Skocz do zawartości

Niemiecka kurtka mundurowa wz.36


robo01

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 298
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
A koledzy wierzą w to, że Sturm/Miltec szyje swoje mundury w Niemczech ? Bez żartów ! Biorąc pod uwagę koszty pracy u naszych zachodnich sąsiadów, takie kurtki musiałyby kosztować co najmniej 150 euro w hurcie. Czyli poniżej 600 zł na rynku nie kupilibyście kurtki Sturma.

Kolega Deter ma widać awersję do chińszczyzny nie zdając sobie sprawy ile produktów państwa środka" go otacza ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiekszosc znanych firm produkujacych towary odzieżowe, elektroniczne etc ma swoje fabryki w chinach i to nic nadzwyczajnego naprawdę. Jednakże jeśli produkuje to znana firma - w tym wypadku Sturm to mają nadzór nad produkcją tak, aby wszystko było wg ich norm jakościowych, natomiast jeżeli coś jest produkowane przez nikomu nie znaną firmę z azji to nie znamy ich norm jakościowych i nie można być pewnym że kupujemy produkt wysokiej klasy tak jak ma to miejsce, gdy kupujemy towar oparzony konkretną, uznaną marką - bo taki Sturm nie pozwoli sobie dzisiaj na nierówno przyszyte kieszenie czy inne tego typu wpadki ; o

Pozatym te azjatyckie kurtki na allegro są ciut drogie, sporą marżą opatrzone z tego co widze, bo 390 + pzesyłka = 400 zł, dokładając 50 zł mamy w pełni obszytego Sturma - warto? Moim zdaniem nie, gdyby kosztowały ok 280-300 zł to moze by fajny ersatz był...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wlasnie to co kolega napisal. Nadzór nad szyciem przez STURMA, dla mnie szyć mogą nawet papuasi z Nowej Gwinej jesli bedzie dobrze. To tylko logistyka i koszty w strategii firmy.
Jesli zrobia lepsze, (a nie zrobią :-)) to środowisko reko same podejmie dezycję. Takie bluzy winny kosztować 200-300 zł i tak będzie. A jak na razie STURM i basta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z przedmówcami. Dodam tylko jeszcze jeden istotny szczegół. Związany po części z moim zawodem, oraz z ortodoksyjnym podejściem do tematu.
Materiał/Sturm jest nie porównywalny z innymi firmami. Faktura i grubość to jedno, a drugie to trwałość. Pozwoliłem sobie zrobić eksperyment i faktycznie produkt/y/ ze Sturma jest o niebo lepszy i wytrzymalszy, do tego dochodzi jeszcze „melanż” czyli mieszanina włókien na które składa się odpowiedni kolor i odcień. W produktach Chińskich, Koreańskich, Indyjskich tego niema. Sukno jest farbowane na jednostajny kolor.
Owszem każdy z nas może zamówić materiał jaki mu się spodoba i jaki będzie chciał.
Na dalekim wschodzie Paleta firm jest tak wielka, że aż trudno zliczyć. A szefowie tych fabryk odpowiadają – zrobimy wszystko, a to – też zrobimy, a to - też. Tylko jest mały szkopuł. Trzeba ich pilnować i siedzieć im nad głową, aby nie spartolili danego produktu.

Panowie nie na ilość, tylko na jakość.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o taki Sturm nie pozwoli sobie dzisiaj na nierówno przyszyte kieszenie czy inne tego typu wpadki ; o"

Jedna z cech, bardzo typowych w niemieckich mundurach jest właśnie ich BARDZO niestaranne wykonanie. Precyzja Sturma powinna być dla rekonstruktorów wadą a nie zaletą ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to pewnie dlatego zamawiane prywatnie mundury niemieckie tak wysoko stoją cenowo w kolekcjonerstwie

Wczoraj przeglądałem jedną ze stron w USA i makabreska :

Czapka oficerska SS robiona na prywatne zamówienie - w świetnym stanie, nie zniszczona praktycznie czasem (no może srebrzenie na insygniach metalowych nie takie już) stoi 10,000 USD.

Furażerska oficerska SS w podobnym stanie, na prywatne zamówienie - z insygniami bevo ale tkanymi srebrną nitką - 8,000 USD.

Szok,

Jakiś inny prywatny mundur podoficera WH - prawie 5000 USD....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.
Dokładnie jak pisze AdamT, mundury to była masówka a szczególnie te dla mięcha armatniego, nikt się nie bawił za mocno w równiusieńkie ściegi i szycia. Oczywiście mundury trzymały pewien poziom i jakość ale podejrzewam, że był on nie za wysoki. Dotyczy to mundurów wszystkich armii. Zresztą wystarczy wziąść do ręki po kilka par współczesnych mundurów od bundeswehry, przez ruskie, polskie, amerykańskie i kaśzy będzie miał coś sknocone, krzywo przyzyte itd. Tak samo rozmiarówka: mundury były szyte w kilku rozmiarach i żaden szeregowy nie zamawiał sobie frencza na miarę jak to niejednokrotnie robi brać reco. Potem wszyscy wyglądają jak Brunnerczy Kloss - idealnie. Wystarczy spojrzeć na foty z epoki. Kurtki z przydługimi lub za krótkimi rękawami czy zbyt obszerne to norma.
Pozdrawiam
Kopi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozatym te azjatyckie kurtki na allegro są ciut drogie, sporą marżą opatrzone z tego co widze, bo 390 + pzesyłka = 400 zł, dokładając 50 zł mamy w pełni obszytego Sturma - warto? Moim zdaniem nie, gdyby kosztowały ok 280-300 zł to moze by fajny ersatz był..."

Na razie jest to partia próbna, jeśli zdecyduję się sprowadzić większą ilość to cena będzie niższa, myślę że ok. 300 zł.

Poza tym kolego Ober Schutze, jakbyś dokładnie czytał opisy moich aukcji to byś zauważył że 390 to cena z obszyciami i z kosztami przesyłki. Bez obszyć 350, więc już spora różnica w stosunku do Sturma.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozatym te azjatyckie kurtki na allegro są ciut drogie, sporą marżą opatrzone z tego co widze, bo 390 + pzesyłka = 400 zł, dokładając 50 zł mamy w pełni obszytego Sturma - warto? Moim zdaniem nie, gdyby kosztowały ok 280-300 zł to moze by fajny ersatz był..."

Co do jakości Sturma, tak sobie przypomniełem, że do niedawna LB miało taką usługę poprawianie mundurów Sturma". Kosztowało to 50 USD i miało spore wzięcie :)
A jesli idzie o bluzy Michała to wypada chyba najpierw zobaczyć co to jest a potem marudzić i oceniać.
A co do bluzy M43 z allegro to moze byc tylko Waffen SS nie WH.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do kosztów - jezeli tak to 10 zł trzeba dołozyc na patki heer bo z tego co widzialem orzeł i pagony tylko są ; ) = razem 400 zł - tak czy siak wariant obszyty i nie obszyty to różnica 50 zł najczęściej, ale ja tylko tak dla ścisłości, żeby nie było że sie czepiam i nic mi nie pasuje ; )

swoją drogą - planujesz sprowadzać spodnie? Szczególnie chodzi mi o M37 i troszke mniej o M43 bo gdzies je u kitajców widziałem a że spodnie maja prosty krój to wątpie żeby sie na coś naciąć.

AdamT - ależ ja wiem że Sturm to nie ideał, i jest tam pare rzeczy które warto by poprawić ale w swoim przedziale cenowym jest najlepszy, bo LB to już nieco inne koszta ; )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na moje oko szwajcar, to że dobrze przerobiony to fakt - ale zauważ jak się kołnierz defasonuje na pierwszym zdjęciu po lewej - w kurtce uszytej od podstaw to się raczej nie zdarza, a kolor i krój całości nie pozostawia mi większych wątpliwości ; )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie