Skocz do zawartości

Czy rynek wykrywaczowy to już tylko marketing ?


Taktyk

Rekomendowane odpowiedzi

Wiesz Taktyk, nie żeby co, ale w obecnych realiach funkcjonowania Państwa Polskiego, to jeśli chodzi o wdrożenia elektroniczne lepiej byłoby się zaangażować w projekty związane z obrządkiem katolickim - np.: elektroniczny różaniec odliczający odmówione zdrowaśki (w wersji kieszonkowej i typu telebim). Po każdej zdrowaście otwierałaby sie wrzutnia monet lub uruchamiałby się czytnik kart; dystrybutor hostii z czytnikiem zbliżeniowym i wrzutnią monet oraz banknotów; system zliczania parafian wchodzących i wychodzących ze świątyni, generujący statystyki przybyłych na mszę i opuszczających świątynie. Taki system pozwalałby zatrzymywać tych, co nie uiścili opłaty za słowo boże" i nie spożyli (za opłatą) hostii. Taki system też mógłby współpracować z bramkami zatrzymującymi tych, którzy delikwentów przychodzących a krzywy ryj" do kościoła bez uiszczenia stosownych opłat.
W dzisiejszych czasach prace nad urządzeniami do wykrywania przedmiotów metalowych w ziemi przestają być opłacalne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 143
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Ja wiem sza.man lepiej siedzieć pierdzieć w stołek i nic nie robić i cieszyć się z tego, że wszystkie funkcje fizjologiczne mam zachowane:

https://www.youtube.com/watch?v=vacXvgnk5kg&t=849s

a tutaj o wykrywaczach analogowych i cyfrowych:

https://www.youtube.com/watch?v=avXnu3K5JIA

Pozdrawiam
TAKTYK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>TAKTYK
>http://www.youtube.com/watch?v=zFKc0uB-O-M&t=55s
Miałem to od prawie samego początku w tym swoim czymś czego nie ma. Ile to już lat temu?
W życiu by mi nie przyszło do głowy, żeby coś tak OCZYWISTEGO próbować zastrzegać :) Dla mnie to kolejny przykład amerykańskiego trollingu patentowego. Ani wtedy ani dziś nie oceniam tego rozwiązania jako czegoś co jaja urywa". Po prostu - jedno z samonarzucających się rozwiązań. Uważam że KAŻDY dobry inżynier, gdyby dostał do rozwiązania taki temat jak mechaniczno-termiczne dryfty skompensowanej sondy, zaproponowałby właśnie takie rozwiązanie jako jedne z możliwych, w zasadzie oczywistych. Szczególnie w kontekście oferty popularnych podzespołów już sprzed około 15 lat.
Jeśli w jeden z wielkiej dwójki" dopiero niedawno to opatentował w tamtym porąbanym prawniczo kraju, w którym zastrzega się pomysły zanim jeszcze się sprawdzi, czy w ogóle mają sens i zadziałają, to bardzo źle o ich potencjale inżynierskim świadczy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykrywacze analogowe - Czy naprawdę warto?

Materiał znanego testera tutaj:

https://www.youtube.com/watch?v=fMUPa1UCuXY

[6.37] My nie jesteśmy elektronikami i nie będziemy robić elaboratów... My nie mamy czasu żeby w takie rzeczy wnikać..

Jasne i tutaj pełna zgoda. Tylko po co znowu się wypowiadać i opowiadać bajki. Jak się nie znasz to lepiej nic nie mów :)

[9:00] Przy dobrym ustawieniu wykrywacza analogowego on rozłoży wszystkie inne wykrywacze na łopatki. Dlaczego? I dalej porównanie wykrywacza metalu do słuchania muzyki - i melomanów, którzy słuchają płyt gramofonowych, w porównaniu do nie-melomanów, którzy słuchają mp3... Na potwierdzenie tej tezy mistrz M. opowiada o kompresji stratnej w mp3 i kompresji plików ZIP...

:)))))

Co za bulshit. Już nawet nie chcę mi się pisać o tej płycie gramofonowej, oczywiście jest to bajer bo płytę gramofonową można sobie czyścić z kurzu, precyzyjnie na niej ustawiać igłę, i nawet wieczorami się do niej przytulać ale... to tylko filozofia a nie wiedza, gdzie w przypadku płyty analogowej zakres dynamiki dźwięku jest od 55-65dB a płyta CD, na której zapisany jest dźwięk w postaci cyfrowej ma 96dB.

Teraz kompresja stratna MP3 - co może mieć wspólnego z wykrywaczem metali? No oczywiście znowu rzut kulą w płot, bo żadnej kompresji nikt nie potrzebuje z danych cyfrowych robić i jak zechce to wykorzysta do odtworzenia z postaci cyfrowej na analogową nawet 24-bitowego DAC, z szybkością przetwarzania 96kHZ lub 192kHz, i uzyska urządzenie wysokiej klasy. Tego się nie robi i dla zrealizowania głębi dźwiękowej w wykrywaczu wystarczy układ 12-bitowy. I nikt niczego nie kompresuje, dźwięk odtwarzany jest liniowo i w wystarczającej rozdzielczości jeśli chodzi o głębie dźwiękową czyli rozpiętość od najcichszego sygnału do sygnału najgłośniejszego...

Film jest pomieszaniem z poplątaniem ponieważ pomylono pojęcia o podano argumenty z kosmosu, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.Dlaczego? Dlatego, że wykrywacz analogowy wcale nie musi być urządzeniem bez LCD a z drugiej strony wykrywacz z gałkami może być urządzeniem cyfrowym w pełni cyfrowym.

Więcej będzie na moim podsumowaniu dotyczącym tego tematu.
A za chwilę na YT film pokazujący jak pracuję detektor analogowy i jak tworzony jest w nim dźwięk..

Pozdrawiam Wszystkich melomanów :)
TAKTYK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.s Oczywiście nie twierdzimy tutaj, że w każdym projekcie jest dokładnie tak samo bo przecież istnieją detektory cyfrowe, które nie modulują tonu a z ich torów dźwiękowych uzyskujemy tylko informacje w pełnym natężeniu dźwięku. Jednak w większości sensownych projektów dźwięk modulowany cyfrowo jest: XLT, DFX, Spectra, XP Gold Maxx Power, XP Gmaxx, Deus, Fischer F75, Teknetics T2, Gold Bug, Tesoro Lobo Super Track, etc.

TAKTYK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stare misie nie dzisiaj zauważyły, że pan wydziarany opowiada bzdury na temat wykrywaczy, z którymi zapoznał się zwykle pobieżnie i niewiele o nich wie, a wcale ich nie umie używać. Dla laika jest przekonujący, ale nie dla kogoś kto choć trochę coś liznął w temacie i polatał z kilkoma sprzętami kilka lat. Pan tatuare coś popstryka, coś poopowiada a nijak się to ma do rzeczywistości i nic z tego nie wynika. Na teście sygnał - o na kolor, czysty, kopiemy " - a pod cewką stalowy kapsel po piwie z którym radzi sobie połowa wykrywaczy ;-), inny film - no jaka duża głębokość...a głębokość ledwie na krecika, żaden wyczyn dla większości sprzetów. No ale jak ma się mieć pojęcie o sprzęcie ledwie wyjętym z kartonu - aby zapoznać się z danym wykrywaczem, to trzeba z nim pochodzić z miesiąc minimum, by poznać wszelkie niuanse i zależności między trybami, a nie tylko przeczytać abc użytkownika i popstrykać klawiszami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Majchrowicz robi więcej dla środowiska poszukiwaczy niż wy wszyscy razem tutaj wzięci. Mądrale, stare wygi się znalazły. Ludzi poznaje się po owocach, a wielu tutaj stać tylko na pseudotechniczny bełkot, który 99% poszukiwaczy ma w dupie. A Majchrowicz przynajmniej stara się pokazywać jak działa wykrywacz w PRAKTYCE, tłumacząc pewne rzeczy tak jak potrafi (tak, nie zawsze trafnie, a wy się nie mylicie, prawda?). Jeszcze za pewne rzeczy Mu podziękujecie, ale przyjdzie na to pora..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taktyk, nie bój żaby, są jeszcze fani XLT ;-) A tak całkiem serio to zgadzam się z tym, że rządzi wyłącznie marketing (nie było tak wcześniej, nie do tego stopnia co dziś) i nie ma się co dziwić, że jeden czy drugi producent zgadza się na amatorskie wypociny youtubowych testerów bo oglądalność nakręca sprzedaż. Proste. Dzisiaj serio nie jest łatwo trafić na kogoś kto robi testy bez jakiegoś interesu. 99,9% tych testerów to w rzeczywistości sprzedawcy czy kryptodilerzy i niewiedza w niczym nie przeszkadza, bo jak napisał kolega wyżej pseudotechniczny bełkot 99% poszukiwaczy ma w dupie" :)) Smutne czasy, ale co zrobić..

Pozdrawiam,

VW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż... w życiu trzeba jednak czasami dokonać wyboru i wybrać czerwoną pigułkę, i być po stronie mędrca szkiełko i oko lub wybrać niebieską pigułkę i żyć w ślepej wierze w januszy mareketingu..

Dźwięk audio w detektorze analogowym:
https://www.youtube.com/watch?v=kyfPK6mRRkM

Dźwięk audio w detektorze cyfrowym:
https://www.youtube.com/watch?v=TiabQiMQjcA&t=6s

I krótkie podsumowanie:
https://www.youtube.com/watch?v=oaf_M80btrc&t=1s

Pozdrawiam
TAKTYK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak i kolejny wspaniały film naszego mistrza od marketingu, tym razem z targów w Lublinie:

https://www.youtube.com/watch?v=cnga3g6QmuY

Cuda, wianki, aż dziw bierze, że to nie kontynuacja Kruzera ;)

Możemy dowiedzieć się, że to rozszerzenie gamy? Was is das?

Baju baju... Kupujcie już od poniedziałku dostępny w green camo, i ja się tylko dziwię, że tak potraficie gadać bez sensu ale przecież sprzedawca nie musi mieć wiedzy, i to się tutaj niestety potwierdza.

ANFIBIO jest bez fcc id czyli, żeby móc go sprzedać na rynku amerykańskim musi mieć już to id. Czyli jednak Kruzer...

Marketing bla, bla, bla.. Głupi kupi w poniedziałek a mądry się zastanowi..

Pozdrawiam
TAkTYk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
Pozdrowienia do Armanda. Pyta się kiedy oddasz sprzęt którego nie zwróciłeś... co zresztą u ciebie normalne ;) i mały bonus odemnie:

http://www.youtube.com/watch?v=OTNTSEFNCQI


Kury szczać prowadzać, nie elektroniką się zajmować... jak widać na filmie urządzenie przebije najtańszy bułgarski wykrywacz i to 10 letni i nie sprawny oraz obiekt twoich drwin. PS: po czym na kanale opowiadasz o MX PRO że świetny, a wcześniej robisz film, że Nokta to jego kopia i kiepski. Pogubiłeś się totalnie. Tylko dobry specjalista ci pomoże, dzowń nigdy nie jest za póżno. Jak to mówią: pokonałeś się sam.


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Czlowieksniegu 10:42 16-11-2018
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdrowienia do Armanda. Pyta się kiedy oddasz sprzęt którego nie zwróciłeś.."

Schelton, od kiedy cudze długi windykujesz i cudze sprawy załatwiasz. Nie bądź żałosny, wiele osób nie wypowiada się w temacie, ale czyta to i widzi jaką szopkę odstawiasz. Skup się może na rozwiązaniu problemu, a nie na wygraniu sporu za wszelką cenę i jego eskalacji bo coraz bardziej się kompromitujesz. Pokończyły ci się argumenty i wykorzystujesz już do tego takie narzędzia jak cudze zależności i cudze długi, słabe to jest panie sprzedawco wykrywaczy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie, że obecne projekty i metody detekcji metali utknęły w punkcie nieprzekraczalności materii.
Można jeszcze podopieszczać metody analizy, ale i tak na spektakularne efekty nie ma co liczyć.
Raczej cały rynek jak i pomysły utknęły w martwym punkcie.
To tylko taka moja hipoteza - wydaje mi się jednak, że metody detekcji metali powinny zawędrować w inne rejony fizyki i niechybnie to nastąpi - np. w metody analizy aktywacyjnej.
Wiadomo, że w niemal każdej substancji można wywołać sztuczną promieniotwórczość, a tym samym pomierzyć jej poziom i nawet skład substancji. Mało tego - taka metoda pomiaru umożliwia wykrywanie śladowych ilości pierwiastków.
Zaś sztuczną promieniotwórczość można wywołać poprzez bombardowanie substancji choćby strumieniem neutronów.
Tak sobie myślę, że jest tylko kwestią czasu, aż stanie się to wykonalne niemal w warunkach domowych. Problemem pozostaje np. zbudowanie niewielkiego generatora neutronów, pozwalającego na wykorzystanie tego typu techniki nawet w amatorskiej detekcji metali.
To tylko taki luźny - wymyślony przykład, a piszę sobie to dlatego, bo uważam, że temat rozwoju tego co obecnie mamy jest raczej niewart rozważania na poziomie skakania sobie do gardeł. Wszelkie spory i udowadnianie sobie pewnych rzeczy na obecnym poziomie rozwoju czy raczej istnienia detektorów metali mogą powodować tylko przyrost nadkwasoty adwersarzy. Może zamiast skakać sobie do oczu, warto zastanowić się nad tym jak można to zrobić inaczej niż za pomocą ładowania fali elektromagnetycznej w grunt" i kombinowanie w jaki sposób obrobić marnej jakości odebrany sygnał.
A tak nawiasem mówiąc, dla mnie to już jest tylko marketing.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Fisher gdyby kolega Taktyk był ucziwy I umiał przyznać się do błędów nie było by sprawy. Jeśli nie obrażał by mnie i wielu innych także nie było by sprawy. Andrzej jest moim kolegą i wspieram go w tym co robi bo to działa w dwie strony. Zgłaszają się do mnie kolejne osoby mające podobne problemy. Oczywiście można jak ty olać i włożyć głowę w piasek. Sprawa sądowa dotyczyła także mojej osoby. Gdyby Krzysztof posiadał jaja przeprosił by i rozwiązał sprawę wcześniej. To ja do niego dzwoniłem nie on... Miał szansę. Ponadto pożyczył sprzęt i nie oddał od kolejnego mojego kolegi Armanda. Mam nie ragować jak ze wszystkich stron docierają takie sygnały. To jest typowa współczesna postawa nie wpieprzać się. Ktoś kopie kobietę na ulicy to patrzymy w niebo. A inni niech kradną, oszukują, pomawiają i jest ok. Niestety tak nie będzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, jesteście komiczni. Takie sprawy załatwia się między sobą lub poprzez założenie sprawy cywilnej w sądzie. Nie róbcie z czytelników arbitrów do swoich prywatnych przepychanek bo robi się to nudne jak telenowela brazylijska.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idel dla mnie też już to jest marketing. Oczywiście przydałaby się bardzo jakaś nowa metoda, ale mam wrażenie, że to się nie wydarzy w ciągu przynajmniej 10 lat.

Co do Majchrowicza to nie będę się zniżał do jego poziomu - powiem wprost - spotkamy się w sądzie. Pomówienia i nieuczciwa konkurencja, i oczernianie mnie na forach, także poprzez jego filmy, to jest wystarczający powód i dowód, przynajmniej w opinii moich prawników. Jest już przygotowany pozew i będę domagał się odszkodowania z tytułu poniesionych strat mojej firmy. Do zakończenia sprawy nie będę informował o jej przebiegu.

A dalej? To jak już chcecie. Mogę dzielić się wiedzą i pokazywać Wam jak współczesne projekty wyglądają, na swoim kanale.

Jak dla mnie już ten bezsensowny bo nie moderowany wątek można zamknąć.

TAKTYK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taktyk, kanał masz dobry i piszesz z sensem o sprawach technicznych, toteż szkoda prądu na walkę ku uciesze publiczności. Pozdrawiam i powodzenia.
Co do nowej metody detekcji, to ta z użyciem promieni X mogła by być ciekawa, tylko ciężko by się chodziło po lesie w ołowianym plaszczu ;-).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A inni niech kradną, oszukują, pomawiają i jest ok".
Panienka chyba coś przeinacza, ale nie pierwszy raz.
Śmiem zauważyć, że w kilku Twych filmach jakie oglądałem też mijasz się z prawdą, prawdopodobnie na skutek niewiedzy co można podpiąć pod oszustwo? Aby nazwać kogoś złodziejem trzeba mieć dowód, inaczej lepiej siedzieć cicho. Chłopie, przyjmik kubeł zimnej wody na głowę, bo już gorączka zawiści trawi cie od wewnątrz i nie jesteś obiektywny, tak samo jak nie jesteś obiektywny w propagandzie na temat PZE. Może dla równowagi jakiś filmik o fundacji Dajna, dojeniu kasy i układzie z archeologami?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://riese-inne.blogspot.com/2018/09/poszukiwacze-zaginionej-arki.html#comment-form a resztę Ci objawi
Schelton, kto jak kto, ale to on płynie na tej fali...
Od tego czasu jak gość napisał zajawkę to zorientujesz się, jak prześledzisz odpowiednie portale że wyszło więcej kwiatków na ten temat.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie