Skocz do zawartości

Polskie pociągi pancerne 2


Rekomendowane odpowiedzi

Kurce MAB, trzeba zrobic zdjecie tego budyneczku i wkleic na forum, jak bedzie jutro ładnie to sie przespaceruje i popstrykam pare fotek. W sumie bedzie ciekaweporownanie, wtedy i dzisiaj:)

Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych,
Chrum:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 431
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

No ty, razem poszło.
Na ostatnim zdjęciu widać tor bocznicy na którym najprawdopodobniej stał Poznańczyk.
Tor jest oczywiście wymieniony (to ten z 49-ego), ale bardzo możliwe, że stał tam gdzie i przedwojenny.
Pozdrawiam, Mariusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli będziesz jechał do Warszawy trasą przez Błonie i Ożarów (nie przez Grodzisk Mazowiecki) to po lewej stronie, tuż za stacją w Ożarowie zobaczysz budynek.
Sam Poznańczyk (jak i conajmniej dwa inne pociągi) dojechały do przejazdu tuż przed samą stacją.

Pozdrawiam, MAB
Ps. Po prawej stronie stacji stały jeszcze do niedawna klimatyczne, przedwojenne hale kolejowe.
Niestety ktoś ostatnio wpadł na pomysł ich zburzenia i dzisiaj nie ma nawet śladu cegły :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ktora to?No coz - mozliwosci sa, ze tak powiem - cztery ;o)
Osobiscie obstawialbym" ktoras z nigdy do tej pory nie widzianych drezyn (-y? - liczba pojedyncza z pytajnikiem) PP 15 w Modlinie, albo PP13 np.ta zniszczona w Ciechanowie.
Moze ktos rozpozna budynek w tle - dosc charakterystyczny.
Pozdrowienia
Grendel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bodziu,
Losy Tatr to sie bardziej gmatwaja niz wyjasniaja...Nie dziwie sie, ze nikt do tej pory tego nie opisal, bo im glebiej w las, tym drzew wiecej ;o)
To co cieszy - to, ze ilosc dokumentacji rosnie:)
Pozdrowienia
Grendel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień Dobry
Życzę wszystkim pogodnych i relaksujących świąt.

Mam kilka pytań [pewnie przede wszystkim do Sadyka ze względu na jego dostęp do źródeł].
Ponieważ ostatnio dyskusja dotyczy raczej 1939, to dziś chciałem podjąć temat szkolnego PP 2dyw. Później jeszcze wagonu Śmierci z haubicą 100mm, wrócić do Pioniera z wojny bolszewickiej.

1. Kryptonim Naprzód" - czy to jest aby na pewno przwidłowe do 1939. Ten kryptonim podaje w PWH" podoficer rezerwy, i odnosi się on do szkolnego pociągu z przełomu lat 20/30, a więc na pewno innego niż ten z 1939. Jakie były inne kryptonimy. Był wsponiany kryptonim Baszta"
2. Jaki był właściwie skład szkolnego PP 2 dyw. Krawczak i Odziemkowski zasadniczo wyjaśniają to wystarczająco dokładnie dwa wagony artyleryjskie, obydwa z haubicą 100mm i działem 75mm, [plus reszta składu]. Co prawda zdarzały się relacje, że pociąg był uzbrojowny w wagony tylko z działami 75mm, ale chyba można je sobie darować, chyba, że Sadyk przedstawi listę taboru i okaże się, że K&O się mylili.
Jeden z tych wagonów powinien być wagonem typu II [jak u Danuty i Poznańczyka]. Co prawda początkowo mnie to dziwiło, że wagon ten byłby w ośrodku mob. 2 dyw, a nie 1 dyw. Ale przeczytałem, że na wypadek wojny, miał być tylko jeden ośrodek zapasowy właśnie na bazie 2 dyw., i wtedy jest logiczne, że co lepszy sprzęt rezerwowy 1 dyw przekazał do drugiego.
Drugi wagon? Albo to będzie piąty wagon typu III [Piłs. i Śmiały], chociaż Magnuski wspomina tylko o takich 4 wagonach, może odpowiedź da się znaleść w opracowaniach HCP; albo powinien to być kolejny zdobyczny wagon radziecki. Gdyż raczej wątpię by był to kolejny dwuwieżowy i dwuosiowy wagon typu z Stefana Czarnieckiego - dwa znane wagony tego rodzaju były w 1939 wagonami szturmowymi.
I tu cofając się do wojny polsko-boszewickiej przydałaby się lista, jakie radziecki pociągi pancerne zdobyło WP.
K&O podają co prawda, że obydwa wagony były stare, ale w końcu nawet najnowsze wagony I, II i III typu liczyły w 1939 po 18 lat.
Tomasz Czapik

PS
Sadyk czekamy na kolejne artykuły poparte źródłami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkiego Najlepszego z okazji Swiat dla Milosnikow Pociagow Pancernych, pozostalych forumowiczow oraz Bociana!!!!!

Do TCzapik. Czas moze temu nie sluzy ale pokrotce. Nie uwazam sie za specjaliste od kampanii 1939 roku. Czasami udaje mi sie cos znalezc w papierach". Stanowczo lepiej czuje sie w pierwszych latach dzialania pp.
Jezeli chodzi o kryptonim Naprzod" to Tadeusz Zegan (bo chyba o nim mowimy) uzyl tej nazwy jaka azwa bojowa" szkolnego pp. Rzeczywiscie z nazwa tego pociagu jest problem. Niektorzy nazywaja go Stefan Czarniecki". Niestety K&O nie podaja jego nazwy, chociaz ta czesc ich pracy oparta jest na relacji kpt. Pietrzaka dowodcy tego pociagu. Co do reszty kwestii zachecony postaram sie cos wygrzebac".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli w użyciu w 1939 były kryptonimy, to pewnie szkolny PP jakiś posidał. Ale na podstawie relacji Zegana wątpię by był to jeszcze ciągle Naprzód".
Z tego co czytałem, to w 1939 nazwy były używane w ogóle nieoficjalnie, natomiast właściwe były numery. Wobec tego podejrzewam, że szkolny PP nie miał wcale nazwy. No chyba, że z rozpędu Stefan Czarniecki. O ile pamiętam, obydwa rozwiązane PP należały do drugiego dywizjonu.
W dodatku nawet nie było pewnie kontynuacji sprzętowej, gdyż wagony artyleryjskie Czarnieckiego [jak podejrzewam] zostały przerobione na szturmowe i dołączone do innych pociągów, a jaki tabor był przypisany do Zagończyka przed likwidacją?
Natomiast ten pociąg który wyjechał z bazy 1 dpp, to nawet nie można nazwać szkolnym.

I tak mi jeszcze zaświtało co do zdobycznych wagonów radzieckich, że te z Paderewskiego i ewentualnie szkolnego, mogły pochodzić z pociągów używanych przez wojska Petlury.
Tomasz Czapik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiscie oficjalnie nazwy zostaly zniesione w czerwcu 1930 roku, kiedy to nakazano zmiane np.: nr 5 Smialy" zmienia sie na Pociag pancerny Nr 5 itd. Od tego czasu w oficjalnych dokumentach nie wystepuja nazwy tylko numery.
agonczyk" przynalezny byl do VI Dyonu i jako taki wszedl w sklad 1 Dyonu w Jablonnie, natomiast Stefan Czarniecki" z IV Dyonu znalazl sie w 2 Dyonie w Niepolomicach. Wydaje sie, ze byc moze na czesci ich wagonow zostaly stare oznaczenia i stad przyjelo sie potocznie" uzywac tych nazw. Na temat kryptonimow nic wiecej nie moge powiedzie(pomijajac Baszte"). Ciekawe skad wlasciwie ta nazwa Naprzod" (wystepowal taki pociag z numerem 4 tylko w III powstaniu slaskim, ostatecznie niesformowany). Wedlug moich danych wagony agonczyka" nie byly dolaczone do zadnego pociagu z Jablonny. A czy ze Stefana Czarnieckiego", nie wiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie