-
Zawartość
8 585 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
58
Zawartość dodana przez balans
-
Wszystkie najważniejsze religie wymagają składania ofiar Bogom, aby ich udobruchać. Bo Bogowie są mściwi, okrutni, pamiętliwi, zawistni i zazdrośni. Jak ktoś ma wątpliwości, to niech sobie poczyta Biblię...
-
Sojusz z Amerykanami a Fort Trump
temat odpowiedział balans → na Landszaft → Aktualności, newsy, wydarzenia
Taki kubełek zimnej wody na rozpalone głowy tych, którzy wywołanie wojny z Rosją uważają za polską rację stanu. Wprawdzie sojusze się odwróciły, ale nasze położenie geograficzne nie i dalej idealnie nadajemy się na wymianę ciosów atomowych obu mocarstw. A co gorsza nikt po nas w Europie nie będzie płakał, bo specjalnie nikt za nami nie przepada... https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/zimna-wojna-amerykanie-planowali-zrzucic-na-polske-deszcz-bomb-atomowych/fk8sg05,79cfc278 -
Fregaty dla polskiej marynarki
temat odpowiedział balans → na ammuratow → Marynarka, Lotnictwo i okolice
Z tymi fregatami to: 1. Przekręt? 2. Ustawka? 3. A może tylko niekompetencja i głupota urzędników? https://www.defence24.pl/kontrakt-na-miecznika-juz-w-czerwcu-kupowanie-fregaty-czy-telewizora -
Jeżeli dla Amerykanów koszty eksploatacji F-35 są zbyt wysokie, to dla nas będą katastrofalnie wysokie, bo oni przynajmniej mają możliwość drukowania dolara, który robi za światowy pieniądz, czego pilnują ich lotniskowce. A to oznacza, że zakup tych samolotów był drugą najgłupszą decyzją w dziejach III/IV RP, zaraz po decyzji o likwidacji elektrowni atomowej w Żarnowcu, która była już na ukończeniu. Pomijam tu "niewidzialną rękę rynku", czyli prywatyzację naszego przemysłu przez jego likwidację, bo to się zupełnie wymyka jakiejkolwiek logice.
-
Wszystko fajnie, tyle tylko, że to zupełnie nie pasuje do pragmatyzmu Czechów, bo teraz za elektrownię atomową zapłacą kilka miliardów dolarów więcej. A do tej pory bardzo dbali o to [w odróżnieniu od rządzących naszym bantustanem], aby przy okazji każdej inwestycji czy importu sprzętu w tym wojskowego - jak najwięcej zyskała ich gospodarka i ich przemysł, a nie żeby robić laskę hegemonowi i to na kolanach.
-
Ten Gebrew to międzynarodowy handlarz bronią. Zaopatrywał via Turcja przede wszystkim ISIS i innych islamskich terrorystów. Taki człowiek ma wielu wrogów, ale widocznie Amerykanom pasował, bo inaczej dawno by go zlikwidowali, albo uprowadzi do USA i wytoczyli mu proces. Natomiast Grozew współpracuje z Bellingcat, czyli tzw. portalem śledczym wymyślonym przez jednego cwanego brytyjskiego Żyda. Można się jedynie domyślać które służby go finansują i w jakim celu. A w tym wszystkim najdziwniejsze jest to, że zawsze pragmatyczni Czesi akurat teraz po 7 latach sobie to przypomnieli i to tuż przed wyborami, w których rządząca partia i ich premier nie ma szans na reelekcję...
-
Zapomniałeś o Wołyniu, tam też podobno NKWD mordowało Polaków, a nie nasi bracia-banderowcy. Ale zostawmy to, bo mnie jedynie zastanawia Twój relatywizm moralny - z jednej strony koniecznie chcesz wojny z Rosją, a z drugiej strony jako typowemu radiomariowcowi zupełnie nie przeszkadza Ci, że Arcyksiężnik z Torunia miał swoje nadajniki w tejże Rosji. A może nawet ma je nadal?
-
Pozwoliłem sobie ponowić, bo zaraz znikło. A odnośnie groźnych gangsterów, to ci powinni czekać na proces w areszcie, a nie odpowiadać z wolnej stopy. Acz i w tym przypadku areszt nie powinien ciągnąć się latami.
-
Nikt gangusa nie wypuścił, tylko po 9 miesiącach uchylił areszt wydobywczy, a proces i tak go nie minie. Swoją drogą te areszty wydobywcze, gdy prokuratura nie radzi sobie ze skompletowaniem aktu oskarżenia, to jakaś praktyka rodem z Łubianki, bo rekordzista w Polsce niejaki P. który założył u nas partię prorosyjską, został oskarżony o szpiegostwo i przesiedział bez wyroku w areszcie wydobywczym 3 /słownie trzy lata/, aż się ONZ tym zainteresował. Oczywiście nic mu nie udowodnili, a sprawę utajniono.
-
W sumie słuszna uwaga, bo skoro u nas za sądy i prokuraturę robi minister, to sędziowie są niepotrzebni, no chyba, że któryś w stanie wojennym robił za prokuratora...
-
Tak naprawdę to te ławki były tylko pretekstem, bo trwa konflikt mieszkańców z Miastem, ponieważ urzędnicy chcą wyciąć w Płaszowie kilkaset drzew pod parking dla autokarów i jeszcze coś tam, czyli zabetonować. A ten teren, upamiętniony zresztą pomnikiem, był od zawsze traktowany przez mieszkańców jako park.
-
Po pierwsze, to na zasiadanie w Radzie powinien być rozpisany konkurs, a głównym kryterium powinien być dorobek naukowy kandydatów. A po drugie, to PiS nie odpuści bo wszędzie wstawia swoich "Obajtków". Oni już tak mają, bo państwo traktują jak swój prywatny folwark. A dla obywateli żeby cicho siedzieli, to mają kij w postaci pałek teleskopowych i marchewkę w postaci 500+.
-
Myślę, że AM ma mocne kwity na kumpli z partii, którzy się go wyraźnie boją, a miał okazję je zebrać. To dlatego pozwolono mu zachować do dyspozycji rządową limuzynę i obstawę Borowców i to pomimo tego, że zapewne nawet już Jarek ma poważne wątpliwości odnośnie "rewelacji" jego tzw. Podkomisji. A o wcześniejszym zniszczeniu naszego wywiadu i kontrwywiadu, oraz ośmieszeniu wojska Misiewiczami już nie wspominając. Swoją drogą ciekawe jest jakie kwity na nasze obecne Biuro Polityczne posiada Waszyngton, że nasi robią im laskę już całkiem na kolanach...
-
Tu jest pełny tekst na temat; jak w naszym bantustanie łamie się obowiązujące w lotach HEAD przepisy i procedury. Jak nie wyciąga się wniosków z poprzednich katastrof, jak wielka jest arogancja polityków i jak tuszuje się takie sprawy. https://wiadomosci.wp.pl/ujawniamy-oto-jak-tuszowano-incydent-z-udzialem-prezydenta-dudy-6630853453376352a
-
Dalej się łamie procedury w lotach z VIP-ami. Znowu Ruscy będą winni? https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/incydent-z-udzialem-prezydenta-marcin-kedryna-nie-bylo-zadnych-naciskow/fstlbf1,79cfc278
-
No to gdzie można się z tymi wynikami badań, "których nie można podważyć" się zapoznać? No i na jakiej podstawie doszli do wniosku, że doszło do wybuchów na pokładzie Tupolewa, skoro nie badali szczątków samolotu, które się zachowały.
-
Fregaty dla polskiej marynarki
temat odpowiedział balans → na ammuratow → Marynarka, Lotnictwo i okolice
Jeżeli naprawdę chcemy zrobić dobrze Hegemonowi, to powinniśmy zakupić lotniskowiec i wysłać go w okolice Tajwanu. -
Problem jest w tym, że AM uprawia publicystykę za nasze pieniądze, a tak przy okazji ośmiesza naszą republikę bananową.
-
A ten dr hab. inż. to jakiś ekspert od badania wypadków lotniczych jest? No i jak taki specjalista, to aby pokazać jaka jest różnica pomiędzy eksplozją a implozją, to mógł ustawić na przeciw widowni stary kineskop TV i walnąć w niego młotkiem, a nie ośmieszać się parówkami... I jeszcze jedna sprawa - gdyby skrzydło zostało "odstrzelone" 100 metrów nad ziemią, to po pierwsze samolot by zdążył zrobić ze dwie beczki w powietrzu, a po drugie na skrzydle byłyby ślady eksplozji, których nijak by się nie dało usunąć. Więc może zostawmy już ten bełkot o zamachu.
-
Antek wygłaszając te brednie tylko udaje głupiego, czy faktycznie ma mocno zryte pod beretem?
-
Prawda o Smoleńsku jest taka, że żyjemy w państwie z dykty, w którym rządzący w swojej arogancji mają wszelkie procedury w doopie, co w przypadku lotnictwa ma zawsze tragiczne skutki. I tyle w temacie.
-
I kto tu manipuluje???
-
Ale nie zadbali o jednolity przekaz, bo komisja Millera próbowała częścią winy za katastrofę obarczyć Ruskich. Tak jakby wieża już na początku nie ostrzegała: NIE MA WARUNKÓW DO LĄDOWANIA.
-
Aby z niezliczonych fragmentów ludzkich szczątków "skompletować" pochówki, to by wymagało wielu miesięcy badań DNA, a na to nie było zgody strony polskiej, bo domagano się jak najszybszego sprowadzenia zwłok do kraju i uroczystego pochówku. Samolot woził wcześniej naszych żołnierzy z Afganistanu, a więc ślady MW były tam wszędzie w kabinie, praktycznie nie do usunięcia. Gdyby, jak twierdzi Antoni-uciekinier, dokonano zamachu na skrzydło wcześniej, czyli na większej wysokości, to samolot zamiast "pół beczki" zrobiłby kilka "beczek" nim by się rozpadł. A taka sytuacja nie miała miejsca. Oczywiście wyznawców Arcyksiężnika z Torunia i czytelników GP to i tak nie przekona. Szkoda tylko, że swoimi spiskowymi teoriami zatruwają atmosferę w kraju, tak jakby nie było tu większych problemów.
-
Ad.1 Widzę, że świetnie znasz Rosję. Ja nigdy tam nie byłem... Ad.2 Zasady fizyki, a raczej aerodynamiki są takie, że jak samolot traci 1/3 płata podczas lądowania, to robi klasyczne "pół beczki" i dachuje. A to oznacza, że wali o glebę najsłabszą konstrukcyjnie częścią kadłuba. No i w takiej sytuacji niewiele z niego zostaje [wybrałem najmniej drastyczne zdjęcie].