kuba321 Napisano 29 Grudzień 2007 Autor Share Napisano 29 Grudzień 2007 ... okazało się, że to Straż Leśna i Policja... Nogi zrobiły się jak z waty...A zaczęło się tak... Trochę byłem dzisiaj zabiegany i wybrałem się dopiero w południe w teren. Zważywszy iż czasu mało pojechałem kilka kilometrów od domu, nie licząc na super fanty. Wybrałem się razem z moim ojcem :] Upatrzyliśmy sobie bagienną polankę w lesie.kopiemy, kopiemy, aż tu nagle ktoś jedzie! Ojciec SOKOLI WZROK - wypatrzył juz z kilometra napis STRAŻ LEŚNA i nawiał do lasu. Ja pomyślałem sobie - co? też mam wiać? A co z autem? No to stoję, a Panowie gdy mnie zauważyli, skierowali się autami w moją stronę. Już miałem przed oczami kosmiczny mandat! Ale mając na uwadze całe doświadczenie z forum :]]]... Przywitałem się jako pierwszy. Okazało się ,że chłopaki są WPORZO! Jechali sprawdzić miejsca często nawiedzane przez kłusowników. Nie mieli nic przeciwko kopaniu w lesie. Pokazałem im kilka monet, poopowiadałem historyjki, pokazałem sprzęcik. Pogadaliśmy w miłej atmosferze. Życzyli powodzenia i odjechali. Uffffffff... Ojciec wylazł zza krzaka wystraszony i musiałem go 10 min uspokajać :)Powiem Wam, że ten spokój psychiczny i możliwość kopania bez strachu - nieźle zaowocował, a zaczęło się tak... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuba321 Napisano 29 Grudzień 2007 Autor Share Napisano 29 Grudzień 2007 ... dwie klamerki, obok siebie i cała masa żelastwa. Xlt tylko popiskiwał... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuba321 Napisano 29 Grudzień 2007 Autor Share Napisano 29 Grudzień 2007 ...potem zaczęły wychodzić różne monety, pruskie, niemieckie, polskie PRL i inne drobiazgi. Praktycznie żadnych śmieci. Najbardziej ucieszyłem się z srebrnej - 15 kopiejek z 1905r. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuba321 Napisano 29 Grudzień 2007 Autor Share Napisano 29 Grudzień 2007 .. i na sam koniec jak już zaczęło robić się szaro i ciemno - piękny sygnał.... moim oczom ukazał się zwitek blachy... pięknej blachy... :] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuba321 Napisano 29 Grudzień 2007 Autor Share Napisano 29 Grudzień 2007 ... po zalaniu wrzątkiem i ponad 60 min prostowania - wyłonił się ON :] Jak dla mnie piękne uwieńczenie kończącego się roku!...CirrusCX Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
... Napisano 29 Grudzień 2007 Share Napisano 29 Grudzień 2007 GRATULUJĘ : zimnej krwi i fanta w końcówce roku. W moich stronach kilku ludzi wpadło przed Świętami, bo kopali w lesie i trafiła ich SL, czatująca na złodziei choinek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 29 Grudzień 2007 Share Napisano 29 Grudzień 2007 Piękny ptaszek! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcjew Napisano 29 Grudzień 2007 Share Napisano 29 Grudzień 2007 Policja i SG w terenie jest OK.Niezle jak na koniec sezonku...moze jeszcze cos tam wyjdzie.Pozdro!!!!!!!!!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danieloff Napisano 30 Grudzień 2007 Share Napisano 30 Grudzień 2007 Piekne trafienie, pruski orzeł grenadierski na pikelhaubę, znalezisko rodem z marzeń... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MK Napisano 30 Grudzień 2007 Share Napisano 30 Grudzień 2007 Orzeł piękny, szczere gratulację, w ogóle ciekawa historia =] Jednak uprzejmość i życzliwość zatriumfowała, hehe. Życzę kolejnych takich trafień.Poza tym godzina prostowania, też fajna zabawa a ta adrenalina żeby nie pękło... bezcenne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dago2 Napisano 30 Grudzień 2007 Share Napisano 30 Grudzień 2007 Ładny ten ptaszek. Gratuluję. Pozdrawiam. dago2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kindzal Napisano 30 Grudzień 2007 Share Napisano 30 Grudzień 2007 No to piekne zakonczenie roku. Zycze wiecej takich milych spotkan i takich pieknych ptaszkow" ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pattern1937 Napisano 30 Grudzień 2007 Share Napisano 30 Grudzień 2007 Na drugim zdjęciu jeden przedmiot to nie jest żadna klamerka, to część brytyjskiej przedłużki od oporządzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuba321 Napisano 31 Grudzień 2007 Autor Share Napisano 31 Grudzień 2007 Dzięki, dzięki chłopaki :) Polanka zapowiadała się obiecująco. Byłem jeszcze wczoraj w tym samym miejscu i muszę stwierdzić, że orzeł trafił mi się jak ślepej kurze ziarno. Nic więcej tam nie było. Przetrzepałem polanę, raz za razem. Wykiopałem 2 śledzie namiotowe, hak pruski do pasa, sygnet, i parę dupereli, klamerek jakby od uprzęży. Dzisiaj spadł u mnie śnieg i muszę przełożyć eksplorację chyba na Wiosnę :/// W sumie bardzo interesującą sprawą jest rów biegnący przez środek polany. Orła znalazłem bardzo blisko. Jak tylko na Wiosne puszczą pierwsze mrozy przeszukam dokładnie całą drynarkę. Byc może w tym rowie leży cały Prusak :) A byc może orła na polanę przywlokły jakieś dzieciaki - bawiąc się w wojnę. Niemniej cieszę się jak cholera :0 Pozdrawiam...CirrusCX Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
walker69 Napisano 31 Grudzień 2007 Share Napisano 31 Grudzień 2007 Jakby jeszcze kutafony ze Straży Rybackiej takie były :)Dobrze, że wiedzą co jest naprawdę szkodliwe.Piękne fanciory ! :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gwiazda1010 Napisano 31 Grudzień 2007 Share Napisano 31 Grudzień 2007 A co walker drapneli cię bez karty wędkarskiej ;-) pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klaus BOLS Napisano 31 Grudzień 2007 Share Napisano 31 Grudzień 2007 mojego kolegę straż leśnia spisała. Zkontrolowała bagażnik i kazała sie wynosić do domu. Do tego podczas całego spotkania bluzgali poszukiwaczy i ile to z nimi roboty jest ze trzeba ich ścigac i jakie to hieny cmentarne.Tydzien później spotkalismy jednego z tych strażników na giełdzie w Bytomiu. Kilka tygodni później nastąpiło kolejne spotkanie z tym strażnikiem lesnym... także w lesie. Ale tym razem on też miał wykrywke. I okazał się kolegą po fachu.mały jest ten świat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
thomson Napisano 31 Grudzień 2007 Share Napisano 31 Grudzień 2007 A mnie też srtaż leśna capneła kilka razy. Popytali się , zagadali. Najgorsze to , że chcieli zobaczyć jak działa wykrywka. No to pokazuje. Nagle sygnał. Zaciekawili się i mówią Biesz pan szpadla i kop zobaczymy co tam leży". I tak kopałem przy nich. A , że wyszły jakieś częsci od piecyka machneli ręką i pojechali.Nie byli zbytnio pomocni. :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aniolg Napisano 31 Grudzień 2007 Share Napisano 31 Grudzień 2007 Podobne miałem spotkanie z leśniczym . Chodzimy z kolegą po lesie i nagle słyszymu auto . Podjeżdża leśniczy . Jeździ po nas że dołki że ściółka . My mu pokazujemy że zakopuje po sobie starannie.Każe nam podjechac do leśniczówki w celu wystawienia mandatu. Pokornie po wcześniejszej wizycie w sklepie za trunkiem jedziemy do niego (bo miejscówka ciekawa). Pukamy do drzwi zaprasza nas do środka wyciąga swoja wykrywkę. I zaczyna sie rozmowa o mmiejscówkach i kto co znalazł. he . Dzisiaj czesto sie widzimy z leśnczym w mojej miescowości i rozmawiamy o fantach. A i na jego terenie juz sie nie chowamy bo wiemy że swój chłop. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pavelock Napisano 31 Grudzień 2007 Share Napisano 31 Grudzień 2007 I ja miałem podobną sytuację . Podczas kopania usłyszałem samochód . Schowałem wykrywacz za drzewo i podszedłem bliżej drogi . Byłem ubrany w maskujący uniform . Patrzę jedzie gazik straży leśnej , a na przednim siedzeniu siedzi policjant . Struchlałem . Podniosłem rękę w geście pozdrowienia , a samochód się zatrzymał . Wszyscy się przywitali , spytali czy nie widziałem jakiś podejrzanych osób i odjechali dalej . Podobno ktoś w tym rejonie wykopał niewypały i zostawił na wierzchu . Do dziś myślę , że wzięli mnie za kogoś z nadleśnictwa lub straży leśnej .Pozdr/Pavelock Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
walker69 Napisano 2 Styczeń 2008 Share Napisano 2 Styczeń 2008 gwiazda1010Kartę opłacam jak trzeba ale dali mi 100zł za połów w odległości bliższej niż 50m od progu spiętrzającego wodę". W regulaminie PZW nie wolno łapać ryb tam gdzie te ryby są.Znam ten przepis i stałem dalej od granicy 50m. Niestety rzucałem (i to nie jakoś na chama i lekkim sprzętem) w stronę tego progu. Oczywiście kutas nie przyjedzie w nocy jak tam ryby prądem rażą i na firanki wyłapują.Tak więc widzicie koledzy :) nie tylko dla poszukiwaczy prawo jest idiotyczne, a niektórzy funkcjonariusze jeszcze bardziej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Catadero Napisano 4 Styczeń 2008 Share Napisano 4 Styczeń 2008 Sosnowisko1,przy okazji-co to może być? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Catadero Napisano 4 Styczeń 2008 Share Napisano 4 Styczeń 2008 Rewers.Nie udało mi się wysłać wiadomości na priv. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.