Usunięto pomnik żołnierzy radzieckich

[herbstnebel]

Balans, dla komunistów byle pierdnięcie było pretekstem (patrz dyskusja o Świerczewskim). Niby tacy toporni i krew na rękach a WSZYSTKO potrafią przekuć na swoją korzyść.. aa nic mnie już nie zdziwi :)

[herbstnebel]

tak samo ostatnio na onecie była zajawka filmowa płyt dvd z kronikami z PRLU i pod odcinkiem o stonce w Polsce ktoś rzucił tekst typu: a wiecie, że Amerykanie się sami przyznali do zrzucania stonki? Potrzeba nam obiektywnych historyków, a nie ślepo zapatrzonych w USA!" i takie tam..
A stonka przypłynęła z ziemniaczkami z Ameryki Północnej z kilkaset lat temu, a niedawno osiągnęła Ural i go nawet przekroczyła. To pewnie te zestrzelone U2, co tu dywagujemy o technice radzieckiej miały taką super-hiper-tajną misję zrzucania stonki za Ural narażając przy tym samoloty za miliardy dolców. Tak, tak - źli, dziwkarscy, kapitalistyczni burżuje nie mają co robić z kasą. Biją murzynów, a dzieci w Afryce z głodu umierają. tak, tak... n/c

Moim marzeniem jest coby Pan Prezydent bratniego Narodu Estońskiego (w końcu kiedyś to nawet Polska była.. lol) wystąpił z orędziem do 'mniejszości' rosyjskiej w TV. A tam: tablica z rozrysowanym na lewo rynkiem, na prawo cmentarzem i kościotrupkiem a la pomnikiem z magnesu. I im wytłumaczyć, że pochowają ich na CMENTARZU, obrazkowo jak są tacy durni.. wyśmiać ich zanim wynajdą jakiś pretekst do kolejnej awantury!!!!

[Ilkenau]

Orła" internowano i rozbrojono, bo takie jest prawo międzynarodowe, podobnie postąpiono z naszą armią we wrześniu 39 w Rumunii i na Węgrzech. To jest po prostu standard w takich przypadkach. Ale nie wypompowano mu paliwa z baków, co było najprostszym sposobem zapobieżenia ucieczce, przez kilka miesięcy Estonia żywiła naszą załogę, chroniła ich przed wydaniem w ręce Sowietów i Niemców, dwóch największych potęg europejskich, które wówczas sprzymierzone okupowały nasz kraj - mały, dzielny naród, któremu winniśmy szacunek.

[balans]

Najpierw złamali prawo międzynarodowe bo go bezprawnie internowali. Z drugiej strony to nawet specjalnie im się nie dziwię bo zrobili to pod naciskiem Niemców, a taki maleńki kraik miał się czego obawiać. Pretensje to możemy mieć jedynie do wielu starszych wiekiem naszych dowódców, którzy w obliczu wojny, mówiąc delikatnie nie wykazali się jakimś nadmiernym heroizmem.

balans

[AKMS]

Każdy Polak popierający Rosjan w tym ich sporze plugawi pamięć naszych żołnierzy."

Hmmm... Ilkenau, pisząc aszych zołnierzy" miales tez na mysli estońskie dywizje SS?

[AKMS]

Zastanawia mnie jedna sprawa. Mianowicie jak to sie dzieje, ze na tym forum Niemcy dziela się na dobrych (to ta wiekszość Niemiaszków) i złych (ooo, tych to było malutko)a jesli temat dotyczy Rosjan to od razu spiewka, ze wszyscy Rosjanie to kacapy, pijaki, złodzieje, okupanci i samo zło tego swiata (oprócz masonów i rowarzystów)bez wyjatku. Czyz to nie leciutka hipokryzja? No koledzy Ilkenau, Wulfgar, herbstnebel, Krzysiek, pomsee i inni? Dziwicie sie, ze o posadzaja czlonkow GRH o proniemieckie poglady a wystarczy, zeby ktos spoza kregu poszukiwaczy wszedł na to forum i poczytał a utwierdzi sie w tym przekonaniu. Przykre ale prawdziwe.

[herbstnebel]

Nienawidzę zarówno nazizmu jak i komunizmu i moim ewentualnym dzieciom będę tę nienawiść wpajał. Bo to chyba jedyna słuszna nienawiść na tym świecie, do tych systemów totalitarnych mających tyle krwi na rękach.
Powiem tak- może i to hipokryzja, ale z niszczenia symboli hitlerowskich i z potępienia nazizmu wywiązujemy się od 1939 roku (w sumie), teraz przyszedł czas właśnie na ustawy typu zniesienie symboli komunistycznego panowania nad Polską" - ok rozumiem, Szasza, Iwan dobre i bitne chłopy byli, ale cóż - polityka każdego przerobi.. Ponadto hmmm komuniści przynieśli nam wolność", a może właściwie system stalinowski pod płaszczykiem wolności" ? Może to bardziej boli Polaków dzisiaj niż te 6 lat niemieckiej okupacji?? Ponadto z Niemcami się pojednaliśmy - Tadek Mazowiecki, Helmut Kohl, Mosty przyjaźni itp itd. To właśnie Niemcy promowali nas najgorliwiej w Unii. A z Rosjanami to tak.. hmm ciągle roszczą sobie prawa do tych ziem? Może koniec z tym?

Ja znam PRL tylko z opowiadań ;-) do 1956 pewnie było faktycznie siermiężnie i ciężko, represje o byle pierdnięcie itp.. niemniej mój tatko z dość wielką nostalgią wspomina PRL - a ja mu się nie dziwię.. praca była, młody był, robił a nie udzielał się na barykadach ;) ech nieważne..

mój nick to przypadek.. tylko i wyłącznie ;o

[herbstnebel]

Ja do Rosjan nic nie mam - tylko niech oni już się nie plują o ten kawałek Europy jakby ich dalej Mongołowie od tyłu cisnęli, ok?
Historia jaka była, taka była - już tego nie zmienimy..

[kucek]

Do Estończyków mam pozytywny stosunek, dlaczego? Bo wiem jacy mniej więcej byli i np. dlaczego wyjechali z Heidelager.
Ale jak mam wybierać w którym systemie chciał bym żyć to bez wątpienia wybieram radziecką okupację.
pzdr
ps. w mojej rodzinie był przypadek że dzięki enkawudziście w ich domu był spokój i nikomu ruscy nic nie zrobili.

[Ilkenau]

W 1939 i 1940, kiedy Estonia, Łotwa, Litwa i Polska stały się ofiarami paktu Ribbentrop-Mołotow nie było estońskich dywizji SS, a gdyby nie ten pakt to nie wiadomo, czy w ogóle by były.
Wtedy, chcąc nie chcąc, staliśmy się sojusznikami, ofiarami tych samych agresorów, później stanęliśmy po różnych stronach - Estończycy po niemieckiej, my (przynajmniej niektórzy) po radzieckiej.
Dziś też jesteśmy sojusznikami i to jest fakt polityczny.
Opowiadanie się po stronie rosyjskiej uważam za zdradę względem historii naszego kraju i współczesnej polityki.

[rob]

U rosjan nie mogę wielu rzeczy zrozumieć. A już kompletnie nie mogę pojąć prostego faktu - jak u nich jest głeboka oporność na wiedzę że wojna nie zaczęla się w 41 tylko trochę wcześniej. Nie dość ze śmierdzi mi to zwykłym zakłamaniem ale jeszcze na dodatek cholernym nacjonalizmem. Te tabuny bezmózgów które protestują w Tallinie, nawołują do bojkotów towarów z Polski i Estonii to są ludzie skażeni totalitaryzmem w najgorszej postaci. W postaci nacjonalistycznej. Wyobraźcie sobie Niemców protestujacych na opolszczyźnie gdzyby usuwano jakieś pomniki (które by się ostały) po Hitlerze. No przecież świat w głowę by się puknął. Komunizm był takim samym zbrodniczym systemem jak nazim - niszczył każdego kto stawał na drodze ideologicznej. Gdyby komunizm w programie miał czystki rasowe to Stalin bezwzglednie by tego dokonał. Dokonał innych - politycznych. Na szczescie poglądy i postawę mozna było zmienić co i tak w niektórych przypadkach efektu nie dało.

A to ze Rosjanie tak angażuja się w kult wydarzeń które powinny być dla tego narodu gorzką lekcją co władza moze zrobić z ludźmi jest dla mnie niepojęte. Nie robią tego ukraińcy, białorusini których procentowo gineło wiecej niż rosjan. tylko rosjanie reafgują na to jak byk na czerwoną płachtę. Chore sp[ołeczęństwo niestety.

[balans]

W dorosłe życie wchodzi pokolenie, które nie pamięta komunizmu [a raczej tzw. realnego socjalizmu]. Wielu z nich ma kompleks, że nie uczestniczyło w obalaniu systemu i w związku z tym chce dalej walczyć z komuną i Rosją. Jest to zresztą efekt naszej narodowej schizofrenii, bo z jednej strony mamy w stosunku do Rosji manię wyższości, a z drugiej strony kompleks małego kraju, który tak naprawdę to wprawdzie próbuje udawać lokalne mocarstwo ale ma stracha przed niedźwiedziem. Gwoli prawdy to i Rosjanie są też pełni kompleksów i w związku z tym są przeczuleni na własnym punkcie. W efekcie powstaje mieszanka zapalna: my im tak z czystej złośliwości np. Rondo Dudajewa", oni nam w zamian embargo na mięso. Ha ha, aleśmy dokopali tym rondem Putinowi!!! Tyle że jak podano parę miesięcy temu embargo na nasze mięso kosztowało nas już 1,5 mld$. I kto na tym lepiej wyszedł? Dalszą eskalację można sobie łatwo wyobrazić: my im zburzymy pomniki, a oni na zamkną kurek z gazem itd, itd.

O historii należy pamiętać, ale w życiu należy się kierować PRAGMATYZMEM, na wschodzie są tanie surowce i rynek zbytu na nasze towary, których na zachodzie w takich ilościach nikt od nas nie kupi. Jeżeli się o tym zapomina to pozostaje jedynie podnosić akcyzę na paliwo itp.

balans

[acer]

Dokładnie o to chodzi balans. Dokładnie.

[AKMS]

Opowiadanie się po stronie rosyjskiej uważam za zdradę względem historii naszego kraju i współczesnej polityki."

Nie, no pojechałeś po całości :) Owszem, tez uwazam że Rosja przesadza w reakcjach na PRZENIESIENIE pomnika (bo przeciez nie został usuniety) aczkolwiek nie uzyłbym tak ostrych sformułowań. A co do współczesnej polityki, to pewne posuniecia tzw.IV RP historia oceni w podobnym kontekscie. A moze wczesniej zrobi to Trybunał Stanu...

[cis]

Czegoś mi tu brakowało......., a nie jest, wiedziałem, że będzie http://wiadomosci.onet.pl/1528633,12,item.html

ależ oni nas kochają, tzw. miłość obsesyjna. Ciekawe co jutro wymyślą. Nieurodzaj na Syberii, dywersanci polscy zatruli śnieg :)

pozdr.

[herbstnebel]

No.. hahha my sobie możemy powierzgać tym rondem a oni i tak cyz siak będą się pluli o tę część Europy. Bo ich to boli. Może nie zwykłych ludzi, ale władców. Tym z wpompowanymi wartościami totalitarnymi. Ich boli, że jak mają Obwód Kaliningrad to już nie mają reszty Polski... proste i bez gadania ;-)

[acer]

Ta, aleś sobie wymyślił..... Mają tyle swoich kłopotów, i z tym Obwodem, i nic tylko im w głowie aneksja Polski...

Na razie nawet z Białorusią im nie idzie najlepiej, więc wyłączywszy czyny pozostaje gadanie i straszenie.

[herbstnebel]

..i właśnie dlatego to ich boli, acerku ;) bardzo by chcieli mieć, ale niestety potracili wpływy w tej części Europy. EOT

[rob]

co do handlu to embargo moze wyjść polsce tylko na dobre. w końcu przestaną ludzie wierzyć w legendy jakie to kokosy można zbić na handlu z rosją. Rosja staje sie czy chce się stac państwem samowystarczalnym. wielkiego handlu nie prowadzi z niemcami, francją czy brytanią. to rosja sprzedaje ale nie chce kupować. sprzedaje gaz i ropę. i o ile od ropy można sie uniezależnić stosunkowo łatwo to jak chodzi o gaz to rosja jest jednak głównym eksporterem.
A co do embarga to nie tylko polska ma kłopoty. mogli je miec Norwegowie z łososiami które były pretekstem tak naprawdę do rozróby o jakiś szelf na pólnocy który nie wiadomo przez kogo ma być eksploatowany. mieli kłopoty holendrzy bo putin zagroził embargiem na warzywa holenderskie po tym jak holandia nie chciała zgodzić się na jakieś inwestycje na morzy północnym. A wyjdzie kiedyś na to że Rosja będzie musiała kiedyś cos kupić i wtedy moga być problemy. Rosja plując cały czas na europę zapomina że ktoś ze skośnymi oczami może kiedyś kopnąć ją w d..ę i bynajmniej dla europy nie będzie to wiadomość smutna
Rosja nie uznaje głodu na ukrainie za działanie ludobójcze, katynia za zbrodnie przeciw ludzkości, łagrów za przejaw państwa totalitarnego a domaga sie uznania pomników ludzi którzy tworzyli ten zbrodniczy system. rosja musi zrozumieć że jeśli nie szanuje historii innych krajów to nie będzie szanowana historia rosji ... sorry zssr.
A o dziedzictwie i spadkobiercach zsrr też mozna długo pisać. niby berlin zdobywali sovieci ale glorię zwyciestwa niosą rosjanie. Chętnie przylep[iliby co gorsze rzeczy ukraińcom i białorusinom co nie pasują do szklanego wizerunku rosji - spadkobierczyni komunistycznego imperium

[balans]

Może i Rob masz rację, po co coś produkować w kraju i eksportować, jak można wyemigrować np. od dzisiaj do Holandii [płaca minimalna 1300 ojro!]. Ostatni gasi światło...

balans

[herbstnebel]

http://wiadomosci.onet.pl/1528725,12,item.html

Czy słusznie mniemam, iż gdyby to przekroczono teren uświęconej prawem międzynarodowym ambasady w tym przypadku amerykańskiej, to strażnicy z US Army by pruli w tłum do skończenia amunicji???

[rob]

@balans - chodziło mi o to że nie wolno liczyć na to iż nasz eksport będzie się opierał na rynku rosyjskim jaK nam to wmawiano przez ostatnie kilka lat od ostatniej wizyty Putina na targach w Poznaniu. W Rosji nikt nie będzie miał monopolu i rosja od nikogo nie będie się uzależniać - taka jesrt najwyraźniej polityka rządu.na szczęście od wejścia do unii eksport kwitnie w kierunku zachodnim - nie tylko ludzi na szczęście ale i produktów. Rosja predzej czy później przejedzie sie na takiej polityce. Można by było złośliwie się z tego cieszyć gdyby nie fakt takie że rozruchy w rosji zwykle nie przynosiły nic dobrego Polsce.
Miałem kiedyś przyjemnosc spędzenia kilku miesiecy w Rosji z tamtejszą młodzieżą. Niestety odniosłem wrażenie że zamiast z młodymi pionierMI miałem do czynienia z członkami organizacji paramilitarnej. Oni mieli na każdym kroku zwyczaj okazywania komuś siły. Byli w porządku ale te ich klanowe, kastowe zwyczaje meczyły strasznie. Nie wypiłeś samogonu to od razu byłeś warog. Jakieś pokazy wschodnich fiku miku z kopniakami w brzuch to była normalka. Tak sie wychowywało tam młodych ludzi - w kulcie siły i walki i obawiam się ze za niedługo beda tego efekty.

[balans]

Bardzo być może, że prawda leży gdzieś pośrodku, nigdy nie twierdziłem że Rosjanie są bez winy, ale my wprost uwielbiamy ich PROWOKOWAĆ. Dlatego na koniec opowiem anegdotę [PRAWDZIWA!!!].
Styczeń 1945 roku, duże [a nawet bardzo duże] lotnisko zajęte przez sowietów, zima jak cholera! Rosjanie wysyłali swoich żołnierzy [pewnie z ochrony lotniska] po okolicznych osiedlach, aby przyprowadzali mężczyzn do odśnieżania [mój ojciec też raz poszedł, bo chciał sobie z bliska obejżeć ich samoloty - zaimponował mu trochę jeden lotczik, jak na Ławoczkinie, zaraz po starcie wywinął beczkę tuż nad pasem startowym]. I tak chodzili od domu do domu, a niejako przy okazji agitowali za Sowieckim Sojuzem. Nie byli to komisarze, tylko bardzo prości żołnierze gdzieś z Syberii, czy innych stepów i efekt tej agitacji najczęściej był odwrotny od zamierzonego. Bo ta cała agitacja polegała na podkreślaniu, że u nich wsie bolszie". I tak pszczieły kak niedwiedi", a na pytanie jakie mają ule? No..takie jak wasze, no to jak taka pszczoła wchodzi do ula? No...piszczit a idziot.
No i przyszło takich 2 sołdatów i agitują, że u nich wsio bolszie" a tu z pod łóżka wychodzi żółw [po kiego diabła Niemcy przywieźli parę wagonów żółwi greckich do Polski tego nie wie nikt. Podobno chcieli poprawić bilans białka w GG, ale w naszym tradycyjnym społeczeństwie, pomimo głodu raczej nikt tej gadziny" nie jadł, a wielu je hodowało - mój ojciec miał takiego żółwia jeszcze w kilka lat po wojnie]. No i wychodzi sobie ten żółw z pod łóżka, a oni aż odskoczyli, Szto za cziort?" Ano WSZA! Nie mogli się nadziwić, pokazywał jeden na palcu tak z pół cm - takie u nas są, przesunął trochę palec tak gdzieś na cm - takie też widział, ale taką wesz" to widzi po raz pierwszy! I tu ich duma człowieka radzieckiego mocno, a nawet bardzo mocno ucierpiała...
A najlepsze jest to, że jednemu z nich to pewnie jeszcze w parę lat po wojnie dzwoniło w uszach. Bo w następnym domu trafili na 2 bliźniaków, istnych dyziów [dziś byśmy powiedzieli chuliganów]. I jak tak stali na środku izby i agitowali to ci z tyłu majstrowali jednemu z nich przy Mosinie, ten tego nie czuł bo był w grubym kożuchu. Jak majstrowali to i zarepetowali, a jeden z nich pociągnął za spust, Rusek" miał wylot lufy tuż przy uchu...
A po co ja to wszystko opowiadam? Sam nie wiem, może tylko po to, żeby powiedzieć że z Niemcami takie numery by nie przeszły. Inna sprawa, że Niemcy nikogo nie agitowali tylko strzelali albo wywozili do Oświęcimia.

balans

[woytas]

Bo zwykli Rosjanie sa ok - normalni ludzie- tylko podobnie do nas maja pecha na rzadzacych...

[AKMS]

Szczerze? Znam kilku Rosjan i sa naprawde wspaniałymi ludzmi. O ich rzadzie mam takie samo zdanie jak o naszym :/