Kopce

[Uboat]

Witam

Mam ostatnio dosyć duży problem z pewnym odkryciem. W lesie znalazłem takie kopce, obkopane dookoła. Narazie zliczyłem ich 6, są umieszczone w linii linii prostej w odstępach nieregularnych (20-40m).

Czy ma ktoś pomysł co to może być ?

[takafura]

32 minuty temu, Lupus napisał:

Kolega takafura coś wiesz, ale wprowadzasz w błąd. Jak sądzę z wypowiedzi to leśnikiem kolega jest.

Świadek to kawał kija, który wbija się obok punktu i ewentualnie maluje się to farbą, albo wiąże folię, szmatkę itp. Po to żeby z daleka łatwiej go było wypatrzyć w trawie czy w lesie. 

Ten znak podziemny to podcentr, może być to butelka, kwadratowa płytka betonowa, rurka drenarska, a w terenach gdzie jest płytko skała macierzysta może być nawet krzyżyk wycięty w kamieniu.

  Cenne uwagi co do fachowej terminologii. Zapewniam Cię że moja branża ma równie specjalistyczną i dość hermetyczną terminologię.

A co "świadka" - jak można w sekundę sprawdzić zaznaczyłem że to określenie potoczne. Podcenter był nazywany świadkiem kiedyś, jest tak teraz i zapewne będzie tak nazywany przez okoliczną ludność wiejską w przyszłości.

Ja będę się pilnował, ale raz że nikt nie zrozumie co miałem na myśli pisząc "podcenter" a dwa to wyjdę na większego snoba niż faktycznie jestem.

Ps. Zapytaj wujka googla o to słówko i będziesz wiedział co mam na myśli.

[Kee]

Oznaczenie granicy no działki. 

Robi się tak żeby były widoczne i nie ginęły pod liśćmi. Zazwyczaj mają po środku kopca kamień granicznym 

Nie spotkałem się jednak  z tak gęsto rozmieszczonymi więc moz to być element np pułapki na robactwo. 

[takafura]

Robactwo odpada

Tez tak robię jak odtwarzam granicę na styku LP a grunty prywatne.

Na środku kopca powinien być  kamień:

a jak go brakuje to głębiej będzie ceramiczny dren lub flaszka:

[Tyr]

Z czym? Pełna?;)

[Kee]

1 godzinę temu, takafura napisał:

Robactwo odpada

Tez tak robię jak odtwarzam granicę na styku LP a grunty prywatne.

Na środku kopca powinien być  kamień:

 

a jak go brakuje to głębiej będzie ceramiczny dren lub flaszka:

 

Zdarzają się tak gęsto rozmieszczone? 

I wspomniałeś o czymś co mnie zastanawiało. Wiem że się zakopuje coś pod kamieniem w razie by go ktoś usunął. I właśnie słyszałem o butelkach. 

Jasne jest dla mnie że nie jest jakimś ogromnym problemem odnaleźć punkt mając mapę i sprzęt geodezyjny ale czy nie lepiej było by zakopywać np krążek z metalu? Można by go wtedy wykryć. 

[takafura]

44 minuty temu, Tyr napisał:

Z czym? Pełna?;)

Gdyby puścić plotkę że pełne - granice by zniknęły w kilka dni

21 minut temu, Kee napisał:

Zdarzają się tak gęsto rozmieszczone? 

I wspomniałeś o czymś co mnie zastanawiało. Wiem że się zakopuje coś pod kamieniem w razie by go ktoś usunął. I właśnie słyszałem o butelkach. 

Jasne jest dla mnie że nie jest jakimś ogromnym problemem odnaleźć punkt mając mapę i sprzęt geodezyjny ale czy nie lepiej było by zakopywać np krążek z metalu? Można by go wtedy wykryć. 

Tak, odtwarzaliśmy granice przy zabudowaniach ( spór o drogę wyjazdową z lasu) i geodeta skasował za 18 kamieni granicznych ( odszukanie i wkopanie brakujących). Jedna osada w lesie.

Ten "świadek" ( potocznie) z ceramicznej rurki drenażowej to taki archaizm z czasów przed elektrycznych, teraz z kolei geodeci mają takie GPS które dzięki sieci naziemnych anten mają dokładność 1,0 cm.

[Lupus]

Kolega takafura coś wiesz, ale wprowadzasz w błąd. Jak sądzę z wypowiedzi to leśnikiem kolega jest.

Świadek to kawał kija, który wbija się obok punktu i ewentualnie maluje się to farbą, albo wiąże folię, szmatkę itp. Po to żeby z daleka łatwiej go było wypatrzyć w trawie czy w lesie. 

Ten znak podziemny to podcentr, może być to butelka, kwadratowa płytka betonowa, rurka drenarska, a w terenach gdzie jest płytko skała macierzysta może być nawet krzyżyk wycięty w kamieniu. Czasy przed elektryczne to też nie są, ponieważ podcentry stosuje się do dzisiaj. Jeżeli kopie się słupki graniczne, a tym bardziej osnowy to zakopuje się pod nimi taki właśnie znak.

Niemniej kręgi, które są na zdjęciach to kopce wokół słupków granicznych lub osnowy geodezyjnej. W środku szukałbym faktycznie betonowego znaku, ale równie dobrze może tam być o wiele ładniejszy kamień, a konkretnie blok granitu ze Strzegomia (taki jest chyba na jednym ze zdjęcia takafura). Jeśli chciałbyś ich szukać to informuję również iż podlegają one ochronie prawnej. Kara w zależności od klasy osnowy może dochodzić nawet do "3 lat". Za te na zdjęciach jeśli to osnowa to mandat i ewentualnie koszty wznowienia, jeśli to graniczniki to po pysku od sąsiada i ewentualnie koszty wznowienia.