Bocian Napisano 26 Sierpień 2005 Autor Napisano 26 Sierpień 2005 Na prośbę redakcji zamieszczam info.W ostatnich dniach Powstania Warszawskiego, grupa powstańców ukryła w piwnicach budynku przy ul. Piusa część dokumentacji Komendy Głównej Armii Krajowej. Wśród nich był starszy strzelec Kajtek"...Informacje o fakcie ukrycia pojemników z dokumentami, kilkoma sztukami broni oraz osobistymi rzeczami powstańców, które przekazane zostały redakcji Odkrywcy" przez Archiwum Akt Nowych, pochodzą od naocznego świadka tamtych wydarzeń byłego powstańca, żołnierza AK. Ukryta dokumentacja stanowi bezcenną wartość historyczną. Można domniemywać, że przedstawia obraz ostatnich dni Powstania Warszawskiego, dokumentuje podejmowane przez kierownictwo AK decyzje dotyczące zarówno walki zbrojnej, jak i kierunków działania po upadku Powstania. Można mieć pewność, że w przypadku jej odkrycia, byłaby bezcennym źródłem historycznym, poszerzającym stan wiedzy o ostatnich dniach powstańczej Warszawy. Wartość emocjonalna i patriotyczna ewentualnego znaleziska jest, w oczywisty sposób, trudna do przecenienia.Już wkrótce podejmiemy próbę dotarcia do ukrytych dokumentów. Odkrywca" wspólnie z grupą specjalistów ze Stowarzyszenia Archeologii i Ochrony Zabytków Militarnych Perkun" rozpoczyna poszukiwania, na zlecenie Archiwum Akt Nowych, pod patronatem Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych oraz Stołecznego Konserwatora Zabytków. O szczegółach będziemy Was informować na łamach Odkrywcy", a dzisiaj dla odbiorców Telewizyjnego Kuriera Warszawskiego nieco szczegółów – TKW (TVP2,TVP3), godz. 18.00.
wars98 Napisano 26 Sierpień 2005 Napisano 26 Sierpień 2005 Witam!I git! (:Ale za tak późne informowanie, to albo Tobie drogi Bocianie, albo drogiej Redakcji należałoby porządnie zmyć głowę... Wrrr... W ostatniej chwili dopadłem pilota od TV! (:Pozdrawiamwars98
Bocian Napisano 26 Sierpień 2005 Autor Napisano 26 Sierpień 2005 Problemem było to że sama redakcja dowiedziała się o emisji w ostatniej chwili :(Następnie wyciągnięto mnie telefonicznie umorusanego smarami spod samochodu co też chwilkę trwało no i rzutem na taśmę zamieściłem info. Też mam skromną nadzieję że kolejne informacje będą szybciej.
wars98 Napisano 26 Sierpień 2005 Napisano 26 Sierpień 2005 Witam!No to jest jakieś wytłumaczenie... ((:Trzymam kciuki za akcję!Pozdrawiamwars98
Bocian Napisano 15 Wrzesień 2005 Autor Napisano 15 Wrzesień 2005 Ciąg dalszy sprawy. Zamieszczam na prośbę redakcji.W październikową noc 1944 roku, tuż po kapitulacji sił powstańczych, grupa żołnierzy AK z jednostki o kryptonimie Pluton Łączności 59" przydzielona do ochrony sztabu, dokonała tak zwanego dołowania" tajnych dokumentów i archiwów Komendy Głównej AK.W piwnicach nieistniejącego dziś domu zakopano skrzynie, w których umieszczono najistotniejsze dokumenty, rzeczy osobiste oraz broń. Rano, członkowie ochrony sztabu wraz z całym Dowództwem Powstania Warszawskiego z generałem Borem-Komorowskim na czele pomaszerowali do niemieckiej niewoli.Po 1945 roku byli członkowie Plutonu Łączności 59" utrzymali szczegóły akcji w tajemnicy. Ostatni żyjący świadek, najmłodszy z owych żołnierzy st. strzelec ps. Kajtek", w latach 90. przekazał dokładne informacje dotyczące miejsca ukrycia dokumentów i broni. Jednak w wyniku niesprzyjających okoliczności sprawa uległa zapomnieniu. Dopiero w 2004 roku, raport st. strzelca Kajtka" został ponownie odnaleziony przez Mariusza Olczaka z Archiwum Akt Nowych. Instytucja ta skierowała się do nas z prośbą o pomoc w przeprowadzeniu akcji wydobycia spoczywających w ziemi dokumentów.Skrzynie ukryto na terenie należącym dziś do Telekomunikacji Polskiej S.A. w Warszawie, przy ulicy Pięknej. Po miesiącach starań i walki ze stosami papieru, zezwoleń i podań udało się nam wyznaczyć termin prac. 18 września 2005 roku Odkrywca". w obecności ostatniego żyjącego świadka wraz ze Stowarzyszeniem Archeologii i Ochrony Zabytków Militarnych Perkun" na zlecenie Archiwum Akt Nowych podejmie próbę dostania się do piwnic nieistniejących dziś budynków.W akcji udział weźmie sprzęt udostępniony przez Stanisława Kęszyckiego. Już w najbliższą sobotę 17 września przekonamy się czy ukryte w ziemi skrzynie czekają od 60 lat na swoich odkrywców.
zelig Napisano 15 Wrzesień 2005 Napisano 15 Wrzesień 2005 Wczorajszy artykuł w GW: http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34862,2915250.htmlJeśli tam są dokumenty kontrwywiadu AK dotyczące kolaboracji... to nad tym wykopem będzie panowała bardzo nerwowa atmosfera.. :) Przyjdę w sobotę popatrzeć, choć nie wiem czy uda się przecisnąć przez tłum Macierwiczów bacznie obserwujących akcję.Czy Odkrywca rozdaje jakieś bilety na te wykopki?
wars98 Napisano 15 Wrzesień 2005 Napisano 15 Wrzesień 2005 Tytułem uzupełnienia:Tajemnice warszawskich piwnictu 14-09-2005 , ostatnia aktualizacja 14-09-2005 13:19To nie pierwsza próba wydobycia schowanych podczas wojny dokumentów. Dwa lata temu na terenie Ambasady Chin archeolodzy szukali trzeciej części archiwum warszawskiego getta stworzonego przez Emanuela Ringelbluma. Według relacji świadków - głównie Marka Edelmana - cenne materiały ukryto 60 lat wcześniej w piwnicy jednej z oficyn domu przy Świętojerskiej 34. Na miejscu zrównanej z ziemią kamienicy powstał po wojnie ogród ambasady. Trwające miesiąc wykopaliska nie przyniosły jednak żadnych efektów.Pozdr.wars98
PATRON Napisano 16 Wrzesień 2005 Napisano 16 Wrzesień 2005 witam,czy jest jakas szansa na przujście i pogapienie się z bliska na akcję czy tez będzie to zamknięte grono.......;-)PZDR PATRON
wars98 Napisano 16 Wrzesień 2005 Napisano 16 Wrzesień 2005 Witam!Wieczorne wieści z frontu!O godz. 18:00(!!!) przystąpiono do poszukiwań na zamkniętym, należącym do TP S.A. terenie. Pogoda barowa. Działania mają trwać także jutro, i ewentualnie w niedzielę.Pozdr.wars98
proteus Napisano 17 Wrzesień 2005 Napisano 17 Wrzesień 2005 informacja z poszukiwanod rana dzisiaj trwaja dalsze prace nad dotarciem do skrytki. udało sie dokopac do piwnicy w ktorej prawdopodobnie znajduje sie skrytka.
Łukasz Napisano 17 Wrzesień 2005 Napisano 17 Wrzesień 2005 Witam! Coś się w tym kraju jednak dobrego w ostatnim czasie dzieje. Respekt tym, którzy znajdują na takowe akcje czas i pieniądze! A teraz grzecznię proszę o ostateczny wynik poszukiwań, może jakiś mały fotoreportażyk na forum? :)Pozdrawiam, Łukasz
iglanadon Napisano 17 Wrzesień 2005 Napisano 17 Wrzesień 2005 No z tym że coś dobrego się w ostatnich latach dzieje to bym nie przesadzał :)) ,jak na razie to jest to podsycanie atmosfery żeby gazeta miała o czym pisać
LEWY Napisano 17 Wrzesień 2005 Napisano 17 Wrzesień 2005 info z interia.plhttp://fakty.interia.pl/news?inf=667446
wars98 Napisano 17 Wrzesień 2005 Napisano 17 Wrzesień 2005 Witam!Jedna... Jedna, marna sztuka broni???????I co? Koniec? Czy jutro ciąg dalszy?Pozdr.wars98
wars98 Napisano 18 Wrzesień 2005 Napisano 18 Wrzesień 2005 Witam!Cisza jak po śmierci organisty? Co się dzieje? Czy cokolwiek się dzieje? Proteusie!! Daj znać co i jak!Pozdrawiamwars98
marecki. Napisano 18 Wrzesień 2005 Napisano 18 Wrzesień 2005 Pietrek cierpliwości :):):) - poszukiwania trwają !!!
