sebek1974

Samo życie. Trzeba zawsze stać po odpowiedniej stronie.;)

Parę lat temu miałem podobną sytuację gdy znalazłem 5 Reichsmark hitlerowskich z 1939 roku z wywierconą dziurę w domu z lat siedemdziesiątych tamtego wieku. Zgłosiłem ten fakt nawet do teleexpressu ale jednak nie byli zainteresowani. A szkoda bo ciekawy fant. :(

Mimo wszystko putler ma się dobrze a roSSia nie splajtowała:(

Jakoś nie czuje żalu...

Nie jest to ani sierp ani kosa a raczej część jakiej maszyny rolniczej.;)

Aktualne jak nigdy dotąd...

Czy to nie jest jakiś fotomontaż?

A żarcia dla Helmuta też nie zabrakło. Menu 7.2.42 Śniadanie: Kawa, masło Obiad: Pieczona wieprzowina kapusta kiszona, owsianka grochowa dodatkowo pasztetową Kolacja: Salami, herbata alkohol

Tu jest francuski Potez 630.;)

Sprzęt który udało mię się zidentyfikować. 1 angielski A9 Mark 1 Cruiser Tank 2 francuski De Dion-Bouton 3 francuski Hotchkiss H38 4 angielski Supermarine Spitfire 5 francuski Bloch MB 153 6 samolot jeszcze nie zidentyfikowany bo leży na plecach. I różne armaty/haubice francuskiego pochodzenia.

Ale czołg rozpoznałem bez problemu. ;)

Powiem śmiało że mam to w d..ie. ;)

Niestety ale po tej demolki raczej nie.

Mię te goście trocha przypominają Słowaków ale pewny na sto procent nie jestem;)

Czołg z zdjęcia to francuski Hotchkiss H38.

Mało tego. Ten piecyk grzał dupę samego SS-Obergruppenführera Felixa Steinera w maju 1944 roku podczas operacji ,,Maigewitter``.

Na pewno z NRD;)

Znamy to z czasów PRLowskich.

Żydek magyar dwa bratanki...

Napis brzmi prawidłowo: Zum Knopfkönig Wien Mariahilferstr. 51. Do króla guzików Wiedeń na ulicy Mariahilfer 51.

A na tym zdjęciu jest Sd.Kfz.7

Co nie zmienia fakt że bolszewik zawsze przyniósł tylko śmierć i zniszczenie obojętnie gdzie wojował i w jakim imieniu walczył.

Franz służył w Włoch. Zum Andenken aus Italien sendet euch Franz.

A to na pewno jest Gdańsk gdy na autobusie reklama brzmi Berlin raucht Juno?