Skocz do zawartości

Stug IV Grzegorzewo FINAŁ!!!


stuwras4

Rekomendowane odpowiedzi

Kol. Poldek, nie znam osobiście [i zapewne nigdy nie poznam] tego pseudo odkrywcy", ani tym bardziej nie zamierzam być tu na forum jego adwokatem. Ale na innym forum wyczytałem od kogoś trzeciego" informację, że ten pseudo odkrywca" miał znaczący udział w załatwianiu tych wszystkich niezbędnych zezwoleń, bez których do wydobycia tego cennego pojazdu by nie doszło, ewentualnie wydobył by go ktoś inny [nazwijmy to umownie - do celów prywatnych]. Jeżeli to prawda, to może by tak zakończyć te wzajemne wojenki i zamiast udowadniać kto tu jest ważniejszy, wspólnie działać na rzecz tego StuGa?

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 498
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Smuga do Poznania miały trafić jeszcze dwa pojazdy ale na dzień dzisiejszy sprawy są jeszcze w powijakach . A negocjatorzy mają wątpliwości.Że biały kask to będzie firmował :-)
pozdrawiam.
poldek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo rozumiem co masz na myśli. Dyskutowaliśmy o StuGu z Grzegorzewa, a tu nagle jakieś inne pojazdy wjeżdżają?!

Moim zdaniem, jeżeli prywatni sponsorzy zakupili jakieś pojazdy zagranicą, to mają święte prawo domagać się, aby iały kask" przekazania tychże nie filmował! Ale jeżeli to mają być jakieś zrzyny wyrwane tu u nas w kraju, to łaski nie robią, bo to i tak jest własność Skarbu Państwa, czyli nas wszystkich [przynajmniej teoretycznie] i każdy może je do woli filmować!
A tak na marginesie, jak to się ma do mojego apelu, aby zakończyć te wszystkie żenujące wojenki???

balans
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołgi stoja w kolejce przed jednostka a kpt. Ogrodniczuk chodzi wzdłuż i wybiera co ciekawsze okazy ...o tu Tygrysek a tu Panterka o nie!!- T-34 juz mamy.
Kocham Was.
Dajcie spokój już tym Warsem bo nagle sie okaże że nie jest odpowiedzialny tylko za suszę w Bangladeszu. Zasłużył sobie na to sam ale nie można winić go za wszystko.

Szukam schematu instalacji elektrycznej i schematu instalacji sprzętu łączności w Stugach. Prosze o informację
jc1234@wp.pl

Jacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowny PATRONIE-FWP, właśnie ponownie sprawdziłem na forum IOH, gdzie zresztą jak się okazało jesteś zalogowany [ja nie], no i w wątku o tym StuGu stoi bardzo wyraźnie: Sfl ZF 1a!
I aby było ciekawiej, to i kol. Akagi się tam dość mocno udziela i właśnie w dniu wczorajszym przepraszał Warsa za pomyłkę z tym celownikiem, co zresztą zrobiło na mnie duże wrażenie [w pozytywnym tego słowa znaczeniu].
Sam jestem człowiekiem starej daty, a więc słowo przepraszam" nie jest mi obce, ale nie bardzo wiem za co mam przepraszać?
No chyba, że wszyscy mamy się wzajemnie przeprosić i przekazać sobie znak pokoju. W takiej sytuacji to też PRZEPRASZAM.

balans
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcąc choć trochę uporządkować całość spraw dotyczących Stuga IV wydobytego z rzeki Rgilewki na prośbę kpt. T.Ogrodniczuka odpowiedzialnego w tej chwili za renowację tego pojazdu informuję iż:
-pojazd jest własnością Skarbu Państwa
-pojazd w raz ze wszystkimi elementami jakie wydobyto w 2006 i 2008 znajduje się w Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu.
-pojazd można oglądać po wcześniejszym uzgodnieniu terminu z kustoszem Muzeum kpt T.Ogrodniczukiem
-zgodę na umieszczenie pojazdu na terenie Muzeum Broni Pancernej wydał Wojewódzki Konserwator Zabytków
-wszystkie elementy zostały skatalogowane, stworzyliśmy dokumentacje fotograficzną wszystkich elementów. Dokumentacja po uzupełnieniu zostanie przekazana do WKZ
-wszelkie prace jakie w tej chwili się odbywają przy pojeździe mają na celu zabezpieczenie antykorozyjne.
-w późniejszym okresie, po zgromadzeniu odpowiednich środków i uzyskaniu zgody WKZ przystąpimy do odbudowy poszczególnych podzespołów.
-naszym celem końcowym jest:
1.Scalenie wieży z podwoziem oraz jak najwierniejsze odtworzenie wszystkich podzespołów wchodzących w skład tego pojazdu.
2.Przygotowanie wystawy poświęconej historii „naszego” Stuga na polskiej ziemi.
Udział w wojnie, historii zatopienia,wydobycia,
wyeksponowanie na terenie Muzeum elementów wyposażenia, rzeczy osobistych załogi.
-jeżeli pozwolą na to warunki (patrz -finanse) mamy nadzieję iż w jakiejś bliżej nieokreślonej przyszłości uda nam się uruchomić pojazd.
-wszelkie zbiórki prowadzone w tej chwili przez sympatyków, znajomych, kluby, zrzeszenia i stowarzyszenia prowadzone są w imieniu tychże. Ani kpt.T.Ogrodniczuk ani inna osoba związana z Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu nie upoważniała nikogo do prowadzenia jakichkolwiek zbiórek w swoim imieniu.
-z inicjatywą zbiórki pieniężnej z przeznaczeniem na finansowanie prac remontowych przy Stug-u wystąpiło Towarzystwo Przyjaciół Sopotu –współorganizator akcji wydobycia pojazdu.
O tej zbiórce wiemy i jesteśmy za nią wdzięczni. Wspólnie z prezesem TPS Z. Okuniewskim podejmiemy decyzje na co przeznaczyć zebrane środki.
-istnieją różne -prawem dopuszczone- formy wspierania naszej pracy i jeżeli są osoby chętne do udzielenia nam bezpośredniego wsparcia prosimy o kontakt T.Ogrodniczuk adres: kustosztank@wp.pl J.Czypicki adres: jc1234@wp.pl
Już dziś chcemy podziękować wszystkim którzy w przeróżnych formach nas wspierają.
Przede wszystkim podziękowania należą się kadrze dowódczej CSWL z Dowódcą Centrum na czele za osobiste zaangażowanie w prace remontowe.
Dzięki pomocy kolegów krótkofalowców mam już zebrana bogatą dokumentację dotyczącą radiostacji, koledzy z TPS konserwują elementy wyposażenia, koledzy „dect” „yoony” Krzysztof Mucha, Human z IOH szukają dokumentacji. Jaca 2003 jest u nas kiedy tylko może, mamy zapewnie od Akagiego że „nie zostawią nas w potrzebie”. Meldują się do pracy członkowie SGRH III Bastion Grolman. Stowarzyszenie POMOST próbuje ustalić listę załogi. Pojawiły się pierwsze darowizny elementów wyposażenia: Wars przekazał celownik peryskopowy. Nieocenioną pomoc uzyskaliśmy od Dyrekcji i Pracowników Wojskowych Zakładów Motoryzacyjnych w Poznaniu. Mamy też całe mnóstwo ludzi z CSWL którzy nam pomogli i pomagają i nie życzyli sobie oficjalnych podziękowań. Mimo to DZIĘKUJEMY.

Jacek Czypicki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowny Panie Kapitanie Ogrodniczuk
Jako osoba która wspierała finansowo Waszą akcje i która niestety wzięła udział w dyskusji na forum IOH.
Mam do Pana Dwa zasadnicze pytania .
Czy osoby które znamy jako WARS 98, niezorientowany,( Jaca 2003) i Zbyszek 722 wypowiadają się w Pana imieniu o akcji jej przebiegu i ocenie na forum IOH ?
I czy zarzuty które padają pod adresem Sekcji TPS i jej przewodniczącego są prawdziwe?
Proszę wybaczyć że pytania zadaje na forum otwartym a nie poprzez drogę meilową ale zarzuty te padły publicznie i tak też powinny być wyjaśnione.
Z poważaniem
Poldek -Apoloniusz Kamiński
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowny Panie
W zwiazku z tym iż na forum Odkrywcy to ja wypowiadam się w imieniu kpt.T.Ogrodniczuka pozwolę sobie odpowiedzieć na Pana pytanie. Wszystkie wymienione osoby czyli: Wars, Jaca,Zbyszek i TPS jako Stowarzyszenie wzięły udział w akcji wydobycia Stug-a z Grzegorzewa. Zarówno w 2006 jak 2008. Chcąc uniknąć niepotrzebnych spięć ( nauka wyniesiona z 2006) w 2008 każdy znich miał się zająć czymś innym i każdy miał swój zakres obowiazków. Jak to w takich przypadkach bywa zdarzyło się iż w pewnym momencie muisieliśmy pracowaliśmy wspólnie. I mamy znowu problem.
Informujemy iż wszystkie spory prowadzone przez Warsa, Jace, Zbyszka, TPS są sporami pomiędzy tymi osobami.
Pojazd został wydobyty i nie nam teraz roztrząsać kto przyczynił się bardziej albo mniej do jego wydobycia. Każda z osób zaangaażowanych w wydobycie wie ile swojej pracy i pieniędzy włożyła w Grzegorzew. Tylko wspólnym wysiłkiem udało się to zrobić i tylko wspólnym wysiłkiem uda się odrestaurować to co wyciągneliśmy. Kłótnie w niczym tu nie pomogą. Czas najwyższy moi Panowie na chwilę refleksji nad własną osobą. Chcecie coś udowodnić ? Bardzo proszę: zapraszamy do Poznania znajdziemy każdemu zajęcie.

w imieniu kpt.T.Ogrodniczuka
Jacek Czypicki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W związku z wypowiedzią autoryzowana przez Pana kpt. Tomasza Ogrodniczuka.
Oświadczam .
1. Członkowie sekcji historyczno –eksploracyjnej TPS na prośbę pana kpt. Tomasza Ogrodniczuka nie brali udziału w sporach na forach internetowych..
2. Nie mam prawa odnosić się do opinii o akcji zamieszczonych na innych forach gdyż nie pełniłem tam funkcji dowódcy a tylko On ma takie prawo.
3. Członkowie sekcji wykonywali polecenia Dowódcy akcji i ich praca podlega wyłącznie jego ocenie.
W związku zaś z zarzutami i faktem że moja osoba i nasza sekcja jest kością niezgody i jej zaangażowanie jest problemem dla pomocy panu Kapitanowi .
Dalsze kierowanie sekcja przeze mnie i współpraca z muzeum zostanie poddana głosowaniu na zebraniu sekcji w najbliższą sobotę.
Jednocześnie informuje że wszelkie zaciągnięte zobowiązana zostaną wykonane i dostarczone do muzeum.
Oraz pragnę zapewnić wszystkich że nadal uważam iż placówka kierowana przez kpt. Tomasza Ogrodniczuka to najlepsze miejsce dla zbiorów broni pancernej w Polsce.I w sprawach pomocy prosze o kontaktowanie się z bezpośredniu z panem kpt.Ogrodniczukiem
Z wyrazami Szacunku i Poważania
Zbigniew Okuniewski
Ps. Na zarzut osoby która ma ograniczoną percepcje na zdarzenia zewnętrzne informuje ze w ciągu tych trzech lat udzieliłem tylko dwóch wywiadów 1-no minutowych , oba dla telewizji regionalnej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tylko On ma takie prawo."
osoby która ma ograniczoną percepcje na zdarzenia zewnętrzne"

Uuuuuuu.....Widać WaćPanowie wody z jednej studni nie popijają.....Coś ostatnio jakaś atmosfera gradowa w temacie pojazdów ciężkich.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Acer raczej źle interpretujesz to co czytasz. W Poznaniu atmosfera jest wyjątkowo dobra.
Tajemnicą poliszynela jest to że Panowie wymienieni wyżej za sobą nie przepadają , ale byli juz u nas wszyscy. Wszyscy oni pomagaja w pracy. Trzeba tylko pilnować aby każdy osobno.
Moim zdaniem jest to dobry krok ku temu aby kiedyś udało się zakopać wojenne toporki".
Z jednej studni z Okuniewskim nie pijemy bo studni nie mamy, ale z jednej butelki ( wody) juz nam się zdarzało.
Jacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Róbcie dalej swoje.
Doprowadżcie wszystko do końca i miejcie w d...e zaczepki.
Zawsze jest tak, że jak się coś robi wkładajac własne pieniądze i wysiłek, to znajdą się oponenci (delikatnie powiedziane) szukający afery.
Prace ku chale Ojczyzny" nie sa obecnie w cenie.
Ja mam to osobiście w d...e.
Róbcie swoje i trzymam kciuki.
pozdrawiam
stangret
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie