Skocz do zawartości

Wilk - polsko-koreański czołg z Poznania. Chce go produkować Cegielski


bodziu000000

Rekomendowane odpowiedzi

http://poznan.wyborcza.pl/poznan/7,36001,24263257,bedzie-nowoczesny-polsko-koreanski-czolg-cegielski-chce-budowac.html?disableRedirects=true

Wilk - polsko-koreański czołg z Poznania. Chce go produkować Cegielski

"Ceglorz przymierza się do produkcji nowoczesnego czołgu we współpracy z koreańskim Hyundaiem. Spółka H. Cegielski-Poznań zapewnia, że ma duży potencjał - wielkie hale, doświadczoną kadrę, maszyny. Jeżeli uda się uruchomić produkcję, to pracę w zakładzie może znaleźć dodatkowe kilkaset osób.

Dziś spółka H. Cegielski-Poznań produkuje wielkie konstrukcje stalowe, np. dźwigi stoczniowe. Przez ponad 70 lat Cegielski działał na rynku produkcji zbrojeniowej. Zaczynał od pociągów pancernych i karabinów maszynowych. W ubiegłym roku spółka zapowiedziała powrót na rynek zbrojeniowy. Przy współpracy z czeską firmą Tatra Defence Vehicles opracowała samochód opancerzony HCP Husar. Teraz w ramach współpracy z południowokoreańskim Hyundai Rotem Company chce wyprodukować czołg nowej generacji.

Więcej szczegółów na temat polsko-koreańskiej współpracy przekazuje nam Wojciech Paczyński, pełnomocnik zarządu ds. komunikacji i PR. Tłumaczy, że Hyundai Rotem Company dysponuje najnowocześniejszym czołgiem na rynku – K2 Black Panther.

Czołg produkowany z Koreańczykami miałby się nazywać K2 PL Wilk. Współpraca z Hyundayem ma się opierać na tzw. transferze know-how. Dzięki współpracy technologicznej Cegielski zbudowałby spolonizowaną wersję czołgu. Proces produkcji stopniowo ma podlegać polonizacji, tak by z czasem kolejne partie wozów miały coraz wyższy procent rodzimych komponentów i rozwiązań. Części czy amunicja docelowo będą zamawiane u polskich producentów.

Za kilka lat?

Cegielski chce produkować czołgi dla Wojska Polskiego. Jeżeli wojsko zdecyduje się na zakup, to budowa prototypu wilka zaczęłaby się w drugiej połowie przyszłego roku. Do 2022 r. potrwałaby faza badawczo-rozwojowa. – Po przeprowadzeniu testów i zaakceptowaniu ich wyników przez MON produkcję można by rozpocząć pod koniec 2023 r. Oczywiście są to tylko wstępne plany i mogą one ulec nawet sporym zmianom. Kluczowe w tym względzie są decyzje na poziomie polityczno-rządowym – zastrzega Paczyński.

Choć w pierwszej kolejności zakłady Cegielskiego myślą o produkcji czołgów dla polskich sił zbrojnych, to w przyszłości widzą też szansę w eksporcie.

Spółka zapewnia, że ma już zaplecze maszynowe oraz doświadczoną kadrę. Dzięki wsparciu z Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii inwestuje też w maszyny zakładowe. Uruchomienie produkcji czołgów wymagałoby kolejnych inwestycji, ale zdaniem spółki warto to zrobić ze względu na strategiczne znaczenie takiej produkcji dla całego kraju. Budowa czołgów w Poznaniu oznaczałaby nowe miejsca pracy. Według wstępnych szacunków spółka przyjęłaby kilkaset osób: od spawaczy po inżynierów oraz specjalistów zajmujących się badaniami i rozwojem.

„Nowoczesne czołgi kluczowe dla wojska”

Dr Jacek Raubo z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza i portalu Defence24 dostrzega we współczesnym świecie powrót do myślenia o broni pancernej. To efekt m.in. aktywności Rosji, wydarzeń na Ukrainie, w Syrii. – Stąd nowoczesne czołgi są i najpewniej będą jeszcze przez kolejne lata jednym z kluczowych elementów uzbrojenia wojsk lądowych, tym bardziej w Europie – przewiduje dr Raubo.

Przed zakładami Cegielskiego sporo wyzwań. – Jeśli pojawia się dyskusja o nowoczesnych czołgach, to zawsze jest z nią związana kwestia transferu technologii, dostosowania ogólnej specyfiki pojazdu do konkretnego odbiorcy i jego wymagań na podstawie specyfiki terenu, doświadczeń sił zbrojnych etc., a także przygotowania się zakładów w zakresie zaplecza technologicznego, obsługi, kompetencji. Nie mówiąc już o olbrzymiej konkurencji na rynku broni pancernej – komentuje ekspert."
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To są jakieś fantasmagorie ludzi, którym ktoś powiedział, że ze zbrojeniówki można niezłą kasę wyciągnąć. MON będzie płacił a oni przez 10 lat będą udawali, że czołg budują.
Miliony wyciągną, rodziny ustawią, a później fachowo doprowadzą firmę do upadku. Było to ćwiczone np. w stoczni na Gawronie. W Gdyni udało się ciągnąć kasę przez lata, to i w Poznaniu chcą spróbować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie