Na granicy polsko-ukraińskiej celnicy udaremnili przemyt monet z XVIII i XIV w.

[Czlowieksniegu]

U kierowcy ukraińskiego busa na przejściu granicznym Budomierz-Hruszew odkryto 16 srebrnych monet z czasów carskich. Kierowca chciał przemycić m.in. rubel familijny o nominale 10 zł z 1896 roku z wizerunkiem Mikołaja I.

- „Na rynku numizmatycznym takie monety osiągają wysokie ceny, np. zachowany w bardzo dobrym stanie rubel familijny został sprzedany na aukcji w Polsce za ponad 350 tys. zł, a w Berlinie za 650 tys. euro” – wyjaśniają funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej.

Poza rublem familijnym celnicy zabezpieczyli m.in. monety z wizerunkiem Katarzyny II, Piotra I oraz pamiątkowy medal. Teraz odnalezione przedmioty zostaną poddane szczegółowym ekspertyzom. Postępowanie prowadzi Podkarpacki Urząd Celno-Skarbowy w Przemyślu

https://www.fronda.pl/a/na-granicy-polsko-ukrainskiej-celnicy-udaremnili-przemyt-monet-z-xviii-i-xiv-w,153116.html

[sqr]

Ładne kopie

[Tyr]

Dokładnie:) Czyli dobrze, że udaremnili:)

[les05]

Sprawdzą to się dowiemy, Ukraińcy różne rzeczy przemycają czasami nawet bardzo cenne. W muzeum w Szamotułach widziałem kolekcję ikon i różnych takich cudeniek, które Ukraińcy chcieli przemycić, niektóre i ładne i stare i cenne.

[Tyr]

to co na zdjęciu z kilometra śmierdzi liptonem.

[Erih]

Mogą być kopie pomieszane z oryginałami.Znajomy na Rynku w Krakowie kupił, mało się targując, ładną Leicę III c lub d za połowę ceny wystawionych obok "gold lajek".

[Tyr]

Leica z zorki czy odwrotnie;)

[sqr]

Chyba nikt z was, nie widział tyle kontrabandy ze wschodu co ja. Fakt, cuda-cudeńka są przemycana, ale te monety to z zamkniętymi oczami widać, że lipa. 

[Erih]

21 godzin temu, Tyr napisał:

Leica z zorki czy odwrotnie;)

Tak, "goldy" robi się z Zorek i FEDów poprzez usunięcie chromu, polerkę, oraz przerobienie napisów, zazwyczaj dodając gapy, swastyki, runy, dedykacje szwabachą i "śliczne" okleiny.