kindzal Napisano 15 Sierpień 2008 Napisano 15 Sierpień 2008 W Gruzji Rosjanie strzelali sami do siebiePies Putina ma lepiej od żołnierza w Osetii Rosyjscy żołnierze, którzy walczyli w Gruzji, uważają, że zostali potraktowani gorzej niż pies premiera Putina - labrador Koni. Dlaczego? Bo nie mieli dostępu do systemu namierzania, przez co strzelali do siebie. Mówią przy tym, że pies premiera ma taki system w obroży, żeby można było łatwo go znaleźć.58 armia, którą wysłano do Osetii na pomoc stacjonującym tam osyjskim oddziałom pokojowym", działała na ślepo. Nie miała informacji o położeniu innych wojsk rosyjskich, przez co dochodziło do tragicznych pomyłek - Rosjanie strzelali sami do siebie - twierdzi Gazeta GZT". Mało tego, przez brak systemu namierzania, informacje o gruzińskich bateriach artyleryjskich czy zasadzkach nie dochodziły do rosyjskich oddziałów tak szybko jak powinny albo nie dochodziły wcale. Wszystko przez to, że wbrew obietnicy danej Władimirowi Putinowi, wicepremier Siergiej Iwanow nie wyposażył 58 armii w rosyjski system nawigacji satelitarnej (GLONASS). Wojskowi mówią teraz, że musieli używać amerykańskiego systemu GPS (podobno dawał w Osetii wyjątkowo mylne odczyty) albo kierować ogień przy pomocy urządzeń optycznych - tak jak robiono to w latach 50. i 60. Gruzińskie systemy działały tymczasem niezawodnie. Kosmonauta i bohater Związku Radzieckiego Aleksander Srebrow, mówi, że obecnie system GLONASS pracuje na 40 procent swoich możliwości. Kłopot w tym, że są problemy z nadajnikami dla pojedynczych żołnierzy, ale chociaż komendanci powinni mieć taki sprzęt. Żołnierz to nie pies Koni, u którego taki system jest" - mówi Srebrow. W ten sposób Srebrow przypomniał historię sprzed pół roku. Putin zapytał wtedy Iwanowa, kiedy będzie mógł kupić obrożę z system namierzania dla swojego labradora Koni. Iwanow odpowiedział, że pies Putina dostanie taką obrożę w połowie 2008 roku - napisała „Niezawisimaja Gazeta”. A Gazeta GZT" dodaje, że Iwanow oślepił 58 armię". Zdaniem dziennikarzy, pokonała ona gruzińskie oddziały w pięć dni, ale gdyby miała system GLONASS, jej straty byłyby dużo mniejsze. Mniej byłoby też przelanej rosyjskiej krwi. http://www.dziennik.pl/swiat/article223386/Pies_Putina_ma_lepiej_od_zolnierza_w_Osetii.html
Erih Napisano 15 Sierpień 2008 Napisano 15 Sierpień 2008 No proszę , rosyjscy żołnierze założyli zdobyczne kamizelki przeciwodłamkowe , a jacyś inni podziwiali nowiutkie koszary.Co w tym dziwnego ?dziennikarka pyta się sołdata czemu nosi gruziński mundur a on jej na to ze nie jest gruziński.. no i faktycznie , on ma na sobie stare sowieckie kamo:)))A zaraz potem zmontowane z gościem w gruzińskiej kamizelce i amerykańskim hełmie..
Der Panzerfahrer Napisano 15 Sierpień 2008 Napisano 15 Sierpień 2008 @Erih@ i wszystko w porzadku........... szlag mnie trafia na taka gadke
Erih Napisano 15 Sierpień 2008 Napisano 15 Sierpień 2008 Mnie też odrzuca taka propaganda. Gruzińska w tym wypadku.Zwracam uwagę że ROSYJSKICH żołnierzy przepytuje GRUZIŃSKA dziennikarka i jak widać nikt jej krzywdy nie robi...
kindzal Napisano 15 Sierpień 2008 Napisano 15 Sierpień 2008 o i faktycznie , on ma na sobie stare sowieckie kamo:)))"Kol. Erih, proponuje zakup nowych okularów.wracam uwagę że ROSYJSKICH żołnierzy przepytuje GRUZIŃSKA dziennikarka i jak widać nikt jej krzywdy nie robi..."Nie no przestań, nic jej nie robią ? WOW ! Jak wiać cuda istnieją, hehe...Niedziwie się, że się poobwieszali gruzińskim sprzętem (bo jest lepszy), ale żeby pokradzionym zlotem sie obwieszać, to już lekka przesada.
Der Panzerfahrer Napisano 16 Sierpień 2008 Napisano 16 Sierpień 2008 @kindzal@ poraz kolejny (mimo kilku innych roznic pogladow:)) przyznaje ci racjezdrow panzerfahrer
balans Napisano 16 Sierpień 2008 Autor Napisano 16 Sierpień 2008 Właśnie rano słuchałem w telewizorni wywiadu z parą naszych dziennikarzy, których wojna zastała gdy byli na wczasach u swoich gruzińskich przyjaciół.No i opowiadali, że wojna ich zaskoczyła podobnie jak chyba większość Gruzinów. Że na początku to była euforia ze zwycięstwa, a teraz jest gorycz porażki. No i że zaczyna się szukanie winnych. Że pojawiają się głosy, że zupełnie przeliczono się z możliwościami rosyjskiej armii, bo liczono na to, że cyt. Rosjanie boją się gór", no i że liczono też na to, że cyt. osyjskie wojska są zdemoralizowane, a więc niezdolne do reakcji". No i że zupełnie źle wybrano czas ataku na Osetię, bo należało to zrobić zimą, gdy góry Kaukazu są nieprzejezdne. Dodam od siebie, że dziwię się, że Gruzini nie zniszczyli strategicznej linii kolejowej łączącej Osetię z północą [były pokazywane w telewizorni zdjęcia rosyjskich transportów wojskowych pomykających koleją na południe]. Wygląda na to, że ktoś wyraźnie przecenił swoje siły i możliwości, a i popełnił wiele błędów operacyjnych...
kindzal Napisano 16 Sierpień 2008 Napisano 16 Sierpień 2008 Herr Panzerfahrer, można mieć różnice zdań w różnych kwestiach (niedokońca jasnych, pelnych wątpliwości), ale zaprzeczanie faktom, twierdzenie że czarne to biale-to poprostu kpina i celowe (zlośliwe) dzialanie. Wiele faktów mi też nieodpowiada, ale jestem zmuszony do przyznania racji adwersarzom i każdy rozsądny czlowiek podchodzi w ten sposób do rzeczy ;)Nawiązując do powyższego, jestem zmuszony zgodzić się z powyższym wywodem kol. Balansa. Dodam jeszcze od siebie, że największą glupotą ze strony gruzińskiej bylo lekceważenie przygotowanych zgrupowań rosyjskich po drugiej stronie granicy (i to niebylo nawet jakąś specjalną tajemnicą). Kolejnym zarzutem jest skandaliczne zachowanie się wojska gruzińskiego, mam tu na myśli porzucenie jednostek i sporej ilości broni, przez wycofujące się wojsko. Największym skandalem jest opuszczenie miasta Gori (i tamtejszych koszarów) bez jednego strzalu (okolicy bronila garstka żolnierzy, bylych czlonków Mchedroni i kilkudziesięciu ochotników) ! Troche przypomina mi to oddanie Śląska Niemcom w 1939 roku, gdzie obronę organizowali Powstańcy, harcerze i ochotnicy. Zastanawia mnie też czy Gruzini wogóle by bronili Tibilisi, czy by oddali stolicę bez walki, tak jak w 1921 roku ? Ale to już tylko gdybanie...
kindzal Napisano 16 Sierpień 2008 Napisano 16 Sierpień 2008 Może to uproszczanie, ale tak jak już napisalem powyżej, Gruzini w porównaniu z innymi ludami regionu, to bardzo spokojny naród. Powiedzialbym że to tacy Czesi, Kaukazu ;))
balans Napisano 16 Sierpień 2008 Autor Napisano 16 Sierpień 2008 A morałów z tej bajki jest kilka [część to zupełne truizmy].1. Jak się jest spokojnym narodem" to nie należy wszczynać awantur", bo to się źle skończy. W tym wypadku należało liczyć raczej na międzynarodowe mediacje, a nie na własny Blitzkrieg".2. Jak się własna, kulejąca zresztą gospodarka, zaczyna powoli rozwijać [w dużym stopniu turystyka bazująca na rosyjskich {sic!} turystach], to nie należy tego psuć, bo Gospodarka jest najważniejsza...".3. Nigdy nie należy lekceważyć przeciwnika. 4. Należy mieć nadzieję, że Ci którzy i tu na forum nawołują do otwartej wojenki z Rosją w razie czego" dadzą osobisty przykład i nie będą jako pierwsi nawiewać szosą na Zaleszczyki"...
Erih Napisano 16 Sierpień 2008 Napisano 16 Sierpień 2008 Widzę że powoli rodzi się jakiś konsensus...Gruzini mieliby szansę gdyby uchwycili drogę łączącą Osetię Południową z północą , w zimie. Właśnie łatwy dostęp od południa a kłopotliwy od północy był przyczyną włączenia tej części Osetii do Gruzińskiej FSRR . Gdyż w przeciwieństwie do Gruzinów Osetyńcy to agresywni górale i zdaje się sporo krwi bolszewikom napsuli. Wracając do filmu - żołnierz ma na sobie pseudomarpata" , fakt przesadziłem że stary wzór , reszta nosi wzór znany z SCU8. Następnie pokazany jest żołnierz , INNY żołnierz w gruzińskiej kamizelce przeciwodłamkowej !
longwood Napisano 16 Sierpień 2008 Napisano 16 Sierpień 2008 panowie, właśnie widziałem na brytyjskim sky news - ekipa pierwszy raz dotarła na rosyjską stronę -znaczy w głąb Oseti.Po bazie ONZ /z rosyjską obsługą/ nie został ślad.Częsci miasta zrównane z ziemią, niezliczone wraki GRUZINSKICH czołgów które nie wzieły się znikąd - a teren zdemilitaryzowany przecież.Reporter, który przez ostatnie dni jechał po ruskich jak po burej kobyle i ciągle gadal o rosyjskiej 'agresji'-bardzo zmienił pogląd...Wygląda na to że Gruzini liczyli że wytłuką ograniczone siły rosyjskie spod egidy ONZ i że zachód powstrzyma przybycie posiłków.Chyba faktycznie był autentyczny szturm na Osetię...Ruscy nie mieli pretekstu, lecz powód.
Erih Napisano 16 Sierpień 2008 Napisano 16 Sierpień 2008 http://images.ctv.ca/archives/CTVNews/img2/20080809/450_ap_georgia_080809.jpgNie wiem czy zadziała.. Gruzińskie mundury i sowiecki sprzęt .. Acha , całą sytuację doskonale komentuje wypowiedź rosyjskiego żołnierza zwiedzającego gruzińskie koszary , z filmu kol kindzala. Oni mieli wszystko.. i wszystko prze..
longwood Napisano 16 Sierpień 2008 Napisano 16 Sierpień 2008 nie wiem czy zauwazyliscie - najdalej wysunięte w stronę Tbilisi jednostki jadą czołgami t-55!Czemu na szpicy wysyła się sprzęt muzealny?czy aby nie po to żeby się go pozbyc??
Erih Napisano 16 Sierpień 2008 Napisano 16 Sierpień 2008 Kol longwood , oczywiście że tak. Najwyraźniej Rosjanie nie spodziewają się spotkać gruzińskich sił pancernych - mają w końcu zdecydowane panowanie w powietrzu , pełne rozpoznanie..Przeciwko piechocie T55 a T 90 to to samo. Mają oczywiście i nowe maszyny - ale te poruszają się na lawetach żeby nie zużywać niepotrzebnie silników itd . Zaś na gąsienicach zasuwa sprzęt o najniższych resursach. Pewnie zaraz po zakończeniu działań pojedzie na przetop , bo remont T55 raczej nie jest opłacalny ;)
longwood Napisano 16 Sierpień 2008 Napisano 16 Sierpień 2008 a może właśnie się spodziewają i dlatego wysyłają takie barachło żeby nie było szkoda.Z drugiej strony wiedzą że te zdjęcia idą w świat.Jeśli to ma być demonstracja siły to gratuluje.Jestem pod wrażeniem.
Erih Napisano 16 Sierpień 2008 Napisano 16 Sierpień 2008 Czysta ekonomia walki... To nie Wielka Ojczyźniana , na pewno nie chcą dać Gruzinom satysfakcji , więc jeżeli to miałoby coś zmienić posłali by w szpicy nowsze modele.Z resztą z tego co widzę to jednostki reguralnej armii mają wszystkie pancerze reaktywne. Na RPG 7 powinny wystarczyć.
balans Napisano 16 Sierpień 2008 Autor Napisano 16 Sierpień 2008 A może w tych T-55 to Osetyńcy pomykają, jakaś formacja ichnich oddziałów samoobrony"? Bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że Ruskie mają jeszcze w linii T-55. Ale może się mylę?
pastuszek Napisano 16 Sierpień 2008 Napisano 16 Sierpień 2008 amerykanie w Iraku też stosują ekonomię a shermanów tam nie wysyłali.A abramsy stracili od rpg-7 właśnie i jednego na minie...
Erih Napisano 16 Sierpień 2008 Napisano 16 Sierpień 2008 Rosjanie mają sporo T55 , z tego większość zmodernizowanych - te niezmodernizowane to już tylko ruchome cele. Upalają je gdzie mogą bo to sprzęt pierwszej kolejności zużycia" . Nowsze typy pomykają na lawetach jako odwód.Owszem , kilka niezmodernizowanych i obsiadnietych przez ewidętnych ochotników" w relacjach się przewinęło , i to pewnie byli Osetyńcy.Kol pastuszek , do kosztów zużycia w przypadku Iraku dochodzi niebagatelny koszt transportu , no i wojna w Iraku to był konflikt pełną gębą- tam pojechał w pierwszej fazie sprzęt nowoczesny... ktory ze względu na zużycie już tam zostanie.Co do RPG7...Pancerz reaktywny ma chronić przede wszystkim przed pociskami kumulacyjnymi. Jednak nie da się nim osłonić całej sylwetki czołgu. W walce kierowca wykorzystuje kazdy dołek by skryć partie nie chronione. Co innego na drodze , i tutaj odporność T 55 i Abramsa jest powiedzmy porownywalna .Znaczy się jeżeli strzelec z granatnikiem dobrze wyceluje to nie ma spasa. Tyle że w Abramsie załoga ma nieco większe szanse przeżycia. Natomiast pomiędzy T55 a nowszymi sowieckimi konstrukcjami różnicy nie ma. Przynajmniej do T72 , ale nie sądzę aby coś w tej materii się zmieniło.
kindzal Napisano 16 Sierpień 2008 Napisano 16 Sierpień 2008 Rosjanie posiadają ponad 5000 czołgów 1/4 stanowią jeszcze T-34 !!! Reszta to T-55 i T-72. Roczny budżet Rosyjskiego MON wynosi około 23 mld dolarów dla porównania budżet US Army 580 mld dolarów.Armia rosyjska nie wychodzi z zapaści tylko popada w jeszcze głębszą. Dlatego używają to co mają pod ręką...Niezmienia to oczywiście faktu, że jest to nadal sila, z którą niemoże się mierzyć taka np. Gruzja.Gruzini na 100% liczyli na to, że Rosja nie odważy się na taki krok, jak zbrojne wsparcie Kokojtowców i tu się przeliczyli. Z drugiej jednak strony niemieli wielkiego wyboru (do zimy by bylo po wszystkim) po tym jak ci Kokojtowcy zaczęli atakować wioski progruzińskie (pod namową Rosji ?)...i takie to blędne kolo.Dla lepszego rozpoznania sytuacji, zalączam mapke (rosyjską) z ukladem sil przed 07-08.P.S. balans, niechce mi się już reagować na Twoje zaczepki".
Erih Napisano 16 Sierpień 2008 Napisano 16 Sierpień 2008 Kindzal teraz to poszed łeś po bandzie ostatnie kaczory zostały spsane ze stanu gdzieś ok 1962 roku... chyba że liczysz pomniki i cele na poligonie.Ostatnie czołgi pamiętające DWS w Acz poza Kubinką to IS 3/T10 spisane w 1983 roku. Obecnie najstarszym typem użytkowanym lub w OZNsach są niezmodyfikowane T 54/55
Grzechotnik Napisano 17 Sierpień 2008 Napisano 17 Sierpień 2008 Elementarny brak wiedzy.O reszcie nie chce mi się nawet dyskutować.Dane na I.I.2007Broń pancerna czołgi i wozy pancerne stan (szt.)T-90 - 248 + 30 zmodernizowanych T-72 do standardu T-90T–90SZ - 30T–80BV,U,UD,UK,UM - 3044 w służbie czynnej+ 1456 w rezerwieT–72BV,B(M),S,BM - 2144 w S.Cz.+ ok. 7500 w rezerwieT–64BV - 4000 w rezerwieT–62M1 - 689 w hangarachT-55 - 1200 w hangarachBTR-90 - 80BTR–80A - 942BTR–70M1986/1 - 726BTR–60PB - 17MT-LB - 669BTR-D - 514BMP–2E - 3055BMP-3 - 122BMP–1P - 1543BMD-3 - 103BMD-2 - 361BMD-1P - 715BRDM-2, MT–LBu - 2080T-55 jadą dlatego, że w środku kraju nie ma potrzeby trzymać najlepszego sprzętu, ten jest w garnizonach bliżej granic zewnętrznych.
kindzal Napisano 17 Sierpień 2008 Napisano 17 Sierpień 2008 Mialo oczywiście być: 1/4 stanowią jeszcze T-55 !!! Reszta to T-72 i T-90.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.