Skocz do zawartości

Fałszowanie akt 2 Korpusu???


skrzypol1

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam,

W Biuletynie Instytutu Pamięci Narodowej, nr 10-11/2007 ukazał się wywiad przeprowadzony przez redakcję (Barbara Polak) z prof. Pawłem Wieczorkiewiczem i Jerzym Kirszakiem.

W wywiadzie tym prof. Wieczorkiewicz stwierdza co następuje:

„Mitologię uprawiano także na Zachodzie, na mniejszą skalę. W sztandarowym wielotomowym dziele „Polskie Siły Zbrojne w II wojnie światowej” jest mnóstwo luk – sprawy niewygodne przemilczano. Historię wojny fałszowano zatem w Warszawie i zdarzało się to także w Londynie – np. po 1945 r. na polecenie gen. Władysława Andersa „obrabiano” akta II Korpusu dotyczące bitwy pod Monte Cassino. Tworzono je ex post na nowo, tak żeby usprawiedliwiały straty i dawały dowody znakomitego dowodzenia”

Jednocześnie profesor nie podaje żadnych przykładów – po prostu stwierdza fakt.

Jest to intrygujący problem, do tej pory jedynie chyba ulubieniec różnych forów historycznych – Grzegorz Czwartosz – sygnalizował ten problem. Podejrzewam, że podchodzono do jego rewelacji z pewnym dystansem.

Tutaj natomiast mamy wypowiedź profesora historii najnowszej, trzeba przyznać, że czasami kontrowersyjnego, ale jest to jednak przedstawiciel nauk historycznych. Sprawy chyba nie można już zamieść pod dywan.

Mam pytanie, czy słyszeliście o fałszowaniu dokumentacji 2 Korpousu, czy rzeczywiście gwiazda gen. Andersa może lekko przyblaknąć???

Jestem ciekaw jeszcze jakie informacje (rewelacje) czekają na odkrycie w Instytucie Sikorskiego???
Napisano
Cytat: Sprawy chyba nie można już zamieść pod dywan."

Jasne, tylko moim zdaniem bardziej odpowiednia byłaby do tego gazeta Volks Stimme, wydawana w W-wie.
Napisano
Grzegorz Czwartosz - to ten grubasek w okularach, zniemczony Polak (Ślązak?) co to nadaje z Niemiec i opowiada jak to Polacy zakłamują swoją historię, że pod Falaise było be, że wszędzie było be i w ogóle Polacy są winni wojnie? To ten przeginacz?
Napisano
Ta ten co na podstawie dwóch zdań w kulawym angielskim dowodzi ze nasi riozstrzelali pod Falaise kilkuset Niemców.
Napisano
o fałszowaniu nic nie wiem, ale o tym, że nie wszystko było idealnie (a gdzie było????) można wyczytać już u Wańkowicza, chociażby z opisu walk czołgów, które puszczono a wariata", bez wsparcia, bez rozpoznania.

Pisarz musiał przełknąć sporo gorzkich pigułek za to, że nie pisał idealnie pod dowództwo. Z samego Monte Cassino" to może aż tak wprost dla dzisiejszego czytelnika nie wynika, ale warto poczytać różne inne pisma pisarza z tego okresu, które zawadzają o temat. Chociażby o zagadnienie trudności z wydaniem książki.

a poza tym każdy tworzy swoją legendę- to też cytat może niezbyt dokładnie przytoczony z Wańkowicza, właśnie z Monte Cassino :).

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie