]

[infamis]

Znakomity aktor. Umarł, ale jego role pozostaną nieśmiertelne. Pamiętam go z wielu, ale najbardziej lubię tę z filmu p.t. Głos". Kto nie widział. Polecam.
http://filmpolski.pl/fp/index.php/123401

[dzieci3]

Strata niczym niepowetowana ,ale tak musi widocznie byc.Ja osobiście zapamiętałem go z serialu SOS z lat 70-tych.

[beaviso]

Grabarz Leo (oczywiście lekki świr, rola w sam raz) w Blaszanym bębenku".
Gorączkę z Polskich dróg" też doskonale pamiętam. Ciastkarnia, zaplecze... W ogóle ten serial głęboko we mnie siedzi, wszystko przez muzykę.

M.

[wolfik1]

z lżejszego repertuaru , Stępień w 13 posterunku"
Aktor wszechstronny , dobry we wszystkim co robił.
Dzisiaj już tak się nie kształci aktorów, ważne tylko żeby był śliczny i podobał się nastolatkom.No i oczywiście żeby w małpich teledurnijach wysyłał na niego/nią miliony esemesów.Nie mylić z esesmanami :-)

[Kurt]

[*]

[yorik]

Najbardziej diaboliczny to była jego rola seryjnego mordercy i psychopaty Huberta Stańczyka w serialu S.O.S".
A z historycznych seriali pragnę przypomnieć jego rolę banity Ligęzy w Crimen".

[yorik]

R.I.P.

[wolfik1]

a najfajniejsze jest to że chce Wam się o tym pamiętać i przypominać tym którzy zapomnieli albo z racji posiadanego" wieku znać nie mogą ,bo człowiek żyje tak długo jak o nim się pamięta...a Walczewskiego warto pamiętać bo aktor to był znamienity...