Skocz do zawartości

Pomniki i cmentarze napoleońskie


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Wedle biogramów gen. Rheinwalda zmarł on mając 50 lat, a nie 48, jak podano na tablicy. Generał brygady Julien-Charles-Louis Rheinwald urodził się 22 stycznia 1760 r. w Saint-Johann na obecnym pograniczu francusko-niemieckim, w obszarze zwanym później Zagłębiem Saary. Do wojska zaciągnął się w wieku 17 lat, a pierwszym jego oddziałem był pułk piechoty anhalckiej. W 1791 r. był juz porucznikiem 3 Pułku Piechoty, walczył w Korpusie Wogezów i Armii Renu, w której dosłużył się stopnia pułkownika i funkcji szefa sztabu lewego skrzydła całej armii. Generał brygady został mianowany prowizorycznie 30 marca 1799 r., a wcześniej objął funkcję szefa sztabu gen. Augereau w Armii Niemiec i Armii Szwajcarii. Później pełnił rozmaite funkcje sztabowe, aż w 1806 r. mianowano go komendantem wojskowym kolejno Stuttgartu, Spiry, Frankfurtu. Dnia 19 stycznia 1807 r. otrzymał funkcję komendanta Brzegu nad Odrą, a 22 lutego 1809 r. Głogowa. Tutaj zmarł po ataku apopleksji dnia 22 czerwca 1810 r. Nie będę rozwijał całego biogramu Rheinwalda, gdyż za Sixem był on już prezentowany na łamach portalu.

Tekst: Mariusz Olczak
Zdjęcia: Paweł Łachowski, Neuer Glogauer Anzeiger

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 345
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
  • 1 month later...
Witam.
do Castiglione: Byłem w Niegolewie. Pałacyk stoi było wnim przedszkole , teraz jest otwarty , z tyłu mieszkają dwie rodzinki.Obok przy wjeżdzie do parku duża kaplica [cała].
Pomnika brak, zniszczyli go Niemcy podczas II W Ś., w miejscu pomnika figura Matki Boskiej.
W Buku na starym [małym] cmentarzu grobowiec Niegolewskich [do sprawdzenia] .Foto już niedługo]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki Yardzie za wieści z Niegolewa. Żal bardzo tegoż pomnika bohaterów Somosierry :( Sądząc z przedwojennych ilustracji sprawiał niezłe wrażenie.
Oczywiście bardzo jesteśmy zainteresowani śladami grobowca Niegolewskich. Tyle, że sam Andrzej (ten od szarży) leży w Poznaniu wśród zasłużonych. Ale może jakieś ślady po jego pochówku też tam znajdziesz?
Czekam jeszcze na zdjęcia z Poznania z cmantarza zasłużonych i obiecane ilustracje z okresu wojny.
Pozdrawiam wszystkich odkrywców :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Witam
Długi jest to wątek i dlatego jeżeli się powtarzam to sorry.
W Kozłówce ( niedaleko Lublina, dokładnej Lubartowa - siedziba rodu Zamojskich, doskonale zachowana, zapraszam do zwiedzania) znajduje się w parku - pomnik. Nie pamiętam dokładnie jego treści ale był mniej więcej taka: Tu są pochowni żołnierze Wielkiej Armii Francuskiej zmarli po odwrocie z pod Moskwy. Pomnik wystawiono w 1937?.

Bogdan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ho, ho, ho... Temat znów ożył, choć nieco już straciłem nadzieję.

Yard:
Czekam cierpliwie na obiecane materiały.

Zocik:
Dziękuję za deklaracje dalszej pomocy, bo była ona nieoceniona. Wkrótce się odezwę. Być może w wakacje będę na Dolnym Śląsku, to może osobiście podziękuję.

BogdanLacki:
Kozłówkę już mamy udokumentowaną. To bardzo ciekawy obiekt, więc dzięki za próbę pomocy.

simon07:
Chętnie skontaktuję się z Fiodorem, ale nie za bardzo mam pomysł jak? Niestety jego e-mail nie wyświetla się na forum Odkrywcy :(

Mikus:
Pomnik bitwy nad Strugą jest nam znany, ale nie dysponowałem zdjęciem, więc wielkie ukłony w Twoją stronę za pokazanie z czym mamy do czynienia :)

A przy okazji... Czy jest ktoś z województwa śląskiego, kto mógłby pomóc w sprawie następujących miejscowości:

Jaworze Dolne
Kuźnia Raciborska-Rudy
Siemianowice-Michałkowice
Szczekociny
Tarnowskie Góry
Woźniki-Piasek
Żarnowiec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Witam. W Malborku na nie istniejacym juz cmentarzu, ktöry znajdowal sie miedzy kosciolem a szpitalem, chowani byli zolnierze napoleonscy,ktörzy zmarli na jakas panujaca wtedy epidemie.Zachowaly cie jeszcze, a napewno zachowala sie jedna tablica nagrobna .Znajduje sie ona na murze graniczacym teren bylego cmentarza z ulica (nie znam nazwy)w kazdym razie ulica prowadzaca w kierunku Wielbark.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czynny udział w powitaniu Napoleona brali udział przedstawiciele ziemi kościańskiej. W dniu 19 listopada 1806r. w delegacji polskiej witającej Napoleona w Berlinie byli: Jaraczewski, Jakub Kęszycki (kościański rotmistrz powiatowy) i Józef Chłapowski z Turwii. Gdy kilka dni później Napoleon przybył do Poznania, przemawiał do niego Celestyn Sokolnicki.
W listopadzie i grudniu 1806 r. w Wielkopolsce stały trzy korpusy armi francuskiej, liczące 130 tys. Żołnierzy. Trzeba było dawać im kwatery, furaże i żywność z wielkim obciążeniem także mieszkańców Kościana.
W Kościanie gdzie formowano też nowe pułki, twórcą inicjatyw wykazał się wspomniany Sokolnicki, wybrany na prezesa wojewódzkiej komisji do zbierania na ten cel ofiar społeczeństwa. Szlachta zobowiązała się do wystawienia jednego żołnierza z 10 dymów, z umundurowaniem, bielizną i miesięcznym żołdem. Sokolnicki zobowiązał się w dniu 22 listopada umundurować i dać żołd dla tylu żołnierzy ile posiada folwarków. Kobiety wzywano do składania złota i klejnotów. W wyniku tych zabiegów w Kościanie zorganizowano 4 pułk piechoty, w którym najpierw dowodził Stanisław Poniński, a później Ignacy Zieliński. Pułk ten wchodził w skład nowo powołanej legii poznańskiej. Do Kościana skierowano także część 1 pułku jazdy. Miejscowi rzemieślnicy szyli dla żołnierzy mundury.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od początku 1807r. zajęto się również zorganizowaniem władzy polskiej na wyzwolonych od Prusaków terenach.W dniu 14 stycznia Napoleon powołał Komisję Rządzącą jako rząd tymczasowy. Komisja ta mianowała sędziów w Sądzie Ziemiańskim w Kościanie: Macieja Chłapowskiego, Koczorowskiego z Gościeszyna i Antoniego Sczanieckiego, a na stanowisko pisarza sądowego - Paschalisa Radolińskiego.
Poza tym sędziami pokoju w Kościanie mianowano Celestyna Sokolnickiego i Stanisława Mycielskiego. W tym samym roku mianowano też na stanowiska: Komorników sądowych - Józefa Dąbrowskiego i Kaienę, rejenta - Wawrzyńca Lutomskieg, archiwisty - Antoniego Jasieńskiego, Adwokatów - Tadeusza Albrychta, Konstantego Łukasiewicza, Piotra Magnuskiego, Feliksa Tymińskiego, Kramplicza i Wrońskiego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 1808 roku na zgromadzeniu gminnym wybrano deputowanego do sejmu. Z powiatu kościańskiego był to Jakub Kęszycki, późniejszy dowódca gwardii narodowej podczas najazdu austriackiego w 1809 r. i wreszcie pułkownik w 4 pp galicyjsko-francuskim.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w 1812 roku przez Kościan przechodziły wojska napoleońskie w drodze z Głogowa i Wschowy do Poznania. Wśród nich był pułk szwoleżerów, w którym służbę pełnił Dezydery Chłpowski.Wojska te wkońcu czerwca 1812r. rozpoczęły marsz na Moskwę. Na ich utrzymanie podczas przemarszu Kościan mial dostarczyć tylko 2000 racji żywnościowych i 500 racji furażu. W rzeczywistości świadczenia te były wielokrotnie wyższe, a żołnierze przeprowadzali samowolne rekwizycje.
Po pół roku, w lutym 1813r. w pościgu za wycofującymi się wojskami napoleońskimi, do Wielkopolski wkroczyły wojska rosyjskie. Władzę przejęła Rada Najwyższa Tymczasowa. Na mieszkańców Kościana spadły nowe obciążenia na rzecz zwycięskiej armi. W lutym 1813 r. przez Kościan przeszły pułki KozakówDenizowa, Szlosarowa i inne w liczbie ponad 8 tys. ludzi. W maju stacjonowało ponad 6 tys. kozaków dońskich z artylerią, a w czerwcu około 42 tys. żołnierzy z różnych pułków, jak np. podolskiego, newskiego, litewskiego, jegierskiego, petersburskich dragonów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich !
Widzę że pojawiają się głosy kolegów nieżle zorientowanych w sprawach pobytu wojsk napoleońskich w Wielkopolsce.Korzystając z okazji chciałbym zapytać czy ktoś ma informacje n/t rzekomej wizyty Napoleona w majątku Chłapowskich w Turwi (k.maja 1812r.),oraz pobytu marszałka Davouta w Grabonogu k. Gostynia.(1812r.)
kadam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy Odkrywcy, czy ktoś z Was nie mieszka w pobliżu Skrzyńska, 2 km na pn. wsch. od Przysuchy, przy linii kolejowej Radom-Koluszki? Spoczywa tam Jean Baptiste Mallet-Malletski de Grandville, bardzo ciekawa postać związana z epoką napoleońską. Byłbym bardzo wdzięczny, gdyby ktoś mógł tam zajrzeć i wykonać fotografię.
C.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda nie do końca w temacie ale... myślę, że będzie to interesujące dla miłośników epoki napoleońskiej...

Już po raz czwarty serwis http://napoleon.gery.pl zaprasza do wzięcia udziału w Konkursie Wiedzy o Epoce Empire’u. Kolejna edycja odbędzie się w dniach 1-14 lipca 2005 r. Jak zwykle przygotowaliśmy bardzo atrakcyjne nagrody. Wśród nich znajdą się „1812 – Wielki Odwrót” Paula Brittena Austina, (2 egz.) „Uczeni Bonapartego” Roberta Sole’a, (10 egz.) „Pamiętniki wojskowe 1812-1814” Józefa Grabowskiego (3 egz.), trzy prenumeraty Magazynu Historycznego „Mówią Wieki” oraz specjalny numer „Mówią Wieki” – „Ów rok 1812” (30 egz.). Nagrody ufundowali: Wydawnictwo FINNA, Wydawnictwo Akademickie DIALOG oraz redakcja Magazynu Historycznego „Mówią Wieki”.

Zapraszamy na strony konkursowe:
http://napoleon.gery.pl/ksiazki/konkurs4.php
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gorzów Wielkopolski - podczas kopania fundamentów pod tzw. Biały Kościół" w latach 70-80-tych podobno natrafiono na cmentarzyk żołnierzy napoleońskich.
Słyszałem też o mogile napoleońskich w okolicach wsi Bledzew (Lubuskie), ale nie udało mi się tego potwierdzić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie