viwaldi Napisano 17 Grudzień 2009 Napisano 17 Grudzień 2009 to ze glebokosc monety" zgadza sie prawie zawsze ze wskazaniami zauwazylem wczesniej. i trzeba duzej roznicy miedzy fantem a moneta" zeby wykrywka sie pomylila.takie znaczace roznice glebokosci wskazywanej a rzeczywistej mialem 2 razy na proximie (te 2 pamietam bo fanty zabralem). wskazania na granicy zasiegu ok 30 cm a fanty wyszly z 50-55 cm.da sie zbudowac wykrywke, ktora rozpozna slaby sygnal jako duzy depozyt gleboko? tak naprawde rozpoznac (a nie wrozyc z fusów) i wyswietlic go na lcd.
Brzęczyszczykiewicz Napisano 17 Grudzień 2009 Napisano 17 Grudzień 2009 Da się, ale to jest za skomplikowane i przede wszystkim za drogie na proste wykrywacze jakich używamy. Jeśli cena V3 przekracza 5000zł a jest to zwykły wykrywacz ze zwykłą tanią w produkcji sondą a różni się od innych tylko 3 detektorami, jeśli XLT kosztuje 2500zł a gorszy od niego DFX 3000zł, to ile musiałby kosztować firmowy" wykrywacz który potrafi określić poprawnie rozmiar i głębokość obiektu? Gra nie jest warta świeczki, bo to nie jest aż takie ważne w amatorskich zastosowaniach. Ja np bardzo lubię, gdy kolorek okazuje się głębszym niż się początkowo spodziewam ;) Ważne, żeby wiedzieć Co się kopie, czyli jak najlepsza detekcja VDI i żeby ta detekcja działała poprawnie jak najgłębiej.
viwaldi Napisano 21 Grudzień 2009 Napisano 21 Grudzień 2009 czyli, jak to okreslal moj szef gdy domagalem sie rozbudowy komputerow, jest to... ekonomicznie nieoplacalne ;) dobrze ze choc identyfikacje znaleziska da sie tanio zrobic. lepsza lub gorsza ale jest. jeszcze jedno pytanie o iron mask" w proximie. mimo ze uzywam juz troche rutusa to nie sprawdzalem jak radzi sobie z rozpoznaniem kolorku lezacego przy zelazie. zelazo go przykryje calkiem czy jednak cos bedzie sie pojawialo z kolorku w sygnale? wiem ze duuuzo zalezy od wielkosci fantow ale przyjmijmy podobne wielkosci.
Brzęczyszczykiewicz Napisano 21 Grudzień 2009 Napisano 21 Grudzień 2009 Nie wiem jak to jest w Proximie, ale zakładam że nie przeskakuje znanej fizyki ;) A w znanej fizyce jest tak, że wykrywacz sygnalizuje sygnał od cewki który jest JEDEN - wypadkowa tego co jest w zasięgu odbioru. Więc, teraz, wiele zależy od geometrii pola cewki. Jeśli cewka bardziej uśrednia jak DD albo jest to po prostu duża cewka, wtedy średnia będzie obejmowała większy obszar. Jeśli cewka jest niewielkim koncentrykiem albo fizycznie malutka, wtedy obszar widzenia" jest mniejszy i fizyczna rozdzielczość zwiększa się.Im obiekty bliższe tym mniejsza szansa na w miarę poprawne VDI. Ale o pełne zamaskowanie też trudno i jeśli detektor jest w stanie szybko analizować sygnał, wtedy coś" zgłosi. Może to się okazać rdzą, drutem ale może też być kolorkiem obok żelaza. W prostych analogowcach wygląda to pozornie lepiej, bo dają po prostu sygnał żelazo-kolor albo niechciane-chciane. Łatwo o poprawne odczytanie średniej. Dlatego w wykrywaczach cyfrowych" i ostrą selekcją VDI trzeba być ostrożnym w odcinaniu zakresu, bo cele maskowane albo głębokie, niepoprawnie zidentyfikowane z powodu słabego sygnału lub iekorzystnej średniej", mogą zostać odrzucone.
viwaldi Napisano 21 Grudzień 2009 Napisano 21 Grudzień 2009 madrego to i przyjemnie posluchac :)jak tylko pogoda oprzytomnieje" postaram sie sprawdzic jak proxima reaguje na wspolczesne monety lezace blisko zelaznych nakretek lub podkladek. z oczywistych wzgledow bedzie to test czysto powietrzny ;) ale moze cokolwiek powie... a przynajmniej bedzie o czym gadac w zime :)mam nadzieje ze nikt mnie nie przyuwazy. juz raz testowalem muchowke (dla niewtajemniczonych: wedka do polowu ryb na sztuczna muszke) zima w szczerym polu... o prostu kupilem okazyjnie i MUSIALEM sprawdzic jak pracuje. jakis gosciu jechal maluchem z wsi do wsi i skonczylo sie ze wypychalem go z zaspy :) troche dziwny widok jak w szczerym polu zima ktos usiluje lowic ryby :D
czarny_281 Napisano 22 Grudzień 2009 Napisano 22 Grudzień 2009 Witam!!!Jestem nowy na forum, ale wątek śledzę od jakiegoś czasu. Mogę dodać od siebie (jako posiadacz proximy) i tutaj chciałbym zaznaczyć że moje ogólne doświadczenie z wykrywką jest praktycznie żadne, ale...Ktoś napisał że na mix nie można namierzyć fanta i ocenić jego wielkości. Ja robię to w ten sposób, że mając dźwięk zarówno z obu kanałów, czy tylko ze statyka, zeruję" wykrywacz z sondą ustawioną w miejscu gdzie jest największy sygnał. Zauważyłem że wtedy sonda nie łapie" całością, tylko centralnie od środka, dzięki czemu namierzam fanta (na kanał dynamiczny nie ma to oczywiście żadnego wpływu) -nie wiem czy Wy tak robicie, i czy jest to poprawne, to mój sposób. To trzeszczące buczenie o którym ktoś pisał, jest to dźwięk przesterowania (pojawia się wraz z ikoną na wyświetlaczu) wcale nie oznacza że coś jest pod liściami" równie dobrze może być na znacznej głębokości, ale gabarytowo większe. Co ciekawe, można dzięki temu odrzucić podpowierzchniowe polmosy i tylko te podpowierzchniowe :). Ogólnie ciekawy sprzęcik, chociaż jeżeli Producent wypuściłby ten sam wykrywacz, tylko z wyświetlaczem gdzie cyfry byłyby wielkości zbliżonej do np. minelabów, bez zastanowienia robię podmianę :)Minusem, a przynajmniej dla mnie, szczególnie na początku, były popiskujące dźwięki, być może wydało mi się to męczące bo wcześniej miałem kanara (tutaj dźwięki były czyste i stabilne), ale teraz już się przyzwyczaiłem i mi to nie przeszkadza. Proszę o wyrozumiałość dla świeżaka, jeżeli coś źle opisałem, ale tak jak podałem na wstępie mam małe doświadczenie w tej materii. Pozdrawiam
viwaldi Napisano 23 Grudzień 2009 Napisano 23 Grudzień 2009 musze wyprobowac twoj sposob czarny_281 z namierzaniem w mixie. ciekaw jestem jak sie spisze przy wyszukiwaniu drobnych fantow w urobku.masz racje, przesterowanie nie informuje tylko o plytkich przedmiotach. z definicji wykrywka tak informuje ze dostala sygnal za duzy do obrobki czyli wlasnie jest przesterowana. mozna to osiagnac srednim plytkim celem lub odpowiednio duzym i glebszym. jak tylko mam ten dzwiek to zaczynam delikatnie operowac saperka. rozne dziwne" rzeczy potrafia wtedy wyskoczyc z ziemi.rutus jest duzo bardziej muzykalny niz kanarek i stad ten odbior popiskiwan. ale dzwieki w proximie mozesz sobie ustawic.
samgnus Napisano 23 Grudzień 2009 Napisano 23 Grudzień 2009 Proximy nigdy nie miałem w ręce,Solarisa wcześniej testowałem...wg.mnie to dobra alternatywa po drodze" po przesiadce np.z Jabla lub Ace na sezon,ale nigdy jako sprzet docelowy...Pozdrawiam!
lew_1988 Napisano 24 Grudzień 2009 Napisano 24 Grudzień 2009 Temat jest rutus proxima więc kolego powiem Ci tak jest spory skok jakościowy miedzy solarisem a proxima wg mnie ten wykrywacz jest głębszy i ma lepszą identyfikację od poprzedniego.
sovereign2000 Napisano 24 Grudzień 2009 Napisano 24 Grudzień 2009 Dźwięki : czyste i stabilne , znane z wykrywaczy Garrett jako takie > są sztucznie generowane. Czyli to co słyszymy , nie jest żywym sygnałem > tylko jego /syntezowaną - zamrożoną/ kopią. I choć pod sondą pojawiają się" różne obiekty metalowe > sygnał jest jednakowy. To raczej wada niż zaleta. Taki sprzęt nie pozwala" operatorowi nauczyć się detektora > jego charakteru. To że wykrywacz jest bardziej muzykalny" :(żywa manifestacja detekcji) > to zaleta.
czarny_281 Napisano 29 Grudzień 2009 Napisano 29 Grudzień 2009 No tak, wszystko ma wady i zalety. Teraz czekam na odbiór wykrywki, bo zerwałem jej wyświetlacz, tak jak u kolegi kilka postów wyżej. Przy okazji Pan Arkadiusz powiedział że zmieni mi softa na nowszego, czyli tego z zanikającym sygnałem wiodącym w przypadku odrzucenia przedmiotu przez wykrywacz. Jednak jak zapewnił Producent, funkcja działa tylko w dynamice, a nie w statyce, jak pisał ktoś na forum. Dla laika, takiego jak ja, dobre i to :). Jeżeli chodzi o dźwięki, to tak jak pisałem, przyzwyczaiłem się, bo sam jestem muzykalny" i pod tym względem z proximą rozumiemy się :)
draven85 Napisano 1 Luty 2010 Napisano 1 Luty 2010 WitamWiele pozytywnych komentarzy jest na temat proximy i zastanowiło mnie czemu tak dużo używanych proxim pojawia się na all. Obserwuję aukcję od jakiegoś czasu i wydaje mi się , że obok garretów ace 150 i 250 to najłatwiej dostępny wykrywacz z drugiej ręki. Coś nie tak z nimi? ;)
adolfinio96 Napisano 1 Luty 2010 Napisano 1 Luty 2010 Draven85 według mnie te osoby które je wystawiają nie łapią się w jej obsłudze .
Catadero Napisano 2 Luty 2010 Napisano 2 Luty 2010 Skoro jest to popularny wykrywacz-wielu użytkowników-to i procentowo dużo pojawia się w obiegu wtórnym. Tak jak i kanarków. A poza tym w odsprzedaży na kanarkach i proximie posiadacz traci niewiele. Przy drogich sprzętach różnica pomiędzy ceną zakupu nowego i sprzedaży używanego jest pewnie większa, chociaż w procentach utrata wartości może być zbliżona.C.
draven85 Napisano 2 Luty 2010 Napisano 2 Luty 2010 Czy ja wiem, wydaje mi się , że strata nie jest mniejsza niż przy sprzedaży innych wykrywaczy. Co do ilości użytkowników pewnie nikt tego nie jest w stanie policzyć ale nie sądzę , że jest większa niż użytkowników minelabów czy tesoro. Szybciej bym się skłaniał do tego , że nie jest to wykrywacz który pasuje każdemu, jednak nie widziałem go nigdy więc nie oceniam . pozdrawiam
fidzir Napisano 2 Luty 2010 Napisano 2 Luty 2010 rutus proxima jest super sprzętem,naprawdę można nim wiele zdzialać ,tylko trzeba trochę cierpliwości żeby go dobrze poznać,,też na początku zniechecalem sie rozmaitością i ilością dzwiekow ale z czasem poznawalem zasady dzialania coraz bardziej i zacząłem kopać superowe fanty,,cena odpowiednia nie wygórowana możliwości spore myślę iz dla hobbistów militarki jak i drobnych kolorków w zupelności wystarczalny...druga sprawa to taka iż najważniejsza rzecz to miejscowka bo coż znaczy wędkarz ze super wędką i drogim kolowrotkiem siedzący nad wanną hehe nic nie żdziala i to samo się tyczy wykrywaczy...dla mnie rutus jest super,na zimę swojego sprzedalem a wczoraj wlaśnie zmówilem nowa proximkę ver.2 i już nie mogę doczekać się wiosny ..pozdrawiam...
gicek Napisano 4 Czerwiec 2010 Napisano 4 Czerwiec 2010 U mnie dokładnie to samo, trzeba poznać dobrze ten sprzęt, choć ja go w pełni jeszcze nie znam, ale zaczynam wyciagać co nieco z ziemi (głównie kolorek). Nie chodzę na militarkę bo nie mam cierpliwości wykopywania starych łopat, zawiasów itp. Jeśli chodzi o kolorek (monety) jest ok. Tylko moja mała uwaga!! dotyczaca stanu baterii. Zauwazyłem jak mam mniej niż 80% stanu naładowania wykrywacz nie chodzi stablinie. Czy tak jest zawsze. Wydaję firtunę na baterie. Prosze o jakieś sensowne wytumaczenie.dziękuję
gicek Napisano 7 Czerwiec 2010 Napisano 7 Czerwiec 2010 Ja mam Proxime już drugi sezon. Wszystko zależy w jakim terenie się kopie. Nieraz wyciągam do 10 monet w ciągu godziny. A nieraz jedną na wypad 5 godzinny. Tak jak pisali poprzednicy do tego wykrywacza trzeba mić cierpliwość i dobrze odsłuchać się. Ja jak pochodzę więcej niż 2 godz. to juz wszystkie dzwięki dla mnie to moneta. W głowie się kołuje. Poprostu trzeba usiąść pod zacinionym drzewkiem odpocząść, wypić browarek, puszkę zabrać ze sobą i dalej.I wiedza wraca i inny odsłuch. A z tym namierzaniem to też tak mam, niby kopię monetę sygnał ponad 60 a tam nic, namierzam a okazuje się że 20 cm dalej jest fant (blaszka lub gwóźdź. Trezba dobrze nauczyć się czytać wyświetlacz, obsłuchać się w dziękach jakie daje moneta.Pozdroooo.....
mikeszs Napisano 15 Sierpień 2010 Napisano 15 Sierpień 2010 Mogą mi szanowni koledzy powiedzieć ile waży PROximapozdro!!
drops072 Napisano 13 Wrzesień 2010 Napisano 13 Wrzesień 2010 ja sprzedając ACE 250 i kupując proxime v2.0 od razu zauważyłem różnice w dołkach i fantach po wykopaniu ace nie widział już przedmiotu a Proxima ze sreberkiem dal se rade bez problemu może na monetach niema wielkiej różnicy około 10 cm ale za to na większych przedmiotach znaczna ACE 250 puszkę widział z 40 cm max a rutus z 80 cm bez problemu moim zdaniem jak bardziej go poznam będę mógł więcej ciągnąc fantów i polecam słuchawki do niego jak i na statyka tak i na dynamika a i takie małe spostrzeżenie na dynamiku czasami jest tak ze jest sygnał kolorku ale nie można go namierzyć pinponter go nie widzi to nie znaczy ze nie warto kopnąć porostu pin pointer jest tylko do 30 cm a moneta 10 pfening była na 37 około po pierwszym machnięciu łopatą dopiero pin pointer ja widział chodząc na militaria na statyku niema dyskryminacji kopiemy wszystko ale możemy włączyć prace jednoczesna i wtedy po ustawieniu dyskryminacji będziemy widzieć czy to coś większego czy kolor czy warto kopać bo statyk nam będzie łapał gwoździa mimo ustawionej dyskryminacji a dynamik już nie wtedy omijamy no i dużo zależy od ziemi i ostawień wykrywacza jakie wprowadźmy
jacho Napisano 13 Wrzesień 2010 Napisano 13 Wrzesień 2010 Jezu chryste! Ani jednego przecinka czy kropki. Ciężko się czyta taki bełkot.A 10cm przy moniaku to przepaść.
damiani Napisano 13 Wrzesień 2010 Napisano 13 Wrzesień 2010 Odnośnie pojawiania się w masowych ilościach sprzętu takiego jak Proxima i ACE150/250 to musi być coś na rzeczy. Kanarek wiadomo sprzęt przeważnie dla zaczynających zostaje zbywany na rzecz sprzętu głębszego i to mogę zrozumieć.Co do Proximy natomiast mam podejrzenia że sprzęt jest:- zbyt płytki - rozczarowanie (był zachwalany a tutaj oszustwo)- nie spełnia oczekiwań danego użytkownika (pod różnymi względami)- ...... (wpisać powód).Moim zdaniem 5 tonów psuje komunikację z użytkownikiem, znowu 1 ton to za mało, najlepiej wypada Program czyli zaprogramowane wstępnie 3 tony.Na duży plus jest z pewnością precyzyjność namierzania PP oraz prostość ustawiania funkcji w menu (XLT to jakaś porażka gdzie można by w jednym menu umieścić funkcje które przestawia się praktycznie zawsze jak AC,DC,PG,RS - no ale producent ma to gdzieś a co to dla niego przepisać program odnośnie menu).Zauważcie że bardzo mało na rynku wtórnym jest firm Tesoro i Fisher a to daje do myślenia.
Eastlegion Napisano 13 Wrzesień 2010 Napisano 13 Wrzesień 2010 Zbyt płytki? Podaj jakieś konkrety wraz z metodą jakiej użyłeś do porównań i wreszcie z czym porównywałeś...Jakie oszustwo?Nie spełnia oczekiwań danego użytkownika (pod różnymi względami) - rozwiń proszę, bo zbyt enigmatycznie to brzmiWpisać powód?Masło maślane/bełkot.
damiani Napisano 13 Wrzesień 2010 Napisano 13 Wrzesień 2010 Kol. Eastlegion1. zbyt płytki w porównaniu z poprzednim posiadanym wykrywaczem2. rozczarowanie z powodu kultury pracy, łatwości obsługi, skuteczności, itp.3. źle wyważony, zbyt ciężki, przewraca się z powodu wąskiej elektroniki, mała intuicyjność obsługi, itp.4. inny powód (potrzeba pilna gotówki, wyjazd zagraniczny, itp.)Głośno gdybam.Jeżeli masz lepsze wytłumaczenie na pojawianie się na aukcjach dziesiątek Proxim z czego praktycznie wszystkie na gwarancji to chętnie posłucham.... Dla mnie to jest mega dziwne skoro nie jest to sprzęt pokroju kanarka (a nie jest) !Najlepiej wypowiedzieliby się ci którzy postanowili się detektora pozbyć.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.