otton1

Suuuuuuper!!!!!!! Generał broni!!!!!!!!!

Koloman, zalecam Nervosol lub coś z walerianą!

Kontynuujemy literę"B". No chyba, że ktoś doda jeszcze innych generałów na "A". Generał broni Leon Berbecki ur. 28 lipca 1874 - zm. 23 marca 1963 Co interesujące, oprócz wielu innych, posiadał odznaczenia wszystkich trzech państw zaborczych, jak niżej: Order Leopolda III klasy (Austro-Węgry, 1916) Order Korony Żelaznej III klasy (Austro-Węgry, 1915) Odznaka za Służbę Wojskową dla Oficerów III klasy (Austro-Węgry) Krzyż Żelazny II klasy (Prusy) Order Świętej Anny II i IV klasy (Rosja) Order Świętego Włodzimierza IV klasy (Rosja, 1904) Order Świętego Stanisława III klasy (Rosja). P.S. na zdjęciu jeszcze jako generał dywizji.

Prawidłowo: mjr. pil. Robert de Chèvre

Pilotem Sopwitha był Georg (Georges) Richonnier, Francuz z obywatelstwem rosyjskim. Razem z grupą rosyjskich (wśród nich byli Polacy, Abakanowicz, Wołłowicz i inni) pilotów szkolił się w Anglii.

formoza58, po tym wtręcie z gen.Zielińskim wracam do początku alfabetu (choć nie zarzekam się, że innych wtrętów nie będzie). Choć tak jak Tadeusz Kościuszko oficjalnie został uznany za bohatera narodowego Białorusi to był generałem brygady Wojska Polskiego: Stanisław Bułak-Bałachowicz (10.02.1883 - 10.05.1940). Wybitny i zasłużony żołnierz I-ej Wojny Światowej i wojny z bolszewikami 1919-20. Zasłużony obrońca Warszawy we wrześniu 1939 roku. Zamordowany na ulicy przez agentów gestapo na zlecenie siostrzanej sowieckiej służby NKWD.

A tam na drugim planie, w kółku to "sławojka" żeby lotnicy w potrzebie nie musieli latać w krzaki widoczne na skraju lotniska. Europa pełną gębą!!!!!!!

Ciężki lot mają chyba chłopaki przed sobą bo pusta butelka i pełne kieliszki na skrzydle (i w dłoni). Jak do lemoniady to nieco za małe.

Zgadza się. I psychiczne też. A oglądanie jak naszemu lotnictwu złoili tylek i ile to kosztowało ofiar na zdrowie psychiczne dobrze nie działa. Publikacja zdjęć samych wraków naszych samolotów to czysty masochizm.

I bardzo dobrze. Oglądanie zdjęć tylko wraków naszych samolotów to mocno frustrujące zajęcie.

Front na Polesiu. 1919.

S.Mrożek w "Ucieczce na południe " napisał: ".......Rolniku polski, długo czekaleś ale się doczekałeś: Godot przyjechał..."

Mnie tam tematy lotnicze delikatnie mówiąc zwisają ale powiedzcie mi, jakie jest powiązanie tego tematu z tematem: "Zdjęcie naszego samolotu - część 34" Jakoś tak na oślep wstawiane są zdjęcia i tu i tam, że może się conieco pochrzanić co czego dotyczy.

formoza58 - tak sciśle alfabetu to się nie będziemy trzymać. Bo na przykład ten generał jakkolwiek na literę w końcówce alfabetu, znajduje się w szeregu najbardziej zasłużonych generałów WP i czekanie z jego przedstawieniem byłoby poważnym błędem. Zygmunt Zieliński generał broni WP ur. 1 sierpnia 1858 w Rzeszotarach, zm. 11 kwietnia 1925 w Krakowie 6 sierpnia 1914 w Krakowie, po wybuchu I wojny światowej zgłosił się na ochotnika do Legionów Polskich. Został organizatorem i pierwszym dowódcą 2 pułku piechoty. 2 stycznia 1916 roku w Kozienicach objął stanowisko komendanta c. i k. Komendy Grupy Polskich Legionów. Od 24 grudnia 1916 roku dowodził III Brygadą Legionów Polskich. Od 25 kwietnia 1917 do 19 lutego 1918 dowodził Polskim Korpusem Posiłkowym. Po zawarciu pokoju brzeskiego został przez władze austriackie internowany w obozach w Chust i Marmarosz Sziget. 8 listopada 1918 roku przyjęty został do Wojska Polskiego z zatwierdzeniem posiadanego stopnia generała majora. Wziął udział w wojnie polsko-ukraińskiej w obronie Lwowa i Przemyśla. W czasie wojny polsko-bolszewickiej był dowódcą 3 Armii. Po zakończeniu walk został dowódcą Okręgu Generalnego „Pomorze” w Toruniu, a po reorganizacji struktur dowodzenia dowódcą Okręgu Korpusu Nr VIII w Toruniu. Józef Piłsudski dekretem z dnia 22 września 1922 roku przeniósł go na własną prośbę z dniem 1 stycznia 1923 roku w stan spoczynku z prawem noszenia munduru i w uznaniu zasług nadał mu stopień generała broni. Zmarł w 11 kwietnia 1925 roku.

formoza58 - proponuję, aby tak jak np.w przypadku Altera, Bołtucia, Bortnowskiego wstawiać po jednym zdjęciu w mundurze generalskim. W miarę możliwości krótki życiorys działalności w WP.

Kajetan Amirowicz generał brygady WP Ur. 24 kwietnia 1862 r. w Tyśmienicy /pow. tłumacki/ - zm. 11 lutego 1934 r. w Warszawie. Urodzony w rodzinie ormiańskiej. Rankiem 31 października 1918 r., jako najstarszy stopniem Polak, objął stanowisko komendanta polskiej załogi miasta Tarnowa (pierwszego garnizonu, który znalazł się całkowicie w polskich rękach po okresie zaborów) i wstąpił w szeregi Wojska Polskiego. Od czerwca 1919 r. pełnił różne funkcje wojskowe w Warszawie. Był m.in. członkiem komisji ds. opracowania regulaminu dyscyplinarnego WP, członkiem Rady Wojennej, kierownikiem i członkiem komisji rehabilitacyjnej Oddziału V Dowództwa Okręgu Generalnego Warszawa. W maju 1921 r. przeniesiony został w stan spoczynku,

formoza58 - co tak szybko z tym alfabetem. Juliusz Albinowski (1856-1929) urodził się 5 marca 1856 roku w Tarnowie. 1 listopada 1918 roku został przyjęty do Wojska Polskiego w stopniu generała podporucznika (generał brygady) i zaliczony do rezerwy armii. Pełnił funkcję przewodniczącego komisji weryfikacyjnej dla oficerów byłej armii austriacko-węgierskiej. 1 marca 1921 roku został powołany do służby czynnej oraz zatwierdzony w stopniu generała podporucznika. 1 kwietnia 1921 roku został przeniesiony w stan spoczynku. 26 października 1923 roku prezydent Stanisław Wojciechowski zatwierdził go w stopniu generała dywizji. Po odejściu z wojska mieszkał we Lwowie, gdzie zmarł 2 listopada 1929 roku. Był założycielem i pierwszym prezesem Związku Oficerów Wojska Polskiego w Stanie Spoczynku we Lwowie.

Wisienka wisienką ale w ten sposób możemy zabagnić temat zdjeciami kadetów, podporuczników i tak dalej. Jeśli jest duża dokumentacja zdjęciowa jakiegoś generała to można mu założyć osobny imienny temat i tam przenicować jego karierę.

formoza58, temat bardzo dobry, podoba mi się!!! Aż dziw, że dotąd go nie było. Proponuję przyjąć zasadę że: 1 - zamieszczamy zdjęcie generała TYLKO w mundurze polskim (to sie odnosi do generałów, którzy swój stopień otrzymali jeszcze w obcych armiach, np.państw zaborczych) 2 - zamieszczamy zdjęcie generała TYLKO jako generała a nie ciągniemy jego kariery od stopnia kadeta.

Uzupełnienie pięknych fotografii z uroczystości przekazania pułkowi sztandaru w 1919roku wstawionych przez formoza58.

Na początek Czesław Petelenz. Doskonały oficer o ogromnej wiedzy i doświadczeniu. Miał wszelkie predyspozycje do zajęcia najwyższych stanowisk w MW tym bardziej, że podwyższył swoje kwalifikacje studiując dodatkowo we Francji. Jednak w czasie związanej ze studiami nieobecności Petelenza w Kraju opcja "prawosławna" wymiksowała go z głównego toru działalności MW na boczny czyli do szkolnictwa. Podobnie było z Pistelem ale o nim trochę później.

Przepraszam za błąd ale jak już pisałem, w szeroko pojętych tematach lotniczych nie jestem zbyt mocny.

P.S.1 Ale Sido nie miał takich pumpów jak Dziadek. P.S.2 sorry za wtręt nie na temat.

Wielkie mecyje - mój Dziadek przed wojną też miał taką maszynkę. A ARIEL to nie była nazwa proszku do prania.

To bardzo interesująca fotografia; po zakończeniu działań wojennych oficerowie, podoficerowie i marynarze polskiej narodowości służący w K.u.K. Kriegsmarine miało ogromne trudności z powrotem z portów w Dalmacji do Kraju. Najbardziej bezpieczną okazała się droga przez Włochy, gdzie tworzone już były oddziały Wojska Polskiego, które weszły potem w skład Armii Polskiej we Francji dowodzonej przez gen.Hallera. Tą też drogą podążyli pokazani na fotografii kapitanowie Hugo Pistel i Czesław Petelenz. Jakkolwiek w momencie robienia fotografii nosili mundury armii ladowej natychmiast po przybyciu do Polski wstąpili do marynarki wojennej.