Skocz do zawartości

Catadero

Użytkownik forum
  • Zawartość

    4 093
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Zawartość dodana przez Catadero

  1. Pierwsza fota-politycznie (teraz) niepoprawna Na trzeciej jakaś "setka", których wtedy było "na pęczki".
  2. Przy montażu opon stosowano pierścień oporowy (192). Wciskano go głęboko aby odsłonić rowek na pierścień zaciskowy (193). Czasem zdarzało się, że przy wypełnianiu powietrzem zmontowanego koła niedokładnie zamontowane pierścienie zostawały wystrzelone z obręczy, powodując czasem nawet śmiertelne obrażenia. Dlatego zazwyczaj stosowano klatki do montażu opon samochodów ciężarowych.
  3. Michał, no co Ty. To nie to pokolenie. C.
  4. Trudno ocenić bez "macania", ale coś mi podchodzi pod oleodruk.
  5. Chyba trafiłeś na 100%. Fot. 1 - Berliet PCK, Fot. 2 - Powojenny, licencyjny Berliet karosowany w Portugalii. Ilość okien (w tym drzwi) się zgadza.
  6. Autobus międzymiastowy, francuski, PANHARD z roku 1947. Tylko o jeno okienko krótszy od tego na pierwszej fotce Cypisa.
  7. Dwucylindrowy Indian Scout 600 z roku ok. 1926.
  8. Nie napisałem, że to jest taki sam autobus a tylko dałem przykład okienka. W samochodzie Renault, a nie Panhard. I na pewno na pierwszej fotografii do identyfikacji jest któryś z modeli autobusu Panhard. Dodatkowo, do porównania, koło autobusu z pierwszej foty i koło ciężarówki Panhard z 1943 roku i z 1946. Dla mnie jest to francuski Panhard. C.
  9. A jednak,,,francuz. przynajmniej tak mi się wydaje. Na drugiej fotce-stosowane w autobusach Renault okienko w burcie, by kierowca mógł widzieć chodnik. Porównywalny z nr 3. Kierownica jednak po lewej stronie - nr 1. - odchylana szyba przednia tylko przed kierowcą. Autobus jest co prawda o jedno okienko dłuższy od tych, które porównywałem ale może to nie była wcześniej wersja miejska (krótka) tylko np. międzymiastowa. W każdym razie stawiam na Panharda. C.
  10. Typ autobusu? Benzyniak zasilany gazem drzewnym z generatora.
  11. Zapewne "emigrant". Typowy wojskowy model samochodu Stoewer-Greif robiony dla Wehrmachtu. Zepsuty poprzez zrobienie go na cywila...Ale nowy nabywca zapewne zrobi z niego niemal oryginał i podniesie wartość rynkową. Początkowo prócz napędu 4x4 miał jeszcze wszystkie koła skrętne, zanim w 1940 r. zorientowano się, że konstrukcja jest mało przydatna w wojnie, za to kosztowna i znacznie spowalnia proces produkcyjny.
  12. Klamra śr. 45 mm. Do klamry powinien być brązowy pas 114,5 cm i szeroki na 4,5 cm. Pas znany z USA, dokąd przywieziony został najprawdopodobniej przez amerykańskich żołnierzy stacjonujących w Zachodnich Niemczech. Opisany jako "prywatny pas oficera orkiestry" (cokolwiek to znaczy). Przypuszczam, że produkcji powojennej, skoro sygnowany "W.GERMANY". Z drugiej strony dziwne, ze amerykański kolekcjoner sugeruje, ze pas może mieć związek z elitarną jednostką SS Leibstandarte Adolf Hitler. Ale ja bym to między bajki włożył. Bo skąd wtedy "W> GERMANY" ?
  13. Trudno przypisać do konkretnej marki. Z pewnością swoje lata ma. Ile? Trudno powiedzieć. Może być przedwojenny, wojenny lub po. Lewarki o podobnym systemie podnoszenia stosowane były jeszcze lata po wojnie. Ale np. samochód DKW Sonderklasse 37, przedwojenny (i wiele innych) wyposażonych było w lewarki nożycowe (używane zresztą do dzisiaj). Przykładowo lewarek z lat 40 tych, lecz podstawa okrągła. I lewarek z katalogu DKW z lat 30 tych-nożycowy. Podobny do Twojego był na wyposażeniu np. Volkswagenów z czasu wojny, lecz przekładnia była obudowana.
  14. Można lata zmarnować na tłumaczeniu, co to jest "CYBUCH". A i tak ,,, dym nie bucha z cybucha".
  15. Przypuszczalnie współczesna masówka.
  16. Od lat zastanawiam się i poszukuję - jak nazywają się poszczególne "dziadki". Przywiezione zostały z Pekinu na początku lat 70-ych XX w. Była do nich załączona kartka, ale po chińsku. Z czasem kartka przepadła, ale z tego co wiem (ale czy na pewno?): postacie powinny stać w ustalonej wcześniej kolejności (tu postawione przypadkowo); prawdopodobnie symbolizują jakieś zjawiska pogodowe - może z tego powodu aż pięciu starców patrzy w górę?
  17. No właśnie mi tu coś nie pasowało. Czyli kit. Dzięki. C.
  18. Mundury urzędnicze z czasów III Rzeszy. Jakich funkcjonariuszy?
  19. Z początku lat pięćdziesiątych. Włoski film, komedia, z Don Camillo, którego gra francuski aktor-Fernandel. Harley-Davidson ( w zimie i ten sam w lecie). Prócz tego Moto Guzzi z bocznym wózkiem oraz, jak przystało na komedię-Indian(in) na Harleyu. Jednocylindrowy klasy 350 lub 500ccm. Ale raczej 350.
  20. Reklamy z lat trzydziestych
  21. Widzę, że inaczej się nie da - tylko łopatą. Porównaj kolory strzałek na obydwu zdjęciach i wyciągnij wniosek - jak mogła wyglądać odłamana część. C.
  22. MB 130 H. Rzędowy silnik SV z tyłu. Tu jego ciut młodszy brat 170 H z 1938.
  23. Klasyka filmu - La Strada 1954. Prawie przez cały film widoczny jest motocykl. Trójkołowy. Trochę zdekompletowany i przerobiony, ale sprawny. Zagadką dla mnie była marka motocykla. Co prawda w jednym, tylko jednym , momencie pada słowo "amerykański". Ale to pierwsze co należało wykluczyć. Jednocylindrowy dolniak maks 500 cc to nie Ameryka. Poszukiwania trwały dość długo, bo we włoskich motocyklach słabo się orientuję (prócz kilku ogólnie znanych marek). Ale wreszcie zagadkę rozwiązałem... To demobil z włoskiej armii, dolnozaworowa jednocylindrowa pięćsetka marki SERTUM.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie