Skocz do zawartości

Snajper na froncie wschodnim " Sepp Allerberger


to17071990

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
WItam
Czysta niemiecka propaganda, prawiczek na froncie wschodnim? pewnie nie napisał co robili ze złapanymi sowieckimi snajperkami. tylko niemcy byli fajne chłopy a ruscy kanibale i oprawcy. Pomyślcie troche ile w tym prawdy historycznej, a ile bajdurzenia niemieckiego emeryta"
P.S.
I zapewne nic nie wiedział o Oświęcimiu i Pawiaku. Fajny gość. Panowie bohater" jak nic.
  • Odpowiedzi 70
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Rzeczywiście, po jakości wydania i błędach może to być jakiś Pirat. Z ciekawości nabyłem wersje troche droższą i tu jest o wiele lepiej: Książka obszerniejsza, niezłe ilustracje, zupełnie inny styl języka. Książka b. ciekawa, ale polecam wersje wydawnictwa LIBRON z Krakowa, jest obiektywnie o wiele lepsza.
Napisano
A co Niemcy robili z tymi złapanymi rosyjskimi snajperkami?
(oprócz gwałcenia i zabijania oczywiście bo to jakoś łatwo sobie wyobrazić ...)
Napisano
korbaczewski. nie tylko czytałem, ale nawet kupiłem. Ksiązka jest ciekawa, . Nie należy jednak się nią zachwycać i przyjmować jej bezkrytycznie. Koleś pisze w ten sposób jakoby niemcy byli ok. a rosjanie dzicz. Nie jest to obiektywne podejście do historii, po prostu sensacyjna książeczka, która po części wypacza historię. Więcej takich ksiązek, a za kilkanaście lat okaże się, że to nie niemcy rozpętały wojnę, a jacyś fantastyczni przybysze z kosmosu( faszyści ). Ha Ha.
Właśnie takimi książkami, czy filmami typu Stalingrad " (oczywiście prod. niemieckiej), robi się ludziom wodę z mózgu i wybiela " niemieckiego żołnierza. Gdzie są sceny mordowanej, palonej, wieszanej ludności, dzieci, kobiet. przecież ktoś do jasnej ....... to robił. Kosmici z bajki ?
Napisano
Przypominam ,że to wspomnienia żołnierza , a więc wojna widziana jego oczami. Jeśli on uważał Niemców za dobrych to to pisze. Nie porównujmy tego do pracy naukowej w której wszystko jest podjęte obiektywnie.
Napisano
a dla mnie autor jest patologicznym mlodocianym mordercą zimnym typem ktory w wieku 20 lat ma na koncie kilkaset zabójstw i nie widzę tam wybielania zbytnio. ale przynajmniej nie kituje ze byl w transporcie i nikogo nie zabił. pisze nawet ze był dumny z tego ze jest snajperem i ze zabija tylu wrogów.
Napisano
Zabijał wrogów- żołnierzy bo musiał, inaczej sam by dostał w czapę . Dlaczego jednak nie napisze o tym co robił bądż też robili jego koledzy z ludnością cywilną. Bo nie chce mi się wierzyć, że będąc tak długo na froncie nie zetknął się z mordowaniem gwałceniem itd. ze strony armii niemieckiej. Pozdro
Napisano
Na pewno mniej osób krytykowało by jakiegoś czerwonoarmiste piszącego książkę w tym stylu. oglady zależą od tego po której stronie frontu się było
Napisano
do kol tombajka. A co w filmie stalingrad" było tym robieniem wody z mózgu" bo nie zauważyłem? pozatym, że oczywiście był niemiecki. Czyzby powini byli w kazdym filmie wstawiać urywki o auschwitz? nawet w das boot" Petersena? rozumiemn że każdy np. marynarz u-boota mial zwiedzać obóz koncentracyjny i o tym dyskutować na pokładzie? nie wpadajmy w paranoje.
Napisano
takie czasy ze nie ma filmu albo ksiązki bez wiadomego tematu.

a co do snajpera to musiał mieć szczególny charakter chyba, że mając 18- 20 lat z takim opanowaniem i zimną krwią robił swoje. i to jeszcze jakby na ochotnika stał się snajperem. zauważcie że nawet żołnierze niemieccy nie bardzo lubili swoich snajperów a podoficerowie złośliwie nie potwierdzali trafień. czy po takim czymś po wojnie można być normalnym?

tak sobie myslę o Powstaniu Warszawskim, skąd tam brali się snajperzy, po stronie niemieckiej i polskiej. Allerberger przypadkowo natrafił na karabin rosyjski i dopiero jak był dobrym snajperem po ponad roku dostał prawdziwy sprzęt niemiecki. skąd więc w tej całej zbieraninie policyjno-zagranicznej byli snajperzy. po naszej stronie to chyba z bronią myśliwską musieli być. chyba że snajperem jest żołnierz strzelający z ukrycia a nie żołnierz z odpowiednim sprzętem.
Napisano
akurat w Powstaniu Warszawskim wsród tych siepaczy od Dirlewangera było wielu np. kłusowników zwolnionych z obozów którym dano szanse wykazania" sie i odkupienia win w walce jako snajperzy.
Napisano
kol. wulfgar . Po obejrzeniu filmu stalingrad, przeciętny widz, nieznający dokładnie historii, stwierdzi iż największymi ofiarami II wojny światowej są niemiecy żołnierze, którzy marzną umierają z głodu i zimna, od kul. Nie zdziwiło cię, że na tylu bohaterów tylko jeden to tzw.czarny charakter" ( mam na myśli tego oficerka co rozkazywał zabijać cywilów biednym niemcom , którzy musieli to robić z wielkim bólem w sercu ". RESZTA NIEMCóW TO PRAWDZIWI BOHATERZY. Zauważyłeś że nie zgwałcili nawet rosjanki pod koniec FILMU. To jest manipulacja, zwalanie winy na garstkę faszystów( KTóRYCH symbolem jest ten ćwok " oficerek), a tak naprawdę winę ponosi naród niemiecki, który min.w ten sposób(stalingrad") próbuje odwrócić kota ogonem i zrobić z siebie ofiarę. Pozdro
Napisano
Co za bełkot tombak.Chyba w tym filmie chodziło o pokazanie historii bitwy z punktu widzenia grupki żółnierzy a nie był to film o einsatzgruppen.Rozumiem że powini byli Niemcy w każdym filmie rutynowo gwałcić rosjanki albo rozpruwać brzuchy jeńcom i smażyc ich na patelniach. cholera a w filmie okręt" powinni trupy wrzucać w paszcze rekinom bo pokazuje kriegsmarine zbyt gładko że mieli zbyt ludzkie odruchy. i nawet nie zgwałcili rosjanki na końcu..... co za niedopatrzenie rezysera....moze zrobia dokrętke. To tak jakby rosjan pokazywano wyłacznie tanczacych czastuszki i grajacych na bałałajkach.( a swoja droga widziałeś jakis ruski film gdzie sa pokazane zbiorowe gwałty i zbrodnie sowieckie) A i np Clint eastwood cholera w listach z Ivo jimy" pokazał japończyków ktorzy nie jedli żywcem amerykanów . to tacy byli ? też chyba niedopatrzenie reżysera.
Napisano
Tak się robi właśnie sieczkę z mózgu prostym ludziom. Przyznaj, czy po obejrzeniu filmu nie czułeś sympatii do tych niemców, i czy ich nie żałowałeś ? Ten film miał wywołać taki skutek. Jeżeli ktoś ogląda takie filmy bezkrytycznie, a większość tak robi, ulega manipulacji i ty właśnie uległeś. To że czegoś nie rozumiesz z tego co pisałem, nie oznacza aby mówić o ty bełkot. Więcej rozsądnego myślenia.
P.S.
Nie mam pretensji do niemców że zrobili film wybielający armię niemiecką". żebym był niemcem też bym tak robił.
Napisano
@tombak zgadzam się z Tobą.A co do einsatzgruppen to na pewno nie tylko oni mieli monopol na zbrodnie.Czytałem,że w getcie w Kocku muzycy z orkiestry wojskowej rozstrzeliwali Żydów,żeby się przekonać jak to jest.
  • 6 months later...
Napisano
Miałem okazje poznać bohatera tej książki osobiście,bardzo miły starszy pan. Strzelał do ruskich, a biorąc pod uwagę,że oni też nas napadli to robił dobrze, a według mnie mógł więcej. Ty TOMBAK
wyrosłeś na 4 pancernych i może uwielbiasz sowietów, którzy tępili naszą inteligencje,oficerów i naród wszystkimi możliwymi sposobami w imię przyjaźni. Tak na marginesie Pan Allerberger ma przyjaciół w Bielsku Białej,których poznał w czasie odwrotu z Rosji i którzy go w przeszłości odwiedzali w Austrii.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie