-
Zawartość
29 551 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Czlowieksniegu
-
"Rzecz wtóra, do dowodzenia tym niedzielnym wojskiem oddelegowano właśnie oficerów zawodowych. Jak myślisz, kto tam trafił? " Zapewne dwa rodzaje- kanalie dla apanaży i stanowisk, możliwie najlepsi dla apanaży i stanowisk...
-
Może @ z informacją o zarażeniu został wysłany w środku nocy, podpisany kryptonimem Poczta Polska i wylądował w spamie?
-
Takafura- przykład Szkoły Głównej Służby Pożarniczej dowodzi, że może być bardzo różnie...
-
Myślałem, że ja mam w garażu bałagan...
-
-
MON bez przetargu i bez offsetu kupuje rakiety z USA. Choć produkujemy w Polsce podobne i tańsze MON zakończył negocjacje w sprawie zakupu 180 amerykańskich rakiet przeciwpancernych Javelin. Bez przetargu, niejawnie i bez wzmianki o offsecie. Minister Mariusz Błaszczak zapowiedział już kolejne zakupy. Choć od dawna produkujemy na licencji porównywalne pociski i pracujemy nad swoim. O wynegocjowaniu umowy i jej rychłym podpisaniu poinformował na Twitterze minister. MON nie wydał w tej sprawie żadnego oficjalnego komunikatu. Sam minister nie podał na razie żadnych szczegółów, jak choćby takiego, ile polscy podatnicy zapłacą amerykańskiemu koncernowi Lockheed Martin produkującego pociski Javelin (ang. oszczep). Zapewnił jednak, że kupimy ich jeszcze więcej. Wynegocjowanie umowy skomentowała również na Twitterze ambasador USA Georgette Mosbacher. Określiła to "kolejnym kamieniem milowym dla zdolności obronnych Polski". - Silna Polska to silne Stany Zjednoczone - napisała. Broń dla terytorialsów Jak wynika z dokumentów rządu USA, Polska wstępnie chciała maksymalnie 180 samych rakiet oraz 79 wyrzutni. Cena maksymalna za nie plus szkolenia i różne dodatkowe usługi, miała wynosić sto milionów dolarów. Z informacji teraz podanych przez Błaszczaka wynika, że wyrzutni będzie jednak 60, co najpewniej ograniczy cenę. Nadal jednak mowa o najprawdopodobniej ponad 300 milionach złotych. Pociski Javelin mają trafić do Wojsk Obrony Terytorialnej. Ich głównym przeznaczeniem jest niszczenie wrogich czołgów na dystansie kilku kilometrów. Dobrze nadają się też do niszczenia budynków czy bunkrów, do czego w ostatnich dekadach najczęściej używają ich Amerykanie. Projektowano je jednak w latach 80. do bycia stosunkowo prostą i poręczną rakietą dla piechoty muszącej zmierzyć się z falami radzieckich czołgów. Weź na ramię, wyceluj, odpal i zapomnij. Cały system składa się z dwóch elementów. Rakiety w pojemniku służącym jednocześnie za kontener startowy, oraz doczepianego modułu z elektroniką. Po zmontowaniu obu rzeczy razem strzelec musi za pomocą niewielkiego joysticka zaznaczyć cel na wyświetlaczu kamery pracującej w podczerwieni. Następnie system sam śledzi zaznaczony cel i naprowadza na niego rakietę, która również korzysta z podczerwieni. Potrzeba jeszcze więcej W polskim wojsku Javeliny mają stanowić środkowy szczebel systemu obrony przeciwpancernej WOT. Przynajmniej na razie. Dowództwo WOT chce mieć na najniższym szczeblu ciężkie karabiny wyborowe służące do niszczenia bądź uszkadzania lżejszych celów. Na średnim javeliny, umożliwiające zniszczenie nawet nowoczesnych czołgów na praktycznym dystansie rzędu kilometra. Piętro wyżej mają być izraelskie pociski Spike-LR, które mają większy zasięg i lepsze możliwości naprowadzania niż javeliny. Taki jest przynajmniej plan, który w ubiegłym roku ujawnił dowódca WOT generał Wiesław Kukuła. Potrzeby "terytorialsów" są znacznie większe niż anonsowany obecnie zakup pocisków Javelin. Jak wynika ze słów generała Kukuły, tylko na jedną brygadę ma przypadać do 15 wyrzutni. Brygad ma być 16, choć nie każda ma mieć tyle samo broni przeciwpancernej. Te na zachodzie kraju mają mieć jej mniej. Tak czy inaczej oznacza to lekko licząc ponad sto wyrzutni. Do tego minimum kilkaset rakiet lub nawet ponad tysiąc, bo obecnie standardem w polskim wojsku jest dziesięć rakiety na wyrzutnię. Na pewno są więc plany kolejnych zakupów, co daje do zrozumienia w swoim wpisie Błaszczak. Łącznie może chodzić od dobrze ponad miliard złotych. Choć pociski Javelin w swoich najnowszych wersjach, czyli takich jakie planujemy kupić, to bez wątpienia bardzo dobra broń, to ich zakup wywołuje bardzo duże kontrowersje w środowisku eksperckim. Mamy tańsze izraelskie Szkopuł pierwszy w tym, że produkujemy już w Polsce bardzo dobre i pod wieloma względami lepsze pociski Spike-LR. W 2003 roku podpisano umowę na ich produkcję licencyjną z izraelską firmą Rafael. Umiejscowiono ją w zakładach Mesko, będących obecnie częścią Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Początkowo były istotne problemy z ich jakością, ale obecnie to ma być przeszłość. W jakim stopniu pociski Spike-LR powstają w Polsce nie jest jawne. Według nieoficjalnych informacji mowa o od 20 procent wartości po 50 procent roboczogodzin. Polacy produkują większą część samej rakiety, ale bez jej najcenniejszego elementu, czyli elektroniki. W przypadku zakupu amerykańskich pocisków Javelin nie ma oficjalnie mowy o umieszczaniu choćby części produkcji w Polsce. Przedstawiciele koncernu Lockheed Martin sugerują, że być może w przyszłości można by coś takiego zrobić, ale bez konkretów. Dodatkowo pociski Spike-LR, czyli broń o większych możliwościach, są paradoksalnie tańsze niż pociski Javelin. Amerykańskie wojsko płaci obecnie po około 250 tysięcy dolarów za sztukę. W 2019 roku niemiecka Bundeswehra kupowała pociski Spike-LR produkowane w fabryce w swoim kraju za około 165 tysięcy dolarów sztuka. Możemy mieć porównywalne polskie Szkopuł drugi i jeszcze poważniejszy jest taki, że pociski Javelin mogą być śmiertelnym zagrożeniem dla nowego naprawdę polskiego ppk Pirat. Pracuje nad nim konsorcjum firm Mesko i Telesystem. - Javelin to dla Pirata naturalny konkurent. Oba systemy są przewidziane do robienia tego samego na tym samym szczeblu - mówi Gazeta.pl Jarosław Wolski, dziennikarz magazynów "Nowa Technika Wojskowa" i "Frag Out". Pirat jest obecnie w testach, które zgodnie z planami miały się skończyć do grudnia. - Teoretycznie w przyszłym roku mogłaby ruszyć produkcja. O ile MON Pirata zechce kupić - stwierdza Wolski. Według eksperta nowy polski pocisk w swoim obecnym kształcie jest rozwiązaniem na światowym poziomie. - W Polskich uwarunkowaniach Pirat i Javelin nie będą się różniły możliwościami - twierdzi. Dodatkowo nowy ppk firm Mesko i Telesystem ma być spięty w triadę z również polską amunicją do armatohaubic Krab i moździerzy Rak. System naprowadzania Pirata ma móc podświetlać cel, na którą ta będzie się naprowadzać. - To bardzo ciekawe i potencjalnie skuteczne rozwiązanie a do tego całkowicie w polskich rękach - mówi Wolski. Ile Pirat będzie kosztował jeszcze nie wiadomo, ale ma to być na pewno mniej niż ppk Javelin. https://next.gazeta.pl/next/7,151003,25890343,mon-bez-przetargu-i-bez-offsetu-kupuje-rakiety-z-usa-choc-produkujemy.html#s=BoxOpLink
-
Sojusz z Amerykanami a Fort Trump
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na Landszaft → Aktualności, newsy, wydarzenia
Kurski nie wiedział kogo starał się błotem obrzucić? ___________________________________________ Georgette Mosbacher @USAmbPoland @FaktyTVN jest częścią rodziny @Discovery, amerykańskiej firmy notowanej na giełdzie papierów wartościowych w Nowym Jorku, której priorytetem jest przejrzystość, wolność słowa oraz niezależne i odpowiedzialne dziennikarstwo. Sugestie, że jest inaczej, są fałszywe. _____________________________________________ Czy mu się wydawało, że już można? -
Sojusz z Amerykanami a Fort Trump
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na Landszaft → Aktualności, newsy, wydarzenia
Krytykują Polskę za ataki na LGBT Departament Stanu USA wskazał naruszenia praw człowieka w Polsce. Jednym z nich jest polityka wobec mniejszości. – Są dzisiaj w naszym kraju tacy, którzy chcą się wedrzeć do naszych rodzin, do naszych szkół, do przedszkoli, do naszego życia, którzy chcą odebrać nam naszą kulturę, naszą wolność, nasze prawa, którzy atakują nasze świętości, atakują Kościół – mówił w sierpniu ubiegłego roku o mniejszościach seksualnych prezes PiS Jarosław Kaczyński. To jeden z cytatów, który trafił do raportu na temat przestrzegania praw człowieka w Polsce w 2019 roku, przygotowanego przez amerykański Departament Stanu. Ten resort, będący odpowiednikiem MSZ w innych krajach, krytykuje Polskę z kilku powodów, m.in. ataków na lesbijki, geje, osoby biseksualne, transseksualne i interseksualne, czyli LGBTI. Coroczne publikacje Raporty na temat przestrzegania praw człowieka w poszczególnych krajach Departament Stanu publikuje co roku. Omawia w nich zagadnienia, takie jak m.in. tortury, warunki panujące w więzieniach, aresztowania z powodów politycznych, swobodę wypowiedzi, ochronę uchodźców, dyskryminację i prawa pracowników. We wstępach do raportów wskazuje najważniejsze problemy. Tym razem odnośnie Polski podał ich trzy. Jednym z nich jest właśnie dyskryminacja osób nieheteroseksualnych. „W wypowiedziach wielu polityków z różnych partii pojawiały się ataki na »ideologię LGBTI«" – pisze Departament Stanu. Zauważa też, że ponad 30 samorządów w całym kraju przyjęło deklaracje w sprawie tzw. stref wolnych od ideologii LGBT. „Organizacje pozarządowe zajmujące się prawami osób LGBTI zwróciły uwagę, że uchwały te mogą wywierać mrożący efekt na instytucje podległe samorządom lokalnym i mogą zwiększyć liczbę przestępstw z nienawiści" – twierdzi Departament Stanu. Amerykański resort opisał też ataki na kilka marszów równości, m.in. w Gnieźnie i Białymstoku. W tym drugim przypadku odnotował jednak, że premier Mateusz Morawiecki ostro potępił przemoc wobec uczestników. Innym naruszeniem praw człowieka, na które zwraca uwagę Departament Stanu, są „przestępstwa przemocy i groźby przemocy wobec członków mniejszości etnicznych". Przykłady? Amerykanie wymieniają m.in. skazanie we Wrocławiu mężczyzny oskarżonego o plucie na Kubankę, atak na hinduskiego studenta w gdańskim pociągu SKM i zatrzymanie przez ABW osób oskarżonych o planowanie ataków z użyciem broni palnej na muzułmanów. Jako przykład „incydentów o podłożu ksenofobicznym i rasistowskim" Departament Stanu wymienia też warszawski Marsz Niepodległości, przypominając, że w przemówieniu poprzedzającym demonstrację jej organizator Robert Bąkiewicz powiedział, że „Żydzi chcą ograbić naszą Ojczyznę". W obronie dziennikarzy – Wielomiesięczna kampania polskiej skrajnej prawicy, wyolbrzymiająca rzekome zagrożenie z powodu tzw. żydowskich roszczeń, miała charakter wyraźnie antysemicki, odwołujący się do uprzedzeń i fobii. Trudno się dziwić, że została dostrzeżona przez władze USA – mówi prof. Rafał Pankowski, socjolog z Collegium Civitas i Stowarzyszenia Nigdy Więcej. Trzecim istotnym naruszeniem praw człowieka są zdaniem Amerykanów kary za zniesławienie, wymierzane głównie dziennikarzom. Raport przywołuje m.in. sprawę Wojciecha Biedronia, dziennikarza „Sieci" i wPolityce.pl, skazanego na 3 tys. zł grzywny za zniesławienie sędziego Wojciecha Łączewskiego. – Amerykanie są bardzo wyczuleni na punkcie wolności słowa, czego świadectwem jest poprawka do konstytucji. Inną sprawą jest to, że w Polsce wolność wypowiedzi ma swoje poważne ograniczenia i ci, którzy na te ograniczenia wpływają, muszą mieć świadomość, że są obserwowani – mówi Wojciech Borowik ze Stowarzyszenia Wolnego Słowa. Na sprawę zniesławień Departament Stanu zwrócił też uwagę w raporcie za 2018 rok. Wtedy za istotne naruszenie praw człowieka również uznał przemoc wobec mniejszości etnicznych, jednak o ograniczeniu praw osób LGBT jeszcze nie wspominał. https://www.rp.pl/LGBT/304169862-Krytykuja-Polske-za-ataki-na-LGBT.html -
Katastrofy i wypadki lotnicze
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na macvsog → Marynarka, Lotnictwo i okolice
Francja. Katastrofa wojskowego śmigłowca w Pirenejach Wysokich. Nie żyją dwie osoby Dwie osoby zginęły, a pięć zostało rannych w katastrofie śmigłowca wojskowego, do której doszło w środę po południu we francuskiej gminie Bouilh-Devant w Pirenejach Wysokich. Według francuskich mediów, wszystkie osoby na pokładzie maszyny były żołnierzami. https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,25873216,francja-katastrofa-wojskowego-smiglowca-w-pirenejach-wysokich.html#a=63&c=163&t=14&g=b&s=BoxNewsLink -
Ministerstwo Obrony Narodowej @MON_GOV_PL W obecności prezydenta A. Dudy, min. @mblaszczak i prezes @PKN_ORLEN @DanielObajtek podpisali porozumienie, dzięki któremu @terytorialsi uzyskają zniżki na paliwo na stacjach @PKN_ORLEN . To podziękowanie za służbę dla Polski, łączenie pracy i życia rodzinnego ze służbą wojskową.
-
Smoleńsk - rosyjskie kłamstwa
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na G1ml1 → Aktualności, newsy, wydarzenia
Nie bardzo wiem, co mają kursy walut do Smoleńska, ale... Tyr: "Takafura umocnienie złotówki to katastrofa... Odpływ pieniędzy w związku z importem... Jak złoty był mocny, to w tvn się cieszyli, że taniej importować i wakacje tańsze. Zarabiali na mocnym złotym zagraniczni. Dla eksportu i naszej turystyki dobre jest utrzymanie naszej waluty w relatywnie- ale wyważonym niskim kursie... " Zapewne nie tylko w TVN, ale zawsze można coś-tam-coś napisać. Dla przykładu: "- Jeśli złoty umacniałby się zbyt szybko i zbyt mocno, do poziomu poniżej 4 zł za euro, to byłoby niebezpieczne dla eksporterów, ale ogólnie jestem za mocnym złotym - powiedział wicepremier Mateusz Morawiecki w wywiadzie dla Bloomberga." Zauważ, że dla jednych dobry jest niski kurs pln wobec walut zagranicznych, dla innych wprost przeciwnie. Po kim, jak po kim, nie spodziewałem się aż takiego populizmu. Zwłaszcza, że np decyzja Rady Polityki Pieniężnej (RPP) o obniżeniu stóp procentowych także zbija kurs złotego, czekające nas duże sprzedaże obligacji, także będą miały znaczenie. A wobec czekających nas, część już się dzieje, dużych zakupów ze strony MZ, dla budżetu lepsza byłaby mocna złotówka- ale wobec potrzeb budżetowych raczej nie należy, niestety, tego oczekiwać. -
Erih- nikt normalny i trzeźwo patrzący, nie krytykował WOT, jako namiastki Gwardii Narodowej w warunkach pokojowych przy okazji klęsk żywiołowych czy kataklizmów przyrody. Tyle, że wymyślono to-to jako super-hiper wyposażoną partyzantkę, którą ewentualnie w szczątkowych ilościach gdzieś się wyśle na pomoc cywilom.
-
takafura "Ps. Zabawnie się czyta wyrwane z kontekstu i przekręcane wypowiedzi dowódcy WOT gen. Kukuły. No ale "znafców" zawsze sympatycznie poczytać. " to alibi do "– Trzeba w związku z tym bardzo poważnie spojrzeć nie tylko na samo powstanie WOT, ale na takie przeszkolenie żołnierzy WOT, żeby byli zdolni stawić czoła siłom o tak skutecznych możliwościach rażenia jak formacje specnazu – powiedział Macierewicz."
-
[...] W DPS w Drzewicy nie działa już kuchnia, a posiłki są dowożone z zewnątrz. W niedzielę w ramach wsparcia dla personelu placówki pojawiło się dwóch żołnierzy obrony terytorialnej. Jednak - jak przekazał Kaleta - starostwo powiatowe apeluje do wojewody łódzkiego, by do ośrodka skierować kolejnych żołnierzy. [...] https://tvn24.pl/lodz/koronawirus-w-polsce-dps-w-drzewicy-kolejni-chorzy-na-covid-19-4549060 Czyżby wreszcie dotarło* do czego można wykorzystać WOT, pomijając mokre sny Człowieka z obłędem w oczach o zwarciu ze Specnazem... * chwała im za to...
-
Smoleńsk - rosyjskie kłamstwa
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na G1ml1 → Aktualności, newsy, wydarzenia
Ale znalazło się także światełko w tunelu- po wczorajszych spacerach właściciela Polski, policja zapowiedziała, że znów będą pouczenia, a mandaty tylko w ekstremalnych sytuacjach... Kto by pomyślał, że szary poseł ps Prezes zrobi coś dobrego dla narodu swym cynizmem ? -
Smoleńsk - rosyjskie kłamstwa
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na G1ml1 → Aktualności, newsy, wydarzenia
A coś o 36 SPLT i jego udziale jednak napiszesz? I/lub o podsumowaniu śledztwa po katastrofie w Mirosławcu... -
A ludziki z 11 Małopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej od kilku dni... robią wymazy do badań na COVIDA... Zlecenie od wojewody małopolskiego dostali- ?
-
Smoleńsk - rosyjskie kłamstwa
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na G1ml1 → Aktualności, newsy, wydarzenia
" było olanie prośby o pomoc w organizacji przelotu" Czekaj... na razie, to trwa zamieszanie, kto był odpowiedzialny za organizację. O udział strony rosyjskiej prosi 18 marca - 36. Specjalny Pułk Lotnictwa Transportowego pisze pismo z wnioskiem o zgody dyplomatyczne do Białorusi i Rosji i prosi o parametry lotnisk i zapewnienie przez stronę rosyjską znającego język polski "lidera" na wieży w Smoleńsku, pomagającego załogom lądować ale 31 marca - Anulowano zamówienie "liderów", bo załogi znają język rosyjski, podtrzymano wniosek o aktualny plan lotniska Ciekawe kto anulował- wydaje Ci się, że w zadania 36 SPLT wmieszał się ktoś inny? 6 kwietnia - w 36. SPLT oblot komisyjny Tu-154, ważny na 7 kwietnia, 8 kwietnia i 10 9 kwietnia - Ambasada RP w Moskwie przesłała 36 SPLT dokumenty ws. lądowania Ciekawe jakie dokumenty i na ile aktualne. 9 kwietnia - W 36. SPLT wyznaczono załogę na lot do Smoleńska, otrzymują karty podejścia do lądowania na Smoleńsk - ostatnia ich aktualizacja jest datowana na wrzesień 2009 r Chronologia przygotowana przez Wojskową Prokuraturę Okręgową w Warszawie. -
Smoleńsk - rosyjskie kłamstwa
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na G1ml1 → Aktualności, newsy, wydarzenia
"Zwykła chamska, rosyjska złośliwość i kilka zawinionych lub nie błędów doprowadziło do katastrofy. " Wg mnie wcale- tak jak chwilę temu napisałem- Putin doskonale wykorzystał nadarzającą się okazję, żeby wywrócić do góry nogami naszą scenę polityczną i społeczeństwo jednocześnie. Klika zawinionych i niezawinionych błędów- jak dla mnie, tak naprawdę clou kryje się w zeznaniach Artura Wosztyla, czyli pilota Jak-40. PS Nie zastanawiałeś się, dlaczego niecałe trzy tygodnie po Smoleńsku zapadła decyzja o rozformowaniu 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Państwowego? -
Smoleńsk - rosyjskie kłamstwa
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na G1ml1 → Aktualności, newsy, wydarzenia
Nie, nie napisałeś. Ale przy stwierdzeniu, że " Nie miała też interesu by wizyta przebiegła bezproblemowo" przy takim a nie innym finale, siłą rzeczy stawia Moskwę po stronie winnych lub zaangażowanych w torpedowanie wizyty. A jeśli torpedowanie polegałoby na np nie dostarczeniu nowych instrukcji, to jak myślisz? Działanie cyniczne i złośliwe, dla samego utrudnienia, czy sprawdzenie, co Warszawa na to, czy co gorsza przygotowania do zamachu? Odrzucając ostatnie, wychodzi na to, że* za finał odpowiedzialna jest ekipa, która była w Tu- czy pilot, czy osoba wydająca polecenia. Ale jeśli wychodzi, że pilot powinien, nawet mimo Gruzji, samodzielnie decydować, to ... * zwłaszcza po zeznaniach pilota Jak'a -
Smoleńsk - rosyjskie kłamstwa
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na G1ml1 → Aktualności, newsy, wydarzenia
Marcin "I tego ps. się trzymajmy... Nie miała też interesu by wizyta przebiegła bezproblemowo a wręcz przeciwnie " Jeśli Tobie się wydaje, że brak powodów na bezproblemową wizytę oznacza zamach, to ... nie bardzo jest sens dalej dyskutować. Putin doskonale wykorzystał nadarzającą się okazję- co najwyżej o cynizm można by go oskarżać. Ale dlaczego, skoro Ty sam gdzieś napisałeś, że to skuteczny polityk wykorzystuje okazje. -
Smoleńsk - rosyjskie kłamstwa
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na G1ml1 → Aktualności, newsy, wydarzenia
Do głowy by mi nie przyszło, że prokurator z Wojskowej Prokuratury w Warszawie, KBWLLP na polecenie MON oznacza oddanie śledztwa. Chyba, że dla wyznawców i/lub Ciebie niepodjęcie działań przez PKBWL jest z tym równoznaczne. Choć fakt, że nijak się to ma do rosyjskich uników z przekazaniem kompletu kompletnych dokumentów choćby. Tyle, że i jedno, i drugie, nijak ma się do błazenady, którą przed powołaniem Podkomisji zaczął Człowiek z obłędem w oczach. PS Ale, tak jak już dawno napisałem i powtórzę- Moskwa nie ma dokumentnie żadnego interesu w wyjaśnieniu Smoleńska i dla niej im dłużej ten bałagan trwa, tym lepiej. I wypadałoby się wreszcie z tym pogodzić. Działania Podkomisji doskonale do tego scenariusza pasują. I po linii partyjnej, i partykularnych interesów. -
Smoleńsk - rosyjskie kłamstwa
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na G1ml1 → Aktualności, newsy, wydarzenia
Ale których? Że wycieczka była od strony technicznej dokumentnie nieprzygotowana i nigdy się nie dowiemy, dlaczego próbowali lądować? -
Smoleńsk - rosyjskie kłamstwa
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na G1ml1 → Aktualności, newsy, wydarzenia
– Kilka miesięcy po tragedii mówiłam, że moim zdaniem 10 kwietnia 2010 roku doszło do zamachu. Dziś mogę to z pełną odpowiedzialnością powtórzyć. Mam pełną świadomość, że w sposób procesowy państwo polskie tego nie udowodni. Winni śmierci 96 osób., w tym prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, jego żony Marii, mojego męża Przemysława Gosiewskiego, pozostaną bezkarni – mówi portalowi DoRzeczy.pl Beata Gosiewska, była eurodeputowana PiS, wdowa po Przemysławie Gosiewskim, który zginął w Smoleńsku. [...] https://dorzeczy.pl/kraj/135940/wdowa-po-polityku-pis-ktory-zginal-w-smolensku-to-byl-zamach-a-winni-smieja-nam-sie-w-oczy.html -
Smoleńsk - rosyjskie kłamstwa
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na G1ml1 → Aktualności, newsy, wydarzenia
„Funkcjonariusze FSB najpierw zastrzelili wszystkich, którzy przeżyli katastrofę pod Smoleńskiem. Wydarzenie to zostało zarejestrowane na wideo telefonem komórkowym. Nagranie opublikowano w Internecie” - mówi Hryhorij Omelczenko, generał Służby Bezpieczeństwa Ukrainy. Jak informuje Maciej Pieczyński na łamach serwisu dorzeczy.pl w roku 2017 – Omelczenko zapewnił, że polskie służby miały informacje na ten temat – przekazało je CIA. Twierdzi on, że amerykańskie służby mają dowody na to, że rosyjskie służby specjalne brały udział w zniszczeniu prezydenckiego Tu-154M. „Zdaniem amerykańskich dziennikarzy, w CIA potwierdzono fakt zabicia Polaków, którzy przeżyli katastrofę. Następnie funkcjonariusze FSB zlikwidowali grupy dywersyjne wraz ze specjalistami, którzy przy użyciu nowoczesnych technologii zbili z kursu lądowania samolot i zniszczyli go” - mówi w dalszej części wywiadu generał SBU. Polska posiada według niego zdjęcia satelitarne momentu zniszczenia samolotu, jednak nie zostały one dołączone do sprawy. Mieli je otrzymać współpracownicy polskiego wywiadu wojskowego od swoich amerykańskich kolegów w jednym z europejskich państw latem 2010 roku. Omelczenko twierdzi, że informacje na ten temat Donald Tusk otrzymał od szefa ABW Krzysztofa Bondaryka, jednak wydał polecenie, aby je ukryć i odmówić pomocy USA. Generał SBU dodaje dalej: „Podczas śledztwa w sprawie okoliczności zniszczenia polskiego i malezyjskiego samolotu ustaliłem, że około 30 pułkowników i generałów, biorących udział w różnych przestępczych operacjach w Czeczenii, Gruzji, na Ukrainie i w szeregu innych państw, operacjach, prowadzonych na rozkaz Putina, zginęli w zagadkowych okolicznościach”. Wszystkie te osoby miały być świadkami zbrodni, które dokonane zostały na zamówienie lub zorganizowane przez Putina. https://www.fronda.pl/a/general-sbu-w-smolensku-mial-miejsce-zamach-tusk-mial-dowody-ale-kazal-je-ukryc-1,142787.html