EMPAI Napisano 22 Listopad 2008 Autor Napisano 22 Listopad 2008 Nie ma to jak ''świeża''sensacyjna historyjkahttp://niewiarygodne.pl/title,Hitler-mial-jedno-jadro,wid,10589654,wiadomosc.html
EMPAI Napisano 22 Listopad 2008 Autor Napisano 22 Listopad 2008 A to dostarczyciel ''świeżego''newsa-brytyjski''The Sun''http://www.thesun.co.uk/sol/homepage/news/article1945960.ece
EMPAI Napisano 22 Listopad 2008 Autor Napisano 22 Listopad 2008 Co prawda pisano już o tym kilka lat temuhttp://www.nowiny.pl/artykul.php?idr=71&id=96&a=show_art&ida=6857&idn=1393A jakby dobrze pogrzebać pewnie znalazłoby się starszy artykuł
traper6 Napisano 22 Listopad 2008 Napisano 22 Listopad 2008 No bez jaj, Hitler bez jaj(a) ?...Na szczęście dzięki człowiekowi, który na własne oczy widział jądra Hitlera nie mamy już wątpliwości jaka jest prawda..."Jakże to musiał być piękny widok, jeżeli tak mu sie to wryło w pamięć i wspomina to tyle lat po wojnie :-D
EMPAI Napisano 22 Listopad 2008 Autor Napisano 22 Listopad 2008 Ale ponieważ historia w sumie ciekawa i jakby nie patrzeć jądro to jest w kręgu naszych zainteresowań poznawczych (wszak należało do Hitlera a Hitler do Historii)podaję link gdzie cała sprawa jest opisana dosyć ciekawie i wyczerpującohttp://wawoczny.pl/downloads/demo2-2.pdfz jajcarskim pozdrowieniemempai
Swiety82 Napisano 22 Listopad 2008 Napisano 22 Listopad 2008 Sprawa już dość znana i szeroko opisana dawno temu. Z tym iż ja czytałem wersje o chorobie wenerycznej załapanej przez Adolfa, która w konsekwencji doprowadziła do amputacji jądra, a nie o ranach frontowych.
EMPAI Napisano 22 Listopad 2008 Autor Napisano 22 Listopad 2008 Kurcze traper6 a ja bym chciał móc o sobie powiedzieć-''widziałem jądra Hitlera''Przecież to gotowy tytuł bestselleraW sam raz na nagrodę Pulitzera albo może nawet na Nobla żeby już skończyć z tymi rymami
bandolero Napisano 22 Listopad 2008 Napisano 22 Listopad 2008 Panowie, ta sprawa jest znana powszechnie od 1945 roku, ruski zamieścili tę informację w raporcie z sekcji zwłok. W Polsce opublikowano ten raport bodajże w latach 50, w małej książeczce o poszukiwaniu zwłok Hitlera, nie pamiętam jej tytułu, ale jest w naszej gminnej bibliotece, jeśli komuś zależy, to ją znajdę i podam tytuł. Pozdrav.
pomsee Napisano 22 Listopad 2008 Napisano 22 Listopad 2008 Panowie zlitujcie się. Różne rzeczy na tym forum widziałem ale nie myślałem, że doczekam się dyskusji o jądrach Hitlera.Widocznie pasja odkrywcza" niektórych nie zna granic ni kordonów. :/
rob Napisano 22 Listopad 2008 Napisano 22 Listopad 2008 Też mi news... LOL!!!! gdyby miał dwie glowy z którą jedna mu amputowali to może bylaby sensacja ale cóz... Od chorób wenerycznych jąder się nie amputowało i nie amputuje. Co najwyżej mógł mieć gruźlicę układu moczowo-płciowego bardzo czestą w XIXw która jest równie śmiertelna jak i płucna Wtedy sie amputuje. Mógł miec niezstąpione lub atrofię po zapaleniu. Nie wierzę ze usuniete. Zresztą ... kto kiedyś głowę sobie takimi rzeczami jak jedno jądro zawracał? Wąsa miał - znaczy sie wszystko w porządku było. Chyba ze dolepiał
EMPAI Napisano 22 Listopad 2008 Autor Napisano 22 Listopad 2008 Wyluzuj pomseeHistoria to nie tylko Krojanty i lądowanie w Normandii ale nawet takie drobiazgi.A poza tym ludzie pozbawieni nawet tylko jednego jądra czy to na skutek urazu czy z powodu np.nowotworu lub wnętrostwa-http://pl.wikipedia.org/wiki/Wn%C4%99trostwo-często są bezpłodni.Bezpłodni mężczyżni bywają sfrustrowani i niespełnieni.Nie mogąc się wykazać na polu prokreacyjnym,próbują się spełnić w innej dziedzinie.Kto wie czy brakujące jądro nie stworzyło z Hitlera bestii?W końcu malarzem też okazał się kiepskim!Czy nie można by postawić karkołomnej tezy,że brakujące jądro Hitlera mogło być jedną z przyczyn II W.Ś? :)P.S.---Ten znaczek na końcu to uśmiechnięta buźka,którą stawiam żeby się czasem ktoś za bardzo nie zaperzył i oburzył.---Pozdro
pomsee Napisano 22 Listopad 2008 Napisano 22 Listopad 2008 EMPAI nie jesteś pierwszy, który przyczyn wielkich wydarzeń w historii szukają w majtkach jej uczestników.Według mnie świat jednak jest o wiele bardziej skomplikowany.
rob Napisano 22 Listopad 2008 Napisano 22 Listopad 2008 @EMPAIWszystko co piszesz to prawda tylko trzeba założyć że trafiło jeszcza na wyjątkowy egzemplarz. wbrew pozorom takie przypadłosci nie są rzadkością. Statystycznie rzecz biorąc to protezy jader na zachodzie są obecnie najczęściej kupowaną męską protezą. Wiec teoretycznie mamy armie psychopatów ;-) Obiło mi się o uszy że jakiś sławny generał amerykański z czasów wojny secesyjnej był kastratem, nie wiem czy nie zabójca Lincolna też przypadkiem że nie wspomnę o pisarzach bez jądra (sołżenicyn po nowotworze zdaje sie)i śpiewakach, pianistach, sportowcach itd... WIęc mozna to rpzekuć w pozytywy (no za wyj tego od Lincolna jeśłi mnie pamieć nie myli)
Speedy Napisano 22 Listopad 2008 Napisano 22 Listopad 2008 HejA ja tu wniosę trochę kultury i sztuki. Była taka piosenka (na melodie ktorą znamy jako Most na rzece Kwai, Colonel Bogey to się chyba nazywa) Hitler, he only had one ball,Goering had two but very small,Himmler had something simmler,But poor old Goebbels had no balls at all.I inna wersja:Hitler has only got one ball, The other is hanging on the wall, His mother, the dirty bugger, Chopped it off when he was small
EMPAI Napisano 22 Listopad 2008 Autor Napisano 22 Listopad 2008 He,he pomsee świetne porównanie.Ale gdybyś się nie zorientował to była żartobliwa teza.A że świat jest o wiele bardziej skomplikowany nie musisz mnie przekonywać bo trochę latek już żyję a moja rodzina w czasie obu wojen przeszła więcej niż niejeden oddział ZBOWID-u.Więc się nie nadymaj bo nie był to atak ani na Ciebie ani na Twoje wartości.A niestety nie mogę się z Tobą zgodzić,że wielkie wydarzenia nie zaczynają się często od majtek uczestników.Przypomnij sobie króla Stasia i carycę Katarzynę.Czy czasem nie od dolnych części ciała w/w zaczęła się wielka historia,która miała na nas wpływ przez ponad sto lat?Myślę,że nie doceniasz wpływu''majtek''lub tego co w środku na tworzenie historii.Historię tworzą ludzkie namiętności także te z dolnych okolic.Historię tworzą też szaleni monarchowie i ludzie z różnymi odchyleniami a także fizycznymi brakami.Powiem więcej.To właśnie w różny sposób skrzywieni lub pokrzywdzeni przez los maja wiekszy wpływ na historię niż niż syci,bogaci i zadowoleni.Czasami to dobrze a czasami źle.Historia muzyki np. byłaby o wiele uboższa bez zbuntowanych raperów z biednych dzielnic Chicago czy o zgrozo naćpanych rockmenów z lat 60-tych i 70-tych.A jakoś nie słyszałem,żeby do historii muzyki przeszedł surfer z Miami lub makler z Wall Street.Bieda,nieszczęścia,traumatyczne przeżycia ale także ułomności fizyczne i psychiczne często popychają ludzi do wielkich czynów ale i do wielkich zbrodni.Zgadzam się z rob-em ,że gdyby brak jąder wpływał tak negatywnie na psychikę mielibyśmy armię psychopatów chodzących po ulicach.Ale nie można też wykluczyć,że człowiek skrzywdzony tak przez los-chora rodzina,traumatyczne przeżycia I W.Ś.,częściowa utrata męskości byłby zupełnie inny w innych warunkach.Brzmi to może jak herezja ale gdyby wykluczyć wszystko powyższe łącznie z tym nieszczęsnym jądrem-może nie mielibyśmy II W.Ś.A Hitler malowałby sobie akwarelki przez 50 lat.I tu wracamy do początku czyli do jądra Adolfa.Czy dalej uważasz,że nie mogło to mieć pośredniego wpływu na bieg historii.Tej przez duże H.
EMPAI Napisano 22 Listopad 2008 Autor Napisano 22 Listopad 2008 Speedy była jeszcze jedna popularna wersja podobna do tej drugiej przytoczonej przez Ciebie:Hitler has only got one ballThe other is in the Albert HallHis mother the dirty buggerCut it off when he was small
pomsee Napisano 22 Listopad 2008 Napisano 22 Listopad 2008 Empai moje poczucie wartości z jądrami Hitlera nie ma nic wspólnego zapewniam Cię.Nie wiem tylko czy masz świadomość absurdalności całej tej dyskusji".Idąc za Twoim sposobem rozumowania to i Aleksander Wielki czy Napoleon byli jednojądrowcami".Chociaż o tym ostatnim z całą pewnością powiedzieć tego nie można.pozdro
wulfgar Napisano 22 Listopad 2008 Napisano 22 Listopad 2008 wszystko fajnie. tylko tą historyjkę o rzekomym braku jądra opartą na oczywiscie prawdziwych " żródłach sowieckich majacych słuzyć ośmieszeniu sewego byłego przeciwnika, mozna sobie włozyć miedzy bajki. To sensacja na miarę super expresu". I jeszcze mozna dorzucić że Hitler pewnie był kobietą.....Myślę ze komuś tam w tej gazecie something @#$%^". Faktem jest że to Goering na skutek postrzału w pachwinę stracił jedno jądro podczas nieudanego puczy w Monachium w 1923 roku. Idąc w pierwszym szeregu został ranny od pierwszej salwy policyjnej. Na podstawie opublikowanych dokumentów medycznych istotnie cierpial on juz pózniej na problemy hormonalne. A ta sprawa z rzekomym jednojajowym" Hitlerem funkcjonowała wczesniej w propagandzie anglosaskiej juz w czasie wojny. Odsyłam do opublikowanych dzienników lekarza hitlera wraz z dokumentacja medyczną. Inaczej mozna bawić sie w sensacje typu Hitler umarł w Buenos Aires w latach 60 tych"...albo widziano go na Łubiance...Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Grzebiuszka 00:09 01-12-2008
EMPAI Napisano 22 Listopad 2008 Autor Napisano 22 Listopad 2008 pomseeMój poprzedni wpis był trochę długawy ale gdybyś zechciał go dokładnie przeczytać wiedziałbyś jaki jest mój sposób rozumowaniaJeżeli z tego wywodu wysnułeś wniosek,że uważam wszystkich ludzi tworzących historię i tą złą i tą dobrą za ''jednojądrowców''to szkoda było mojego pisania.Prawdopodobnie nic z tego nie zrozumiałeś.Szkoda...pozdro
pomsee Napisano 22 Listopad 2008 Napisano 22 Listopad 2008 Faktycznie masz rację nie przeczytałem Twójego posta zbyt uważnie. Teraz to zrobiłem i jednak upieram się przy opinii, że przyczyny nardzin faszyzmu w Niemczech, dojścia Hitlera do władzy i wybuchu II wojny światowej były znacznie bardziej złożone.Zgadzam się także z Tobą, że ludzkie namiętności czasem mają nadspodziewanie wielkie skutki dla historii jeżeli zdarzają się w sprzyjających okolicznościach.I nie oceniaj zbyt pochopnie innych tylko dlatego, że mają inne zdanie niż Ty.
EMPAI Napisano 22 Listopad 2008 Autor Napisano 22 Listopad 2008 A było tak miło i sympatycznie aż do Twego ostatniego zdania.Powinieniem odpowiedzieć ale powstrzymam się. Fajnie,że skończyliśmy w miarę miło dyskusję.A najśmieszniejsze jest to,że wątek zacząłem od linków pokazujących jak stare kotlety się nam serwuje jako nowe newsy.I proszę!Zrobiła się z tego niezła dyskusja przed którą się tak broniłes:)Serdecznie Cię pozdrawiam pomsee
pomsee Napisano 22 Listopad 2008 Napisano 22 Listopad 2008 Ja Ciebie również i wybacz moje pochopne osądy :)
lefa Napisano 22 Listopad 2008 Napisano 22 Listopad 2008 A czy przypadkiem Hitler nie miał 6-ściu palców u lewej nogi i 12 u prawej?Podobno dlatego tak wrzeszczał.Z bólu.Moze by tym warto sie zając?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.