Skocz do zawartości

Gross i jego antypolskość


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 186
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Cały problem polega na tym, że Gross korzysta z takich samych źródeł jakie mają do dyspozycji historycy. Krytyka źródła w przypadku historyka jest nieodzowna. Socjolog podchodzi do tego bardziej liberalnie".
Pamiętacie sprawę Jedwabnego? Kluczowa dla Grossa była relacja Sz. Wassersztajna. Wszystko widział! Co sie działo na poszczególnych ulicach, na rynku, na cmentarzu. Prawie ekipa TVN! Chodził, patrzył i żaden z napastników nie zrobił mu żadnej krzywdy? Nie! Tak naprawdę siedział wówczas ukryty w krzakach... . W swojej relacji podał to co sam widział oraz to co sam usłyszał... .
I to jest właśnie element krytyki źródła!
Pozdro!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I znowu te słowa-wytrychy! Antysemityzm, antypolonizm... . I co jeszcze może? To, że Polak, członek podziemia strzelał do Żyda, funkcjonariusza UB to jest antysemityzm? Czy, to że Żyd denuncjował do NKWD Polaka, to z kolei antypolonizm? Chyba nie! Jeżeli ktoś twierdzi, że tak, to jak w takim razie nazwać sytuację, gdy Polak, członek podziemia strzelał do Polaka, funkcjonariusza UB? Też antypolonizm? A może po prostu antykomunizm?
Pozdro!
PS. Gross lubi etykiety, niestety większość Polaków chyba również...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewna miejscowość na podlasiu ,w aktach NKWD zarejestrowano 10 wspułpracowników ,9 żydów, 1 polak.Po wejśćiu armi czerwonej założyli czerwone opaski i mówili byli waśi teraz są naśi teraz my wam pokażemy ,będziecie przychodzić do nas po klucze do kościoła to są słowa starszych ludzi z tej miejscowośći,antysemityzm czy mówienie prawdy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekaj, już jadę na te podlaśie" ;)
Wracam do pytania. Postawię je jednak w nieco inny sposób, bo widzę że miałeś problemy z jego zrozumieniem (z czytaniem również; nigdzie nie poruszyłem problemu szycia opasek, pisałem tylko o chwyceniu za nie - według mnie różnica kolosalna!).
Czy Twoim zdaniem przedstawiciele WSZYSTKICH żydowskich grup społecznych we wrześniu 1939 r. założyli czerwone opaski?
Mam też drugie pytanie. Czy taki jednostkowy przypadek proporcji wśród agentury NKWD (9 Żydów, 1 Polak) uważasz reprezentatywny dla całej okupacji sowieckiej?
Pozdro!
PS. Skoro tak chętnie powołujesz się na te dokumenty NKWD", to może czytaj je dokładniej, a nie tylko wybiórczo...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przeglądałem wszystkich wypowiedzi na tym forum ale nie zauważyłem aby ktoś już omawiał kwestię, którą pragnę zasygnalizować.
Ostatnio byłem na spotkaniu z profesorem Markiem Janem Chodakiewiczem, profesorem i dziekanem na The Institute Politics w Waszyngtonie, autorze właśnie wydanej przez IPN książki PO ZAGŁADZIE - STOSUNKI POLSKO-ŻYDOWSKIE 1944-1947". Co bardzo ciekawe, została ona napisana (jako praca doktorska) w ... 2002 roku ! Książkę aktualnie czytam więc trudno mi się o niej wypowiadać ale z tego co mówił sam Autor (i z wypowiedzi tych, którzy już przeczytali) jest to dość wyważona publikacja na tematy, które porusza właśnie Gross. Jak sam zeznał" prof.Chodakiewicz, ma on pełną świadomość tego, że książkę Grossa, przeczyta pokaźna liczba ludzisk, natomiast jego, w dużej mierze koledzy-naukowcy i ludzie zainteresowani. Zasadnicza różnica, to sposób naracji (Gross napisał dostępny dla nawet mało wyrobionego czytelnika esej, natomiast Po zagładzie ..." to dobrze napisana praca naukowa) a przede wszystkim zastosowana metoda naukowa. Praca M.J. Chodakiewicza jest pracą doktorską z szerokim wykorzystaniem dokumentów i innych źródeł a praca Grossa polegała na tym, że postawił on pewną tezę a następnie dopasowywał do niej dokumenty i fakty a nawet pewne rzeczy aciągał". To w/g opinii innych, a własną będę miał za kilka dni ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś na żywo było spotkanie Grossa z publicznością w Kielcach i panel dyskusyjny z obecnością kilku doktorów i profesora Meduckiego Z Akademii Świętokrzyskiej.

Spotkanie skończyło się w atmosferze niemal skandalu - Grossa wypunktowano. Profesor Meducki zrecenzował pracę Grossa jak należy i postawił mu zarzut utrwalania stereotypów.

Ogólnie głosy publiczności - mieszkańców Kielc były mocno krytyczne wobec książki Grossa, który jak widać było był mocno zmieszany i poddenerwowany.

Wyłamał się tylko jakiś kretyn ze Skarżyska, który ni z gruszki ni pietruszki zaczął coś bredzić o współpracy Polaków z Niemcami w obozie pracy w Bliżynie. Zaczął coś bredzić nawet że jeden Polak został przez Niemców awansowany do stopnia oficera SS. Jak skończył prawie dostał kopa w d....e.
Bardzo emocjonalne były wystąpienia straszych mieszkańców Kielc, ci nie zostawili na Grossie suchej nitki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej że nie dostał bo znowu byłoby... choć nie . Jakby go babcia np obsobaczyła przy tym w jidysz ;)
W ogóle to z tym polskim antysemityzmem to jest szopa . Kolega na studiach pisał pracę na temat stosunków polsko- żydowskich w okresie Rzeczpospolitej Obojga Narodów i ku pewnemu zdziwieniu stwierdził że u nas antysemityzm w tym okresie występował tylko na Pomorzu , w Prusach , na Śląsku i na Ukrainie. W Koronie praktycznie wcale. Gorzej pod tym względem zaczęło robić się w okresie zaborów , zwłaszcza w zaborze rosyjskim . Jakby się kto pytał to Endecja była u swych korzeni prorosyjska...
Konkurs historyczny : kto napisał Protokoły Mędrców Syjonu ???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm za to komunizm jako zdarzenie dziejowe ponadnarodowe z założenia i zrywające z tradycją carską obsadzał żydami aparaty bezpieczeństwa szczególnie w krajach podbijanych, gdyż byli to a)nieliczni jeszcze żywi obywatele owych krajów b) byli tak szalenie inteligentni i potrzebni czerwonym c) tak bardzo kochali komunizm d) aby grając na nienawiści zydowsko-polskiej wykończyć Polaków-patriotów?
tylko skąd niby ta nienawiść, jak byliśmy bardzo tolerancyjnym krajem :)
Dziwne to wszystko bardzo, Lenin żyd, a tylko car mu się okazał wrogiem prawdziwym i antysemitą :)
Dlatego zmienił nazwisko na nieżydowskie?
sugerujesz, że gdyby Rosjanie wiedzieli lepiej o jego korzeniach ten antysemityzm zabiłby ruch komunistyczny za wczasu??

Pokopane to wszystko, rozum nie pojmuje :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli chodzi o udział osób pochodzenia żydowskiego w komuniźmie to mam takie słowa - klucze. Żydowska biedota , wykorzenienie , w jakimś procencie asymilacja...Acha , poparcie dla ruchów lewicowych największe było wśród inteligencji wsród której ( w Rosji) niezwykle znaczący odsetek stanowili Żydzi . To była dla nich jedyna dostępna ścieżka awansu spolecznego więc inwestowali w wykształcenie.
Akurat w Rosji lewicowcy (ci co bardziej radykalni) najpierw posłali do piachu właśnie wszelkiej maści czarnosecińców a ci dopiero byli antysemitami ... Adolf H mógłby się u nich uczyć ...Więć żydzi wszelkich obediencji generalnie rewolucję poparli.
Acha , pierwsze słyszę żeby Ulianow był żydem , możliwe ( a nawet w jakimś % pewne , ale ja teorie dziedzictwa krwi" spuszczam kiblem z mocą wodospadu razem z teoriami Daenikena i wiarą w garbate aniołki)_Co do nienawiści do Polaków - patriotów... chmm... podobnie nienawidzili Litwinów- patriotów , Hiszpanów - patriotów , Chińczyków - patriotów.... nie popadajmy w polonocentryzm. Acha , Etiopczykow -patriotow też nienawidzili. Za to popierali Kubańczyków - patriotow , ale to dlatego że ci z kolei nienawidzili ( i mieli ku temu dobre powody , Jankesów- imperialistów. Poza tym za Chruszczowa komunizm zaczął już tracić zęby...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tam w jakimś %, tylko zależy jaki historyk określi czy jego dziadek czy mamusia była żydem. Zresztą nieważne, owszem czystym nie był - ale ja już się gubię w tej nomenklaturze, którą wytworzyła nienawiść do narodu i te szukanie ćwiartek pochodzenia, które mianuje ciebie od razu żydem albo polakiem, w ogóle nie rozumiem tego bo rasy są wymieszane jak jasny gwint, ale ktoś się kiedyś uparł no i mamy to co mamy. Ale dobra - zostawny kwestię pochodzenia Lenina.
Dziękuję za wyjaśnienie. Trochę mi się obraz skrystalizował.

Taaa, ale wiesz - możesz być w młodości nawet świętym, późniejsze niepowodzenia, załamanie się i kopnięcie w dupę przez życie niewiadomo do jakich czynów ciebie popchną.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie