Skocz do zawartości

Nowe zdjęcia 7TP


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 567
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Zagadka nie taka calkiem mala:)
1.Zgoda - Vickers Mk.E seria A.Ale dla ktorego odbiorcy?
2.Ciekawe sa reflektory.Dwa ostatnie pojazdy maja dodany pojedynczy reflektor w rodzaju montowanych pozniej przez Brytyjczykow w Cruiser Tank A-13 (ale zdaje sie bez opancerzenia).
3.Oznaczenia nie zgadzaja sie z numeracja podawana przez Magnuskiego i wygladem raczej przypominaja oznaczenia sowieckie, z tym, ze po rosyjsku litere D" pisze sie nieco inaczej.
4.Wieze przedostatniego, nieuzbrojonego pojazdy sa dwubroniowe" - kazda wieza miala inne jarzmo - podobnie do sowieckich prototypow TMM-1 i TMM-2.
5.Trzy pierwsze egzemplarze uzbrojone sa w km'y chlodzone woda w oryginalnych, vickersowskich jarzmach, co zdaje sie przewazac - sa to czolgi brytyjskie.
Reasumujac - na zdjeciu sa egzemplarze wyprodukowane w Wielkiej Brytanii dla odbiorcy innego niz Polska (numeracja, wieze i uzbrojenie).
Gdybym musial sie zakladac - chyba stawialbym na Zwiazek Sowiecki.Bylyby to ktores z pietnastu(?) zamowionych.
Pozdrowienia
Grendel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Niezbyt mi sie chce w tej chwili kopac w papierach, wiec nie znajde kto kupil tak skonfigurowane Vickersy, ale polskie to one nie sa. Gdyby nie brak podwyzszenia tylnej czesci wiez, to bym powiedzial, ze sovieckie z 31 roku. Co wcale nie znaczy, ze nie sowieckie jakiejs nieco wczesniejszej odmiany...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten bezwiezowy pojazd to chyba prototyp ciagnika artyleryjskiego - nie pamietam symbolu.
Gdyby nie te numery, to przypuszczalbym, ze sa to po prostu fabryczne egzemplarze prezentacyjne, ale one powinny byc zdaje sie numerowane VAE xxx (za Magnuskim powtarzam).
Pozdrowienia
Grendel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... trzy pierwsze wozy maja po dwa km, kolejny ma jedna wieze z jarzmem pod dzialo(czy tez z dziura pod jarzmo), druga pod ckm. Przynajmniej da sie zauwazyc, ze sposob osadzenia broni taki sam.... Nad tym czyms bezwiezowym nawet nie warto sie zastanawiac - radzieccy bez chwili przerwy przy swoich Vickersach grzebali robiac z nich a to ciagniki, a to dziala samobiezne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...a z tymi polskimi Vickersami nic specjalnie tajemniczego sie nie dzialo. W chwili przyjazdu wygladaly jak kazdy przyzwoity Vickers (sylwetka 1,2), a owo poszerzenie nad gasienicami pojawilo sie w ramach zabudowania dodatkowych czerpni powietrza, bo silniki wiecznie sie przegrzewaly.Ale i tak czolgi potrzebowaly znacznie radykalniejszych zmian i usprawnien (ciekawy byl np. pomysl wlozenia dwoch sprzegnietych silnikow Siddeley, zamiast jednego) i stad zrodzil sie 7TP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grendelu, to juz ktorys raz krzyzuja nam sie posty i pewnie jeszcze pare razy takie niewspolbrzmiace z soba nam sie zdarza (tzn. - merytorycznie to one jednak wspolbrzmiace).Prywatnie: Artur byl dzis u mnie, bardzo very sympatycznie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołgi ze zdjęcia Sadyka sa powszechnie znane w literaturze, i zawsze były tam prezentowane jako polskie Vickersy /z kompanii/plutonu szkolnego/. Kiedyś znalazłem nawet informację, iż zostało ono wykonane w 1932 roku.
Mnie od początku interesował ten bezwieżowy,co mogło wskazywać na błędny opis zdjęcia. Zdjecie to zostało ostanio umieszczone m.in.: w książce Brygada Motorowa płk. Maczka" Jerzego Majki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie