Skocz do zawartości

Catadero

Użytkownik forum
  • Zawartość

    4 172
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Zawartość dodana przez Catadero

  1. Czekałem na taką interpretację.
  2. Raczej "średni" PRL. Butelki produkowano w około 20 hutach szkła. Oznakowanie dna butelek do lat siedemdziesiątych w zasadzie było dowolne i dziś trudno jest wiele z nich zidentyfikować. Ale tu trzeba się skupić na krachli. Jak wcześniej napisałem, szklane były używane krótko i jako tańszy element po odchodzeniu od zbyt drogich krachli porcelanowych, a przed zastosowaniem plastikowych (które były tanie ale nie sprawdziły się ze względu na szybkie zużycie). Szklane z pewnością były używane na początku lat 70-ych, choć krótko.
  3. Oczywiście. Nie miały...
  4. PRL. Kiedy ze względów oszczędnościowych rezygnowano z krachli porcelanowych ( P) na rzecz takich z plastiku ( PLAST), przez jakiś czas używane były szklane. Zwykle do oranżady. Takie jak Twoja. Rzadko spotykane.
  5. Motocykl Indian (chyba) 600 sprzed roku 1927. Ciekawy szczegół. Motocykle Indian wychodziły z fabryki z rozrusznikiem nożnym z prawej strony. W przypadku przeznaczenia do jazdy z wózkiem bocznym po prawej stronie "kopniak" był przenoszony na lewą stronę, co widać w tym egzemplarzu.
  6. HULK HOGAN zatrzymanie krążenia. Miał 71 lat *R.I.P.*
  7. Rangę odznaczenia ze wstążką widać-czy to brązowe, srebrne czy złote. Baretka musi mieć pionowe paski srebrne lub złote, by było wiadomo jakiej klasy odznaczenie "osobnik" nosi. I to jest jedyna różnica.
  8. 8. Srebrna odznaka im. Janka Krasickiego.
  9. Też nie wiedziałem o takim modelu (zresztą nigdy wszystkiego nie wiemy) ale z netu wynika, że były także niemieckie, nie tylko amerykańskie.
  10. ZSRR, mosiądz wysokoniklowy (15 - 20), z fabryki Kolczugino (głuszec).
  11. Orzełek na czapkę garnizonową dla szeregowych i podoficerów zasadniczej służby wojskowej, blacha ocynkowana (54x40 mm), mocowanie na dwie zaginane szpilki. Zarządzenie MON nr 89/1960. Przepisy ubiorcze WP nr 28-60.
  12. Landszaft - priv.
  13. Żadnych szans aby była to butelka "po Niemcach". Chyba, że z DDR-u
  14. Widoczni na zdjęciu Stanisław i Halina Bujakowscy na tym motocyklu wyruszyli 19 sierpnia 1934 roku z Druskiennik do Warszawy by tam, sprzed siedziby Polskiego Touring Klubu (aleja Szucha 10) wystartować do Azji. Trwająca 19 miesięcy podróż zakończyła się 15 marca 1936 roku w Szanghaju, gdzie pozostawili uszkodzony poważnie motocykl na przechowanie. Powojenne próby odnalezienia motocykla nie przyniosły rezultatu. Maszyna zaginęła. Trasa wiodła z Druskiennik przez Warszawę, Berlin, Pragę, Wiedeń, Belgrad do Stambułu. Następnie przez Turcję, Syrię, Irak (Bagdad), Meched i Zahidan w Iranie, Quetta i Lahore do Delhi w Indiach. Dalej przez Benares do Kalkuty. Następnie statkiem do Rangoon i przez Loi Mwe, Luang Prabang do Hanoi. Następny etap to Nanning, Kanton i Santau, skąd statkiem przepłynęli do Szanghaju. Maszyna to brytyjski BSA 1000SV - model G33 z dwucylindrowym silnikiem; motocykl o mocy zaledwie 10 KM, fabrycznie przystosowany do jazdy z wózkiem bocznym. Przyczepka ze zdjęcia została wykonana na zamówienie Stanisława Bujakowskiego w warsztacie w Łodzi na licencji austriackiej firmy z Wiednia.
  15. DKW Luxus 200 popularnie zwany "Blutblase" - "czerwona bańka" ponieważ czarny motocykl fabrycznie miał krwistoczerwony zbiornik paliwa. Produkowany w latach 1929 - 1932. Ten na zdjęciu wygląda na intensywnie i długo używany egzemplarz.
  16. Skrzynia biegów z zewnętrznym hamulcem taśmowym (działający na wał napędowy, zwykle postojowy). Wiadomo więc, że od samochodu z tylnym napędem i (chyba) ciężarowego.
  17. Referentka była przypisana do konkretnego użytkownika i jej numer nie ma nic wspólnego z numerem jednostki.
  18. Jest to referentka. Tutaj wojskowa, ale używana w wielu instytucjach (z odpowiednim napisem). Stosowano ją zwykle do plombowania pomieszczeń, np drzwi magazynów itp. Zabezpieczenie polegało na przybiciu (zwykle, bo najprościej) kapsla od piwa na futrynie i wkręceniu wkrętu z uszkiem w drzwi. W kapslu umieszczano sznurek, który był przewlekany przez przez uszko i wracał do kapsla. Kapsel wypełniano plasteliną i odciskano referentkę. Takie proste zabezpieczenie. Używane były do końca PRL-u. A może dłużej? C.
  19. Czyżby ?
  20. Gefreiter Luftwaffe - służba naziemna.
  21. Polski kapiszonowiec na taśmę papierową z kapiszonami.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie