Indian Chief Napisano 3 Kwiecień 2007 Autor Napisano 3 Kwiecień 2007 Nie wszyscy żołnierze na świecie mają smutne miny jak nasi, nie wszyscy pozują na bohaterów... niektórzy potrafią sie inteligentnie bawić:Royal Dragoon Guards dla Comic Relief i czytelników portalu Odkrywca prosto z Iraku:http://www.youtube.com/watch?v=ew5kVos4344&mode=related&search=
Indian Chief Napisano 3 Kwiecień 2007 Autor Napisano 3 Kwiecień 2007 Załoga Fregaty HMS...... w przeboju wszechczasów:http://www.youtube.com/watch?v=DerD7RNMbDQ&mode=related&search=P.S.: Nie wyobrażam sobie naszych marynarzy w podobnym wideoklipieW końcu jak się chłopaki i dziewczęta tak bawią na wojnie to nic dziwnego, że zgubili gdzieś 15 ludzi z załogi. :)
fakker Napisano 3 Kwiecień 2007 Napisano 3 Kwiecień 2007 To ja dołożę ancerkę" na rurze...http://www.liveleak.com/view?i=379_1175468159ma te ruchy.. :-]
karpik Napisano 3 Kwiecień 2007 Napisano 3 Kwiecień 2007 Te pierwsze filmiki- żeby zachęcić chłopców do służby/wyjazdu . Jak to fajnie jest na wojnie ?! Reżyseria, i staje się mniej śmieszne..
liha Napisano 4 Kwiecień 2007 Napisano 4 Kwiecień 2007 Ale jednak jadą i do armii też idą .U nas nie ma ani filmów a do woja podobno trzeba iść...........liha
Indian Chief Napisano 4 Kwiecień 2007 Autor Napisano 4 Kwiecień 2007 No Karpik...nie jest tak jak mówis...reklamy są, owszem i 16 latki ida do wojska. W tym roku jednak brakuje im ok 1200 żołnierzy we wszystkich formacjach stąd reklamy.Z drugiej strony oba te klipy są zrobione przez samych żołnierzy i marynarzy i to oczywista amatorka. Pierwszy to parodia clipu z ubiegłegorocznego Comic Relief (Red nose day)- takiej angielskiego WOŚP (a podobno to nasza kwesta jedyna taka na świecie :)). Zresztą kto zna brytoli i ich poczucie humoru wie, że to dla nich codziennośc.
akagi Napisano 12 Kwiecień 2007 Napisano 12 Kwiecień 2007 pierwszy klip wbił mnie w glębę - chłopcy musieli się jednak napracować
Lewarek Napisano 14 Kwiecień 2007 Napisano 14 Kwiecień 2007 Brytyjczycy w Iraku ;] ;]http://www.liveleak.com/view?i=4f2_1175923649
traper6 Napisano 19 Kwiecień 2007 Napisano 19 Kwiecień 2007 Dobre !!! No nie, ale ta scenka z Toy-Toyem ścina z nóg :-D
herbstnebel Napisano 21 Kwiecień 2007 Napisano 21 Kwiecień 2007 to ja nie chce widzieć szopek polskich żołnierzy tam ;s
herbstnebel Napisano 21 Kwiecień 2007 Napisano 21 Kwiecień 2007 Co masz na myśli Woytas :>?że zamiast gaśnicy to do klopa wrzucają granaty? xDskąd ty właściwie jesteś (miasto) :>?
Foster73 Napisano 21 Kwiecień 2007 Napisano 21 Kwiecień 2007 Gdy klękała nam psycha, najlepszym rozładowaniem napięcia był śmiech i przyznaję głupie czasem dowcipy typu:- zaplombowanie śpiącego kumpla w śpiworze- związanie drzemiącemu sznurowadeł + okrzyk ALAAARM!!!- przechylenie toy-toya z użytkownikiem na tyle żeby się nie ubabrał ale żeby nie mógł z niego wyjść itp.Herbstnebel - granatami też sobie rzucaliśmy, ale z gazem łzawiącym ;-)
herbstnebel Napisano 21 Kwiecień 2007 Napisano 21 Kwiecień 2007 heh, myślałem, że trochę bliżej Katowic i serca Górnego Śląska :)Ja - Bytom napisałbym Beuthen ale byście mnie za germanofila wzięli xD
fakker Napisano 25 Kwiecień 2007 Napisano 25 Kwiecień 2007 http://www.liveleak.com/view?i=639_1177302291no czy śmieszne to ocenicie sami.Najwyżej woytas ocenzuruje :-)pozdro
fakker Napisano 25 Kwiecień 2007 Napisano 25 Kwiecień 2007 http://www.liveleak.com/view?i=708_1177427699http://www.liveleak.com/view?i=b34_1176788873Chyba bylii za długo na słońcu.....:-)
Lewarek Napisano 25 Kwiecień 2007 Napisano 25 Kwiecień 2007 Ci też ;D :Dhttp://www.liveleak.com/view?i=190_1176727382
woytas Napisano 25 Kwiecień 2007 Napisano 25 Kwiecień 2007 Panowie zmuszacie mnie do dzialan....a siec mi pada...
fakker Napisano 2 Maj 2007 Napisano 2 Maj 2007 http://www.smog.pl/wideo/8007/baran_kontra_zolnierz/trafił swoj na swego... :-)
fakker Napisano 2 Maj 2007 Napisano 2 Maj 2007 http://www.smog.pl/wideo/3379/kapiele_w_blocie/zdrowa kąpiel...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.