Skocz do zawartości

Sciema


RYSIEK-SANOK

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
O stroju to dawno mówiłem. Gość złapany w moro od razu będzie podejrzewany, że się ukrywa z tym co robi. Lepiej a turystę" albo na dziwaka" hehe :)
Napisano
- Panie ! Czego Pan tu szuka ! Do lasu nie wolno wjeżdżać samochodem!
- Panie Leśniczy ( był gajowy), Teściowa na grzybach obrączkę zgubiła
- Coś Pan , na wiosnę grzyby zbierała ?
- No widzisz Pan jaka głupia cholera ! Mówiła, że mogą być !
Dalej już nie zacytuję.
Napisano
Polecam ściemę na fotografa-pejzarzystę-przyrodnika.
Konieczny aparat najlepiej cyfrowy , ze zdjątkami (zachód słońca itd) oraz pewna wiedza w temacie.
można wtedy pomykać po lesie w kamo ( nie chcę sobie modelek , no , saren zajęcy rozumie pan spłoszyć ;).
Napisano
Peter, jeśli to miała być anegdota, to ci nie wyszła. Nic mnie tak nie wkur**a, jak różnej maści buraki rozbijający sie po lesie samochodami. Takich matołów powinni karać bez żadnych tłumaczeń. Nie raz już się zdarzyło, że w środku lasu mało mnie nie rozjechał jakiś niedorobiony rajdowiec, albo jeden kretyn z drugim jadą furę całą szerokością leśnej drogi i maja wszystko w d**ie-a ty łaź po chaszczach, bo szlachta się wozi.
Napisano
AKMS o czym Ty mówisz?? Co znaczy bez żadnych tłumaczeń???
I czy każdy pojazd w lesie( no,oprócz służb mundurowych) świadczy że jedzie nim matoł czy burak?P...ysz głupoty!!!
Przykład: Poszedłem ze starszą osoba na grzyby,ja wróciłem ona nie-zgubiła sie poprostu.Wsiadłem w samochód i wjeżdzałem w każdą leśną dróżkę szukając jej.Zatrzymała mnie straż leśna,wysłuchali problemu i nie tylko nie pogonili z lasu,mandatu nie wlepili,ale zaoferowali swoja pomoc w poszukiwaniach!!
Czy to że wjechałem do lasu w tej sytuacji oznacza według Ciebie że jestem matołem,burakiem czy inną łajzą?
Napisano
Swiety82 Ty gratulujesz włożonej pracy a nie wiesz czy ta strona jest Ryska, kiedyś było takie forum jedno chyba z pierwszych o poszukiwaniach nazywało się Forum Darka" dosyć dobrze rozwinięte. No chyba że to sam Darek wstawił linka.
Napisano
Zawsze stosuje metodę kol. Erich, czasami też mam zeszyt i w kartki poprzekładane jakies liście, po które się rzekomo wybrałem.
No to teraz Acer wie na co się ma nie nabierać :)
Napisano
No cóż, niech Rysiek się pochwali. Ja owszem, gratulowałem włożonej pracy, ale autorowi strony a nie tematu. Ale jeśli te osoby się zbiegły, gratuluję obu :)


Pozdrawiam!
Napisano
Extra rady.
Choc z jedną bym polemizował.Chodzi o strój moro.Od kilku lat chodze w takowym stroju od stóp do głow i jest git.Miałem rózne spotkania z przeróznymi słuzbami i konczyło sie na miłej pogawedce choc zawsze byłem z wykrywaczem.
Choc znam miejsce ze zadna z tych rad sie nie przyda.Znający mnie wiedzą o jakie miejsce chodzi.
Ale to wszystko o debinych pseudoposzukiwaczy wywalających amunicje na droge.
Napisano
używanie umundurowania bez uprawnień do 1000 - lepiej nie ryzykować już lepiej ubrać zieloną koszule dla mniejszej widoczności
Napisano
Dla scisłości - polskiego umundurowania obecnego wzoru. Wszelkie woodlandy czy starsze moro nawet są dopuszczalne.
Napisano
Witam.
Czyli mam rozumieć że chodzenie z wykrywaczem w terenie jest w Polsce legalne?Oczywiście jeżeli niczego nie niszczysz i robisz to za zgodą właściciela terenu?
Pzdr
Napisano
kaleson ta strenke zrobil moj bardzo dobry kumpel,bylem przy tym i co nieco pomoglem ale zaslugi to glownie dla niego.

speed z wykrywka mozna chodzic po lesie ale nie mozna kopac bez pozwolenia

Zwierzu moro mozna smialo nosic a takze inne plamiaki.Sklepy typu ARMY-SHOP musialyb splajtowac albo miec pozwolenie na sprzedaz takich mundurów

Pozdrwaim
Napisano
Super ale powiedzcie mi jeśli coś wykopię to wiadomo bezprawne działanie itd.. ale jeśli coś znajdę w krzakach to już chyba inna sprawa tak a pro po jak już coś mamy ;))
Napisano
A jak ma się sprawa z ubraniami z Bundeswehry ?? Są to ciuchy z demobilu (choć nie zawsze) uzywane obecnie w niemieckim wojsku. Tez potrzeba na nie jakieś zezwolenie??
Napisano
Bardzo dobra stronka: duzo rad szczegolnie dla poczatkujacych. Z mojego malego doswiadczenia wiem ze podswiadomie stosuje wiekszosc tych porad, a najtrudniej jest kontrolowac sytuacje gdy sie kopie samemu i blisko zabudowan lub dróg. Dlatego mimo wszystko nie zalecam kopania w pojedynke - mniej stresu a i nie mniej fantów:)
  • 2 months later...
Napisano
Szanowny Panie AKMS. Ja szlachta rozbijam się po lasach pojazdem zmechanizowanym dwuśladowym marki nieważnej.
1. Jeżeli do stanowiska mam 8 km przez las i drogę po której jeżdżą miejscowi" różnymi wynalazkami typu traktor bez oświetlenia i rejestracji lub PF 126P napędzany mieszanką nafty i denaturatu - to uważam, że te 500kg sprzętu i własną d... mogę również dowieźć swoim wynalazkiem.
2. Niestety samochód ma to do siebie, że nie może zejść" na pobocze w wąskich miejscach (takie zjawisko fizyczne).
3. Dzięki dojazdom samochodem wywożę po sobie WSZYSTKIE śmieci, w odróżnieniu od miejscowych którzy je PRZYWOŻĄ do lasu.
4. Często zdarza mi się podwozić różnych ludzi w lesie, również leśników. Jeszcze nikt mi nie powiedział, żem burak który się rozbija .... etc.
5. Dowcip może i kiepski ale Gajowy miał poczucie humoru. Zaprosił do gajówki, pokazał na mapie lokalizację stanowisk i dojazdy.
6. Szanuję każdego człowieka, również AKMS-a, do leśnych" mam wyjątkową sympatię bo to praca ciężka i odpowiedzialna.
Pozdrawiam.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie