Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Bardzo dobra robota:) W okolicach Dąbrowy Górniczej Gołonoga wymaga uzupełnienia na północ i południe, ale wiem że to żmudny rejon. Część przesunięta, część na prywatnych posesjach. W lasach w stronę na Antoniów jest miejscami bardzo dobrze zachowana:) Graty:)

Napisano

@Cronos

Pierwszego kocha na Gołonogu wypatrzyłem jadąc drogą ekspresową S1. To było jakieś 20 lat temu.
Jak wybrałem się tam na rekonesans, to okazało się, że jest ich znacznie więcej...
Jednak dopiero przy kolejnych wizytach uświadomiłem sobie, jak gigantyczna ilość kochów znajduje się na b2.
Postanowiłem więc skoncentrować się na pozycji b1 :-)

  • 3 weeks later...
Napisano

Moje najnowsze trafienie z Rygla Liswarty 🙂
Może ktoś zna jeszcze jakieś inne obiekty należące do tej linii umocnień?

KB-MG.jpg

Napisano (edytowane)

Z tego co pamiętam to w zaznaczonym obszarze koło Barkowic był jeszcze jeden ring ale nie bardzo pamiętam na którym polu.

Bez tytułu.jpg

Edytowane przez Tyr
Napisano
@Grzesio
 
Część schronów odwiedziłem ponad 20 lat temu. Od tamtej pory wiele się zmieniło.
Niektóre obiekty zostały zburzone, zasypane lub przeniesione.
W tamtych czasach urządzenia GPS były też mało dokładne.
Położenie znacznika na mapie już poprawiłem - dziękuję za info!
 
Napisano

@Tyr

Sprawdziłem zdjęcia lotnicze, ale niczego podejrzanego nie zauważyłem.
Niestety Ringstandy łatwo ulegają zasypaniu i wtedy trudno je znaleźć.

 

Napisano

możliwe, że zasypali ew wyrwali, to było ze 20 lat temu jak widziałem. Z jakich lat fotki oglądałeś?

Napisano

Zdjęcia lotnicze z zasobów GUGiK wykonane w 1957 roku.
Są doskonałej jakości i wszystkie ringi widać, jak na dłoni.
Jak chcesz rzucić okiem, to mogę Ci podesłać.

  • 2 weeks later...
Napisano

@Tyr

Jak będziesz wybierał się do Barkowic, to daj znać.
Na zdjęciu lotniczym namierzyłem ciekawy obiekt.
Wygląda na to, że zachował się do dnia dzisiejszego.

NN.jpg

Napisano

Covox niby fajna robota ale to już któraś mapa z zaznaczonymi kochami pozycji A1 A2 B1 B2 . Widzę że każdy od nowa wywarza drzwi a już kilka razy to opracowano . Nie lepiej kontynuować to co już jedni zapisali i dopisywać nowe odkrycia a nie powielać to co już było ???. Nie szkoda czasu ?? 

https://eksploratorzy.com.pl/viewforum.php?f=438

https://eksploratorzy.com.pl/viewforum.php?f=431

https://eksploratorzy.com.pl/viewforum.php?f=432

http://fortyfikacja.pl/?a=b2_tg

https://szczurforteczny.pl/category/podziemna-polska/linia-b2-stellung/

https://wikimapia.org/32561509/pl/Linia-b2-Stellung-–-okopy

kiedyś na wikimapii zaznaczono praktycznie wszystkie kochy linii B2 i b1  , ale widzę że na wikimapii są nadal punkty  zaznaczone ale opisy i fotki znikły https://wikimapia.org/#lang=pl&lat=50.420003&lon=18.862281&z=15&m=b&tag=516 

ale nadal stron o tym jak nasiał http://adamowski.eu/bunkry/index.php?budowa-linii,19 

 

Napisano

@Landszaft

Tworzenie mapy fortyfikacji rozpocząłem w czasach, kiedy mało kto słyszał o GPS.
Początkowo współrzędne ze swojego odbiornika przepisywałem ręcznie do notatnika.
Wtedy jeszcze nie było map cyfrowych, nie wspominając już o mapach Google.
W 2003 roku pojawiła się AutoMapa i to właśnie na niej zaznaczyłem pierwsze fortyfikacje.
Niestety po 20 latach projekt Miplo został zamknięty, więc stworzyłem wersję na Google Maps 🙂

Napisano

Covox feler takich prac w necie to to że wszystko jest na chwilę . Niestety  coś co jest napisane na papierze ma zdecydowanie dłuższy żywot niż w necie . Uważam że jakiekolwiek rozpiski i tworzenie stron w necie mija się z celem . Na wikimapii  kiedyś też wstawiałem " 15 lat temu" kochy z fotkami terenów Tarnowskich Gór , Nakła śląskiego itd. Ale w wikimapii widać dostali dyrektywę że wszystko co wojskowe lub gdzie wstawiający nie aktualizują to po kilkunastu latach ma zostać informacja skasowana . I są owszem kwadraciki  puste na wikimapii gdzie zaznaczałem fotkę i opis obiektu. teraz nie ma nic więc kompletnie nie wiadomo po co są te puste  kwadraciki czy zaznaczone miejsca maja znaczyć . Tak samo będzie z tym co teraz tworzysz . Taka Syzyfowa praca . Napisz raczej coś w rodzaju książki , wtedy twoja praca będzie zdecydowanie dłużej służyła i na pewno sporo osób nawet da przedpłatę na książkę aby taką posiadać. Bracia Ormanowie napisali parę lat temu książkę "Wielka Wojna na Jurze" pierwsze wydanie kilkanaście tysięcy rozeszło się jak woda , po dwóch latach musieli z uwagi na spore zainteresowanie wydać dodruk i tez poszedł jak burza . 2 lata temu wydali po raz trzeci wersję rozszerzoną i praktycznie nie do dostania jest to pozycja . Nie ma obecnie żadnej książki w naszym kraju opisującym całościowo pozycje Niemieckie budowane w latach 42-45  czyli stellung a1 , a2, b1 , b2  c1 , c2 , d1 ,d2 itd. . Była by to praca ogromna , spodziewam się że nawet zbiorowa kilku autorów , ale miała by sens w pozycji książkowej  a nie urywki na necie które znikają jak duchy . Po 30 latach obserwacji netu stwierdzam że znikło już tyle informacji i rewelacyjnych domen i stron na które nieraz po kilka czy kilkanaście lat  ktoś budował  a potem zostawił na kilka lat i nagle wszystko znikało że trwałość informacji na necie ma czasami krótszy czas niż smród unoszący się na gównem. Też pisałem strony i dawałem informacje i mi je admini kasowali bez podania przyczyny. Nawet portal na którym piszemy kasuje informacje jak nie są aktywne i nie ma szansy do nich wrócić ani je aktywować co nie jeden się przekonał i przestał tu pisać. 

Napisano

@Landszaft

Poruszyłeś dość smutny temat przemijania. Niestety, ale wszystko kiedyś się kończy 🙁
Jeżeli chodzi o Wikimapię, to jest z nią dużo problemów, ale nie zauważyłem, żeby jakieś miejsca lub zdjęcia znikały.
Od pewnego czasu nie można przypisywać kategorii "Obiekt wojskowy", ale wszystkie takie obiekty wyświetlają się normalnie.
Właśnie na Wikimapii ktoś, kiedyś napisał mi coś, co utwierdziło mnie w przekonaniu, że moja praca miała sens.

http://old.wikimapia.org/#lat=52.2333&lon=21.0167&z=12&l=28&m=w&show=/user/2117142

"Bardzo dziękuję za wiele wypraw, zainspirowanych Pana poszukiwaniami. Za miło spędzone chwile w deszczu,
śniegu, słońcu i głogach. Za kochbunkry, podstawy radarów, Ringstandy, fragmenty betonu ukryte w krzakach i
wszystkie inne ustrojstwa. Okazuje się, że wszędzie, gdzie się pojawiłam, Pan już był dużo wcześniej."

Był jeszcze projekt Panoramio. Każdy użytkownik mógł wrzucać tam zdjęcia ze wskazaniem ich lokalizacji.
Zdjęcia po zatwierdzeniu przez moderatora, po pewnym czasie trafiały do Google Earth i Google Maps.
Jak wybierałem się w teren, to najpierw przeglądałem zdjęcia zrobione w okolicy i zawsze coś ciekawego można było znaleźć.
Kiedy Panoramio stało się już bardzo popularne, to zostało przejęte przez Google i... zlikwidowane.
W ciągu jednej chwili kilka milionów zdjęć (w tym kilka tysięcy moich) bezpowrotnie zniknęło z map.
Mapy Google w swojej obecnej postaci ukierunkowane są na obiekty o charakterze biznesowym.
Wszystkie inne miejsca są systematycznie kasowane. Niestety usuwane są również zdjęcia oraz treści.
Twierdzisz, że coś napisane na papierze ma dłuższy żywot niż w necie. Być może, ale niewiele ludzi ma do tego dostęp.
Właśnie sięgnąłem na półkę po Atlas fortyfikacji województwa śląskiego. Nakład 1000 egzemplarzy.
Do atlasu dołączona jest papierowa mapa w skali 1:175000. Odnalezienie przy jej pomocy czegokolwiek w terenie jest raczej niemożliwe...

Napisano

Książkę Wielka Wojna na Jurze akurat mam. Dostałem ją w prezencie od autora.
Nawet nie miałem świadomości, że to jest biały kruk...

Wielka_Wojna_na_Jurze.jpg

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie