Skocz do zawartości

Czlowieksniegu

Moderator
  • Zawartość

    29 413
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Czlowieksniegu

  1. Nagroda Darwina level master...
  2. Ście Panie i Panowie piękny konspekt powieści historical-fiction czy romansu* opracowali, ja to szanuję :-) A bardziej serio- pomijając, że zapewne dość nieliczna była grupa weteranów, która 45-50 wróciła do Polski, to... pamiętajcie, jak mocno się granice i terytorium zmieniło**. Sposoby przekroczenia granicy były, w sumie, trzy: - droga morska, gdzie w porcie zapewne byli dość mocno kontrolowani i ewidencjonowani - oficjalna droga lądowa, przez Odrę i Nysę. Ze wspomnień robotników przymusowych i podobnych, przekroczenie granicy/mostów wcale nie było takie proste. I o ile Alianci nie mieli większego problemu w przepuszczaniem na Wschód, tak po polskiej stronie granicy takie proste to już nie było - nieoficjalna droga lądowa, czyli... via Czechosłowacja, gdzie tamtejsze czesko-radziecki służby mocno pilnowały obu stron granicy A gdy już takiemu weteranowi się udało wrócić do PL był zapewne pod nadzorem, jako element niepewny- nie sądzę, aby ryzykował i jako pamiątki wojenne przechowywał "coś" więcej niż dokumenty, guziki, medale. To, że modne i dostępne były alianckie sorty mundurowe, to proza życia i bieda, a nie wspomnienia. * w zależności od powodów powrotu do PL podmiotu lirycznego :-) ** zapewne gdzieś może są dane statystyczne, jaka jest liczba wróconych do PL, a jaka dla Wysp, Kanady czy innej Ameryki...
  3. Janko.. "Dzięki za syntetyczny i pełen rzeczowych ..." Ale... Land napisał to, co od początku krytycy tego chorego pomysłu pt Przekop podnosili... A jak się wczytasz w merytoryczne szczegóły, to masz szansę zauważyć, że w pewnym momencie dość mocno zmieniła się partyjno-rządowa narracja i pojawił się element wojskowo-obronny. Który znów został, słusznie na marginesie, wyśmiany- ale pozwolił on udawać patriotyczne zadęcie i... obejść część procedur i/lub utajnić ich przebieg.
  4. Janko... Pomijam, że rozbawiłeś mnie jak norkę... A teraz jeszcze jedna prośba/quiz- sprawdź, o ile mogą, patrząc od strony technicznej wzrosnąć możliwości logistyczne do Elbląga/Gdańska, od strony transportu kolejowego i kołowego... Ale tak bez nakładów liczonych w setkach miliardów złotych.. PS I bez robienia z mózgu wody, jak ma to miejsce przypadku pomysłów zrobienia ponownie z Odry sensownego szlaku żeglugowego... Pominę, że jak w większość tego typu przypadków, plany są dokumentnie oderwane od rzeczywistości a mitycznymi oponentami są Niemcy :-)
  5. Janko... "Taki Gdańsk już od dekady jest najszybciej rosnącym portem Europy. ..." Fakt- choć ostatnie dwa lata, to niestety wpływ innych, tragicznych, wydarzeń, a nie kwestia cudu gospodarczego... A jak przeczytasz ze zrozumieniem artykuł ze śnurka, to zauważysz (?) informacje, co i dlaczego w potężnym stopniu wzrosło- paliwa szeroko rozumiane. W tym... węgiel, polskie piastowskie czarne złoto... Ot, taki zonk- górnictwo leży, kolejne podwyżki pensji i kosztów działania kopalń w planach, a Gdańsk przeładowuje "12,8 mln ton, zatem w skali roku węgiel będzie na plusie w porównaniu do 2022 r" "To tak w temacie po co nam inwestowanie porty." Yhmmm... tyle, że sam port, to mało i dopiero początek.. Kłania się sieć drogowa, a jeszcze lepiej kolejowa i zdolności do przewozu. A tu... PKP Cargo down...
  6. beaviso... "Pewnie ze 25 tys. z nich..." Zapewne mała część* tak, ale gdy popatrzę po zaprzyjaźnionych Ukrainkach, to pomijając te, które w podwrocławskiej strefie 12/24 pracują, to mam do wyboru np salony kosmetyczne, fryzjerki, firmy sprzątające, itp- czyli działalności, pomijając mocno doposażone salony kosmetyczne, firmy, które może i zarejestrowane są jako jednoosobowe, ale przede wszystkim nie wymagające dziesiątek czy setek tysięcy na rozruch. Są obiektywne i merytoryczne dane, które pokazują, jaki jest wpływ Ukraińców na polskie PKB, itp, itd... Pomijając, że z dostępnych danych wynika, że w Polsce zdecydowanie większy % migrantów z Ukrainy pracuje, niż np w Niemczech czy podobnych. Jednym z tłumaczeń jest wysokość tamtejszych "zasiłków", które w Polsce nie pozwalają się utrzymać, a za Odrą już tak :-( * mała, bo jakoś nie wierzę, że jest to legalnie wszystko zrobione- bardziej "umowa" z pośrednikiem flotowym na jedną osobę, a samochodem jeździ kilku...
  7. W sobotę 27 stycznia w Lublinie na placu Teatralnym odsłonięto pomnik Lecha Kaczyńskiego. Na uroczystości pojawił się prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, który wygłosił przemówienie. Towarzyszył mu między innymi Przemysław Czarnek. - To, że zginął w katastrofie, ale ta katastrofa wynikała z zamachu, to z całą pewnością wynikało z tego, że jego polityka była coraz bardziej skuteczna - mówił Jarosław Kaczyński podczas odsłonięcia pomnika Lecha Kaczyńskiego w Lublinie.
  8. https://wpolityce.pl/smolensk/679719-januszko-raport-millera-byl-pisany-na-zamowienie-tuska
  9. Ale przyznajcie, że trzeba mieć mocno odjechany peron... - "pobrudzić" zabytek - zrobić szkolny błąd w symbolu, co zapewne wynika z dokumentnego braku wiedzy - tłumaczyć, jakim prawilnym patriotom się jest - nagrać powyższe i wrzucić w internety.... PS
  10. Dla tuzów intelektu a'la Bąkiewicz... Oryginał Znaku Polski Walczącej- Autorka Anna Smoleńska (1920-1943) aresztowana przez Gestapo 3 XI 1942...
  11. bodziu... Co one się tam znają... M81 wszystko już ogarnął i uzgodnił...
  12. Janko... "Ten drwiąco nazywany jakiś tam "ołtarzyk" ( raczej tablica ku pamięci) jest w budynku gdzie w czasie PW w piwnicach był szpital polowy. Wszyscy zostali wymordowani przez oddział RONA. " I dlatego, np Pilecki, Inka widnieją na zdjęciach... Ewidentnie związek z PW i szpitalem...
  13. Janko... To napiszę jeszcze raz... Wg mnie, tego typu instytucje, to nie miejsce na ołtarzyki PW, Kaczyńskiego, JPII, Matki Boskiej i podobnych. Jeśli faktycznie H-K wydała polecenie likwidacji, to moje jedyne zastrzeżenie, że mało estetycznie tego dokonano. PS Nic nie poradzę, że prawilnym patriotom się wydaje, że jako jedyni mają prawo do pewnych symboli...
  14. Na pokładzie samolotu Ił-76, który rozbił się w środę w obwodzie biełgorodzkim w Rosji, mieli znajdować się przedstawiciele rosyjskich władz cywilnych i wojskowych, lecz w ostatniej chwili nie zezwolono im na lot - powiadomił w czwartek przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) Andrij Jusow. Dodał, że do kostnicy w Biełgorodzie przewieziono w środę tylko pięć ciał, a rosyjskim służbom ratunkowym uniemożliwiono przeprowadzono oględzin miejsca katastrofy.
  15. Yhmmmm.... ciekawe, że teraz Wolski się obudził... O problemie ze zgodą na finansowanie mówi się i pisze od kilkunastu tygodni- jeszcze za czasów, gdy Błaszczak był wysoko w hierarchii...
  16. Janko... Serio w tą grę? Pomijając, czy takie gazetki ścienne* powinny w, np, resorcie klimatu i środowiska wisieć... Możemy coś o Gestapo, politykach wyklętych, itp... - ale... nie polecam :-) * ciekawe ile -set tysięcy kosztowały... PS Ciekawe, że to z resortu pod światłym zarządem poprzedniej ekipy skradziono dość dużo eksponatów, w tym np figurki z kości słoniowej... Skąd teraz pewność, że to na polecenie Hennig-Kloski "zdemontowano"?
  17. Według ustaleń "DGP", polski resort obrony za czasów Mariusza Błaszczaka pożyczał pieniądze na kontrakty zbrojeniowe także w Szwecji. "Rok temu podpisaliśmy umowę na zakup dwóch okrętów rozpoznania elektronicznego Delfin, których głównym wykonawcą jest koncern Saab. Dostawy są planowane na 2027 r., a wartość tej umowy to około 620 mld euro, a więc około 3 mld zł" - czytamy. Całość powyższej kwoty, za wyjątkiem podatku VAT, zostanie sfinansowana przez FWSZ, "który te środki pożyczył w Szwecji". Jak zaznacza dziennik, nie wiadomo na jakich warunkach, ani jaki jest harmonogram spłaty. Gdzie Polska zaciąga długi na uzbrojenie? Plany finansowe Funduszu zostały utajnione. Z jednego z dokumentów opublikowanych przez Ministerstwo Finansów wynika, że na koniec ubiegłego roku zadłużenie sięgnęło około 50 mld zł. Dotychczas Polska pożyczyła pieniądze w Wielkiej Brytanii na zakup systemu obrony powietrznej Narew (brytyjski MBDA jest ważnym dostawcą). W Korei Południowej rząd Mateusza Morawieckiego zaciągnął kredyt na duży pakiet uzbrojenia, w tym m.in. zestawy rakietowe Chunmoo, samoloty FA-50, czołgi i haubice. Nie wiadomo w jakiej wysokości jest to zobowiązanie. We wrześniu Amerykanie informowali, że udzielą około 8 mld zł kredytu i przekażą 60 mln dol. w ramach programu Foreign Military Financing na pokrycie odsetek. To z kolei część umowy na zakup samolotów F-35, systemów antyrakietowych Patriot i śmigłowców AH-64 Apache
  18. Parlament Korei Południowej zwleka ze zmianą prawa, konieczną do użyczenia Polsce dużych pożyczek na uzbrojenie - pisze południowokoreański dziennik "The Korea Herald". Według południowokoreańskich dziennikarzy jest poważne ryzyko, że zmian w prawie nie uda się sfinalizować przed wyborami parlamentarnymi w kwietniu. Po nich w nowej kadencji prace trzeba będzie zacząć od zera, co istotnie wydłuży cały proces. Ma to "zagrażać" umowom z Polską. Problemem jest zabezpieczenie państwowych pożyczek dla Polski na ogromne zakupy zbrojeniowe. Południowokoreański państwowy bank Eximbank, stworzony właśnie w celu udzielania takowych na potrzeby umów eksportowych, ustawowo może pożyczyć jedynie do 40 procent swojego kapitału jednemu pożyczkobiorcy. W praktyce ma to oznaczać maksymalnie 7,35 biliona wonów (około 22 miliardów złotych) dla Polski. Na potrzeby pierwszych umów na czołgi K2, armatohaubice K9 i samoloty szkolne FA-50, zawartych jeszcze w 2022 roku według "The Korean Herald" pożyczono nam z Eximbanku 6 bilionów wonów (18 miliardów złotych). Do tego drugie tyle z drugiego podmiotu państwowego Korea Trade Insurance Corp i jeszcze 5 bilionów z innych źródeł. Razem 17 bilionów wonów, 51 miliardów złotych. Pozostały po tej pierwszej transzy limit Eximbank dla Polski to 1,35 biliona wonów. Polski rząd miał natomiast według koreańskich dziennikarzy wyrazić zapotrzebowanie na dalsze 20 bilionów, co oznacza znaczący problem. Ma to stanowić około 2/3 przewidywanej wartości zamówień, co do których zawarcia Polska miała wyrazić zainteresowanie. Co więcej, pieniędzy ma nawet brakować na sfinansowanie niesprecyzowanego niedawnego kontraktu koreańskiej Hanwha Aerospace z Polską wartego 3,4 biliona wonów (10 miliardów złotych). [...] https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,30627168,wielkie-umowy-na-bron-z-korea-poludniowa-zagrozone-koreanczycy.html#s=BoxOpMT https://www.koreaherald.com/view.php?ud=20240124000732
  19. "Kłaniają" się rosyjskie inwestycje/finansowanie w węgierską elektrownią atomową...
  20. "Czechy nie dopuszczą do ekstradycji Ukraińców w wieku poborowym, którzy znajdują się na ich terytorium" - poinformował minister spraw zagranicznych Czech Jan Lipavsky. To jednoznaczna ocena sytuacji, w której na terenie Czech jest około 200 tysięcy Ukraińców w wieku poborowym. - Nie ma takich mechanizmów i z pewnością nie byłyby one zgodne z prawem międzynarodowym i zobowiązaniami Republiki Czeskiej na arenie międzynarodowej - powiedział minister spraw zagranicznych Czech Jan Lipavsky, którego cytuje czeski portal CT24.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie