Woodhaven Napisano 31 Maj 2019 Autor Napisano 31 Maj 2019 Cytat Informujemy że dyrektor Muzeum Wojska Polskiego dr Adam Buława, w obecności szefa naszego oddziału ppłk Tomasza Ogrodniczuka, podpisał dokumenty o współpracy ze Słoweńskim Muzeum Wojskowym. Uroczystość odbyła się w Polskiej Ambasadzie w Lublanie. Pierwszym efektem tej współpracy będzie wymiana, z naszej strony śmigłowiec Mi-8 na niszczyciel czołgów M36 Jackson, ze strony Słoweńskiej. Który docelowo zasili naszą, MBP, kolekcję.
les05 Napisano 31 Maj 2019 Napisano 31 Maj 2019 Już myślałem, że to z Żagania na gościnne występy przyjedzie a to ze Słowenii.
artur999 Napisano 28 Październik 2019 Napisano 28 Październik 2019 Woodhaven, czy mógłbym prosić o podzielenie się informacją, kiedy Jackosn jest spodziewany w MBPanc? Szczerze mówiąc, to odwlekam swoją wizytę w Poznaniu w oczekiwaniu na przybycie nowych eksponatów (pół Polski do przejechania:) ).
Woodhaven Napisano 28 Październik 2019 Autor Napisano 28 Październik 2019 Jeszcze chwila. Przed lutym '20 powinien zjechać
Woodhaven Napisano 29 Listopad 2019 Autor Napisano 29 Listopad 2019 REALIZACJA DOKUMENTU O WSPÓŁPRACY POMIĘDZY SŁOWEŃSKIM MUZEUM WOJSKOWYM PIVKA A MUZEUM WOJSKA POLSKIEGO. Pisaliśmy już wcześniej o jego podpisaniu tutaj : https://muzeumbronipancernej.pl/m36-jackson-dla-muzeum-broni-pancernej-w-poznaniu/ Teraz piszemy o jego realizacji. W dniu 18 listopada 2019 ruszyły do Słowenii pierwsze części przygotowanego do transportu śmigłowca Mi-8. Na zdjęciach 1,2 i 3 łopaty i wirnik śmigłowca w trakcie załadunku na wojskowy zestaw niskopodwoziowy. Załadowane części przebyły drogę przez cztery kraje i dotarły do Muzeum Wojskowego w Pivce dnia 22 listopada. Rozładunek części śmigłowca nastąpił w godzinach wieczornych, a następnego dnia w Lublanie, zgodnie z umową, załadowano niszczyciel czołgów M-36 Jackson, na zestaw niskopodwoziowy który wyruszył w drogę powrotną do Polski. W dniu 27 listopada M-36 Jackson wjechał na terytorium Polski gdzie 28 listopada nastąpił rozładunek w Muzeum Broni Pancernej. Jednocześnie trwała operacja przerzutu śmigłowca Mi-8 do Słowenii. 27 listopada na terenie jednostki 25 Brygady Kawalerii Powietrznej w Leźnicy Wielkiej załadowano, przygotowany wcześniej do transportu korpus Mi-8. Śmigłowiec pokona tą samą drogę, tylko odwrotną, co przywieziony do Polski M-36. Serdecznie dziękujemy za pomoc w przygotowaniu i organizacji wymiany eksponatów pomiędzy ośrodkami muzealnymi Słowenii i Polski. Szczególne podziękowania kierujemy do doradcy prezydenta RP pana Bogusława Winida, ambasadorów RP oraz Słowenii , Słowacji i Węgier, wszystkim atache wojskowym przy wymienionych ambasadach oraz Wojsku Polskiemu, a szczególnie dowództwu oraz kadrze 25 Brygady Kawalerii Powietrznej w Leźnicy Wielkiej. Całość operacji możliwa była dzięki podpisaniu umowy przez Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie ze stroną Słoweńską, za co bardzo dziękujemy. W wymianie sprzętu, uczestniczyła delegacja Muzeum Broni Pancernej w osobach: podpułkownik Tomasz Ogrodniczuk, Witold Marcińczyk i Krzysztof Chrzan.
Woodhaven Napisano 29 Listopad 2019 Autor Napisano 29 Listopad 2019 Oto zdjęcia z przyjazdu i wieczornego rozładunku niszczyciela czołgów M36 Jackson, na terenie MBPanc.
predi888 Napisano 29 Listopad 2019 Napisano 29 Listopad 2019 Jackson nie miał chyba tłumika, co to za wymysł?
artur999 Napisano 29 Listopad 2019 Napisano 29 Listopad 2019 W byłej Jugosławii modernizowano te pojazdy poprzez m.in. montaż silnika z T-55, dodanie świateł z przodu oraz wymianą działa z M3 na M3A1 z hamulcem wylotowym. Czy MBPanc mogłoby zdradzić jak wyglądał wybór otrzymywanego egzemplarza? Czy można było wybrać z kilku? Otrzymany egzemplarz nie posiada dachu, stąd ciekawi mnie stan wnętrza pojazdu?
artur999 Napisano 29 Listopad 2019 Napisano 29 Listopad 2019 a tutaj kilka dodatkowych zdjęć: https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C550023%2Camerykanski-niszczyciel-czolgow-m36-jackson-w-zbiorach-muzeum-broni
les05 Napisano 30 Listopad 2019 Napisano 30 Listopad 2019 Nie tylko ładny ale i w dobrym stanie. W sumie bardzo korzystna wymiana.
artur999 Napisano 4 Grudzień 2019 Napisano 4 Grudzień 2019 Jednak będzie robiony na "amerykana" ….. https://www.altair.com.pl/news/view?news_id=29452 http://radio.opole.pl/100,302978,wiadomosci-z-regionu&dtx=&szukaj=&go=morelist&s=4
Woodhaven Napisano 5 Grudzień 2019 Autor Napisano 5 Grudzień 2019 JACKSON Written by Muzeum Broni Pancernej on 5 grudnia 2019 Amerykańskie niszczyciele czołgów podczas II wojny światowej powstawały według zupełnie innej koncepcji, niż w pozostałych krajach biorących udział w tym konflikcie. Przypominały bardziej czołgi, od których różniły się jedynie cieńszym pancerzem i przypisywaną im rolą. Kiedy po napotkaniu na polu boju niemieckich czołgów Pantera lub Tygrys okazało się, że standardowy amerykański niszczyciel czołgów M10 Wolverine ma niewystarczające uzbrojenie do pokonania tych pojazdów, rozpoczęto pracę nad nową generacją niszczycieli czołgów. Aby maksymalnie przyśpieszyć produkcję nowego niszczyciela już w styczniu 1944 roku produkowane przez General Motors niszczyciele czołgów M10 zjeżdżały z taśm produkcyjnych bez wież. Dzięki temu od stycznia do lipca 1944 roku udało się przeprowadzić konwersję pojazdów do nowej wersji M36 z nową armatą kalibru 90 mm M3. M36 budowany był na podwoziu M10A1 i oprócz lepszego działa, miał on w porównaniu z Wolverine mocniejszy silnik i grubszy pancerz z przodu pojazdu. Pierwsze pojazdy M36 Jackson pojawiły się na froncie dopiero w połowie 1944 . W czasie wojny wyprodukowano około 1400 tych pojazdów. Była to konstrukcja udana i lubiana przez załogi. Jako jeden z niewielu amerykańskich pojazdów pancernych mógł on skutecznie niszczyć niemieckie czołgi ciężkie nawet z dużych odległości – jak udowodniono to wielokrotnie w czasie działań w Ardenach. Działa kalibru 90 mm znakomicie radziły sobie z niemieckimi czołgami typu PzKpfw IV, ale również były skuteczne przeciwko PzKpfw V Panther i PzKpfw VI Tiger. Odnotowywano przypadki zniszczenia tych czołgów nawet na dystansach 4 km . Tak jak w przypadku innych amerykańskich niszczycieli czołgów, wieża Jacksona była tylko bardzo lekko opancerzona i otwarta od góry w celu maksymalnego zmniejszenia wagi. Już po wprowadzeniu M36 do służby wyprodukowano do niego lekki, składany dach nad wieżę mający osłaniać załogę przed odłamkami. Do końca wojny pojazdy te całkowicie zastąpiły w linii M10. Amerykańska koncepcja walki z czołgami przeciwnika sprowadzała działa samobieżne typów M10/M36 do roli typowych „łowców czołgów” i według tej koncepcji była ustawiana taktyka ich działań w Europie. Duże nasycenie oddziałów bronią pancerną nie wymuszało stosowania niszczycieli czołgów jako dział szturmowych, co było wręcz normą w armii niemieckiej czy radzieckiej. Dokładnie 399, niszczycieli czołgów M36, z początkiem lat 50-tych, trafiło w ramach pomocy wojskowej US do Jugosławii. W pojazdach tych, w wyniku długoletniego użytkowania, musiano wymienić silniki. Zastosowano silniki wysokoprężne z radzieckich czołgów T-55. Jugosłowiańskie M36 po raz ostatni zostały wykorzystane bojowo przez Bośniaków, Chorwatów, Słoweńców i Serbów podczas konfliktu bałkańskiego, który miały miejsce w latach 1991-2001. Nasz wóz, pozyskany w wyniku wymiany ze Słoweńskiego Muzeum Wojskowego w Pivce, to dokładnie typ M36 B1m, gdzie małe „m” oznacza jugosłowiańskie modyfikacje (w tym silnik). Wszelkie zachowane wozy Jackson M36, różnych odmian, spisane są na liście strony „Surviving Panzers”: http://the.shadock.free.fr/Surviving_M36_GMC.pdf Informację przygotowano na podstawie książki :”M10 and M36 Tank Destroyers 1942-53″ oraz strony www. ” https://tanks-encyclopedia.com/coldwar-yugoslavia-90mm-gmc-m36-jackson-in-yugoslavian-service „ https://muzeumbronipancernej.pl/niszczyciel-czolgow-m36-jackson/
artur999 Napisano 7 Grudzień 2019 Napisano 7 Grudzień 2019 Poniżej link do większej liczby zdjęć z rozładunku http://10blog.wp.mil.pl/pl/1_2241.html Chciałbym ponowić prośbę o zdjęcia z wnętrza. W necie bardzo trudno znaleźć zdjęcia środka tego typu pojazdu.
vis1939 Napisano 7 Grudzień 2019 Napisano 7 Grudzień 2019 W dniu 29.11.2019 o 20:20, artur999 napisał: W byłej Jugosławii modernizowano te pojazdy poprzez m.in. montaż silnika z T-55, dodanie świateł z przodu oraz wymianą działa z M3 na M3A1 z hamulcem wylotowym. W którym roku weszła do uzbrojenia wersja M3A1? Pomijając silnik z T55 którego nie widać, to malowanie na amerykańca pomotanej wersji Jugo jest kuriozalnym pomysłem.
Woodhaven Napisano 7 Grudzień 2019 Autor Napisano 7 Grudzień 2019 Poznański M36 ( produkcji wojennej - ma sygnatury z 1943 ) .dziś. Zdjęta płyta przedziału silnikowego odsłoniła silnik z T-55
artur999 Napisano 7 Grudzień 2019 Napisano 7 Grudzień 2019 Dziękuję za dodatkowe zdjęcia. Uzmysławiają one jaki ogrom pracy przed ekipą związaną z MBPanc, żeby doprowadzić do kondycji ten egzemplarz.
Woodhaven Napisano 7 Grudzień 2019 Autor Napisano 7 Grudzień 2019 9 godzin temu, artur999 napisał: Poniżej link do większej liczby zdjęć z rozładunku http://10blog.wp.mil.pl/pl/1_2241.html Chciałbym ponowić prośbę o zdjęcia z wnętrza. W necie bardzo trudno znaleźć zdjęcia środka tego typu pojazdu. W oczekiwaniu na zdjęcia z wnętrza M 36 ...... http://ww2live.com/en/content/world-war-2-sale-lovely-restoration-m36-jackson-slugger-tank-destroyer-which-entered https://sites.google.com/site/tankisworldoftanks/ssa/m36-jackson http://www.theshermantank.com/category/90mm-m3/ http://afvdb.50megs.com/usa/pics/90mmgmcm36.html http://www.usmilitariaforum.com/forums/index.php?/topic/300097-m36-tank-destroyer-in-the-eto-194445/
HD1940 Napisano 10 Grudzień 2019 Napisano 10 Grudzień 2019 Czy ze względu na chyba bardziej w naszym kraju popularny typ silnika ten czołg ma szansę stać się jeżdżącym egzemplarzem a nie tylko statycznym eksponatem?
Woodhaven Napisano 10 Grudzień 2019 Autor Napisano 10 Grudzień 2019 9 godzin temu, HD1940 napisał: Czy ze względu na chyba bardziej w naszym kraju popularny typ silnika ten czołg ma szansę stać się jeżdżącym egzemplarzem a nie tylko statycznym eksponatem? Aktualnie trwają prace nad uruchomieniem.. Plac pod zadaszeniem MBP w Poznaniu powoli się zapełnia.
artur999 Napisano 10 Grudzień 2019 Napisano 10 Grudzień 2019 18 godzin temu, Woodhaven napisał: Już ma obie gąsienice Bardzo ładna hala ….
artur999 Napisano 13 Grudzień 2019 Napisano 13 Grudzień 2019 Może ktoś włada tym językiem;) Powiem szczerze, że nie przypuszczałem, że starania o wymianę eksponatów trwały od 2013 r. https://obris.org/europa/eu/vojni-muzej-u-pivki-zamjena-m36-za-mi-8/
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.