Skocz do zawartości

Wydobycie Czarna Nida - kolejna Pantera?


bjar_1

Rekomendowane odpowiedzi

9 minutes ago, Adek12 napisał:

czyli czym i gdzie jest orginalny saper?

Oto gdzie jest oryginał to trzeba by pytać Kęszyckich, ale nie mają oni interesu w ujawnieniu prawdy. Ostatnio widziałem zdjęcia czegoś co może być Saperem, więc może za niedługo zobaczymy go w pewnym muzeum lub kolekcji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem bzdura.

Co innego jak się działa hobbystycznie a co innego jak robi się z tego businessCena godziny pracy koparki na budowie jest dostępna w internecie. W tej cenie - 500 tyś PLN - można postawić spora halę z płyty warstwowej, plus roboty elektryczne, ziemne, plus brukowanie placu plus reszta infrastruktury.

https://e-plytawarstwowa.pl/pl/p/Hala-Stalowa-obudowa-plyta-obornicka-150m2-/645?gclid=EAIaIQobChMIvLiRqevCgQMVMVSRBR0RSy4cEAYYBSABEgK-UPD_BwE

I taka halę stawia się dźwigami, koparkami przez dwa miesiące.

jak napisałem 260 PLN godzina, policzmy na bogato 500 PLN bo koparka była ze złota - po 10 godzin dziennie x 5 dni razy 2 maszyny.

Czyli jedna "złota" koparka 25 tys PLN. A w rzeczywistości koszt pracy obu maszyn przez 5 dni to jest około 30 tyś PLN.

Trochę brakuje do 500 tyś.

Edytowane przez Utylizator złomu
  • Tak trzymać 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Johnny Bravo napisał:

Czy to możliwe, żeby to aż tyle kosztowało? Czy po prostu fakturowali wszystko x3...?

Wątpię, aby poza fakturą za koparki była jakakolwiek faktura ;) ale czas wszystko zweryfikuje. Nawet opowieści o akcji za pół melona... :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minutes ago, draco napisał:

Wątpię, aby poza fakturą za koparki była jakakolwiek faktura ...... Nawet opowieści o akcji za pół melona... :))

Wiesz, fakturę możesz wystawić jaka chcesz...tylko jakiś jeleń musi chcieć za nią zapłacić. Chyba że 500+ było od sponsora, i trzeba kasę zwrócić. Ale tego nie wiemy, by oskarżać uczciwych ludzi....

Edytowane przez Utylizator złomu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nikomu nic nie zapłaci . Najpierw poczytajcie przepisy o wydobyciu, i własności obiektu wydobywanego . Samo wydobycie jest obarczone tym że decyzje kto otrzyma obiekt wydawane jest ZAWSZE po wydobyciu i stwierdzeniu co to za zabytek . Do tego czasu osoba czy stowarzyszenie lub prywatne muzeum wydobywająca zabytek ryzykuje swoja kasą wiedząc że w razie nieotrzymania tracą całość. Mało tego poczytajcie sobie prawa zbywalności obiektu który np wydobyliście otrzymując zezwolenia , dostaliście zgodę konserwy na jego czasowe bezterminowe "użyczenie"- ( pamiętajcie że państwo ma nadal pełne prawa własności do tego obiektu)  potem go wyremontowaliście a po latach np chcecie go dać placówce muzealnej która jest nim zainteresowana a wy chcecie TYLKO zwrot kosztów poniesionych na obiekt i.... możecie tylko pomarzyć o kosztach zwrotu bo państwo jest właścicielem i nie podpisało z wami umowy o kosztach renowacji i wydobycia , to wasze ryzyko. Tak że mogą nawet pisać że koszta wydobycia tych obiektów z Czarnej Nidy to 500 tys a nawet miliard i... co to kogo obchodzi . Wstawią rachunek w koszta strat firmy i to wykażą urzędowi skarbowemu i nic więcej i po ptokach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedburgh jaka rekultywacja ???, spychacz wyrówna teren za 2-3 godziny i po zawodach , o ile w ogóle wyrówna a nie zostanie taki bajzel jak jest bo wszyscy się już zwinęli . Teraz tylko będzie tam przez kilka dni wachtowała policja jak ciecie aby ktoś im tego nie zajumał . Placówka która chce to przejąć sama musi sobie transport załatwić i dźwigi , teraz się dopiero zaczyna chocholi taniec, jak się nie pospieszą to ciecie wyjadą i muchy złomowe zjedzą to co tam stoi w 24 h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minutes ago, Landszaft napisał:

Nikt nikomu nic nie zapłaci 

Może nawet nie o to chodzi. Bardziej chodzi o rzetelność wystawionego rachunku w zaistniałej  sytuacji. To tez o czymś świadczy...

Zapakowanie tego złomu na lawetę i wywóz to około 15 tys PLN do Warszawy. Nie demonizujmy spawy. Tym bardziej ze za fracht płacisz często tylko w jedną stronę. MWP ma jakiś dźwig na rozładunek..

Więc jak MWP da d... to nie dlatego że było "drogo".

Edytowane przez Utylizator złomu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po to mamy forum by się dzielić swoimi spostrzeżeniami. To że rachunek jest z kosmosu chyba obaj wiemy. Po to te moje przykładowe wyliczenia na oficjalnych cenach z internetu. Są ogłoszenia choćby na OLX o pracy koparki, lawety, dźwigu. Ile dojazd, ile roboczogodzina itd.

Wiec się zgadzamy ze sobą...a mnie tam nie targają emocje. Wolę calaki niż ogryzki.

Edytowane przez Utylizator złomu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Landszaft napisał:

Jedburgh jaka rekultywacja ???, spychacz wyrówna teren za 2-3 godziny i po zawodach

Bzdury opowiadasz, jak często. Tak wyglądał brzeg rzeki, jak wygląda po tym wszystkim? Był tam dojazd dla maszyn budowlanych? Masz pojęcie, ile kosztują nasadzenia i zrobienie z tego na powrót normalnego, zielonego brzegu? Nie masz. A ja mam, wprawdzie przez przypadek, ale mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minutes ago, Jedburgh_Ops napisał:

Masz pojęcie, ile kosztują nasadzenia i zrobienie z tego na powrót normalnego, zielonego brzegu? 

Z całym szacunkiem dla Twojej wiedzy i sympatii dla Ciebie, podejrzewam że nic takiego nie miało by miejsca...poza wyrównaniem brzegu i zasypaniem dziur. 

Edytowane przez Utylizator złomu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobrze , ale trzcinowisko same wyrośnie. Większość pojazdów w całości jest na obszarach w jakiś sposób chronionych. Na jednym bombowcu nawet jest teraz wyspa z trzcin....wątpię by trzeba było ja odbudować skoro jej podstawą jest samolot. A to chyba obecnie rezerwat przyrody..

Przykład to Obszar Chroniony Natura 2000 - mnoży się to jak króliki na łące bez pytania lokalsów czy chcą takiego obszaru czy nie.

Edytowane przez Utylizator złomu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, bjar_1 napisał:

To był Obszar Chronionego Krajobrazu chyba, tam musi być wszystko zrobione na cacy.

Czarna Nida to obszar ochronny Natura 2000. Same Bieleckie Młyny mają dwie formy ochrony przyrody - podlegają pod Leśny Rezerwat Przyrody Sufraganiec i Podkielecki Obszar Chronionego Krajobrazu.

To tylko dowcipnisiowi Landszaftowi wydaje się, że przyjedzie spychaczem robol w berecie i w dwie godziny za parę złotych opędzi grunt i po wszystkim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minutes ago, Jedburgh_Ops napisał:

To tylko dowcipnisiowi Landszaftowi wydaje się, że przyjedzie spychaczem robol w berecie i w dwie godziny za parę złotych opędzi grunt i po wszystkim.

No dobrze ale nie za 100 tys PLN...ja patrzę zdroworozsądkowo. Pękną zbiorniki oleju w takim trupie w rzece i będzie po Natura 2000 i rezerwacie...i rybki będą pływały do góry brzuszkami. I po co komu tatarak umazany w ropie? 

Lepiej poświęcić 20 metrów brzegu i nie mieć katastrofy ekologicznej w rezerwacie.

Edytowane przez Utylizator złomu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie