Śmiesznie będzie patrzeć na naszych rolasów, co łykają ruski nawóz w dumpingowej cenie, gdy Polski azot padnie na pysk i cenę nawozu i spożywki w Polsce zaczną ustalać na Kremlu.
Kto będzie winny?
Tusk? Unia? Pedały?
Skończy się jak zawsze. Zapłacimy więcej w sklepie + z naszych pieniędzy rolnicy dostaną dopłaty do nawozów i cała kasa trafi do ruskich.
Rozumiem krótkowzroczność rolników bo to większości debile ale czy państwo polskie nie widzi kręconego bicza...