JoncaA

traktowane byly w spisach jako laziki", z rozroznieniem niekiedy jako policyjne" i wojskowe". Normalne, cywilne kabriolety byly wytworniejsze", czteromiejscowe (ten ma 5 miejsc) i o proporcjach sugerujacych podwozie typu 85" (osobowe) - tu zas sklonny jestem sie dopatrywac krotszego podwozia od polciezarowki. Janek Tarczynski, gdzies tam wspominajacy o tych chevi uzyl slowa uterenowione", cokolwiek by to mialo znaczyc. To cala moja wiedza w tej materii...

... no i jeszcze jeden Chevrolet. Warszawski autobus miejski na podwoziu z Lilpopa, z karoseria Z.P. Bielany S.A., z numerem rejestracyjnym A03-088 - wcielony do 11 DAplot., sfotografowany na Przełeczy Tatarowskiej 19 wrzesnia 39..

Wiarygodnych danych liczbowych nie znam. Nie byly to wielkie ilosci, ale tez, sadzac chocby po spisach pojazdow internowanych, jednak roznych Chevi troche bylo. Na skanie jeszcze jeden typ - odkryty lazik" , ktorych najmniej kilkanascie kupila Policja Panstwowa.

troche nieadekwatnie do tytulu watku, ale to tez Chevrolet, ktory byl montowany u Lilpoppa. Na skanie Chevi Master Sedan model z 1938 roku. Zdjec osobowych jest wiecej niz ciezarowek, ale tez niezbyt wiele - wiec kazde nowe bedzie cenne...

i sylwetka 156 5/8 COE

...sylwetka 157 cali,

jakby to komus ulatwilo zycie, a mnie dalo dobrej jakosci skany polskich Chevi na priva - sylwetka pick-upa 112 cali...

1. 618 - stan fatalny, buda ciensza niz papier (bedzie laminowana od srodka, zeby sie calkiem nie rozpadla (ale szyby sa, choc nie wiadomo czego sie trzymaja). Rozszabrowane wszystko, co dalo sie urwac. Jezdzil u mazowieckiego chlopa. Ani namiarow na wlasciciela ani adresu mam nie ujawniac, poki co, zdjec tez. 2. No toc mowilem, ze nie jedynym. Z ciezarowych ze skrzynia: 157 ,133, ciagniki siodlowe 133 (w ofercie amerykanskiej ich nie ma, wiec chyba to polska mod.) i C.O.E (jak sie wydaje 131 1/8 i 156 5/8, tez ze skrzyniami. Rowniez pick-upy. Byl to montaz z amerykanskich czesci z rosnacym udzialem polskim - stomilowskie opony, uszczelki, aparaty zaplonowe. Co jeszcze - nie mam pojecia, ale pewnie nie sciagano z Ameryki desek na skrzynie... 3. skan :ciagnik na podwoziu 133

4. tak, kabina nad silnikiem

1. skan C.O.E, 2. Ten wrak to Chevi i raczej 157TD niz jakis inny.3. Chyba sie nie zachowal, ale kto to wie, skoro na zlomowisku znaleziono nie tak dawno temu PF618 w wersji dla kawalerii zmot.

No, znalazlem, przynajmniej to. Ambulans pocztowy na podwoziu 157. W uzupelnieniu wyliczanki znanych zdjec - jest calkiem sporo zdjec autobusow z roznymi nadwoziami, sa tez ze trzy zdjecia pancerki bankowej z Powstania Warszawskiego. Jakby kto mial jakies zdjecia polskich Chevi - niech sie pochwali. W tej chwili w moich zasobach jest dosc materialu by zrobic przyzwoite rysunki modelarskie dla skali nawet 1:10, nie mowiac o 1:35 - ale lubie, zeby to co robie dalo sie weryfikowac zdjeciami...

model 157" z 37 roku mozemy sobie odpuscic. Ciezarowki zaczeto montowac w 38 i byly to modele 157TD (nic nie potwierdza, ze montowano tez model TC , z pojedynczymi kolami z tylu) oraz furgony i lekkie ciezarowki 112 1/4, 113 1/2 i 133 (bez specyficznie amerykanskich odmian jak Canopy Express, Suburban). Zaczeto tez chyba montowac odmiane Cab-Over-Engine" 131 1/2 (w nastepnym roku montowano 131 1/8 i 156 5/8). Caly czas szedl montaz samochodow osobowych. Karoserie sie zmienialy. Zdjec ciezarowek w barwach wojskowych w istocie nie ma, choc zawsze bede liczyl, ze to tylko ja nie mam, a jakies wyplyna i sie do nich dorwe). Sporo jest osobowych wojskowych i rzadowych Masterow, mam jedno wojskowego furgonu 112, chyba z jedno Cab-Over-Engine" (z daleka, na pobojowisku, trudno stwierdzic czy to nie jakis cywilny z rekwizycji), jest kilka zdjec 157 - ciagnika siodlowego Poczty Polskiej, duzego furgonu 131 Polskiego Radia i furgonu Poczty Polskiej(157?), z jedno zdjecie samochodow gasniczych na podwoziu 157.No - niezbyt bogato.. (Aha, dla wyjasnienia dodam: symbole cyfrowe to rozstaw osi w calach, literowe to serie produkcyjne, zmieniajace sie co rok.

why, znowu bez opisu gdzie i kiedy, ale przynajmniej tyle widac na skanie Brata Pita, ze to Fiat 614 (z polska karoseria).

http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&category=15504&item=6154133351&rd=1

-/

1. Na pierwszym zdjeciu Ford T. W opisie , w aukcji, tekst: Samochód sanitarny szkoły lotniczej w Dęblinie. Na odwrocie napis: Śmieciarka" VII oficerski kurs pilotażu Dęblin 1934/1935 2. Dwie sanitarki GMC. Przy zdjeciu opisu nie ma, Datowac trudno, bo uzywane byly od 1919 do, jeszcze najmniej kilkanascie, 1939. Przez troche sadzilem, ze moze to byc ktorys z pawilonow szpitala na Oczki (W-wa) jeszcze w swoim parterowym wydaniu, ale cerkiew przyszpitalna miala inny aniak", wiec odpada.

2.

Dwa kolejne skany to rysunek tzw.fotorealistyczny, na bazie rysunku technicznego - a wiec z wymiarami i proporcjami rzeczywistymi, nie znieksztalconymi fotograficznie. Jak sobie powiekszysz i skleisz to mozesz zaczac strugac replike. Glowe daje za wymiary, bom sam pomierzyl ura wlasnym centymetrem i suwmiarka.

mozesz ew. wykorzystac mauserowski pocisk SC, bo ten do ura byl jego modyfikacja

Jacenty ma racje - porownanie Ur z samopowtarzalnym wz.38 pokazuje, ze to raczej spora strzelba

Przy niedostatku materialow nie wiem czy jeszcze cos madrego wykombinujemy. W prezencie od firmy skan (z wgladowki niestety, a nie z przyzwoitej odbitki) przekroju TKS z Solothurnem. Troche w tym TKS-ie bylo ciasnawo......

A tu zdjecie, o ktorym mowa wyzej. Po mojemu krawedz bocznej plyty jest sztucznie przyciemniona i uchwyt wyglada jakby byl juz poza ta krawedzia, na tylnej skosnej plycie.

1. to nie bardzo moze byc co innego jak przestrzeliny ( a moze dwie plamy blota) bo na tej plycie nigdy nic nie bylo mocowane. Na zdjeciu interesujacy nas fragment TKS 2. uchwyty plot byly na wszystkich TK-3 i nie wszystkich TKS; 4 nity i na bocznym pancerzu, przewaznie z obu stron. 3. TKS z nkm-em to przebudowane seryjne TKS sciagniete ze sluzby. Moga byc drobne roznice miedzy poszczegolnymi wozami, bo to nie byla produkcja seryjna w dzisiejszym rozumieniu, a w istocie wytwarzanie wielu egzemplarzy sposobami rzemieslniczymi.Jak ktory nie mial uchwytow, to nie mial ich i po przebudowie, bo wojsko placilo za konkretne czynnosci i towar. Bok prototypu TKS z Solothurnem widac na jednym tylko ze znanych zdjec - a ze nie jest najlepsze to mamy pewna dwuznacznosc. Publikowal je Janusz Magnuski a on niestety poprawial niekiedy retuszem slabo widoczne fragmenty. Moznaby przypuszczac, ze uchwyt jest na tylnym skosnym pancerzu. Nawet jesli tak uznac, to na samej jego krawedzi, u gory.

nie przedwojenne, to juz 10BK na Wegrzech.

Mozliwosci troche jest: 101 komp. cz. rozp. - 4 szt. Szwadron cz.rozp 10 BK - 4 11 komp. WBPM (pluton w kazdym pulku strzeleckim) - 4 Szw.cz.rozp WBPM - 4 71 dywizjon, Wielkopolska BK - 4 81 dywizjon, Pomorska BK - 4, to napewno, czy raczej, prawie napewno. Wszystkie wozy to przebudowane TKS, TK-3 odlozono na pozniej.