wars98 Napisano 18 Wrzesień 2005 Napisano 18 Wrzesień 2005 Witam!I??? Nadal?Pytam tak z ciekawości, bo jest niedziela, godz. 22 z minutami...Pozdrawiamwars98
danieloff Napisano 19 Wrzesień 2005 Napisano 19 Wrzesień 2005 Ze zdjęcia w Metropolu wynika, że jest to FN Browning M1900.
bodziu000000 Napisano 19 Wrzesień 2005 Napisano 19 Wrzesień 2005 Zdjęcia i artykuł z dzisiejszej Gazety Wyborczej w Warszawie:Poszukiwanie dokumentów Armii KrajowejTo na pewno moja broń - powiedział Jerzy Niżnikowski, ps. Kajtek na widok pistoletu znalezionego w piwnicy przy Pięknej 19. Przez cały weekend szukano tam dokumentów Komendy Głównej Armii Krajowej. Znalazł się tylko pistolet, ale odkrywcy nie tracą nadzieiNiełatwo dostać się na podwórko przy ulicy Pięknej 19. Przedwojenna centrala telefoniczna, zwana Małą PAST-ą należy dziś do TP SA i jest budynkiem pod szczególną ochroną. W weekend kręciło się tam wyjątkowo dużo ludzi. Sprawcą zamieszania był Jerzy Niżnikowski, który w ostatnim dniu Powstania Warszawskiego ukrył dokumenty i broń w piwnicy oficyny.Prace ruszyły w piątkowy wieczór. Członkowie Stowarzyszenia Archeologii i Ochrony Zabytków Militarnych Perkun" wprawnie zerwali kostkę z parkingu. - W tym miejscu zwykle parkuje dyrektor, więc do poniedziałku po tym wszystkim nie może być śladu - tłumaczyła pośpiech Kwiecińska.Po skuciu betonowej wylewki odkrywcy odsłonili zasypane gruzem pomieszczenie. Niestety, po opróżnieniu piwnicy niczego nie znaleźli. W sobotę rano zabrali się więc za sąsiednią. Około godziny 10 w pryzmie gruzu dostrzegli pistolet. Na miejsce dotarł pan Niżnikowski.- Całą noc nie spałem, bo tak się denerwowałem, czy się nie wygłupiłem z tym wszystkim - przyznał i dodał, że uspokoiła go dopiero informacja o znalezieniu broni.Ze wzruszeniem przyglądał się zardzewiałemu pistoletowi i fragmentom kabury. - To mój, jestem pewien - powiedział. - Pamiętam, że miał defekt, nie strzelał od razu, tylko dopiero przy drugim, mocniejszym pociągnięciu za spust.Odkrywcy nie ustawali tymczasem w pracy. W piwnicy znaleźli miał węglowy - pod pryzmą takiego miału były ukryte skrzynki z dokumentami i żeliwny garnek z osobistymi rzeczami powstańców. Niestety, mimo użycia wykrywaczy metalu, niczego więcej nie znaleziono. Pracę utrudniał jeszcze fragment wylewki, nie do skucia ręcznymi młotami.- Poprosiliśmy o pomoc robotników pracujących na sąsiednim podwórku. Gdy dowiedzieli się o celu poszukiwań, przyszli i swoim młotem skuli ten beton - relacjonowała Kwiecińska.W niedzielę rano z odkrytej części piwnicy wygrzebali gruz. Niestety, zamiast dokumentów trafili na ścianę, której nie ma na planach. - Nie wiemy, czy ktoś po wojnie coś tu przebudował, czy kopiemy w złym miejscu, czy też relacja pana Niżnikowskiego nie jest dokładna.Przed południem zapadła decyzja: zasypujemy. - Ale jeszcze tu wrócimy - zapewnili odkrywcy. - Musimy jeszcze raz prześledzić rysunki pana Jerzego, zajrzeć do planów i przede wszystkim dotrzeć do ludzi, którzy wiedzą, czy po wojnie budynek przy Pięknej 19 był przebudowywany.Tymczasem broń pana Jerzego trafiła do wojewódzkiego konserwatora zabytków.- Prawdopodobnie przekażemy ją Muzeum Powstania Warszawskiego - zapewnił Waldemar Talarek, który zabrał pistolet w niepozornej reklamówce.Archiwum Akt Nowych zbiera dokumenty z okresu II wojny światowej w ramach akcji Archiwum Czynu Niepodległościowego". Osoby, które chciałyby podzielić się wspomnieniami lub przekazać dokumenty, mogą się umówić na spotkanie, dzwoniąc pod numer 822 90 53
bodziu000000 Napisano 19 Wrzesień 2005 Napisano 19 Wrzesień 2005 Dla zainteresowanych jeszcze tekst z Rzeczpospolietj:Wykopali tylko brońPowstaniec Jerzy Niżnikowski Kajtek" asystował w weekend w poszukiwaniach zakopanych w 1944 roku skrzyń z dokumentami. Ostatniego dnia powstania warszawskiego Kajtek" dostał rozkaz zakopania w piwnicach budynku przy ul. Pięknej 19 dwóch skrzyń z dokumentami AK. Razem z papierami zakopał też garnek z pistoletami i powstańczymi opaskami. Teraz postanowił odszukać powstańcze pamiątki. Na jego prośbę Archiwum Akt Nowych zleciło poszukiwania. W weekend przekopano piwnice budynku przy Pięknej. Gmach z czasów wojny już nie istnieje, ale była szansa, że piwnice pozostały nietknięte. Udało się znaleźć tylko jedną sztukę broni. - To jest to, co zakopywałem - potwierdza Niżnikowski. - Resztę ktoś musiał wyjąć przed nami. Skrzynek z dokumentami nie znaleziono, natomiast upewniono się, że już ich tam nie ma.
bodziu000000 Napisano 19 Wrzesień 2005 Napisano 19 Wrzesień 2005 Na koniec tekst z Życia Warszawy:Archiwa Armii Krajowej nadal zakopanePoszukiwania dokumentów AK ukrytych w piwnicach domu przy Pięknej 19 skończyły się fiaskiem. Kolejna próba w przyszłym miesiącu.W nocy z 5 na 6 października 1944 roku w piwnicach nieistniejącej dziś kamienicy ukryte zostały dokumenty Komendy Głównej AK. W ostatnich godzinach powstania warszawskiego zakopał je tam Jerzy Niżnikowski ps. Kajtek.– Przez wiele lat wierzyłem, że kiedyś zostaną odnalezione – mówi Niżnikowski. – Dlatego przygotowałem szkice piwnic i zaznaczyłem, gdzie powinny się znajdować dokumenty. Przez całą sobotę robotnicy odkopywali ziemię w miejscu wskazanym przez byłego żołnierza AK.Na początku wszystko było tak, jak mówił pan Jerzy. – Po odkryciu pierwszego pomieszczenia byliśmy pewni, że coś znajdziemy – mówi Izabela Kwiecińska, redaktor naczelna miesięcznika historycznego „Odkrywca”. Robotnicy kopali więc dalej. Niestety, okazało się, że piwnice nie są tymi, których szukano. Nie było w nich żadnych dokumentów.– Mamy nadzieję, że archiwa AK ukryte są gdzieś obok – mówi Kwiecińska. – Będziemy szukać. Wrócimy tu w październiku. Dokumenty należały do oddziału o kryptonimie 993, czyli podziemnego wywiadu AK. Mogą być bardzo cenne dla historyków. Wszystkich, którzy mogliby pomóc w ich odnalezieniu i pamiętają, jak wyglądała przed lub w czasie wojny kamienica przy Pięknej 19, prosimy o kontakt mailowy: jkaminska@zw.com.pl.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.