Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
12 godzin temu, bjar_1 napisał:

Ruska baba zarobiła kulkę w tym przypadku razem ze swoim kumplem.

Ukraińcy zemścili się za śmierć pułkownika. „Agenci zlikwidowani”

Tak się zawsze mówi, że Ukraina jest przeżarta ruską agenturą. A przecież ukraiński SOF na rzecz ukraińskiego wywiadu w zasadzie robi co chce w FR. Więc to przeżarcie działa w obie strony. Powyższą miłą parkę ruskich agentów też ukatrupiono błyskawicznie.

Napisano
56 minut temu, Jedburgh_Ops napisał:

Powyższą miłą parkę ruskich agentów też ukatrupiono błyskawicznie.

I to mnie... zastanawia.

Bo albo zostawiła po sobie aż tyle śladów, choć wcześniej była w 101 % profesjonalna, że dla SOF nie stanowili wyzwania, albo... już wcześniej byli namierzeni i z jakiegoś powodu zerwali się ze smyczy i wykonali zlecenie.

Kwestia... czyje.

Napisano

Owszem, jest to zastanawiające. Po 1) po trzech dniach od zabicia pułkownika to już powinni być u siebie, a raczej nie pałętać się po Ukrainie.

Po 2) jeśli pułkownik miał coś za uszami i z pewnych przyczyn wygodniej było go wysłać na drugą stronę lustra rękami ruskich to właśnie coś takiego się dokonało.

Ale jest po 3) - jeśli pułkownik był zdrajcą albo agentem podwójnym, albo i obrotowym np. po zwrocie numer 3 i 4 to Ukraińcy lubią się chwalić w mediach, że łapią agenturę.

Tak, czy siak, historia pasująca do sztandarowego porzekadła wywiadu: „Sprawy nigdy nie są takie, na jakie wyglądają”.

Napisano

ProPiSowski portal Defence 24 ma nowy artykuł o walce ukraińskiego lotnictwa z ruskimi śnp.

Jest w artykule rewelacja - wg Defence 24 podczas II wojny zwalczaniem V-1 zajmowały się myśliwce Hawker Tempest z napędem turbośmigłowym.

Jak to człowiek zawsze musi być pokorny i uczyć się nowych rzeczy przez całe życie... :classic_biggrin:

Napisano
6 godzin temu, Jedburgh_Ops napisał:

Owszem, jest to zastanawiające. Po 1) po trzech dniach od zabicia pułkownika to już powinni być u siebie, a raczej nie pałętać się po Ukrainie.

Po 2) jeśli pułkownik miał coś za uszami i z pewnych przyczyn wygodniej było go wysłać na drugą stronę lustra rękami ruskich to właśnie coś takiego się dokonało.

Ale jest po 3) - jeśli pułkownik był zdrajcą albo agentem podwójnym, albo i obrotowym np. po zwrocie numer 3 i 4 to Ukraińcy lubią się chwalić w mediach, że łapią agenturę.

Tak, czy siak, historia pasująca do sztandarowego porzekadła wywiadu: „Sprawy nigdy nie są takie, na jakie wyglądają”.

Ruskie twierdzą że ta para miała obywatelstwo Azerbejdżanu. Może miała, może miała tylko takie papiery. W sumie mało istotne poza tym że ruskie się pieklą dlaczego Azerbejdżan nie potępia Ukrainy za egzekucje swoich obywateli bez sądu.  

Napisano

"To są ich własne ukraińskie narodowe algorytmy, które bez wsparcia sojuszniczego, od ponad dwóch lat, uczą się na realnej wojnie rozpoznawać i zabijać wrogów. Tego nie da żadna symulacja czy poligon. Tego pragną najsilniejsze armie świata. Te linijki unikalnych bezdusznych kodów pisane są śmiercią wrogów. To jest najlepsza ukraińska broń na atakujących masą Rosjan."

 

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie