kiler p Napisano 5 Grudzień 2005 Napisano 5 Grudzień 2005 Lubartów ???? Wow, pierwsze reko w moim rodzinnym miasteczku, to by dopiero była sensacja :D. Czyżby pan Zwoliński okazał patriotyczną postawę? W Kozłówce też by to ciekawie wyglądało - szturm na pałac. Tylko ciekawe co by powiedzieli jeśli byśmy zdeptali im kwiatki na klombach :D.
kamilo Napisano 5 Grudzień 2005 Autor Napisano 5 Grudzień 2005 kwiatki jak kwiatki najgorsze te pawie
rekuc Napisano 5 Grudzień 2005 Napisano 5 Grudzień 2005 Tak było ! Byliśmy z Kamilem,pukaliśmy,stukaliśmy i...nic !Wszyscy mędrcy w Kozim Grodzie", a raczej ciemnogrodzie radzą i ważą przed zmianą swoich stołków a nas ludzi z MARSA ( bo tak nas traktują )nikt nie wysłucha.A szkoda !
polsmol Napisano 5 Grudzień 2005 Napisano 5 Grudzień 2005 Panowie!Ochłońcie trochę. Zdecydowanie zbyt mało wykropkowano ;-)
akagi Napisano 5 Grudzień 2005 Napisano 5 Grudzień 2005 Wooooooooooow!Panowie !!!!!!!!!Po pierwsze - totalne chamstwo z jakim potraktowaliście włodarzy miejskich i samorządowych. Jeśli chcecie cokolwiek zyskać tym, że wyzwiecie urzędnika - nie zyskacie nic prócz jego negatywnej odpowiedzi na wasze prośby - wiem z autopsji. Po drugie - urzędnicy sa różni, ale nie liczcie, powtarzam, nie liczcie, że zrozumieją o co wam chodzi. A skąd mają to wiedzieć. Z doświadczenia naszego, nawet pokazanie półgodzinnego filmu o tym czym jest rekonstrukcja historyczna, a przede wszystkim dlaczego jest to świetna promocja dla miasta czy regionu nie wiele pomoże, dopóki pewni ludzie nie przekonają się, że faktycznie przynosi im to korzyść. Tak jak w Brochowie - choć wymienianie tu Brochowa jest niesprawiedliwe, dlatego, że tam zrozumiano to BARDZO szybko. Ale przywołajmy tu Sochaczew, gdzie ta świadomość, choć przebija się juz do włodarzy miasta to z oporami. Po trzecie -jesli chodzi o dotarcie do wojska i MON - liczcie na siebie i sami próbujcie dotrzeć. Włodarze samorządowi wam nie pomogą - sprawdzone. O tym, że jest możliwe dotarcie do MON niech świadczy Warta-Ren w Poznaniu, gdzie dzięki uporowi organizatorów wsparcie MON było faktem. O Bzurze nie wspominam bo to juz zupełnie inna liga. Ale mozna wspomniec o Wyrach, gdzie pomagali dowódcy miejscowych jednostek. I tez sie udało, choć do samoego MON nikt sie nie zwracał. Trzeba niestety zaryzykować i samemu ruszyc na Warszawę, albo znaleźć przyjaznego sprawie dowódcę jednostki.pamietajcie jedno - znajdzicie kogoś kto was zrozumie i przyjmie - i wcale nie musi byc Prezydentem miasta. Tegoroczny wystep w Warszawie GRH z okazji Święta Niepodległości organizował urzędnik wydziału promocji miasta, a nie pan Prezydent. Ale nikogo, powtarzam nikogo, nie wolno obrażać, choć by nie wiem, jak negatywnie nam odpowiedział - bo wtedy sami sobie szkodzimy. z doświadczenia radziłJaH
rekuc Napisano 5 Grudzień 2005 Napisano 5 Grudzień 2005 Byliśmy u pana od promocji miasta Piotra S. i nic! Ale mam pomysł ! Załadujemy się w mojego CZAPAJEWA",podjedziemy pod ratusz i udamy się jeszcze raz do władz i powiemy że jesteśmy od tow. Moczara i chodzi nam o bardzo delikatną sprawę.I może coś drgnie !
kamilo Napisano 5 Grudzień 2005 Autor Napisano 5 Grudzień 2005 adaś tak trzeba zrobić tak jak mówisz poprostu załadować sie w czapajewa i pojechac pod ratusz z wycelowanym w wierze diektariewem mysle że pomoże a jak nie to szkoda będzie wierzy .a powaznie to poczekamy zobaczymy ..pan pd promocji miasta był oki nawet nas przyją i powiedział TAK ale niestety na tym sie zakończyło narazie kazali nam czekać a reko w styczniu jak mam czekać na co aż szanowny Lublin odpowie TAK ZGADZAMY SIĘ a bedzie to koło 23 grudnia i co na wigilie będe robił za mikołaja bo przez drzwi nie da rady wejść to może kominem ...a co do MON to jest pewna szansa że MON pomoże ale miasto musi dać glejt więc koło sie zamyka
akagi Napisano 6 Grudzień 2005 Napisano 6 Grudzień 2005 Miasto nie musi ci dać glejtu, żebys mógł rozmawiać z MON. To jest bzdura i pokutująca opinia w środowisku.Natomiast ...Natomiast o wiele więcej załatwisz jeśli bedziesz występował z ramienia organizacji społecznej. Dlaczego, się pytam, dlaczego zamiast sie najpier dobrze zorganizaować np: w stowarzyszenie im. 8 ppl" czy Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej moi drodzy koledzy łapiecie się od razu za motykę i na słońce" Każdy urząd , każdy sposnor rozmawia dużo chętniej z osobą prawną. Do osób fizycznych w/w czują dużą niechęć. A stowarzyszenie jest osobą prawną.Zastanówcie czasami, złożecząc na organizację Bzury, dlaczego tą imprezę organizuje Fundacja Polonia Militaris? Przecież mógłby to zrobic prywatnie, Jazlowiak albo Akagi albo Hartmann ...A jednak robi to Fundacja czyli osoba prawna.Reasumując, mniej zawiści o to że ktoś nie rozumie, a więcej pomysłu jak to obejść. To nie boli, trzeba się tylko zastanowić.
kamilo Napisano 6 Grudzień 2005 Autor Napisano 6 Grudzień 2005 kolego akagi nie masz racji co do tego porostu nie maja dla nas czasu czy to bedzie formalna zarejestrowana grupa jak mt czy stowarzyszenie to i tak nic nie zmienia Lublin nie zechce udzielic pomocy jeśli nie bedzie z tego czegoś miał ..Kock dajmy na to to biedna mała gmina ale ma i kase i chce rozmawiac z nami na temat reko u nich w rejonie i mają czas mimo tego że maja też inne zprawy ....to nie zależy od organizacji jaką reprezentujemy a od ludzi do których chodzimy.
tombak Napisano 6 Grudzień 2005 Napisano 6 Grudzień 2005 witampopieram inicjatywe, i pamiętajcie nie ma co liczyć na władze samorządowe, chyba że w następnym roku jesienią przed wyborami, wtedy na pewno miejscy włodarze znajdą czas i pieniądze aby zrobić sobie kampanie przedwyborczą za publiczne pieniądze i waszą pracę. a tak nawiasem mówiąć po co wam 4 tyś. zł na tę imprezę. a z wojskiem można się dogadać ci ludzie znacznie bardziej rozumieją nas niż urzędnicy w krawatach za biurkiem.myśle że wam się uda, pozdrawiam
mr2z Napisano 6 Grudzień 2005 Napisano 6 Grudzień 2005 Racja Panowie - ciężko wskórać cokolwiek od pana za biurkiem", a fakt, że sam jestem sp. ds. promocji w Urzędzie Gminy, niech świadczy, że mówię prawdę :) Usiłowałem zorganizować rekonstrukcję u mnie w Gminie, jednak szef mnie - delikatnie mówiąc - zbył. Zatem jak zrobić aby było dobrze? Prawdę rzecze Akagi; będąc działaczem zorganizowanego i zarejestrowanego stowarzyszenia, dużo szybciej dobić się można do władnych tego świata. A po drugie primo, to należy przygotować którtki pokaz (chociażby w formie zdjęć), czymże rzeczona rekonstrukcja historyczna jest, bo społeczna wiedza na ten temat jest w dalszym ciągu niewielka.A co do samej imprezy, to odbędzie się ona czy nie? Bo nie wiem, czy mam puszczać wici dalej w świat :)
pawel_breslau Napisano 6 Grudzień 2005 Napisano 6 Grudzień 2005 Michał,mam nadzieję że się odbędzie.Trzeba obgadać ten temat na dzisiejszym spotaniu.A organizatorzy niech się nie zniechęcają,zawsze trafiają się schody (tak myślę choć żadnej imprezy nie organizoawłem)ale pomyślcie jaka będzie frajda PO,gdy będziecie wspominać te wszystkie przeszkody które pokonaliście.Pozdrawiam i życzę wytrwałości w dążeniu do celu jakim jest rekonstrukcja w Lublinie.Paweł-Festung Breslau"
akagi Napisano 6 Grudzień 2005 Napisano 6 Grudzień 2005 Kamilu, to znajdzicie gminę , powiat, miasto.... cokolwiek, gdzie taką formą promocji się zainteresują. Jest wiele miejsc w tym kraju, gdzie to jest możliwe, jest wiele samorządów, które by chciały. Brak im tylko pomysłu. Czy to musi byc Lublin?Robimy Bzure w Brochowie, choć nikt z nas tam nie mieszka ( ba, Hartmann mieszka 400 km od Brochowa). Podobnie jest w Wyrach... Poszukajcie dla siebie miejsca. Aha i jeszcze jedno. Rok ma tylko 356 dni, a doba 24 godziny. Zrób jedną imprezę w roku, ale na najwyzszym możliwym do osiągnięcia przez ciebie poziomie. Jeżeli będziesz robił imprezy raz na miesiąc, żadna nie będzie taka jak bys chciał. Jeżeli macie dobrą atosferę w Kocku, to róbcie Kock i dajcie sobie spokój z Lublinem.
kamilo Napisano 6 Grudzień 2005 Autor Napisano 6 Grudzień 2005 panowie potwierdzam inprezę odbedzie sie po interwencji mediów miałem pare telefonów w sprawie inscenizacji kiedy i ddokładne miejsce podam wieczorem i na jakich zasadach to też w poście wieczornym ....dzięki za wsparcie jestesmu wspaniałą rodziną reko i tak powinno być .Może kiedyś ktoś z was bedzie potrzebowal pomocy to my pomożemy
kamilo Napisano 6 Grudzień 2005 Autor Napisano 6 Grudzień 2005 W Lublinie 8.01.2006 o 12.00 na placu przy zamkowym ( tereny zielone przy „targu pod zamkiem ) odbędzie się inscenizacja historyczna pt. ”WALKI W LUBLINIE 40-44” mająca na celu pomoc w zebraniu pieniędzy dla WOŚP. Inscenizacja odtwarzała będzie walki AK na terenie Lubelszczyzny podczas okupacji z nastawieniem na ataki na zamek Lubelski w 44 roku które odbyły się w lipcu 1944 i w których udział brały jednostki A.K.- 27 Wołyńskiej dywizji ,8PPLeg AK i innych jednostek działających na Lubelszczyźnie .Grupa rekonstrukcji zaprosiła na ten pokaz GRH z całej Polski ,zapowiedziały się : GRH CYTADELA, GRH KOTWICA GRH POLSKI WRZESIEŃ ,GRH 51PP. Oraz grupy Lubelskie odtwarzające wojsko Polskie i Niemieckie. GRH 8PPLeg z Lublina pragnie serdecznie zaprosić na w/w pokaz . Dla GRH – spotkanie odbędzie się o godz. 10.00 na terenie parkingu „Targu Pod Zamkiem” ( jest to koło zamku przy drodze Białystok –Przemyśl ) - g.r.h. 8ppleg. Po kontakcie z władzami nie może zapewnić niestety zwrotu kosztów dojazdu na miejsce inscenizacji .możemy zapewnić 2 odlewy KB, obiad i pracujemy nad załatwieniem zakwaterowania . - grh 8ppleg organizuje 8 szt. Broni KB (mauzer) i 200szt amunicji, petardy hukowe 20 szt ,petardy dymne i zapalające 50 szt
kamilo Napisano 6 Grudzień 2005 Autor Napisano 6 Grudzień 2005 zaszła pomyłka w jednej z grh nie POLSKI WRZESIEŃ A WRZESIEŃ 39 za błąd przepraszam
kamilo Napisano 8 Grudzień 2005 Autor Napisano 8 Grudzień 2005 dogadałem sie ze sztabem WOSP w Lublinie i potwierdzili mi miejsce na zamku wiec jest tak: spotykamy sie o 10 koło zamku Lubelskiego na terenie zielonym przy parkingu TARG POD ZAMKIEM nastepnie omawiamy cały scenariusz i o 12 zaczynamy całość inscenizacji .inscenizacja kończy się i zależy od sponsora czy pizza dla członków reko czy coś od harcerzy zobaczymy , w czasie reko moze zostanie uzyta bron z filmówki ale to tez zależy od sponsora narazie załatwiliśmy najgorsze teraz możemy czekać na sponsorów
Boruta Napisano 9 Grudzień 2005 Napisano 9 Grudzień 2005 Sponsorów trzeba szukać, a nie czekać na nich.Pozdrawiam
Duncam Napisano 9 Grudzień 2005 Napisano 9 Grudzień 2005 Rozumiem, impreza kameralna. Niemniej bez ruskich czołgów to nie będzie to... (moglibyście choć niemiecki pociąg pancerny skołować - w Warszawie stoi - to taki żarcik). :-)Tylko 27 DP AK to jednak Lublina nie wyzwalała, tak dla ścisłości.
kamilo Napisano 10 Grudzień 2005 Autor Napisano 10 Grudzień 2005 8ppleg.cytadela.wrzesień1939.patu chłopakow z 7AA . 51pp.oraz kilka osób nie zrzeszonych .po inscenizacji zaproszenie do studia
kamilo Napisano 10 Grudzień 2005 Autor Napisano 10 Grudzień 2005 WOSP w Lublinie i tam parę pytań do nas na wizji (jak ktoś chce),w sztabach WOSP czeka na nas herbata, kawa a na starówce zawsze jakiś poczęstunek .Zobaczymy co zorganizują harcerze poinformuję na forum .
leowawa Napisano 12 Grudzień 2005 Napisano 12 Grudzień 2005 Witam. Jestem z AA7 i chcemy wraz z kolegami z Warszawy przyjechac do Lublina. Prawdopodobnie bedzie nas 4 lub 5. Mam pytanie czy mamy gdzieś się oficjalnie zgłosic czy tylko wystarczy jak pojawimy się na miejscu przed inscenizacja.
kamilo Napisano 12 Grudzień 2005 Autor Napisano 12 Grudzień 2005 koledzy przyjezcie poprostu na miejsce i bedziecie miło przyjęci
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.