to17071990 Posted January 11, 2008 Author Share Posted January 11, 2008 Witam wszystkich. Nabyłem właśnie książkę Snajper na froncie wschodnim" i zaczynam czytać. proszę o wasze opinie o tej książce , wkrótce dorzucę także swoją.Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klaus BOLS Posted January 12, 2008 Share Posted January 12, 2008 badb ksiązka. A uważam ze idealnym kometarzem sa słowa od wydawcy. I tak jak wszytkie wspomnienia żołnierzy trzeba je odbierać z pewnym dystansem. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ColdDemons Posted January 17, 2008 Share Posted January 17, 2008 Wlasnie skonczylem lekture tej ksiazki i moge ja wam zdecydowanie polecic. Jak dla mnie troszeczke za krotka, a moze to ze mna cos nie tak bo podobaly mi sie opisy rozpryskujacych sie mozgow... ;)A tak powaznie to naprawde warto dac za nia te dwadziescia kilka zlotych!!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozbooj Posted January 17, 2008 Share Posted January 17, 2008 Też właśnie skończyłem ją czytać. Bardzo interesujący materiał dotyczący broni i taktyki snajperów. Moim zdaniem ciekawa i godna polecenia pozycja. Myślę, że szczera, ale czy kontrowersyjna? Nie sądzę, jedynie małą awanturkę mogą wywołać oskarżenia jednego wydawnictwa przez drugie o książkowy plagiat. Link to comment Share on other sites More sharing options...
to17071990 Posted January 18, 2008 Author Share Posted January 18, 2008 Ja przeczytałem książkę już dwa razy. Zdecydowanie polecam. Dla mnie za krótka ,ale i tak zawierająca bardzo dużo treści. Dużo opisów , mało dialogów. Dokładne opisy taktyki strzeleckiej i realizm. Wszystko to idzie oczywiście na plus dla książki. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Robi65 Posted January 19, 2008 Share Posted January 19, 2008 Mam prośbę -rozbooj - naświetl sprawę tej awantury. O co chodzi z tym pagiatem?Pozdr. Robi65 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Polonez_ Posted January 21, 2008 Share Posted January 21, 2008 spodobała mi się ta książka, czy ktoś mógłby mi jeszcze jakieś polecić tego typu, czyli relacje żołnierza, najlepiej z frontu wschodniego? Link to comment Share on other sites More sharing options...
to17071990 Posted January 21, 2008 Author Share Posted January 21, 2008 Guy Sajer apomniany żołnierz" Link to comment Share on other sites More sharing options...
olaf69 Posted January 23, 2008 Share Posted January 23, 2008 apomniany żołnierz " a Snajper" to dwie różne książki obie dobre ,Polecam ))))))) Link to comment Share on other sites More sharing options...
to17071990 Posted January 23, 2008 Author Share Posted January 23, 2008 Kolega chciał relacje żołnierza z frontu wschodniego to poleciłem dla mnie najlepsze.Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
Leuthen Posted January 24, 2008 Share Posted January 24, 2008 Bardzo fajne wspomnienia z frontu wschodniego są w książce Bruno Winzera Żołnierz trzech armii" (za PRL-u przetłumaczone na język polski, wydane pierwotnie w NRD). Pomijając komunistyczną retorykę, która gdzienigdzie się pojawia, bardzo fajnie się czyta (Demiańsk, Leningrad, Kijów itd.). Winzer był oficerem niższego szczebla. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Polonez_ Posted January 26, 2008 Share Posted January 26, 2008 A czy są jakieś książki o rosyjskich żołnierzach lub innych ale nie o Niemcach? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gizeh Posted January 26, 2008 Share Posted January 26, 2008 Od strony krasnych aliantów:Wasilij Grossman Pisarz na wojnie"C. Merridale Wojna Iwana" Link to comment Share on other sites More sharing options...
to17071990 Posted January 26, 2008 Author Share Posted January 26, 2008 Czerwony kawalerzysta" (nie pamiętam autora) Link to comment Share on other sites More sharing options...
knup Posted February 5, 2008 Share Posted February 5, 2008 Snajper..." z całą pewnością można powiedzić o tej książce, że takich jak ona to jest jak na lekarstwo. Książka po przez swoje opisy unaocznia nam realia tamtych dni. A największą jej wadą tj. to, że jest taka krótka... Link to comment Share on other sites More sharing options...
to17071990 Posted February 5, 2008 Author Share Posted February 5, 2008 Najlepiej jakby miała z 1000 stron :] Link to comment Share on other sites More sharing options...
rznrzn Posted February 13, 2008 Share Posted February 13, 2008 Szanowni Forumowicze !Snajper nafroncie wschodnim wydawnictwa XXL to książka piracka, a w dodatku okrojana o prawie 100 stron w porównaniu do wersji orginalnej !!!Przetłumaczona również z pirackiej angielskiej wersji a nie z niemieckiego orginału !!!Orginalna wersja oparta na najnowszym nimieckim poprawinym wydaniu posiada liczne mapki, fotografie i 80 stron tekstu więcej !Ukazała się ostanio w krakowskim wydawnictwie LIBRON. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gizeh Posted February 16, 2008 Share Posted February 16, 2008 http://www.ksiazka.net.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=11662Piracka, nie piracka, to już temat dla wydawnictw do ciągania się po sądach. Faktem jest, że książka z XXL trafiła obiegu i zdobyła sobie sporą ilość nabywców. Dla czytelnika będą to dwa różne tłumaczenia i na dłuższą metę obroni się te lepsze.Mam nadzieję, że wydanie Libronu jest równie dobre lub lepsze niż tłumaczenie pana Skierkowskiego.Obie kniżki dla porównania:XXL - http://www.odk.pl/snajper-na-froncie-wschodnim,5592.htmlLIBRON (EGIS) - http://www.libron.pl/cgi/easyshop2.cgi?vid=wnkldsysatiyyfycpsbftrcdivaonfnq&com=PT/1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
to17071990 Posted February 16, 2008 Author Share Posted February 16, 2008 Sie porobiło ... Link to comment Share on other sites More sharing options...
marekskier Posted February 20, 2008 Share Posted February 20, 2008 Snajper na froncie wschodnim" wydawnictwa XXL jest pierwszym, LEGALNYM wydaniem i tłumaczeniem nabytym od brytyjskiego wydawcy za pośrednictwem agencji literackiej. Sprawa najwyraźniej musi trafić do sądu. Ciekawe tylko jak bardzo drugi wydawca był inspirowany istniejącym już od kilku miesięcy na rynku tłumaczeniem. Sprawdzimy! (wydawca i tłumacz Marek Skierkowski) Link to comment Share on other sites More sharing options...
danieloff Posted February 21, 2008 Share Posted February 21, 2008 Szkoda tylko, że wydawnictwo XXL oszczędza na korektorze - książka niestety roi się od błędów ortograficznych, składniowych, bardzo kiepski polski przekład. Link to comment Share on other sites More sharing options...
danieloff Posted February 21, 2008 Share Posted February 21, 2008 Przepraszam, drobne wyjaśnienie, użyłem słowa przekład", lecz nie chodziło mi o tłumaczenie z niemieckiego, tylko brzmienie książki w języku polskim, chwilami zgrzytałem zębami, bardzo dużo błędów, literówek, trochę amatorskie to wydanie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
rznrzn Posted February 21, 2008 Share Posted February 21, 2008 Pan Marek Skierkowski – niczym Pinokio- lubi mijać się z Prawdą lub został naiwnie oszukany przez kogoś nieuczciwego – nie dokładając wystarczających starań aby czytelnikowi oddać pełną wersję książki.Ad.1. Książka w oryginale jest Niemiecka, więc po pierwsze tłumaczenie Pana Skierkowskiego jest z Angielskiego to już jest podejrzane a po drugie nie przyjęte jest aby tłumaczyć książkę z angielskiego kiedy oryginał jest po niemiecku.Jak sam przyznaje kupiona książka od wydawcy angielskiego. Jest OPRACOWANIE NAPISANe PRZEZ ANGLIKA NA PODSTAWIE ORGINALNEJ NIeMIECKIEJ WERSJII !!!Ad. 2. Jeżeli Pan Skierkowski przetłumaczył „oryginalną wersję” to dlaczego nie ma w niej kilkudziesięciu zdjęć, kilkunastu dokumentów oraz mapek które są w wersji pełnej Wydawnictwa LIBRON?Ad .3. Czy o legalności książki Pana Skierkowskiego świadczy przypuszczalnie kradziona okładka o której mowie nie ma mowy w stopce redakcyjnej http://www.worldwartwobooks.com/shopimages/products/thumbnails/sniper%20on%20the%20eastern%20front%20231205.jpg( okładka angielska)I okładka pana Skierkowskiego http://www.elibra.pl/files/images/44575302062KS.jpgZadziwiające podobieństwo !!!Ad.4. Agencja IKA z Warszawy nie istnieje więc Pan Skierkowski nie mógł od niej nic kupić.Podsumowując Pan Skierkowski sprzedaje czytelnikom mocno podejrzaną wersję książki,Okrojoną pozbawioną tak ważnych w tego typu publikacjach dokumentów fotografii oraz prawie stu stron tekstu.Oczywiście część osób wybierze trochę tańszą wersję Pana Skierkowskiego ale czy warto ?Dla chętnych trochę szczegółów: http://www.ksiazka.net.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=11662I link do oryginalnej wersji niemieckiej na podstawie której powstało tłumaczenie LIBRON:http://www.vs-books.de/shop/details.php?id=932287&kategorie=5&main_kat=1&start=0&nr=P.SPan Skierkowski nie raczy kontaktować się z nikim wydawcami, prawnikami w celu rozwiania wątpliwości co do swojej wersji Link to comment Share on other sites More sharing options...
rznrzn Posted February 21, 2008 Share Posted February 21, 2008 Książka Wydawnictwa LIBRON/EGIS ma również( oprócz wymienianych już wcześniej zdjęć i mapek, dokumentów) kilkadziesiąt stron tekstu więcej, przypisy oraz ciekawy wstęp do Polskiego wydania. Link to comment Share on other sites More sharing options...
to17071990 Posted February 21, 2008 Author Share Posted February 21, 2008 Chyba trzeba zakupić. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.