Skocz do zawartości

JoncaA

Użytkownik forum
  • Zawartość

    1 534
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez JoncaA

  1. i dla uzupełnienia watku Ciezarowka PZInz.703
  2. PZInz.152 (tym razem dla uzupelnienia, nie na podmiane)
  3. w trybie pilnym, inne w miare wolnego czasu na skanowanie. PZInż.312 -1
  4. Polsmol, Bocian - jak dalece jestescie wladni ingerowac w posty? Niektore zdjecia, nic nie ujmujac TomkowiSZ, az sie prosza o podmiane na lepszej jakosci - a dublowanie ich w nowych postach nie bardzo ma sens, bo wydluzy watek ponad miare.
  5. -niestety, niemiecka.
  6. doszedlem do wniosku, ze skoro odbitki zaolzianskie" mam w ciut lepszej jakosci niz te prezentowane wyzej to moze po ich zeskanowaniu cos wiecej zobaczymy. Cos wiecej jest, ale niezbyt wiele - ziarno materialu fotograficznego jest jednak przeszkoda nie do pokonania. 1-
  7. jak sie wpatrzec w marniutkie zdjecie gondoli Lecha to widac tam cus na ksztalt jak na skanie, czyli Renault (70 HP, ale tez opisywany jako 80PS, a tez 79 HP oraz 70 i 80 KM - do wyboru, do koloru. Cos mi sie zdaje, ze to zalezy kto i kiedy przeliczal CV tradycyjnelub metryczne na PS, na HP imperialne i internacjonalne, wreszcie na KM. Forteca, masz racje ze swoja wyliczanka stopniujaca silniki, samemu mi reka zadrzala i mialem zamiar w nawiasie napisac 70 ze znakiem ?". Ale Anzani calkiem mi nie chce pasowac - ale coz, lotnicze silniki z I ww to nie jest dzidzina, o ktorej mam choc blade pojecie.Moze Renault wyrabial silniki Anzani, albo Anzani silniki Renault - a czort wie. No w kazdym razie w kilku miejscach odnosnie VZ pojawia sie nazwa Renault, a w zadnym Anzani. Sam nie wiem co z tym fantem robic. I po staremu zostaje pytanie co z tym Cmdt.Coutelle.
  8. Marne, bo marne, ale.. Ktorys z francuskich VZ. Poszperalem jeszcze troche. Wychodzi na to , ze Morgala nie nabalaganil: kupilismy sterowiec VZ-11, z silnikami Renault 2 x 80 KM ( VZ od 1 do 14 mialy silniki Renault, od 16 do 23 i powojenny 24 innej marki, Hispano). Dane wymiarowe w roznych zrodlach rozne, ale +- zgodne. Dlugosc od 48-50 m, srednica okolo 12 m (Trudno wymagac precyzyjnej miary, gdy sterowiec ma miekka powloke o wymiarach zmieniajacych sie zaleznie od wysokosci). Nie mam w dalszym ciagu pojecia skad sie wziela nazwa Commandant Coutelle - czy ten konkretny VZ-11 mial taka nazwe wlasna oficjalnie , czy nieoficjalnie. Nie spotkalem innych nazw sterowcow VZ, jak tylko oznaczenia symbolem cyfrowym.
  9. V to nie to samo co VZ!
  10. ..no i dobra nasza - bylo cos takiego jak sterowce VZ. Znalazlem w sieci takie dwie metryczki, dla VZ1 z 1917 i VZ16 z 1918 roku. VZ11 nie znalazlem, ale cos miedzy 1 a 16 musialo byc, nieprawdaz. To jeszcze musimy dojsc co z ta nazwa Cmdt.C..
  11. jesli mi calkiem francuszczyzna militarna nie zardzewiala to vedetta (a w wersji spolszczonej wedeta, wideta {pamieta ktos : .. siedzi ulan na widecie, a siodlo go w d. .. gniecie..} to, wsrod wielu znaczen, rowniez czujka" - wiec nie o nazwe firmy chodzi, ale o, przepraszam za nowotwor patrolowosc" tego sterowca.No, tym sie on w koncu nad tym Srodziemnym Morzem zajmowal.. I zwroc uwage na ten skrot VZ-11. Nie Zodiac 11 tylko VZ-11 (czy , jak kto woli, VZ-XI)
  12. - czyli nazwa Cmdt.C. nie tam padla! Gdyby przyjac za prawdziwe proporcje z archiwalnego rysunku technicznego to Lech musi sie +- miescic w tej czerwonej ramce. Kazdy widzi, ze jest ze dwa razy krotszy! Wiec to jednak nie Cmdt.C. - a moze tylko nie ten Cmdt.C. Wszak Morgala pisze o klasie Vedette, zas o samym sterowcu , ze mial oznaczenie VZ-11 . Wiec moze pomysl, ze sterowiec z 1911 roku , oblatany w 1913 - Cmdnt.C i VZ-11 Cmdt.C. z francuskiego demobilu to to samo - jest bledny. I oczywiscie zdjecie, ktore dalem o 11.50 tylko robi balagan...
  13. Ma ktos pd reka Ksiege ku czci poleglych lotnikow" - to nastrojowe zdjecie jest chyba z niej i trzeba sprawdzic co sie dzieje w podpisie. Zeby sie dostac do szafki, w ktorej lezy moj egzemplarz musze wyczepic i odsunac ploter, a to ciezkie bydle. Alem za to znalazl rysunek Cmdt.C - i cholera, to nie bardzo mi na Lecha wyglada...
  14. a wiesz, rzeczywiscie, cus jest nie tak. Czyzby sie Morgala walnal? Nigdy mnie to specjalnie nie zajelo, ales mnie zaalarmowal i pogrzebalem w com tam mial. Jak Lech mialby miec kolo 50 m - to jak to pogodzic z 90 w dwu zrodlach. Ze zdjecie pierwsze jest Lecha - to pewne. Mam gdzies dobrej jakosci drugie (to z zamkiem w Warszawie, pewnie wiesz ktore). Ani na tym, ani na drugim to cos w powietrzu nie wyglada na 90 metrowego cielaka. Wiec jesli przyjac, ze rzeczywiscie ma z 50 metrow - no to nie jest Zodiak 11! Skad wiec informacja ze Lech to Cmdt. Coutelle, a nie np. klasy Le Temps (mial kolo 50 m, ale nawet nie wiem jak wygladal - wiec to czysta spekulacja). No i zrobila sie zagadka.
  15. aha, nie przejmuj sie zbytnio rysunkiem technicznym na stronie z Morgaly. Traktuj jak pogladowy, bo z proporcjami nie jest dobrze..
  16. i nasz sterowiec, kiedy sie jeszcze nazywal Zodiac-11 Commandant Coutelle"
  17. - i nastepna strona.
  18. no, okazalo sie, ze nie musze bardzo kopac, zeby sie dokopac. Odnosny fragment z Morgaly:
  19. ... kompletnie nie pamietam skad mam to zdjecie i czy bylo publikowane. O Lechu" pisal Morgala i chyba Andrzej Glass, musisz troche poszukac....  pamieci" nie bede opowiadal...
  20. Na allegro bardzo ciekawe zdjecie z kwietnia 40 roku na Wegrzech z wrzesniowymi Chevroletami: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=49970365
  21. karciane" znaki wprowadzono we Francji w czasie I ww. W naturalny sposob 1 pulk czolgow polskich przejal znaki 505 francuskiego pulku - bo powstal z jego spolonizowania. Pozniej, przez cale lat dwudzieste byly w pulku uzywane. Znaki na tankietce sa nieformalna, jakas sentymentalna reminescencja. Ponownie w WP pojawily sie znaki karciane w 12 batalionie w Lucku, w 39 roku, gdy przybyly czolgi R-35 z juz namalowanymi we Francji znakami.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie