huk 100 Napisano 20 Styczeń 2009 Napisano 20 Styczeń 2009 tak 41pp i dlatego że w Niemczech był kryzys i w 33 roku doszedł Hitler do władzy dał Niemcom robotę w przemyśle zbrojeniowym - zbojkotował Traktat wywołał IIwś zbudował obozy mordował tak jak wspomnieliście - to ja dzisiaj mam ronić łzy za zgwałcone Helgi - i wszyscy na forum -bo w Gdańsku już ronią !! tylko reszta Polski my Brany jakoś nie nie możemy sie dostosować -pozdro
huk 100 Napisano 20 Styczeń 2009 Napisano 20 Styczeń 2009 pomse -ale mogłeś nie ruszać -bo mi tu śmierdzi wielkimi Niemcami -jak przeczytasz to wykasuj - i tam u góry to już powinien być medal -pozdro
pomsee Napisano 20 Styczeń 2009 Autor Napisano 20 Styczeń 2009 Polacy nie wywołali wojny a także Polki były gwałcone przez czerwonoarmiejców.Nie takiej skali jak Niemki ale jednak to fakt.Ludzie czy naprawdę nie widzicie, że ofiarami Hitlera byli też Niemcy?Czym zawiniły Polki gwałcone masowo w powstaniu warszawskim przez żołnierzy" formacji niemieckich wywodzących się z narodów ZSRR?I na koniec tak po ludzku:Czy naprawdę tak wam łatwo relatywizować zbrodnie popełniane przez Armię Czerwoną?Powiedzcie mi też co to za naród, który pali swoich sąsiadów w stodołach?
woytas Napisano 20 Styczeń 2009 Napisano 20 Styczeń 2009 i praktycznie do konca ci Niemcy podnosili prawa lape i wolali Heil i wierzyli w Adolfa.Na wskutek pewnych wydazen spotykam sie co jakis czas ze starymi Niemcami, ktorzy wspominaja ze za Hitlera to byl pozadek ! i bylo ok!...
pomsee Napisano 20 Styczeń 2009 Autor Napisano 20 Styczeń 2009 Huku wywaliłem tylko jedne słowo powszechnie znane jako niecenzuralne.
woytas Napisano 20 Styczeń 2009 Napisano 20 Styczeń 2009 Pomsee - gdyby Hitler nie ruszyl na wschod niedziwedz siedzialby na syberi - a tak ruszyl w strone Berlina
pomsee Napisano 20 Styczeń 2009 Autor Napisano 20 Styczeń 2009 Taa Niedźwiedź by sobie siedział w Syberii, nie atakowałby też Finlandii, zajmował części Rumunii, Litwy, Łotwy i Estonii oczywiście po połknięciu połowy Polski. Bo to taki pokojowy niedźwiedź był.
danieloff Napisano 20 Styczeń 2009 Napisano 20 Styczeń 2009 To już kolejny wątek na temat gwałtów w ciagu ostatniego czasu - zastanawiam się, czy to jakieś zboczenie tego Forum? Każdy aspekt historii jest warty dyskusji, ale akurat ta tematyka dotyka spraw, których raczej nie zrozumie ten, kogo takie nieszczęścia nie dotknęły i nie przeżył tamtego okrutnego czasu. Banialuki o sprawiedliwości dziejowej" i słusznej zemście" to próba usprawiedliwienia ludzkiego zdziczenia i upadku. Gwałt jest gwałtem, bez wzgledu na to, czy dokonuje go Niemiec czy Rosjanin. Cios w psychikę skrzywdzonej kobiety jest ten sam, bez względu na jej narodowość. Ale może jestem za miękki" na to Forum...
riteks Napisano 20 Styczeń 2009 Napisano 20 Styczeń 2009 To może szkoda,że jednak Trzecia Rzesza nie zwyciężyła.Nie było by zgwałconych i mających potem urazów psychicznych z tym związanych niemieckich kobiet.I wszyscy by żyli długo i szczęśliwie.
Erih Napisano 20 Styczeń 2009 Napisano 20 Styczeń 2009 Tan niedźwiedź miał mniejsze zęby niż mu się wydawało , co udowodnili Finowie , i w dużej mierze kampania w Polsce. No , na takich Bałtów ( bez ujmy dla nich ) to był akurat...Bez Niemców sfrustrowanych Wersalem nie za wiele mógł zawalczyć.Swoją drogą Suworow to propagandysta jest dobry na texańskich ćwoków ( bez urazy dla rozsądniejszej większości Teksańczyków) ale my , mieszkańcy wschodniej bądź co bądź części Europy , powinniśmy lepiej znać realia...Ad meriuum. Moja babcia trafiła w latach 1941-45 na roboty do Reichu. Na podstawie jej relacji mógłbym dopisać reżyserowi kilka scenek. Stawiających Niemki w mocno dwuznacznym świetle.
huk 100 Napisano 21 Styczeń 2009 Napisano 21 Styczeń 2009 pomse -będę dzisiaj poza zasięgiem spróbuj nie kasować wątku :) przeprowadzę pewien eksperyment (oczywiście bez gwałtu ) i jutro rano go opisze i więcej już nie będę sie tu produkował -pozdro
greg1 Napisano 21 Styczeń 2009 Napisano 21 Styczeń 2009 kol. Huk 100 napisał: wracając do tematu beaviso możesz rzucić temat w Gdańsku na zbiórkę budowy pomnika -Zgwałconej Niemki ."Był program tv kilka lat temu o zdobyciu Gdańska, i o tym co się wydarzyło po ustaniu walk. Przedstawiono relacje polskich mieszkańców Gdańska (byli tacy, o czym nie wszyscy wiedzą), głównie kobiet i niestety w tym o gwałtach na Polkach w Gdańsku w 1945r. Dla ACz. Gdańsk to już było miasto niemieckie. Ponadto poruszano sprawę spalenia części miasta w ramach odwetu, które realizowano systematycznie i na rozkaz najwyższych dowódców frontu mimo protestów Polaków, którzy mieli nadzieję zachować to miasto niezniszczone dla Polski.
Ciapek Napisano 21 Styczeń 2009 Napisano 21 Styczeń 2009 Uważam, że temat jest interesujący a każdy gwałt jest godny potępienia. Na marginesie miałem ciotkę którą Niemcy wywieźli do obozu stamtąd trafiła na roboty. Wiecie co wspominała najgorzej? Właśnie naszych wyzwolicieli" zza wschodniej granicy. Kiedy się zjawili, żadnej z kobiet nie przepuścili. Zdaję sobie sprawę, że to był jakiś procent żołnierzy po każdej stronie który godności ludzkiej nie miał. Właśnie po to powinno się o tym mówić i pamiętać o ofiarach wojny po każdej stronie. Historia lubi się powtarzać proszę spojrzeć na daleki wschód Korea Północna obozy głód, gwałty sprzedaż dzieci za kromę chleba". Kłócić się o to kogo gloryfikować Niemców, Rosjan, Polaków... Nie ma najmniejszego sensu lepiej się zastanowić jak można temu zaradzić w przyszłości.
XANTOS Napisano 22 Styczeń 2009 Napisano 22 Styczeń 2009 Z opowieści znam taką historię:Miało to miejsce w Poznaniu, w blokach przy ul. Zawady, gdzie Rosjanie mieli rozstawione działa ostrzeliwujące Cytadelę. Wyzwoliciele" dorwali się do żony stróża, która wcześniej w trakcie jednego z nalotów straciła nogi. Stróża stającego w obronie kilka razy szturchnęli" kolbą, a jego żonę zawlekli na strych i tam w kilku gwałcili. Człowiek ten nie stracił do końca zimnej krwi (bo pewnie próby dalszego ratowania żony mogły skończyć się dotkliwym pobiciem, a może i kulką) i pobiegł poszukać jakiegoś oficera żeby interweniować. Skutkiem czego był przyjazd NKWD. Wśród oprawców wywołało to taką panikę, że zaczęli uciekać gdzie tylko się dało, nawet po dachu. A tych wszystkich których złapali, bez zbędnych ceregieli ustawili pod śmietnikiem i zastrzelili na miejscu.Znane są też opowieści, kiedy to kobiety wkładały sobie poduszki pod suknie, udając że są w ciąży, bo takich wojska zdobyczne" nie tykały.Jak świat światem, a wojna wojną, zawsze przemarsz wojsk wiązał się z gwałtami i rabunkiem. I tylko na filmach albo w książkach, główny bohater jest szlachetny i postępuje po rycersku...
huk 100 Napisano 22 Styczeń 2009 Napisano 22 Styczeń 2009 a więc przeprowadziłem wczoraj taki eksperyment:) -zawołałem dzieciaki do kuchni -spuściłem głowę -dzieciaki od razu -tatulu co jest -odpowiedziałem będziemy dzieci płakać i ubolewać nad niemieckimi kobietami które zgwałcili Ruscy .Tatulu a kiedy to sie stało dzisiaj,wczoraj ?zapytały .nie dzieciaki stało sie to w 1945 roku .Tatulu a piłeś coś dzisiaj ? zapytały -ani grama odpowiedziałem -tatulu a to Niemcy nie płakali za tymi kobietami ?no płakali odpowiedziałem ,no to taTulu czemu my Polacy mamy płakać ? bo w Gdańsku ludziska płaczą a my są już przecie jak Niemcy bo w unii i musimy nad tym ubolewać , a czemu tatulu Ruscy teraz nie ubolewają to oni powinni ubolewać a nie my .No tak- odpowiedziałem ,ale dzieci Ruski ma takie urządzenie co to zamyka gaz na pół świata i ono teraz jest obiektem płaczu i ubolewania -kto by teraz pamiętał o takich Niemkach w 45r -chyba tylko Polacy .Tatulu a może Polacy teraz będą jeszcze płakać i ubolewać za kobiety które zginęły w konfliktach zbrojnych i wojnach domowych po 1945 roku ? Korea ,Wietnam ,Izrael ,Palestyna ,Ruanda ,RPA -on chyba by wypadało - odpowiedziałem .Eeeee tam tatulu płaczmy my se za swoimi kobietami a za innymi to niech swoje narody płaczą -Tatulu to ty se tu popłacz a my idziemy na kompa -pozdro
41pp Napisano 22 Styczeń 2009 Napisano 22 Styczeń 2009 A ja tak na marginesie; mam to potwierdzone z wielu źródeł, w styczniu 1945 pijany czerwonoarmista w Cz-wie w pierwszej aleji NMP, na wysokości nieistniejącego kina Tęcza zaczepiał kobiety /daj żopu bo ja twoj oswoboditiel/, skończyło się tak, że z samochodu wysiadł oficer RKKA, wyjął pistolet i klienta zastrzelił /bez sądu/ trup leżał na ulicy ok 2-3 dni.GW
Erih Napisano 22 Styczeń 2009 Napisano 22 Styczeń 2009 Drastyczny przypadek - o ile wiem zazwyczaj takie nagabywanie kończyło się daniem winowajcy w mordę i pogonieniem do roboty...Co innego rzeczywisty gwałt- tutaj , przynajmniej na ziemiach polskich do 1939 roku , karą była kula na miejscu. Relacji jest wiele , skarga do oficera - niekoniecznie NKWD kończyła się jednako .
cairo1 Napisano 23 Styczeń 2009 Napisano 23 Styczeń 2009 Koledzy przytaczaja przyklady z calego swiata, a pamietacie niedawno co sie dzialo na balkanach? niedaleko srodka europy, pod okiem onz, pod sam koniec XX wieku, znaczy to tylko tyle ze nic sie przez tysiaclecia nie zmienilo.
41pp Napisano 23 Styczeń 2009 Napisano 23 Styczeń 2009 Erich, napiszę coś co było w mojej rodzinie długo komentowane, mojemu wujkowi czerwonoarmiejec zabrał kieszonkowy zegarek m Piasek między Cz-wę i Janowem. Wuju poszedł do kamandira roty, ten zrobił zbiórkę swoich ludzi i kazał, wujkowi rozpoznać sprawcę, po wskazaniu zegarek mu zwrócono! a potem oficer wyjął nagana i zastrzelił tego żołnierza. Wujek do końca życia /zm w 1962r/ żył z poczuciem winy, opowiadał, że jak by wiedział czym to się skończy, to nigdy by tak nie postąpił o głupi zegarek".Ale to trochę OT.PrzepraszamGW
MariO66 Napisano 23 Styczeń 2009 Napisano 23 Styczeń 2009 Wyzwolenie Bydgoszczy.Moja babcia chowa moją ciocię (ładna 16-latka)pod węglem.Odgarniają trochę kładą worki i lekko przysypują.Udało się.A i tak jakiś ,,Mongoł,,czerpał wodę z klozetu gdy obok był kran...
pomsee Napisano 23 Styczeń 2009 Autor Napisano 23 Styczeń 2009 Właśnie skończyłem książkę koroną i bez" Autor oficer przedwojenny krótko służył w LWP, do 1946 r.Opisuje m.in. taki wypadek. Rosyjski sołdat w Toruniu w nocy próbował zgwałcić Polkę. Szczęśliwie się złożyło, że w pobliżu przechodził patrol złożony z polskich żołnierzy, którzy w obronie rodaczki zastrzelili Rosjanina, który próbował bronić się za pomocą pistoletu.Patrol powiadomił o tym wypadku polskiego oficera dyżurnego a ten rosyjskiego komendanta miasta.Komendant (Rosjanin!) ten powiedział aby Polacy zakopali zabitego sołdata tak aby nikt go nie znalazł. Tak też się i stało.Autor opisuje liczne wypadki kiedy żołnierze rosyjscy próbowali lub gwałcili Polki, które gdy się bronili słyszały:My was oswobodzili a ty nie chcesz mi dać..."
41pp Napisano 23 Styczeń 2009 Napisano 23 Styczeń 2009 Mari066: niema się co licytować w książeczce Bohdana Tymienieckiego Na imie jej było Lili", opisał jak polski kapitasza z piechoty się do bidetu, a następnie naćisnął pedał", wszystko poleciało mu na ryj. Uważam że Pana B. Tymienieckiego trudno posądzać o skłonności komunistyczne!!!PozdrawiamGWPost został zmieniony ostatnio przez moderatora pomsee 18:09 23-01-2009
Erih Napisano 23 Styczeń 2009 Napisano 23 Styczeń 2009 Kol 41pp , ależ można , w końcu wolał pić z bolszewikami niż z białogwardzistami , ci pierwsi przynajmniej uznali fakt niepodległości Polski .
41pp Napisano 24 Styczeń 2009 Napisano 24 Styczeń 2009 Erich, moja wina zabyłem" ten epizod z Egiptu!!!\\PozdrawiamGW
ZUBIKED Napisano 18 Marzec 2010 Napisano 18 Marzec 2010 http://portalwiedzy.onet.pl/4869,11122,1602108,1,czasopisma.html
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.