Skocz do zawartości

 Co można jeszcze znaleźć po Napoleonie?


Gość Wiedźmin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 254
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
A mnie się cholernie podobało. Możesz powiedzieć +- gdzie?
slawros@poczta.onet.pl
Myślałem że tu są tylko obie WŚ.
Ciągle mam się wybrać gdzieś daleko tylko czasu nie starcza, aż tu parę tygodni temu dokonałem odkrycia" że codziennie dwa razy przejeżdżam przecież przez Raszyn1809.
pzdr,slw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Raszynem lepiej uważać. Próbowałem raz,prawdopodobnie ktoś nasłał panów w niebieskich mundurkach. Cały teren grobli i okolic jest rezerwatem i ostoją ptaków. Cały dzień kręci się pełno ludzi na spacerkach a komenda jest oddalona o 3 minuty piechotą.
Marek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,
Raszyn to nie tylko grobla - to było starcie wielu tysięcy żołnierzy na dosyć rozległym obszarze. Proponuję zadać sobie trochę trudu, poszukać map na których została przedstawiona dyslokacja jednostek i przebieg kolejnych faz bitwy, z pewnością ten trud zaowocuje znaleziskami. Myślę, że grobla i okolice są wyczyszczone nawet z drobnych odłamków II wojennych.
Przypuszczam, że z Raszynem jest tak jak z Olszynką Grochowską - mogą wyjść ciekawe fanty, ale będzie to efektem kilkudziesięciu wycieczek. Trzeba mieć wyjątkowo silną motywację, a i tak efekty będą niewspółmierne do włożonego wysiłku. Jak ktoś się nie boi i lubi mocne wrażenia - groblę i okolice można atakować nocą, obstawiam, że wtedy poszukiwaczem nie zainteresuje się nawet pies z kulawą nogą;-)
Pozdrawiam i życzę sukcesów:-)
SZZ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grobla, stawy i Falenty z w/w powodów oczywiście odpadają, za długo kasę zbierałem. Myślę raczej o skrzydłach, tj Puchały albo Jaworowa. Mapki właśnie przeglądam. Czy są ślady w terenie po szańcach artlerii na wys. Jaworowej ale po PD str. Raszynki?
pzdr,slw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cze widzialem na wiosne jak cos przerabiali na grobli chyba cos podnosili.moze ktos cos wie? [w nocy pilnuja rybek niestety]co u ciebie szz odezwij sie to skoczymy na 2-3h a jakby byl ktos chetny to w pondz z rana robimy wypad na kilka godz pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie to by wypadało bardziej na wys. Rybia.
Nast.pyt.:
- z planów wynika że nie było tam stanowisk armat tylko w samej Jaworowej,tak?
- czy w Puchałach są jakieś resztki magazynu gdzie zginął płk. Godebski?
- były jakieś konkretne starcia w rej. Puchał czy nie? Natrafiam na sprzeczne info., od przejażdżek" kawalerii po walki o przekroczenie rzeczki z artylerią włącznie.
Korzystam głównie z książki H.Kaszuba Dzieje Raszyna i Falent", sporo fajnych mapek ale kopie zwykle słabej jakości. Co możecie polecić innego?
Liczę na jakiś odzew.
slawros@poczta.onet.pl
pzdr,slw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...
byłem dziś rano ale niestety wykrywacz dostał pie......,chętnie się z tobą umówie na jakiś wypad ,mam szwagra który mieszka w jaworowej więc tam tesz można pokopać.mieszkam w nadarzynie telefon do mnie 7298655,ewentualnie daj namiary do siebie.a co do znależisk to rok temu znalazłem sporo kul muszkietowych,dwa krzyżyki prawosławne,srebrną monetkę,trochę guzików itp drobnicę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie jak wy to robicie?! Wygraliście w totka? Też bym pojechał ale robota,rodzina itd
Olaf: z w/w powodów jestem kiepskim w tym roku towarzyszem wypraw (małe dzieci, duża żona itp :))bo nieprzewidywalnym czasowo, może przyszły rok będzi luźniejszy. Ale będę pamiętał i się odezwę.
Czy doszedł mój mail na Twojego priva (w niedziele)?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak w nawiązaniu do tej gruszki i Kościuszki - to opodal
Tarczyna jest wieś co się zwie Werdun (lub Werdoń w zależności
od mapy). Mieszkańcy twierdzą że tak nazwali Francuzi jak szli z Cesarzem ( tylko nie pamiętam czy szli w te czy już z powrotem : )) ) . Zaś w Babsku jest (jescze bojuż usycha ) dąb
pod którym miał Cysorz odpoczywać ( gdyby tak naprawdę nocował, odpoczywał i co tam jeszcze - to na mój gust za cholere by do Rosji nie doszedł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
pochodziłem dziś sobie trochę w puchałach,ale generalnie wychodziła drobnica typu boratynka,kopiejka z1855,1grosz polski z 1894i jakaś monetka do rozszyfrowania z 1755 z napisem avgysty lub coś zbliżonego,2łyżki z jakimiś ozdóbkami,kulki muszkietowe,i chyba jakiś element od mónduru,2 łuski,2guziki itp.co do mejla to nie mogłem przeczytać,brat zmienił i nie pamięta hasła-tak mi powiedział,piszę dopiero teraz bo była mała pszeprowadzka i nie miałem dostępu,a co do policji to mijały mnie 2 radiowozy i nic nie zaregowali czyli nie jest tak żle.pozdrawiam wszystkich,slw -też niestety zacząłem chodzić od 2 tygodni do pracy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!
Od paru tygodni przejeżdżając przez Puchały wypatruję oczy za piszczałkowcami, dziś też, ale bez skutku. Na razie i tak miałbym czas tylko na przybicie piątki, ale może niedługo... tylko że pewnie już będzie trzeba po ciemku. Sie zobaczy. Czuwam w każdym razie.
A na robotę nie narzekaj to teraz też skarb :)
pzdr,slw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zeszłym roku byłem nad Berezyną w Studziance dokładnie w miejscu bitwy. Przyplątał się jakiś miły staruszek. Pogawędziliśmy troszkę.Zapytałem czy cos z tej ziemi wychodzi czasem, przyniósł skrzynie / taką po jabłkach/ pełną różnych drobiazgów.za dwa dolary kupiłem jakiś bagnet, klamrę, ostrogi i jeszcze cosik.Gdyby to nie Białoruś oj przez rok pewnie chodziłbym tam z piszczałką.
pozdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie