Skocz do zawartości

Czlowieksniegu

Moderator
  • Zawartość

    29 368
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Czlowieksniegu

  1. takafura... To może tak-w mocno okrojonym trzecim, bodajże podejściu, wymagania były takie: W ogłoszeniu zamieszczono kilka zmian w stosunku do ogłoszenia pierwotnego. Dwie dotyczą zmiany określenia pojazdów terenowych, których wcześniejsza dostawa jest jednym z warunków dopuszczenia do udziału w postępowaniu. Wcześniejsza wersja ogłoszenia określa je jako "pojazdy terenowe z napędem 4x4", natomiast wersja po zmianie to "pojazdy terenowe z napędem na wszystkie koła". Trzecia zmiana znosi obowiązek posiadania homologacji dla dostarczonych wcześniej pojazdów, choć nadal mają one spełniać wymogi określone w przepisach, a dotyczące pojazdów terenowych. Kolejna - zmniejsza zakres dokumentacji, jaką mają dostarczyć wykonawcy w związku z uprzednimi dostawami tych pojazdów. Samochody te mają mieć: układ jezdny 4x4 (z dopuszczalnym napędem na tylną oś z dołączonym napędem przedniej osi), przystosowany do przewozu 5 osób włącznie z kierowcą, dopuszczalną masę całkowitą nieprzekraczającą 5000 kg, ładowność nie mniejszą niż 600 kg, silnik o zapłonie samoczynnym, prześwit nie mniejszy niż 220 mm, zdolność do pokonywania brodów minimum 0,5 m (bez przygotowania i (0,65 m) z przygotowaniem, koła z wkładkami typu Run-Flat oraz opancerzenie kabiny wraz z szybami kuloodpornymi na poziomie ochrony wg. STANAG 4569 poziom 1 w zakresie kuloodporności i odporności wybuchu na miny. https://www.defence24.pl/zmiany-w-programie-mustang
  2. takafura.... Poddaję się... Szkoda "tylko", że -dziesiąt milionów poszło w piach, poprawiając PR i warunki dla oficjeli, jeśli akurat będą chcieli się "wojskowym" samochodem przejechać. W sumie mosza- jak BMW PAD po zaśnieżonym stoku...
  3. takafura "Malowanie w łaty poprawi ego kierowcy ale w jakim producencie ukryje pojazd przed dronem rozpoznawczym z termowizją ? Odpowiem - 0,0 %. " Na 101 % nawalenie chromu zapewni większy poziom maskowania...
  4. takafura... Czyli jednak sobie z nas jaja robisz... Program Mustang miał po 5 czy 6 latach procedowania wybrać samochód osobowo-ciężarowy 4x4 "wysokiej mobilności", który właśnie zastąpi np Honkery. Popatrz na zdjęcia, a później porównaj z zakupionymi.
  5. Węgierskie ministerstwo obrony poinformowało o odebraniu 3 śmigłowców Airbus Helicopters H145M w wersji uzbrojonej i wyposażonej w system HForce. Konfiguracja wybrana przez Budapeszt nie posiada obecnie możliwości użycia uzbrojenia kierowanego, jednak w przyszłości może zostać łatwo poszerzona o nowe funkcjonalności, dzięki modułowej budowie systemu. Łącznie na Węgry trafiło już 16 z 20 zamówionych lekkich śmigłowców wielozadaniowych H145M. [...] Śmigłowce H145M stanowią element szerszego programu modernizacji lotnictwa węgierskich sił zbrojnych, w ramach którego zamówiono również 16 znacznie cięższych maszyn wielozadaniowych H225M Caracal. Oba typy dostarczane są przez koncern Airbus Helicopters i wyposażone są w system HForce. [...] https://www.defence24.pl/wegry-odebraly-uzbrojone-smiglowce-h145m-wideo
  6. takafura "No i wszystko jasne. Skoro to są 100 % dupowozy to co w tym zabawnego ? Po co w celu dojazdu pana pułkownika ze sztabu na poligon czy szkolenie kupować pojazd mino odporny klasy MRAP ? " Jaja sobie z nas robisz... Ten Ford ma Honkera zastąpić, po nieudanym Mustangu, a nie wozić ekipę na grilla...
  7. takafura "jako nośniki broni" Oczywiście- mają bagażnik a na upartego i dachowy da się zamontować... Co więcej, po zdjęciu pokrywy paki, można tam nawet czołg w skali 1:28 postawić...
  8. https://next.gazeta.pl/next/7,151003,26614392,blyszczacy-lakier-chromy-i-welurowe-dywaniki-w-terenowce-dla.html#s=BoxOpMT
  9. Lycena- ale jakby okoliczności przyrody dla LWP są odrobinę inne niż w Wojnie Toyot i wszelkich podobnych...
  10. https://zagladazydow.pl/index.php/zz/article/view/683/744?fbclid=IwAR0CK3fCtbDqnYSR98oP6gc5aKYXXQHAKunaoeh-DAX8afr55qeyr9qHoPI
  11. takafura- licząc wszystkie samoloty bojowe, które mamy i nie patrząc na realne ich możliwości, mamy poniżej 100 szt samolotów bojowych.
  12. takafura- "Nie wiem czy rankingu nie zawyżają: - "tysiące" naszych groźnych BWP i T-72 ..." Zapewne tak, ale znów nie czytasz ze zrozumieniem- to jest ranking latających. Jeśli widziałeś latającego BWP... to bym się bał na Twoim miejscu. "Uważam że możemy jedynie zniechęcić Misia wysokimi kosztami dzięki świetnej obronie plot...." Czego doskonałym przykładem są opowieści dziwnej treści Człowieka z obłędem w oczach o masowych zakupach dronów. Szkoda, że niewiele z tego wyszło, a i WB Group kosza dostało.
  13. takafura- znaczy się, jak nasze F były w Kuwejcie, to się je liczy czy nie? Wiesz, co miałem na myśli- w liczbach bezwzględnych te niby dobre procenty marnie wyglądają. Nie mówiąc o tym, że raczej nikt nie wyśle nad USA samolotów, a nad Europą rosyjskie robią co chcą... PS Same F-16, których USA mają ponad 1,2 tys. sztuk, stanowiłyby czwartą siłę w tym zestawieniu najpotężniejszych sił powietrznych świata. Zakładam, że powyższe dotyczy sprawnych/w ruchu a nie zabezpieczonych na pustyni. PS Według rankingu Global Firepower 2014 siła militarna Polski w przestworzach lokuje nas na 23. pozycji w sąsiedztwie lotnictwa Syrii, Iranu, Kolumbii i Hiszpanii. Czy od 2014 coś na plus się zmieniło?
  14. les "50-70% to nie jest zły wynik..." Yhmmmm... tylko, jak w Ameryce nie lata połowa, to i tak tysiąc czy dwa* są w stanie poderwać. Jak w naszej socjalistycznej Ojczyźnie nie lata połowa, to mamy w sumie mniej, niż na wybranym amerykańskim lotniskowcu... * wartości przykładowe
  15. "Wojsko potwierdza sprawność na poziomie 70%." Nie...koniecznie. WP powołuje się na standard NATO, gdzie sprawnych ma być 50-70 % maszyn. Na pytanie o naszej polskie, odpowiada, że mamy w górnej średniej liczbie dla NATO sprawnych samolotów- wcale z tego nie wynika, że jest ich 70 %.
  16. les- ale dlaczego... tak jak się ZZ na komunistów zasadził, tak przywołał przepis obejmujący np mokre sny nad strzało-krzyżowcami, Republiką Salo i wieloma podobnymi... Choć ciekawe, jak z faszystowskich przydawek na Ukrainie się wybronią...
  17. Prokurator Generalny złożył do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o delegalizację Komunistycznej Partii Polski Zbigniew Ziobro chce stwierdzenia niezgodności z konstytucją celów i działalności Komunistycznej Partii Polski - wynika z informacji Prokuratury Krajowej, do których dotarła PAP. "Działania w tym zakresie zostały podjęte na wniosek osób fizycznych. W pismach kierowanych do prokuratury wskazywały one, że Komunistyczna Partia Polski między innymi odwołuje się w swoim programie i praktykach do totalitarnych metod i praktyk działania komunizmu, co jest niezgodne z Konstytucją RP" - czytamy w materiale przekazanym PAP przez Prokuraturę Krajową. Jak podkreślono, zgodnie z art. 13 konstytucji "zakazane jest istnienie partii politycznych i innych organizacji odwołujących się w swoich programach do totalitarnych metod i praktyk działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu". "Zakazane jest także istnienie partii politycznych, których program lub działalność zakłada lub dopuszcza nienawiść rasową i narodowościową, stosowanie przemocy w celu zdobycia władzy lub wpływu na politykę państwa albo przewiduje utajnienie struktur lub członkostwa" - czytamy. https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/komunistyczna-partia-polski-ziobro-zlozyl-do-tk-wniosek-o-delegalizacje/hg7y8tr,79cfc278 Się chłopcom i dziewczętom zagotuje...
  18. Wojsko Polskie kupiło silniki do myśliwców MiG-29. Koszt umowy to prawie 30 mln złotych Wojskie Polskie poinformowało o zakupie trzech turboodrzutowych silników lotniczych RD-33 ser. 2 dla znajdujących się na wyposażeniu polskich Sił Zbrojnych myśliwców MiG-29. Wartość umowy opiewa na 29,55 mln złotych. Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2 podpisały z 3. Regionalną Bazą Logistyczną umowę o wartości 29,55 mln złotych. Dotyczy ona dostawy 3 turboodrzutowych silników lotniczych RD-33 ser. 2 dla znajdujących się na wyposażeniu polskich Sił Zbrojnych myśliwców MiG-29. Ze względu na zaprzestanie produkcji silników RD-33 serii 2 w rosyjskich zakładach MAP im. Czernyszewa w Moskwie, zakup objął jednostki używane po remoncie głównym, które dysponują pełnym resursem międzyremontowym nie mniejszym niż 350 godzin nalotu oraz pozostałym resursem technicznym nie mniejszym niż 700 godzin. Wszystkie elementy silnika muszą posiadać resurs nie mniejszy niż nadany międzyremontowy. Wszystkie egzemplarze mają zostać objęte gwarancją na nie mniej niż 24 miesiące lub 200 godzin pracy. Okres gwarancyjny rozpocznie się wraz z dniem podpisania protokołu przyjęcia-przekazania. Do zamówienia wliczone są skrzynie lub kontenery transportowe. Zgodnie z dokumentacją, jednostki napędowe muszą posiadać komplet narzędzi specjalistycznych i materiałów eksploatacyjnych. Dla każdego silnika zawarto osobną umowę. Koszt każdej z nich to 9 850 000 pln bez VAT. Silnik RD-33 RD-33 to rosyjski turboodrzutowy silnik przeznaczony dla lekkich myśliwców bojowych. Jego pierwsze uruchomienie nastąpiło w 1972 roku, produkcję seryjną uruchomiono dziewięć lat później. Od tamtego czasu przeszedł szereg modernizacji. Silnik składa się z 4-stopniowej sprężarki niskiego ciśnienia, 9-stopniowej sprężarki wysokiego ciśnienia, pierścieniowej komory spalania, dopalacza i regulowanej dyszy wylotowej. Długość silnika wynosi 4,23 m, maksymalna średnica 1 m, a masa silnika suchego 1 055 kg. https://tech.wp.pl/wojsko-polskie-kupilo-silniki-do-mysliwcow-mig-29-koszt-umowy-to-prawie-30-mln-zlotych-6582245932845632a
  19. Antoni Macierewicz @Macierewicz_A Dzięki naszym staraniom rząd podjął uchwałę, że do 2043 powstanie bełchatowska elektrownia jądrowa, która zapewni stabilność w regionie i zatrudnienie! Słowa uznania dla ministra Piotra Naimskiego za jego rolę w tym projekcie.
  20. Ukraina: Radioaktywna woda i wybuchy metanu. Eksperci ostrzegają przed katastrofą Zatapianie kopalń w separatystycznych republikach w Donbasie na wschodzie Ukrainy już wpływa na stan wód i gruntu na terytorium będącym pod kontrolą władz w Kijowie - pisze portal Donbas Realiji. Eksperci ostrzegają przed ekologiczną katastrofą. Według OBWE na terenie Donbasu obecnie zatopionych jest co najmniej 39 zakładów. Mychajło Wołynec, szef Niezależnego Związku Zawodowego Górników Ukrainy pytany przez PAP o skutki tego procesu ocenił, że będą one "katastroficzne". Jak wyjaśnił, w przypadku zatapiania kopalni wody stopniowo kierują się na powierzchnię, wypychany jest metan, który gromadzi się w piwnicach, w budynkach może później dochodzić do wybuchów. Kopalniana woda trafia do rzek, zanieczyszczane są źródła wody pitnej, wysokozmineralizowana woda powoduje zasolenie gruntów. - Na tym terytorium będzie taki krajobraz jak na księżycu, nie będzie tam można żyć - stwierdził. Według Jewhenija Jakowlewa, specjalisty z dziedziny hydrogeologii z Narodowej Akademii Nauk Ukrainy, Donbas jest na progu kryzysu. Obserwowany wzrost poziomu wód gruntowych może doprowadzić do aktywności sejsmicznej, która obejmie cały region. Media zwracają uwagę na szczególne zagrożenie związane ze skażoną radioaktywnie kopalnią Junkom, która także znajduje się na terytorium kontrolowanym przez prorosyjskich separatystów. W październiku ukraiński wicepremier ds. reintegracji tymczasowo okupowanych terytoriów Ołeksij Reznikow przypomniał, że w 1979 r. na terytorium tej kopalni przeprowadzono próbę jądrową ładunku o mocy 0,3 kilotony. Po wybuchu została tam radioaktywna kapsuła, która znajduje się na głębokości 905 m. Z kopalni wypompowywano wodę, by nie doszło do skażenia. - Według naszych informacji dwa lata temu okupacyjna administracja przestała wypompowywać wodę z tej kopalni i w danej chwili radioaktywna woda już kieruje się do poziomów wody pitnej - alarmował. Według niego wodę przestano wypompowywać z kilkudziesięciu kopalń, a w zakładach, które wciąż działają, naruszane są normy ekologiczne. - Jeszcze kilka miesięcy i możemy mieć ekologiczną katastrofę na okupowanych terytoriach Donbasu oraz w południowej części obwodu rostowskiego (w Rosji) - ostrzegł. Jakowlew zapewnił w lipcu w rozmowie z Radiem Swoboda, że kopalnia Junkom nie jest jeszcze całkowicie zatopiona, ale, jak prognozował, za rok-dwa zanieczyszczone wody znajdą się na powierzchni. Wołynec stwierdził natomiast w rozmowie z PAP, że woda już przeniknęła do strefy wybuchu i stopniowo trafia przez dopływy do rzeki Donec, z której piją wodę ludzie zarówno z terenów kontrolowanych przez władze w Kijowie, jak i przez separatystów. Rzeka przepływa przez Rosję, wpada Donu i do Morza Azowskiego. Wołynec zwrócił też uwagę na problem związany z zakładem Ołeksandr-Zachid w Gorłówce, gdzie w latach 80. doszło do awarii, w ramach której do kopalni dostały się toksyczne substancje (mononitrochlorbenzol). W tej kopalni również przestano wypompowywać wodę, która trafia teraz do rzeki. Na 20 próbek tylko dwie odpowiadały wodzie pitnej Donbas Realiji pisze, że według ekologów najbardziej ucierpieć z powodu zatapiania kopalń może zamieszkane przez kilkadziesiąt tysięcy ludzi miasto Toreck i jego okolice w obwodzie donieckim. Niedawno w ramach projektu francuskiej organizacji ACTED pobrano 20 próbek wody w Torecku, w tym w miejscowych kopalniach, by zbadać jej jakość. Okazało się, że wyniki tylko dwóch z nich w przybliżeniu odpowiadały normie wody pitnej. Specjaliści, którzy przeprowadzili badanie, ostrzegają, że w przypadku dalszego zatapiania kopalń w niekontrolowanej przez Kijów części Donbasu może dojść m.in. do przedostania się na powierzchnię wysokozmineralizowanych wód kopalnianych na terenie 1,4 tys. ha, co doprowadzi do zasolenia gleby i pogorszenia jakości wód gruntowych, podtopienia ponad 2 tys. hektarów ziemi, osiadania terenu na powierzchni ponad 7 tys. ha, co może doprowadzić do uszkodzenia budynków i instalacji. "Dla podziemnej wody nie istnieją granice polityczne" W rozmowie z Donbas Realiji Jakowlew oświadczył, że problemu zatapiania kopalń przez separatystów Ukraina nie jest w stanie rozwiązać samodzielnie. - Dla podziemnej wody nie istnieją granice polityczne, płynie ona według swoich zasad - podkreślił. Według niego kwestia ekologii jest niewystarczająco obecna podczas rozmów tzw. grupy kontaktowej do spraw uregulowania konfliktu w Donbasie. Jak oceniło Radio Swoboda, problem zamykanego węgielnego przemysłu w Donbasie dotyczy nie tylko ekologii. "Całe miasta tracą sens swojego istnienia, degradacji ulega duże terytorium, masowo wyjeżdża zdolna do pracy młoda ludność. Możliwe, że właśnie tak w głowach miejscowych »administratorów« wygląda prawdziwe zaprowadzenie pokoju w regionie" - napisał portal. https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/ukraina-radioaktywna-woda-i-wybuchy-metanu-eksperci-ostrzegaja/rj7esbb,79cfc278
  21. https://www.washingtontimes.com/news/2020/nov/29/fort-trump-poland-replaced-enhanced-defense-cooper/
  22. Tyr- jak Piątek o tym pisał, nie wierzyłeś... I się skończyło na zapowiedziach procesów, które od kilku lat nie mogą się zacząć..
  23. bjar Jak myślisz- co autor miał na myślisz pisząc "Walka z bandytyzmem we własnych szeregach" ?
  24. Do stanowiska Rosjan odniosła się Prokuratura Krajowa: - „W aktach sprawy prowadzonej przez Prokuraturę Krajową nie ma nagrania ani stenogramu takiej rozmowy” – przekazała Polskiej Agencji Prasowej rzecznik Prokuratury Krajowej Ewa Bialik. https://www.fronda.pl/a/pk-odpowiada-rosjanom-nie-ma-stenogramu-z-takiej-rozmowy,153364.html
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie