robertox Napisano 26 Czerwiec 2009 Napisano 26 Czerwiec 2009 Podejmują, podejmują, wszędzie są pasjonaci, starzy wopiści maja wiedzę z zakresu saperstwa wielu interesuje się balistyka rusznikarstwem i takimi tam.Tak jak pisałem wcześniej granica wschodnia jest mało spokojnaie czesto zdazaja sie przekroczenia wiec i w calej strefie (30km) mozna nadziac sie na kontrole, plywanie po zece jest zabronione na ladowej mozna przez przypadek nadziac sie na (sisteme) lub na pomzy (miny sygnalizacyjne na zaoranym pasie)sam widzialem kiedys odciag zle zamaskowane odciagi po drugiej stronie, relikt ale spotykany(mowa o drugiej stronie(ukraina bialorus rosja) Jesli znajdzie sie teren ktory warto spenetrowac sposob sie zawsze znajdze . pozdrawiam
pik78 Napisano 26 Czerwiec 2009 Napisano 26 Czerwiec 2009 Co ty powiesz ,pomzy" to miny sygnalizacyjne ? kto by pomyslal...A ja myslalem ,ze POMZ" to zwykla mina ppiechotna...
woytas Napisano 26 Czerwiec 2009 Napisano 26 Czerwiec 2009 lecaca urwana noga sygnalizuje ielegala"...;)
robertox Napisano 26 Czerwiec 2009 Napisano 26 Czerwiec 2009 Byc może pomyliłem nazwę ale jedna i druga widziałem w sygnalizacyjnej zamiast ładunku znajduje się nabój sygnalizacyjny taki do ps.(związki fosforu po wystrzeleniu opadają na niewielkim spadochronie) , mechanizm uderzeniowy jest ten sam oczywiście różnią się budowa i wyglądem.
szelo107 Napisano 28 Czerwiec 2009 Napisano 28 Czerwiec 2009 a na naszej wschodniej granicy nie ma zasieków, pól minowych i takich tam innych.ale są patrole które niewiesz kiedy jak i gdzie wyjdą ci za plecami.większość SG to spoko goście.i taki znak stoi.
latający holender Napisano 15 Lipiec 2009 Napisano 15 Lipiec 2009 Z brzegu poletka nad graniczną rzeczką
latający holender Napisano 15 Lipiec 2009 Napisano 15 Lipiec 2009 na razie rosną tam kartofelki,poczekam:)
feeder Napisano 24 Lipiec 2009 Napisano 24 Lipiec 2009 Bodajże 2 lata temu spacerowaliśmy sobie po ugorku (bardzo fajnym jeżeli chodzi o znajdki). Było to w okolicach Włodawy. Stosunkowo szybko zjawiło się dwóch funkcjonariuszy SG. Bardzo sympatyczni panowie, z czego jeden o wyraźnym zacięciu historycznym. Posiadał pewną wiedzę o historii lokalnej. Wręcz polecał nam różne miejscówki. Skończyło się na rozmowie i spisaniu kolegi - właściciela samochodu.
pająk Napisano 27 Lipiec 2013 Napisano 27 Lipiec 2013 Odświeżam stary wątek, bo wybieram się z rodziną do Krynicy Morskiej lub Piasków i chciałbym z synkiem połazić z wykrywaczem po plaży (od strony morza). Zupełnie rekreacyjnie, jak na każdej innej plaży. Czy w tym konkretnym miejscu (Mierzeja, bliskość granicy z Rosją) mogę mieć jakieś nieprzyjemności wg dzisiejszego prawa? Bo przypuszczam, że SG się pojawi jak zobaczy gościa z wykrywką. Może ktoś biegły w temacie potrafi wskazać jakieś rozporządzenie, które reguluje kopanie na plaży w takich miejscach. Zaznaczam, że nie interesuje mnie kopanie w lesie, na wydmach ani od strony Zalewu, o ile to ma jakieś znaczenie.
krzysiek9559 Napisano 27 Lipiec 2013 Napisano 27 Lipiec 2013 W Piaskach Wielkich w lasach od morza jak i zalewu jest wiele miejsc z pozostałościammi min bomb itp.
viator01 Napisano 27 Lipiec 2013 Napisano 27 Lipiec 2013 Wydaje mi się, że trzeba tutaj rozdzielić dwie (albo nawet trzy rzeczy).Pierwsza sprawa, to dziwne zachowanie się w rejonie przygranicznym. SG ma za zadanie obserwowanie ruchu w pasie przygranicznym i jeśli nie dochodzi do próby naruszenia granicy lub innych zachowań noszących znamiona przestępstwa, to nic nie powinno nam grozić. Ewentualne spisanie danych to zachowanie prewencyjne, które ma pokazać, że SG czuwa i może udaremnić planowany przerzut uchodźców ze wschodu.Druga rzecz, to poszukiwanie zabytków, w takim przypadku znalazłem kiedyś bardzo dobrą dyskusję z fragmentem opinii prawnej, która pokazuje, że demonizujemy trochę chodzenie z wykrywaczem, bo zdaniem prawnika obowiązek uzyskania pozwolenia dotyczy jedynie obiektów wpisanych do rejestru zabytków i poszukiwania na ich terenie. Polecam http://prawo.wieszjak.pl/forum/thread/82220,Kiedy-wymagane-jest-pozwolenie-na-poszukiwanie-zabytkow-z-wykrywaczem-metalu.htm#Trzecia sprawa, to ochrona środowiska i zwłaszcza w lasach niszczenie ściółki leśnej. Za to możemy zostać ukarani grzywną nawet nie mając wykrywacza.Zatem nie powinieneś mieć żadnych problemów, ale na wszelki wypadek miej przy sobie dokumenty.
soldierprzemo Napisano 17 Sierpień 2013 Napisano 17 Sierpień 2013 strefa przygraniczna nie istnieje ,została zniesiona z powodu iż była strefą która pozwalała wop a następnie sg i innym służbą granicznym na kontrole tylko w tym sektorze. teraz sg i inne służby graniczne mogą bez problemu działać na terenie całego kraju.
antykor-art Napisano 17 Sierpień 2013 Napisano 17 Sierpień 2013 Rozmawiałem z ludźmi mieszkającymi w niedaleko granicy Obwodu Kaliningrackiego, opowiadali że zdarzały się przypadki zastrzelenia grzybiarza, który przez przypadek przekroczył granicę z Rosją, a z Ruskimi nawet w przypadku zwykłej kontroli, rozmowy, też się nie kleją. Ale może od trzech lat coś się zmieniło.
viator01 Napisano 17 Sierpień 2013 Napisano 17 Sierpień 2013 Ze strefą" to nie do końca prawda. Nowe przepisy dały możliwość rozszerzenia działalności SG na teren kraju, ale nie znaczy, że w pasie granicznym nic się nie dzieje na wschodzie. A przy przekroczeniu granicy z Rosją to rzeczywiście może być różnie, ale o tym mowy nie było. Lepiej patrzeć gdzie się jest w takim terenie.
piotr01051989 Napisano 4 Grudzień 2013 Napisano 4 Grudzień 2013 Za jakiś czas wybieram się na Mierzeję, jak wygląda tam praca SG ? Czy kręcą się po okolicznych lasach? Interesują mnie rejony martwej Wisły, Jantaru, Stegny ? I jak wygląda tam podejście leśniczych ?Pozdrawiam.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.