
les05
Użytkownik forum-
Zawartość
5 920 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
46
Zawartość dodana przez les05
-
Trzeba uzbroić się w cierpliwość, to jest przedsięwzięcie obliczone na lata, a tu zaledwie rok upłynął.
-
Nie wiem czy to foto już było. Pz IV w Poznaniu w 1946 r.
-
Nieznane i szału nie ma.
-
Umowa zakłada również pozyskanie zdolności produkcji i serwisowania 30-mm armat Bushmaster. A to na czym będą montować? Może Hamerykańce promocje zrobili albo gratisowy dodatek do Patriotów dorzucili. Chyba, że nasi negocjatorzy tak na prawdę chcieli ściągnąć do Polski Bushmastery, a Patrioty są jedynie gadżetem od miłych Jankesów (:0
-
Czlowieksniegu (18007 / 980) 2018-03-29 19:50:44 że co Moskwa na ten gadżet powie? -to samo co powiedziała o Patriotach dla Szwecji i Rumunii, czyli nic, bez komentarza. A tu coś ją zabolało. Toż one nawet kierunku z Kaliningradu nie zabezpieczą. -Te dwie baterie nie zabezpieczą, chyba nie uważasz, że na dwóch się skończy?
-
To jest najlepsza ocena umowy na Patrioty, a nie jakieś wynurzenia domorosłych ekspertów". Rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa powiedziała w czwartek, że Moskwa jest zaniepokojona militaryzacją" Polski, której potwierdzeniem - jak oceniła - jest niedawne podpisanie przez Polskę umowy na dostawę systemu Patriot. http://fakty.interia.pl/swiat/news-rosyjskie-msz-zaniepokojone-zakupem-patriotow-przez-polske,nId,2563438
-
Czlowieksniegu (18004 / 980) 2018-03-29 16:00:43 Niestety jeśli chodzi o produkcję zbrojeniową, to rzeczywiście niewiele potrafimy. Czesi w 2015 r. mieli eksport uzbrojenia o wartości 3 mld euro, a my niecały 1 mld. Nie potrafimy niczego wartościowego skonstruować i produkować, co jest winą niskiej jakości kadry inżynierskiej i naukowej. Gdyby nie Finowie nie mielibyśmy w produkcji Rosomaka, gdyby nie Koreańczycy, Anglicy i Niemcy nie byłoby Kraba, gdyby nie Izrael nie byłoby produkcji Spika itd. Obraz nędzy i rozpaczy. W ramach offsetu do Patriotów będziemy produkować proste elementy metalowe, bo tylko na to nas stać. Zaawansowana technologia to nie dla naszych gamoni z PGZ.
-
Takich ekspertów" to w każdym sklepie z ekspertami można tanio kupić. Tzw. ekspertom nie podobał się zakup F-16 i Leopardów, Rosomaków, Krabów, Raków i teraz Patriotów. To nie są poważni ludzie i nie można traktować poważnie tego co mówią. Zwłaszcza, że tego typu umowy są objęte klauzulą tajności przez co ich domysły nic nie są warte. Lata upłyną zanim zapisy umowy ujrzą światło dzienne. Nasza zbrojeniówka nie była i nie jest przygotowana do produkcji sprzętu najbardziej zaawansowanego (vide Spike) i to nie Amerykanów wina.
-
Czlowieksniegu (17995 / 978)2018-03-28 16:43:30 Nie ważne kto zaczyna, ważne kto kończy. Najważniejsze negocjacje były prowadzone pod patronatem AM. Jego następca tylko złożył podpis. Smerfy Marudy i tak będą narzekać, tak już mają albo za to im płacą. Ważne że system będzie w Polsce, szkoda że tak późno, no ale Tusek miał inne priorytety i obronność w głębokim poważaniu.
-
Tak dla porządku, bo dzieje się a nikt nie zauważył. Podziękujmy panu Antoniemu!! Za system obrony powietrznej Patriot Polska zapłaci 4 mld 750 mln dolarów – poinformował szef MON Mariusz Błaszczak. W środę w Warszawie podpisano umowę na przeciwlotnicze i przeciwrakietowe zestawy rakiet średniego zasięgu systemu Wisła. W uroczystości oprócz ministra obrony Mariusza Błaszczaka wzięli udział także prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki. – To kontrakt największy w historii, dzięki któremu do Polski trafią nowoczesne technologie. Postawiliśmy sobie zadanie, żeby system obrony Narew był kompatybilny z systemem Wisła, tak aby zapewnić ojczyźnie bezpieczeństwo – mówił szef MON. Błaszczak poinformował, że za Patrioty, razem z systemem zarządzania polem walki, Polska zapłaci 4 mld 750 mln dolarów. – To dobra cena. Niezwłocznie przystąpimy do drugiej fazy negocjacji – dodał minister. Program Wisła to jeden z części planowanego systemu obrony powietrznej Polski. Do 2022 roku resort obrony chce wydać na tę broń ponad 17 mld zł. Dostawy Patriotów mają się zacząć za cztery lata. W komunikacie MON napisano, że na mocy podpisanej w środę umowy polska armia otrzyma: 4 radary AN/MPQ-65, 4 stanowiska kierowania walką ECS (Engagement Control Station), 16 wyrzutni M903, 208 rakiet PAC-3MSE, 6 stanowisk kierowania i dowodzenia EOC (Engagement Operation Center) oraz 12 radiolinii IBCS (IFCN Relay - Integrated Fire Control Network Relay). Umowa przewiduje także dostarczenie Polsce elementów wyposażenia technicznego, logistycznego i szkoleniowego. Dodatkowo od polskiego przemysłu obronnego planuje się pozyskanie m.in. pojazdów do transportu rakiet. Zgodnie z założeniami baterię systemu Wisła ma obsługiwać 200 żołnierzy, których wcześniej przeszkolą Amerykanie. http://dorzeczy.pl/kraj/60070/Umowa-na-dostawe-Patriotow-podpisana-Blaszczak-podal-cene.html
-
G1ml1 Spoko, to tylko wymierający folklor, który śni o potędze nie zauważając, że świat poszedł w innym kierunku nie dając im szans na reaktywacje. Z ich strony ani nam, ani Europie nic nie grozi. Historia uczy, że nic dwa razy się nie zdarza, narody przeszły przez fazę faszyzmu dostały szczepionkę i są już uodpornione na tę chorobę. Gdyby nie zawodowi poszukiwacze pogrobowców Adolfa oraz ich wpływowi sponsorzy świat dawno już by zapomniał o nich. Niebezpieczeństwo dla świata jaki znamy idzie zupełnie z innego kierunku. Na razie jest lekceważone, tolerowane a nawet wspierane przez lewaków, liberałów i zachodnioeuropejską chadecję (która z chrześcijaństwem i prawicą ma niewiele wspólnego) jako panaceum na skrajnie prawicową ideologię krzykliwych pieniaczy. Tak jak generałowie po IWS żyli w schematach myślowych i doświadczeniach z niej wyniesionych nie dostrzegając nowych niebezpieczeństw i radykalnie nowych koncepcji prowadzenia działań wojennych, tak współcześni politycy, media i instytucje chcą bronić swoje społeczeństwa przed starym i dobrze im znanym wrogiem - faszyzmem. A wróg jest gdzie indziej, jest inny, odporny na czołgi, demokracje, wszelkie instytucje, religie i wszystko co Zachód stworzył. Tym wrogiem jest islam.
-
Tak jak dla wielu Rosjan bohaterem jest Stalin, dla Ukraińców - Bandera, tak dla wielu Niemców bohaterem jest Hitler. Uwielbienie dla Adolfa jest w Reichu zakorzenione bardzo głęboko. Większość kryła się z tym, ale dobry Bier zawsze pomagał i można było słuchać jaki ten Fuhrer był genialny.
-
Trochę spóźniona ta propozycja.