lew_1988 Napisano 5 Maj 2009 Napisano 5 Maj 2009 Pelikan rozumiem twoje oburzenie, ale mam pytanie piszesz o tym już na drugim forum (w tym jest jedno ogólnopolskie) czy aż tak Cię to zbulwersowało, ze bedziesz o tym wszedzie pisał? Nie czepiam się, ale sprawa Ciebie nie dotyczy (tak mówisz) więc po co się tak ekscytować??? Ja bym dał sobie troszkę na luz. Naprawdę są ciekawsze tematy. Debilizmu wśród Polaków nigdy nie zabraknie, jak to pokazuje przykład przez Ciebie przedstawiony i niech to bedzie dla nas małą nauczką żeby się zastanowić czy kilka boratynek na obsianym polu jest warte guza na głowie. Pozdrawiam
pelikan85 Napisano 5 Maj 2009 Autor Napisano 5 Maj 2009 tak lew1988 tak bardzo mnie to zbulwersowało.jeżeli przeszkadza Ci mój post tutaj lub na tamtym forum to weź zgłoś moderatorowi.nie każdy czyta oba fora.
ja20 Napisano 5 Maj 2009 Napisano 5 Maj 2009 Dobry zawodnik z tego twojego kumpla, najpierw wielki kozak, włazi w obsiane pole, burzy się do rolnika który broni swojej własności, a jak w ryj dostanie to po tatusia i na policje.Zero szacunku dla gości którzy nie szanują cudzej własności i sprzedają na komendzie.Powinieneś mu szybko i delikatnie" wytłumaczyć jego błąd, zanim opowie policji z kim kopie itp, albo zanim inne miejscówki spali.
ja20 Napisano 5 Maj 2009 Napisano 5 Maj 2009 No i jeśli nie tylko Ty z nim kopałeś tylko większą grupą to powiedz innym że koleś się sprzedał i może innych sprzedać, a do rolnika to ja bym na twoim miejscu teraz pojechał i pogadał.
pelikan85 Napisano 5 Maj 2009 Autor Napisano 5 Maj 2009 dzisiaj do późna siedzę w pracy lecz się zastanawiam czy jutro do niego nie podskoczyć...
vis1939 Napisano 5 Maj 2009 Napisano 5 Maj 2009 Sądząc po zachowaniu tępawego tatusia wiadomo skąd kolega" czerpie wartości życiowe i kulturę,może i rzną cwaniaka przy staruszce ale takim rura mięknie na policji bardzo szybko i wzięci umiejętnie pod włos mogą co nieco o tobie wspomnieć,bo widać że obce im pojęcie honoru...Fajny temat,znowu jest z kogo drzeć łacha:)
radek98k Napisano 5 Maj 2009 Napisano 5 Maj 2009 Najlepiej chodzic po polu we wrześniu, październiku, listopadzie, bo jest wszystko przekopane. Jeżeli pole znajduje się blisko zabudowy chodzi się wieczorami, rankiem, w dni mgliste (człowieka nawet z 70 metrów nie widac), w dni świąteczne najlepiej rano we wielkanoc, wieczorem w wigilie, rano na 1 maja. Wtedy nie ma takich problemów. JAK KTOŚ PODCHODZI DO POSZUKIWACZA(ROLNIK) TO MOŻNA UDAWAC, ŻE SIĘ ODLEWA I WÓWCZAS MA SIĘ CZAS NA ZWINIĘCIE I UCIECZKA.
bjar_1 Napisano 5 Maj 2009 Napisano 5 Maj 2009 Radek - niezłe masz metody :D a nie prościej iść do właściciela pola i zapytać o to, czy można wejść na jego ziemię?
pik78 Napisano 5 Maj 2009 Napisano 5 Maj 2009 Heheh dobre Radziu ,dobre ,ale z ciebie partyzant :) Mozna tez chodzic w nocy pod warunkeim ze sie kupi na allegro gogle noktowizyjne po okazyjnej cenie heheh.Cóż za pocieszny berbeć :)
Czlowieksniegu Napisano 5 Maj 2009 Napisano 5 Maj 2009 Radziu- ŻE SIĘ ODLEWA I WÓWCZAS MA SIĘ CZAS NA ZWINIĘCIE". Trochę skromności proszę.
lew_1988 Napisano 5 Maj 2009 Napisano 5 Maj 2009 Wiem,że nie wszycy czytają. Tylko zastanowiło mnie to gdyby każdy się takimi rzeczami wciąz tak przejmował to naprawde brakło by nam czasu na poszukiwania, naprawdę głupota innych ludzi to temat powszechny. zdrów
ja20 Napisano 5 Maj 2009 Napisano 5 Maj 2009 Można tez rzucić wykrywacz w krzaki, narobić w dołek i udawać, że chciałeś się załatwić kulturalnie :)
senectus Napisano 5 Maj 2009 Napisano 5 Maj 2009 mozna tez zwinac sie w klebek i udawac wielkiego kartofla, albo lyknac red bulla i odfrunac niczym sploszony bazant:)) ech ten nasz radziu:)
Lord_Macragge Napisano 6 Maj 2009 Napisano 6 Maj 2009 A za jakiś czas wprowadzą na rynek nowo moro dla poszukiwaczy - kamo Kartoffeln"
Hitboy64 Napisano 6 Maj 2009 Napisano 6 Maj 2009 Albo będziemy nosić przenośny krzaczek by móc udawać, że się odlewamy" :D i będzie można powiedzieć, że akurat się przechodziło a ten krzaczek na szczerym polu to jedyna ostoja intymności :D
adamusek2009 Napisano 6 Maj 2009 Napisano 6 Maj 2009 Krzaczek na czystym polu 2dni temu uprawionym przez rolnika hehehhe :D dobre pozdro
huk 100 Napisano 6 Maj 2009 Napisano 6 Maj 2009 psuje opinie innym powinien jeszcze więcej dostać po ryju
leszek84pp Napisano 6 Maj 2009 Napisano 6 Maj 2009 Niestety- po takich incydentach zostaje nie potrzebny smród-a rozczarowania tego typu są normą,mnie uczono:lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć "a nie jest łatwo znaleźć dobrego kompana.Z Twojego opisu sytuacji wynika że koleś z podkulonym ogonem do tatusia poleciał-to po ile Wy macie lat? i mam nadzieje że rolnik się w...wi i tatusiowi też miskę wyklepie-wszak za ielata"odpowiedzialność ponosi.pozdrawiam.-Leszek
leszek84pp Napisano 6 Maj 2009 Napisano 6 Maj 2009 A tak w nawiasie -obdukcje wykonuje lekarz przysięgły(często patomorfolog") rodzinny co najwyżej może to opisać w karcie pacjenta,ale to tylko dla jego użytku,w dodatku jak chłoptaś nie miał świadka -to może gościa tylko prosić o wybaczenie. pozdrawiam.
liha Napisano 6 Maj 2009 Napisano 6 Maj 2009 no, no no, jak to się wszyscy rzucili pola i rolnika bronić heheheh a jakie gromy siane , a ten filozof co rozpoczął swoje opowieści nie podał wieku pobitego chłopaka. To nikomu do głowy nie przyszło?? Że jakiś bydlak uderzył łebka w twarz tylko za rosnące roślinki. Paru znawców prawa jak zawsze się odezwało, no a jak teraz chłopak z ojcem zgłosi sprawę, a obdukcja jednak coś wykazała to co???? Będą wszyscy za rolnikiem płakać???? No a jak któremuś z was się zdarzy, że dostanie pigułę za nic....bo wlazł w pole??? też będzie reszta wrzeszczeć jaka to hańba dla poszukiwaczy?? liha
Czlowieksniegu Napisano 6 Maj 2009 Napisano 6 Maj 2009 Liha- myśl, to nie boli. Zakładam, że obrońcy rolnika ( a przynajmniej ja ) mają na myśli obsiane pole, które eks zrył. Czyli nie tylko buszował po czyjejś własności, ale również ją zniszczył, narażając właściciela na wymierne straty. To raz. Dwa- autor wspomina coś o awanturze. Czyli eks nie złapał strzała z zaskoczenia, ale musiał się stawiać czy pyskować. PS Nie obraź się, ale przyjedź do mnie i zacznij mi ryć trawniki. Nie tylko psami poszczuję, ale jeszcze laczka" wycedzę na dowiedzenia. Bo to mnie ładny grosz kosztowało założenie i pielęgnacja trawników na kawałku ziemi, której jestem właścicielem.Pozdrawiam.
liha Napisano 6 Maj 2009 Napisano 6 Maj 2009 Co jest Człowiekśniegu??? odbija ci?? Co to ma w ogóle znaczyć z tym trawnikiem??? Sam myśl zanim coś takiego zaczniesz do mnie pisać.Nie obraź się ale psy można wykończyć a nogę z laczkiem złamać. W gości do ciebie raczej się nie wybiorę.Nie mogę wpisać własnej opinii???liha
Hitboy64 Napisano 6 Maj 2009 Napisano 6 Maj 2009 Ta, pewnie, co z tego, że ktoś wlazł i zniszczył część uprawy, co tam... A trochę zniszczył skoro zaczął ok 5 a skończył o 8:30...No i jeszcze doszło do kłótni, czyli nie było skruchy ze strony odkrywcy" tak wiec rozzłoszczony rolnik wymierzył mu cios, załatwił to po męsku, bez ciągania po sądach i policjach, a mógł, bo przecież doszło do zniszczenia mienia, i zapewne do obrażenia godności rolnika.Lekarz stwierdził zaczerwienienie... Hmmmm, zaczerwienienie to jest jak ktoś komuś z liścia pociągnie, tak więc podejrzewam, że cios nie był taki by zabić :D Tym bardziej, że padł tylko jeden.
liha Napisano 6 Maj 2009 Napisano 6 Maj 2009 nie chodzi mi o to , że by niewinny, tylko o to , że załatwianie spraw w taki sposób jest domeną zwykłych prymitywów. Pewnie, że nie powinien wchodzić w to pole ale... liha
Czlowieksniegu Napisano 6 Maj 2009 Napisano 6 Maj 2009 Liha- jednak nie czytasz lub nie myślisz.Otwartym i prostym tekstem napisałem, dlaczego biorę stronę rolnika. Eks zmoczył i wg mnie powinien za to beknąć ( może bardziej za pyskowanie i policję niż zniszczenie pola- z tym mógł się dogadać ).A co do trawnika- widzisz, w Polsce mamy coś takiego jak prawo własności. I to ja mam prawo decydować kto i co na moim kawałku tego padołu będzie robił.I powinieneś się domyśleć, że pisząc o laczku i pieskach nie byłeś akurat podmiotem lirycznym :-)PS Do piesków nie podchodź- mają wagę cielaczka i nie jedzą od obcych. A przecież jako człowiek honorowy nie będziesz do nich z wiatrówki strzelał :-)Pozdrawiam.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.