tombak Napisano 22 Luty 2008 Napisano 22 Luty 2008 WItamCzysta niemiecka propaganda, prawiczek na froncie wschodnim? pewnie nie napisał co robili ze złapanymi sowieckimi snajperkami. tylko niemcy byli fajne chłopy a ruscy kanibale i oprawcy. Pomyślcie troche ile w tym prawdy historycznej, a ile bajdurzenia niemieckiego emeryta" P.S.I zapewne nic nie wiedział o Oświęcimiu i Pawiaku. Fajny gość. Panowie bohater" jak nic.
milka2502 Napisano 23 Luty 2008 Napisano 23 Luty 2008 Rzeczywiście, po jakości wydania i błędach może to być jakiś Pirat. Z ciekawości nabyłem wersje troche droższą i tu jest o wiele lepiej: Książka obszerniejsza, niezłe ilustracje, zupełnie inny styl języka. Książka b. ciekawa, ale polecam wersje wydawnictwa LIBRON z Krakowa, jest obiektywnie o wiele lepsza.
a.korbaczewski Napisano 26 Luty 2008 Napisano 26 Luty 2008 do tombaka.czy to mądrze jest wypowiadać się na temat czegoś czego nie czytałeś?
MrSmith Napisano 27 Luty 2008 Napisano 27 Luty 2008 A co Niemcy robili z tymi złapanymi rosyjskimi snajperkami?(oprócz gwałcenia i zabijania oczywiście bo to jakoś łatwo sobie wyobrazić ...)
tombak Napisano 2 Marzec 2008 Napisano 2 Marzec 2008 korbaczewski. nie tylko czytałem, ale nawet kupiłem. Ksiązka jest ciekawa, . Nie należy jednak się nią zachwycać i przyjmować jej bezkrytycznie. Koleś pisze w ten sposób jakoby niemcy byli ok. a rosjanie dzicz. Nie jest to obiektywne podejście do historii, po prostu sensacyjna książeczka, która po części wypacza historię. Więcej takich ksiązek, a za kilkanaście lat okaże się, że to nie niemcy rozpętały wojnę, a jacyś fantastyczni przybysze z kosmosu( faszyści ). Ha Ha. Właśnie takimi książkami, czy filmami typu Stalingrad " (oczywiście prod. niemieckiej), robi się ludziom wodę z mózgu i wybiela " niemieckiego żołnierza. Gdzie są sceny mordowanej, palonej, wieszanej ludności, dzieci, kobiet. przecież ktoś do jasnej ....... to robił. Kosmici z bajki ?
Gizeh Napisano 3 Marzec 2008 Napisano 3 Marzec 2008 Wspomnienia z natury są mało obiektywne, więc nie ma o co kruszyć kopii.
to17071990 Napisano 3 Marzec 2008 Autor Napisano 3 Marzec 2008 Przypominam ,że to wspomnienia żołnierza , a więc wojna widziana jego oczami. Jeśli on uważał Niemców za dobrych to to pisze. Nie porównujmy tego do pracy naukowej w której wszystko jest podjęte obiektywnie.
a.korbaczewski Napisano 3 Marzec 2008 Napisano 3 Marzec 2008 a dla mnie autor jest patologicznym mlodocianym mordercą zimnym typem ktory w wieku 20 lat ma na koncie kilkaset zabójstw i nie widzę tam wybielania zbytnio. ale przynajmniej nie kituje ze byl w transporcie i nikogo nie zabił. pisze nawet ze był dumny z tego ze jest snajperem i ze zabija tylu wrogów.
tombak Napisano 3 Marzec 2008 Napisano 3 Marzec 2008 Zabijał wrogów- żołnierzy bo musiał, inaczej sam by dostał w czapę . Dlaczego jednak nie napisze o tym co robił bądż też robili jego koledzy z ludnością cywilną. Bo nie chce mi się wierzyć, że będąc tak długo na froncie nie zetknął się z mordowaniem gwałceniem itd. ze strony armii niemieckiej. Pozdro
to17071990 Napisano 3 Marzec 2008 Autor Napisano 3 Marzec 2008 Na pewno mniej osób krytykowało by jakiegoś czerwonoarmiste piszącego książkę w tym stylu. oglady zależą od tego po której stronie frontu się było
wulfgar Napisano 4 Marzec 2008 Napisano 4 Marzec 2008 do kol tombajka. A co w filmie stalingrad" było tym robieniem wody z mózgu" bo nie zauważyłem? pozatym, że oczywiście był niemiecki. Czyzby powini byli w kazdym filmie wstawiać urywki o auschwitz? nawet w das boot" Petersena? rozumiemn że każdy np. marynarz u-boota mial zwiedzać obóz koncentracyjny i o tym dyskutować na pokładzie? nie wpadajmy w paranoje.
a.korbaczewski Napisano 4 Marzec 2008 Napisano 4 Marzec 2008 takie czasy ze nie ma filmu albo ksiązki bez wiadomego tematu.a co do snajpera to musiał mieć szczególny charakter chyba, że mając 18- 20 lat z takim opanowaniem i zimną krwią robił swoje. i to jeszcze jakby na ochotnika stał się snajperem. zauważcie że nawet żołnierze niemieccy nie bardzo lubili swoich snajperów a podoficerowie złośliwie nie potwierdzali trafień. czy po takim czymś po wojnie można być normalnym?tak sobie myslę o Powstaniu Warszawskim, skąd tam brali się snajperzy, po stronie niemieckiej i polskiej. Allerberger przypadkowo natrafił na karabin rosyjski i dopiero jak był dobrym snajperem po ponad roku dostał prawdziwy sprzęt niemiecki. skąd więc w tej całej zbieraninie policyjno-zagranicznej byli snajperzy. po naszej stronie to chyba z bronią myśliwską musieli być. chyba że snajperem jest żołnierz strzelający z ukrycia a nie żołnierz z odpowiednim sprzętem.
wulfgar Napisano 4 Marzec 2008 Napisano 4 Marzec 2008 akurat w Powstaniu Warszawskim wsród tych siepaczy od Dirlewangera było wielu np. kłusowników zwolnionych z obozów którym dano szanse wykazania" sie i odkupienia win w walce jako snajperzy.
tombak Napisano 4 Marzec 2008 Napisano 4 Marzec 2008 kol. wulfgar . Po obejrzeniu filmu stalingrad, przeciętny widz, nieznający dokładnie historii, stwierdzi iż największymi ofiarami II wojny światowej są niemiecy żołnierze, którzy marzną umierają z głodu i zimna, od kul. Nie zdziwiło cię, że na tylu bohaterów tylko jeden to tzw.czarny charakter" ( mam na myśli tego oficerka co rozkazywał zabijać cywilów biednym niemcom , którzy musieli to robić z wielkim bólem w sercu ". RESZTA NIEMCóW TO PRAWDZIWI BOHATERZY. Zauważyłeś że nie zgwałcili nawet rosjanki pod koniec FILMU. To jest manipulacja, zwalanie winy na garstkę faszystów( KTóRYCH symbolem jest ten ćwok " oficerek), a tak naprawdę winę ponosi naród niemiecki, który min.w ten sposób(stalingrad") próbuje odwrócić kota ogonem i zrobić z siebie ofiarę. Pozdro
a.korbaczewski Napisano 4 Marzec 2008 Napisano 4 Marzec 2008 ale to nie miał być film o gwałceniu tylko o przejściach kilku kolesi.
tombak Napisano 4 Marzec 2008 Napisano 4 Marzec 2008 Film był o przejściach kilku kolesi , na tle II wojny światowej.
wulfgar Napisano 4 Marzec 2008 Napisano 4 Marzec 2008 Co za bełkot tombak.Chyba w tym filmie chodziło o pokazanie historii bitwy z punktu widzenia grupki żółnierzy a nie był to film o einsatzgruppen.Rozumiem że powini byli Niemcy w każdym filmie rutynowo gwałcić rosjanki albo rozpruwać brzuchy jeńcom i smażyc ich na patelniach. cholera a w filmie okręt" powinni trupy wrzucać w paszcze rekinom bo pokazuje kriegsmarine zbyt gładko że mieli zbyt ludzkie odruchy. i nawet nie zgwałcili rosjanki na końcu..... co za niedopatrzenie rezysera....moze zrobia dokrętke. To tak jakby rosjan pokazywano wyłacznie tanczacych czastuszki i grajacych na bałałajkach.( a swoja droga widziałeś jakis ruski film gdzie sa pokazane zbiorowe gwałty i zbrodnie sowieckie) A i np Clint eastwood cholera w listach z Ivo jimy" pokazał japończyków ktorzy nie jedli żywcem amerykanów . to tacy byli ? też chyba niedopatrzenie reżysera.
bolas Napisano 5 Marzec 2008 Napisano 5 Marzec 2008 Nie widział ktoś tej wersji anglo- lub niemieckojęzycznej w formie PDF w sieci ? ;) Może przypadkiem ...
herbstnebel Napisano 5 Marzec 2008 Napisano 5 Marzec 2008 google, intitle:index of", Figator, KAD, emul - nawet stormfront.org :BRAKDO SKLEPU BOLAS :)
tombak Napisano 5 Marzec 2008 Napisano 5 Marzec 2008 Tak się robi właśnie sieczkę z mózgu prostym ludziom. Przyznaj, czy po obejrzeniu filmu nie czułeś sympatii do tych niemców, i czy ich nie żałowałeś ? Ten film miał wywołać taki skutek. Jeżeli ktoś ogląda takie filmy bezkrytycznie, a większość tak robi, ulega manipulacji i ty właśnie uległeś. To że czegoś nie rozumiesz z tego co pisałem, nie oznacza aby mówić o ty bełkot. Więcej rozsądnego myślenia.P.S.Nie mam pretensji do niemców że zrobili film wybielający armię niemiecką". żebym był niemcem też bym tak robił.
tombak Napisano 5 Marzec 2008 Napisano 5 Marzec 2008 Dlaczego niemcy nie nakręcili żadnego filmu np. o wrześniu 1939r.? Tylko o klęskach Upadek" Stalingrad"
rjp71 Napisano 5 Marzec 2008 Napisano 5 Marzec 2008 @tombak zgadzam się z Tobą.A co do einsatzgruppen to na pewno nie tylko oni mieli monopol na zbrodnie.Czytałem,że w getcie w Kocku muzycy z orkiestry wojskowej rozstrzeliwali Żydów,żeby się przekonać jak to jest.
herbstnebel Napisano 5 Marzec 2008 Napisano 5 Marzec 2008 tombak jak to nie nakręcili?o swoich zwycięstwach kręcili filmów na potęgę, i to do samego końca :)oczywiście było to w czasie wojny...
ararar Napisano 2 Październik 2008 Napisano 2 Październik 2008 Miałem okazje poznać bohatera tej książki osobiście,bardzo miły starszy pan. Strzelał do ruskich, a biorąc pod uwagę,że oni też nas napadli to robił dobrze, a według mnie mógł więcej. Ty TOMBAKwyrosłeś na 4 pancernych i może uwielbiasz sowietów, którzy tępili naszą inteligencje,oficerów i naród wszystkimi możliwymi sposobami w imię przyjaźni. Tak na marginesie Pan Allerberger ma przyjaciół w Bielsku Białej,których poznał w czasie odwrotu z Rosji i którzy go w przeszłości odwiedzali w Austrii.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.