katatonya Napisano 31 Lipiec 2007 Autor Napisano 31 Lipiec 2007 Witam, na pewno zdarza sie wam w lesie natrafic na coś takiego?? czy ktoś kiedyś z was został ugryziony?? i jak szkodliwy jest jad żmij zygzakowatej na człowieka???
Parowóz Napisano 31 Lipiec 2007 Napisano 31 Lipiec 2007 jesli nie chorujesz na serce lub nie jesteś dzieckiem to nie masz sie czego obawiać - zawsze zdązysz dojśc do lekarza i zaplikować sobie surowice - czy z surowicą czy bez niej to będziesz sie ze 4 dni żle czuł
acer Napisano 31 Lipiec 2007 Napisano 31 Lipiec 2007 Jak to jak szkodliwy jest jad ?Człowieku, ukąszenia zbagatelizowane i pozostawione bez pomocy medycznej oznaczają śmierćLas to jedno z podstawowych środowisk występowania naszych rodzimych gadów i spotkania z nimi to nic niezwykłego.Dlatego radzę patrzeć też pod nogi i zakładać obuwie z wysokimi cholewami.Nie radzę okazywać zbytniego zainteresowania, prób bliższych kontaków poznawczych, drażnienia, manipulacji przedmiotami - lepiej ominąć, zostawić gada w spokoju.Z drugiej strony brutalne morderstwo ot tak sobie bo to gad jest wykroczeniem - wszystkie krajowe gady są pod ustawową ochroną.
acer Napisano 31 Lipiec 2007 Napisano 31 Lipiec 2007 Podziwiam Parowóz taką odwagę - ale wiem z doświadczeń zawodowych że własne zdrowie i życie nie jest warte olewania tematu.
karpik Napisano 31 Lipiec 2007 Napisano 31 Lipiec 2007 Acer, są jakieś bezpieczniejsze lasy od Naszych(flora i fauna, bez sapiens sapiens)? Nawet na jakiejś mroźnej tajdze, czyha pewnie więcej niebezbieczeństw:)Najbardziej boję sie w lesie, że aku padnie lub wpadne w jakiś okop czy inny dołek po sadzonkach hihi:)Pozdro.
acer Napisano 31 Lipiec 2007 Napisano 31 Lipiec 2007 Co w lesie - komary, gzy, muchówki, meszki, pozostałe insekty, gady oczywiście :)Ja bardziej wolę las wczesną wiosną i jesienią.
katatonya Napisano 31 Lipiec 2007 Autor Napisano 31 Lipiec 2007 no ja też, ale z wykrywką poganiac to ja lubie zawsze, a ten wątek żuciłem bo nie wiem jak to jest z tymi gadami. Często mając słuchawki na uszach boje sie że nie zwrócę uwagi na gada i wdepnę na niego..
balans Napisano 31 Lipiec 2007 Napisano 31 Lipiec 2007 Acer trochę to przesadziłeś z tą śmiercią [w przypadku zdrowego dorosłego człowieka], to nie jest jakaś żmija azjatycka czy afrykańska. Ale zawsze lepiej, tak na wszelki wypadek, wziąść surowicę. I jeszcze jedno, żmije są uważane za najbardziej pożyteczne gady w naszym kraju - tępiciele gryzoni.
karpik Napisano 31 Lipiec 2007 Napisano 31 Lipiec 2007 Wymienione zwierzaki są uciążliwe, nie niebezpieczne:)Lato jest straszne. Zima(śnieg, mróz) w lesie- uwielbiam:)Leśnicy nie lubią zimy:)? Za dużo roboty:)?
katatonya Napisano 31 Lipiec 2007 Autor Napisano 31 Lipiec 2007 nie mam herpetofobi, ale boje sie jadu żmij, poza tym każdy kto mieszka na mazurach, a zwłaszcza na terenie gęsto zasypanym rzekami i jeziorami, często spotyka żmije.Zastanawia mnie tylko fakt jak to faktycznie z nimi jest bo zdania są bardzo podzielone???a ja widziałem naprawde spore okazy tych gadów i nie powiem, zrobiły na mnie wrażenie,,,
karpik Napisano 31 Lipiec 2007 Napisano 31 Lipiec 2007 Faktycznie z nimi jest tak, jak pisał Acer. Posiadają groźny dla człeka jad. Atakują tak jak każdy wąż, gdy czują się zagrożone np. nadepnie się gadzinę:)
acer Napisano 31 Lipiec 2007 Napisano 31 Lipiec 2007 Balans ja obstaję przy swoim. Mam doświadczenia rodzinne i wiem w jakim stanie był człowiek, u którego podjęto profilaktykę medyczną po kilku godzinach - w praktyce nie mógł się już sam poruszać, jeszcze byłby bez pomocy jakiś czas i do widzenia.Jad ma działanie paraliżujące i brak pomocy medycznej to po prostu oczekiwanie na własny zgon.Takie twierdzenia że ukąszenie to tydzień i z głowy po prostu są śmieszne i nieodpowiedzialne. Jeden z wielkich ludzi polskiego leśnictwa i szkolnictwa leśnego Władysław Jedliński, nie ułomek a kawał chłopa, też niestety tragicznie zmarł - wskutek zlekceważonego ukąszenia.Więc naprawdę, z rozwagą Panowie.
kokesh Napisano 31 Lipiec 2007 Napisano 31 Lipiec 2007 Acer ma rację ,z żmijami nie ma żartów ,lecz to wszystko jest bardziej skomplikowane i zależy od wielu czynników ,a mianowicie : w jakiej kondycji zdrowotnej był przed ukąszeniem delikwent ,ile jadu udało się gadowi w nas wpompować ,czy powzięliśmy jakieś środki zaradcze ,czyli nacięcie rany ,założenie opaski uciskowej ,i NIEZWłOCZNIE udaliśmy się do punktu medycznego celem przyjęcia surowicy.Jeśli mamy astme, alergie ,lub słabe serce ,to o naszym życiu mogą zadecydować minuty .Kolega Parowóz miał zapewne na myśli bardzo zdrowego osobnika ,o niepospolitej krzepie ,ale my zwykłe słabeusze jednak takiego niemiłego wydarzenia jak ukąszenie żmij nie powinniśmy bagatelizować .Na szczęście prawie zawsze przed poszukiwaczem omiata teren cewka wykrywacza i jest to dla nas pewne pocieszenie że jest między gadem a nami .Pozdro...
karpik Napisano 31 Lipiec 2007 Napisano 31 Lipiec 2007 Zgadza się Kokesh:) Cejrowski mówił,że w puszczy czy innym buszu chodzi się zamiatając przed sobą kijem. Naruszony" wąż ucieknie, najwyżej zaatakuje kij.Panowie z cewką są bezpieczni.Pozdro.
Catadero Napisano 1 Sierpień 2007 Napisano 1 Sierpień 2007 A panowie bez cewki" sikają w kucki i nie są bezpieczni.
pomsee Napisano 1 Sierpień 2007 Napisano 1 Sierpień 2007 No chyba, że usiądą na żmiję zygzakowatą (vipera berus) ;)
kokesh Napisano 1 Sierpień 2007 Napisano 1 Sierpień 2007 Jak to niektórym niewiele potrzeba, wystarczy słowo klucz np.,,cewka''i pogadanka seksualno-urologiczna-gastryczna rozpoczęta.Pozdro...
Hitboy64 Napisano 1 Sierpień 2007 Napisano 1 Sierpień 2007 Znam przypadek gdy człowiek pracujący w lesie poczuł jakby uszczypnięcie ale zważywszy na to że przechodził przez krzaki to pomyślał że to po prostu gałąź potem miał wracać do domu. No i poszedł ale ktoś poszedł za nim bo coś zapomniał i gdy go dogonił to zobaczył moment gdy tamten po prostu spadł. Wezwano pogotowie potem się okazało że to żmija go ugryzła. Niby takie ukąszenie jest niegroźne ale jednak jeśli jesteś zmęczony (co na wykopkach się zdarza :)) może być śmiertelne... Więc wolę nie zgadywać czy coś mi będzie tylko jak najszybciej poddać się pomocy lekarskiej :)
janowicz Napisano 1 Sierpień 2007 Napisano 1 Sierpień 2007 Im więcej żmij, tym mniej poszukiwaczy w danym miejscu.A przypomnę, żmije są wszędzie :)
Pit_100 Napisano 1 Sierpień 2007 Napisano 1 Sierpień 2007 Wczoraj w Radiu Zet słyszałem wypowiedź jakiegoś lekarza na temat ukąszeń żmiji. Powiedział, że ukąszenie dla normalnego człowieka nie jest groźne. Może być natomiast śmiertelne dla dzieci, starszych i chorych osób. Powiedział też, że w przypadku ukąszenia nie należy ani rozcinać rany ani polewać spirytusem tylko w przypadku długiej drogi do lekarza delikatnie uciśnąć kończynę ponad miejscem ugryzienia. Wiadomo, że najlepiej dmuchać na zimne, więc zalecam ostrożność i uwagę na wykopkach. Pozdro
acer Napisano 1 Sierpień 2007 Napisano 1 Sierpień 2007 Powiedział, że ukąszenie dla normalnego człowieka nie jest groźne"To chyba jakiś lekarz-idiota to powiedział...Ale tak to jest - jak nie poczuje na własnej d...e i nie będzie trzy ćwierci do śmierci to nie przestanie bredzić.
balans Napisano 1 Sierpień 2007 Napisano 1 Sierpień 2007 We wszystkich książkach tak piszą, a mam ich kilka. Ale nie o tym chciałem. Jak ktoś jest uczulony na jad to i UKĄSZENIE JEDNEJ PSZCZOŁY MOŻE GO ZABIĆ!I jeszcze jedno, to żmije są u siebie, a my tam jesteśmy tylko intruzami - nawet jeżeli las jest państwowy, więc nie zabijamy bezmyślnie wszystkiego co pełza.P.S.Mnie żmija [czarna odmiana melanistyczna] ostrzegła kiedyś w Pieninach głośnym syczeniem jak chciałem na nią nadepnąć, taka kulturalna była...
acer Napisano 1 Sierpień 2007 Napisano 1 Sierpień 2007 Ja kiedyś ostatniego dnia marca mało nie wlazłem na taką brązową cholerę....Ja bym nigdy nie zaryzykował olania tematu ukąszenia gada, bo wiem z doświadczeń, że niejeden zdrowy i młody przejechał się na tym że ic nie powinno być".Niestety było i skończyło się cmentarzem.O gadach z tzw. tropików nie ma co wspominać, bo tam ukąszenie to 100 % trup bez pomocy udzielonej w ciągu kilku minut po ukąszeniu.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.