Skocz do zawartości
  • 0

Bluza polowa wz.58 deszczyk.


kazioW24

Pytanie

Napisano

Niby proste ale nic nie mogę zidentyfikować,guziki koloru brązowego,jakiś dziwny kołnierz,na dole z tyłu ściągacze i szlufki do pasa,co to jakieś PSP.

P1330315.JPG

P1330316.JPG

P1330317.JPG

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Erih "dyć" właśnie o tym prawiłem że do pracy w wojskowych warsztatach czy to samochodowych czy też jakiegokolwiek typu (tu nie będziemy się dalej zagłębiali) oraz do prac "brudnych" były użytkowane dwuczęściowe ubiory robocze (będące normalnymi szaroniebieskimi ubiorami roboczymi plus naramienniki i beret) przysługujące żołnierzom służby zasadniczej (i nie tylko) oraz dwuczęściowe ubiory specjalne załóg pojazdów bojowych które to zostały wprowadzone  z początkiem lat siedemdziesiątych a zatwierdzone w 1972 r. I własnie te dwuczęściowe ubiory specjalne załóg pojazdów  bojowych w kolorze czarnym (popularnie wśród kadry i żołnierzy zwane "czarnuchami") użytkowane były zazwyczaj podczas obsługi pojazdów bojowych oraz samochodowych (także warsztatowej) z racji swojej barwy i fabrycznej, rzekomej "olejoodporności".  A spodnie z tegoż zestawu mundurowego występowały w dwóch odmianach czyli zwykłe spodnie "na pasek" oraz "pseudo" ogrodniczki z szelkami (to te z fot magiusa28) a także "rasowe ogrodniczki" a takowe widziałem ale nie mam żadnego potwierdzenia w źródłach i dlatego zdałem to wcześniejsze pytanie, bo wydaje mi się że była to jakaś "rzadka" odmiana.

Czym innym natomiast były spodnie "ogrodniczki" ćwiczebne/robocze produkowane dla Powszechnej Samoobrony w dwóch kolorach czyli niebieskoszarym dla Zakładowych Oddziałów Samoobrony i zielonkawym/musztardowym dla Terenowych Oddziałów Samoobrony. Tu nie neguję że w użyciu były także klasyczne spodnie, no bo były. Zmodyfikowaną odmianę tychże spodni w kolorze granatowym (nie czarnym) znacznie różniącą się krojem i detalami oraz materiałem od spodni z zestawu mundurowego załóg wozów bojowych (dla żołnierzy WP) wprowadzono dla OC (czyli dla junaków) w 1983 r. I takowe właśnie kiedyś miałem "w robocie" (o czym wcześniej pisałem), a po praniu z pierwotnego koloru granatowego stawały się niebieskimi (nigdy nie czarnymi). 

Z kolei czym innym były spodnie "ogrodniczki" typowo robocze być możliwe że użytkowane wszędzie w tym podczas obsługi sprzętu samochodowego w LOK a na pewno na ówczesnych stacjach benzynowych CPN-u. Ale to nigdy nie były przepisowe "ogrodniczki" PS/OC. I to właściwe wyczerpuje powyższy temat. 

Pozdrawiam 

Napisano

KazioW24 co do Twojej bluzy i furażerki "deszczyk" TOPL/PS to zapoznaj się z dwiema pozycjami czyli "Żołnierz Polski. Ubiór, uzbrojenie i oporządzenie. Od 1939 r. do 1965 r." wydanej w 1965 r. (str. 329, tablica "Studium wojskowe szkół wyższych i Oddziały Samoobrony umundurowanie koloru khaki") oraz "Mundur i wyposażenie Żołnierza Polskiego 1943-1995. Wojska Lądowe" wydanej w 2013 r. (str. 97). 

Poza tym bardzo pomocne były by "Przepisy ubiorcze  żołnierzy Wojska Polskiego w czasie pokoju" wydane w 1961 r.  oraz "Instrukcja Zarządu Głównego LOK w sprawie ubioru członków Oddziałów Samoobrony" wydana w 1963 r.

To tyle z mojej strony, pozdrawiam.

Napisano

Erih nie zgodzę się z Tobą i nie wiem jakie fotografie widziałeś po wpisaniu w wyszukiwarkę hasła "spodnie ogrodniczki Obrony Cywilnej" ale ja widziałem regulaminowe spodnie ogrodniczki Powszechnej Samoobrony w dwóch kolorach czyli niebieskoszarym (ten kolor dla Zakładowych Oddziałów Samoobrony)        i zielonkawym czy  też inaczej mówiąc musztardowym (dla Terenowych Oddziałów Samoobrony) oraz inne w kroju spodnie ogrodniczki w kolorze granatowym dla Obrony Cywilnej. Fotografie bardzo dobrej jakości tychże spodni znajdziesz na stronie MyViMu po wpisaniu w wyszukiwarkę hasła "Umundurowanie Powszechnej Samoobrony i Obrony Cywilnej". A ich rysunki oraz opis wszystkich elementów umundurowania OC w Uchwale Rady Ministrów Nr 198 z dnia 30 grudnia 1983 r. "W sprawie wzoru i koloru umundurowania osób odbywających służbę w obronie cywilnej" opublikowanej w Monitorze Polskim Nr 1 poz. 2 i 3 a także w późniejszym Rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 17 marca 1993 r. w tejże samej sprawie. Tam jest wszystko przystępnie oraz dogłębnie opisane i wyrysowane.

Czy każdy wojskowy warsztat posiadał spodnie  ogrodniczki, śmiem twierdzić iż nie albowiem typowy ubiór roboczy wprowadzony z początkiem lat siedemdziesiątych składał się z "normalnych" spodni z kieszenią na lewej nogawce i bluzy z górnymi kieszeniami i naramiennikami w kolorze szaroniebieskim z drelichu plus beret tegoż samego koloru z szarym orzełkiem. Ponadto często do robót warsztatowych używane były dwuczęściowe ubrania specjalne załóg wozów bojowych z czarnego materiału a do początku lat siedemdziesiątych jednoczęściowe szare (szarozielone) kombinezony będące wcześniej na wyposażeniu czołgistów.

Nie wiem kiedy były Twoje czasy ale OC nigdy nie "śmigało" w czarnych mundurach a w granatowych, popatrz w przytoczone przeze mnie ustawy. Jedyne czarne mundury w PRL to Straż Przemysłowa I PKP, nie liczę ubiorów specjalnych załóg wozów bojowych.

Po trzecie, to co do umundurowania OC mają warsztaty samochodowe LOK, tam mogły być wszelakie cywilne ubrania robocze.

 

  •  
Napisano

Panowie niejako przy okazji to jeszcze jedno pytanie, czy widzieliście spodnie od czarnego ubioru specjalnego załóg wozów bojowych w wersji "ogrodniczek" ? Oraz takową bluzę z wpuszczanymi kieszeniami górnymi.

Napisano

Wybaczcie że wracam do niby zamkniętego tematu ale celem uzupełnienia dodam  jeszcze "słówko". Najprawdopodobniej niebieskoszare i zielonkawe  (musztardowe) mundury PS (te pierwsze dla zakładowych Oddziałów Samoobrony, drugie dla Terenowych Oddziałów Samoobrony, o czym pisałem wcześniej) wprowadzono z końcem 1969 r. tudzież w następnym roku albowiem Zarządzeniem MON z dnia 6 grudnia 1969 r. przyjęto oznaki stopni i oznaki służb Powszechnej Samoobrony w dwóch kolorach czyli niebieskoszarym dla ZOS i zielonym dla TOS. I tu można przyjąć iż wraz z wprowadzeniem tychże mundurów rozpoczęto wycofywanie mundurów i furażerek w kamuflażu "deszczyk" specjalnego kroju dla TOPL/PS (czyli bluzy i furażerki ze zdjęć Kolegi kazioW24) analogicznie do mundurów w kamuflażu "mora" wprowadzonych do wyposażenia WP w 1970 r.  a powszechnie znanych jako wz. 71, które to w WP zastępowały mundury "deszczyk". Jedyną późniejszą zmianą było wprowadzenie furażerek (niebieskoszarych i zielonkawych/musztardowych) z orłem podpartym na literach OC zamiast wcześniejszych liter  PS co nastąpiło oficjalnie w 1973 r. wraz z powołaniem OC.  Taka sytuacja przetrwała do 1983 r. kiedy to wprowadzono jednolite ciemnoniebieskie (granatowe) mundury dla całej OC pozostawiając jedynie oznaki stopni i służb na różnokolorowych podkładkach czyli ciemnoniebieskich dla oddziałów zakładowych, zielonych dla oddziałów terenowych, szarych oraz pomarańczowych (prawdę mówiąc to tych dwóch ostatnich nigdy nie widziałem). Związane to było zapewne z wprowadzeniem zastępczej służby wojskowej dla poborowych czyli przyszłych junaków OC odbywanej w trybie "dochodzącym" i "skoszarowanym" w oddziałach OC tworzonych przy zakładach pracy, komendach straży pożarnej,  jednostkach wojskowych MON i hufcach OHP. O ile się nie mylę (ale to na pewno pamiętam, pisał o tym nawet ówczesny "Żołnierz Polski")  był także wydzielony oddział OC pełniący służbę na Zamku Królewskim, posiadający własne umundurowanie "galowe" z czapkami rogatywkami, ale komu podlegał tego to nie wiem. Oddziały OC w latach osiemdziesiątych w których służbę zastępczą (zasadniczą) odbywali junacy miały także własną numerację to znaczy oddziały tworzone przez MON miały odrębną numerację od oddziałów funkcjonujących przy zakładach pracy też w ramach OHP. To z mojej strony tyle w tymże temacie.

Napisano

KazioW24 żadna tam bluza polowa LWP typu olimpijka tylko tak jak napisał magius28 bluza TOPL a następnie Powszechnej Samoobrony. Tylko to i nic innego. To samo dotyczy furażerki w "deszczyku".

Napisano
8 godzin temu, Edmundo napisał:

Panowie niejako przy okazji to jeszcze jedno pytanie, czy widzieliście spodnie od czarnego ubioru specjalnego załóg wozów bojowych w wersji "ogrodniczek" ?

O ten szpej ci chodzi (foto nr 1 - podgrandzone z alledrogo) nie tylko widzieliście ale i zdzieraliście jako ubranie robocze podczas unitarki w Międzyrzeczu.
Kazio24w tak przy okazji, masz przykład sygnowania mundurów i wszelkiej maści szpeju wojskowego (foto nr 2 z tego samego źródła).

Czarnuch.jpg

Czarnuch 2.jpg

Napisano

Tak w skrócie o ten, ale także była jeszcze bluza z górnymi wpuszczanymi kieszeniami na piersiach, słyszałem taką pogłoskę że  był to wzór dla kadry, w późniejszych latach mniej spotykana. Ale jak tak patrzę na powyższą fotografię to wydaje mi się że była jeszcze inna wersja tychże spodni, takie typowe ogrodniczki, ale tu mogę się mylić, własnie dlatego zadałem wcześniej pytanie. Dobra pozostańmy przy tym, magius28, dzięki za odzew.

Napisano

Widzisz problem w tym, że wszelkiej maści i rodzaju szpej wojskowy ma stosowne oznaczenia. W przypadku mundurów LWP był to stempel MON z kodem wzoru i numerem zamówienia (o ile pamiętam) a także stempel jednostki, numer inwentarzowy i data wydania (miesiąc i rok) do której dany sort trafił. W przypadku twojej bluzy prezentujesz wyłącznie numer inwentarzowy, brak właściwych oznaczeń raczej wyklucza stricte wojskowe przeznaczenie tej bluzy. 
 

Napisano

Nie widzę chcę po porostu jakiś namacalny dowód że to jest to, czy jest jakiś problem,skoro wysuwacie tezę to zapewne nie będzie problemu ze źródłem materiałowym.Jakiekolwiek zdjęcie, link gdzie będzie to udokumentowane,nie wiem jak było w latach 60 z odbiorami,jak również z umundurowaniem które nie trafiło do jednostek,podaje linki do których udało mi się dotrzeć.Myślę ze inni też chętnie by zobaczyli namacalny dowód na stawianą przez was tezę.

Napisano

Edmundo. Widywałem niejednokrotnie w czasie służby mechaników pracujących właśnie w ogrodniczkach, w wojsku były czarne i pochodne (skutek sprania). To jest to co pokazał Magius28. W detale się nie zagłębiałem, nie był to mój cyrk. Zaś stan ubioru mechaników... no cóż, z tymi panami w owych latach należało żyć dobrze. Więc nikt "nie wnikał".

Zaś co do koloru umundurowania OC, na moje, młode w latach osiemdziesiątych oczy, był to czarny, choć zapewne po wielokrotnym przepraniu mógł się zrobić granatowy. W każdym razie odcień był inny, niż w ubiorach specjalnych załóg pancernych.

Wnioskuję, że rozporządzenie rozporządzeniem, a praktyka socjalistycznej produkcji swoje, czyli z przepisowego granatowego zrobił się czarno-granatowy.

Napisano

Problem w tym że TOPL i PS to były organizacje stosunkowo niewielkie i objęte strategicznym zakazem fotografowania (podobnie jak kible na dworcach za komuny), więc na fotki ciężko liczyć. Tego sortu mundurowego było na prawdę niewiele, powinieneś się raczej cieszyć, że ci w łapki wpadł unikacik. Co do odbiorów i sygnowań mundurów wojskowych, te były zawsze, nawet w trakcie wojny i nawet w takiej "burdelarmii" jak Armia Czerwona.

Napisano

KazioW24, z dowodem materialnym będzie problem- mam gdzieś zdjęcia z lat osiemdziesiątych, ale raczej wzoru na bluzach się nie dopatrzę, nie ta skala. Natomiast koledzy-modelarze dostawali takie bluzy jako ubrania robocze na obozach letnich LOK. jako normalne umundurowanie chodziły wtedy oliwkowe sorty, donaszane były też takie paskudztwa musztardowe.

Napisano

Człowiek na starość ma słabą pamięć ,ale z rana sobie przypomniałem że mam przecież furażerkę PS,i jak to się ma do stawianej teorii.Nie sądzę by mieli różne mundury,bo ten drelich ni jak się ma do deszczyku.

P1330318.JPG

P1330359.JPG

P1330360.JPG

P1330361.JPG

Napisano

Powtarzam jeszcze raz że twoja bluza i furażerka to elementu umundurowania TOPL i PS a identyczne w kroju bluzy ale w kolorze oliwkowym były na stanie LOK-u  (o czym przypomniał Kolega Erih) a niektóre struktury LOKu- wpięte były w system Powszechnej Samoobrony. Twoja bluza i furażerka "deszczyk" z wojskiem nie miały nic wspólnego. Natomiast furażerka z niebieskiego drelichu to produkt wprowadzony po 'deszczyku", były jeszcze takowe w kolorze "musztardowym" jak napisał wcześniej Erih do tego bluza z klasycznym kołnierzem i spodnie ogrodniczki. Dlaczego wykonywano je z takiego podłego materiału, tego nie wiem ale to było traktowane bardziej jako odzież robocza a nie typowe umundurowanie.

Napisano

KazioW24 sam masz odpowiedź przed nosem. Porównaj sygnatury na drelichowej furażerce PS z tymi na bluzie. To stemple inwentarzowe!!! Nie ma ani odbiorów, ani stempli jednostek, nie ma oznaczenia wzoru, to jednoznacznie wyklucza użycie tego sortu w wojsku!!!
Edmundo odpowiedź na pytanie, skąd pojawiły się drelichy jest banalnie prosta - drelich był nieporównywalnie tańszy od bawełny, o ile dla jednostek wojskowych, milicji i straży pożarnej, szyło się mundury właśnie bawełniane, to dla wszelkiego rodzaju formacji pomocniczych już w połowie lat 60 zaczęto "lecieć po kosztach".
 

Napisano

magius28 zgadzam się z Tobą ale tu muszę dodać iż w okresie funkcjonowania TOPL i PS w strukturach tychże formacji nie było skoszarowanych oddziałów to znaczy na każdym szczeblu administracji państwowej istniały struktury kierownicze a także była wytypowana kadra i szeregowi dla zakładowych, miejskich, osiedlowych oddziałów TOPL a następnie PS mobilizowanych na czas "W" lub w przypadku dużych ćwiczeń systemu OTK takich jak ogólnokrajowe ćwiczenia o kryptonimie "Kraj". Oczywiście ludzie mający przydział do tychże oddziałów powoływani byli na cykliczne ćwiczenia na terenie swojej odpowiedzialności. Pierwsze skoszarowane oddziały Obrony Cywilnej w których służbę wojskową odbywali poborowi to pierwsza połowa lat osiemdziesiątych i własnie wtedy wprowadzono umundurowanie wyjściowe i nowy wzór mundurów polowych a właściwie to roboczych dla OC. I to niejako  tłumaczy dlaczego jest tak mało dostępnych fotografii w mundurach "deszczyk" w wersji dla TOPL a tychże były tysiące ale zalegających w magazynach. To samo tyczy niebieskawych i musztardowych drelichów PS a następnie OC.

Napisano
2 godziny temu, Edmundo napisał:

do tego bluza z klasycznym kołnierzem i spodnie ogrodniczki.

Spodnie "ogrodniczki"? Ja kojarzę tylko takie normalne, do paska, czasem (zależy od wzoru) z kieszeniami udowymi. Masz gdzieś może zdjęcie takich paramilitarnych ogrodniczek?

PS LOK donaszał właściwie wszystko, co nie było aktualnym mundurem WP. Więc i jakieś warsztatowe "ogrodniczki" mogły się przewinąć. Tyle że nijak nie dało się tego sparować z bluzą olimpijką.

Napisano

Erih dla PS a następnie OC były produkowane spodnie "normalne" były też "ogrodniczki" których to fotografie możesz obejrzeć po wpisaniu w wyszukiwarkę hasła "spodnie ogrodniczki Obrony Cywilnej", tak będzie najprościej. Poza tym były w dwóch wersjach kolorystycznych czyli niebieskoszarej i wcześniejszej "musztardowej". I dały się sparować z bluzą "olimpijką" ., sam takowe posiadałem i wykorzystywałem jako zwykłe spodnie robocze. Choć to która wersja kolorystyczna  była starsza to kwestia dyskusyjna albowiem są furażerki niebieskoszare z orłem PS a także musztardowe z późniejszym orłem OC, to samo tyczy bluz. A co do tej bluzy "deszczyk" to była to to chyba pierwsza próba umundurowania TOPL a następnie PS, wcześniej TOPL miało na stanie "ciuchy" robocze z opaskami TOPL na rękawie a także mundury strażackie w przypadku jednostek gaśniczych funkcjonujących w systemie OTK.

Napisano

Edmundo, te "ogrodniczki" to są spodnie robocze-warsztatowe, każdy wojskowy warsztat takowe posiadał :) Do tego dochodziła bluza. W zimie- kufajka. Nie wiem czy warsztaty samochodowe LOK miały takowe na stanie, ale pewnie tak.

PS Za moich czasów OC-loty śmigały w czarnych mundurach.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie