acer Napisano 15 Maj 2007 Share Napisano 15 Maj 2007 Sprostowanie - osobowych nie terenowych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MrSmith Napisano 16 Maj 2007 Share Napisano 16 Maj 2007 Rowerem, górskim oczywiście, nie normalnym. (Na rowerze normalnym jeżdza ludzie nie normalni") :) Tak do 10 km w jedna strone. Wykrywka i saperka w plecaku , troche wystaje ale zamaskowane czarnym workiem i odrutowane, wszystko w stylu wiedźmin-ninja".Rower kłade w jakims dole, albo za choinka, zeby sie nie rzucał w oczy i nie odchodze dalej jak 200 m. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
huk 100 Napisano 16 Maj 2007 Share Napisano 16 Maj 2007 Klaus BOLS jedliście jakieś kanapki czyniące was niewidzialnymi heheheh :} proszę o przepis !!!!- pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuba321 Napisano 16 Maj 2007 Share Napisano 16 Maj 2007 OPLE RULEZ - ostatni kadet sprawdzał się na wąskich drogach. Pchał KUPĘ liści aż się prawie ZAPALAŁY od kolektora :0 Oczywiście - tu do informacji - takie dymiące liście zakopywałem oczywiście w leśnym dołku. Teraz Astra nic już nie podpala i śmiga po dziurach jak młody źrebak:)...Pozdrawiam CX Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pokemon Napisano 16 Maj 2007 Share Napisano 16 Maj 2007 Ja tam taczką jeżdżę :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danieloff Napisano 17 Maj 2007 Share Napisano 17 Maj 2007 Mój fiacik seicento wjeżdża wszędzie, żadne leśne drogi nie są mu straszne, nawet wąwozy dostępne jedynie dla traktorów. Czasami urwany filtr paliwa albo wgnieciony zbiornik, ale co tam, ważne, że śmiga:-)Daniel Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
honker Napisano 21 Maj 2007 Share Napisano 21 Maj 2007 mam honkera jak wjezdzam do lasu to wszystkie piły w okolicy milkną i można spokojnie chodzić,a najlepiej wjechać w drogę na której leży jakiś wywrot taki do 20cm srednicy albo przejechać przez duze bajoro i jest święty spokój.pozd,marek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mikipad Napisano 22 Maj 2007 Share Napisano 22 Maj 2007 Moj Ford Mondeo kombi (2.0) swietnie radzi sobie w lesie, blocie i gdziekolwiek nim wjade. W moim przypadku samochod na wykopkach to koniecznosc. Pozdrawiam mikipad Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
camene Napisano 25 Maj 2007 Share Napisano 25 Maj 2007 Po prostu rower górski.Bardzo mobilny.Mozna wszędzie wjechać.Na ryby na grzyby i oczywiscie na wykopki,ale ma jedną wadę-trzeba pedałować.Im dalsza podróż tym miej siły na kopanie.Dobry na niewielkie dystanse,ale co tam przynajmniej zdrowo. :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Łukasz Napisano 27 Maj 2007 Share Napisano 27 Maj 2007 Witam!Fiat Seicento 900cm3. Jak na razie:1) zakopałem się w suchym piachu;2) zawisłem wachaczem na pieńku.Wszelkie problemy wynikły z mojej nieuwagi pośpiechu... Wystarczy nieco skupienia na leśnym trakcie i sejek przejedzie. :-)Pozdrawiam, Łukasz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M.D-75 Napisano 27 Maj 2007 Share Napisano 27 Maj 2007 Witam, ja najpierw jezdziłem góralem i było ok. potem zaczołem jeżdzić białym polonezem truckiem i błękitnym peugeotem 206, po kilku rozmowach z leśnikami i wizycie w straży leśnej, kupiłem ciemnozieloną toyotę 4runner i narazie mam już ponad rok spokoju, może tajemnica tkwi w maskowaniu ?PozdrawiamP.S Nie ma też takich dróg w lasach których bym nie pokonał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
major_ Napisano 1 Czerwiec 2007 Share Napisano 1 Czerwiec 2007 Tylko rowerek zuce w kszaki gdzie mi pasuje tym bardziej ze do lasu nie mam daleko ok 3km a jak na dalsza wyprawy po za granice miejscowosci to tylko autem.pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
VASILI Napisano 2 Czerwiec 2007 Share Napisano 2 Czerwiec 2007 Aprilia Sr50 :) Zryw ma dobry to w razie jakiegoś pościgu w lesie bez problemu idzie zwiać :)Chociaż swego czasu jeździłem i roweram ale po przebiciu obu opon (musialem prowadzic rower do domu ok 4km) podziękowałem rowerowi i przerzuciłem się na coś wygodniejszego.pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
traper6 Napisano 2 Czerwiec 2007 Share Napisano 2 Czerwiec 2007 A ni BMW A nie BMW ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danieloff Napisano 5 Czerwiec 2007 Share Napisano 5 Czerwiec 2007 A tu mój fiacik wyciąga z błota UAZ-a, zawiesił się biedaczyna na podwoziu, dobrze, że byłem w pobliżu :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuba321 Napisano 8 Czerwiec 2007 Share Napisano 8 Czerwiec 2007 danieloff - to mi wygląda jakby to ON Ciebie wyciągał z wielkiej wody :)...CirrusCX Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danieloff Napisano 8 Czerwiec 2007 Share Napisano 8 Czerwiec 2007 Mniejsza o szczegóły...:-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bury34 Napisano 9 Czerwiec 2007 Share Napisano 9 Czerwiec 2007 wczesniej smigałem na szlak saabikem i nie było miejsca w które nie wjechałem ale cos mnie podkusiło by kupicejce" i teraz mam problem .ani gdzies wjechac ani zostawic .więc jak gdzies blisko to z buta lub szwagier zawiezie .zresztą jak cos fajnego się wytarga z ziemi to i listew nie żal. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mruk Napisano 8 Marzec 2011 Share Napisano 8 Marzec 2011 WitamNie zakładam nowego wątku żeby nie śmiecić na forum, a wątek o pojazdach w sumie to zapytam czy wie ktoś czy jest jakaś terenówka z ocynkowaną karoserią(w połowie, lub całość)?Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gniewkos Napisano 8 Marzec 2011 Share Napisano 8 Marzec 2011 Panowie, a śmiga ktoś Nissanem Terrano, tak myślę w niedługim może czasie nad zakupem, coś koło roku 2000, 2,7Tdi. ??może ktoś podzieli się swoją opinią?aha i chyba on ma akurat blachę ocynk, ale pewności nie mam!pozdro! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nabuh Napisano 8 Marzec 2011 Share Napisano 8 Marzec 2011 Tylko klasyczny, stary, dobry... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nabuh Napisano 8 Marzec 2011 Share Napisano 8 Marzec 2011 Radzi sobie naprawdę nieźle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nabuh Napisano 8 Marzec 2011 Share Napisano 8 Marzec 2011 W skrajnie różnych warunkach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nabuh Napisano 8 Marzec 2011 Share Napisano 8 Marzec 2011 Szczerze polecam, bo męczę takiego już sporo czasu. A zanim wejdziecie w japonię to proponuję spojrzeć na ceny części zamiennych i ich dostępność. A jeepniętego ten model, wbrew pozorom, nie kaleczy zbyt kieszeni a jeszcze potrafi więcej niż przejechać wzdłuż piaskownicę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gniewkos Napisano 9 Marzec 2011 Share Napisano 9 Marzec 2011 nabuh chciałeś się pochwalić, że w błocie jeździsz? jak dla ciebie takie resztki żwirowni to ekstremalne warunki to muszę cię zmartwić, my z kumplem po gorszych wertepach Renault 19 dawaliśmy radę...Sugerujesz, że nissan jest do piaskownicy? To niestety się grubo mylisz! A części jak części, za wszystko trzeba płacić, takie czasy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.